Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »  

Data: 2017-02-25 06:43:54
Autor: wO.Ă´hoo!
> Dałem interpelację poselską w sprawie jazdy na rowerze ze słuchawkami
> w uszach. Uważam, że temat jest ważny dla wszystkich uczestników
> ruchu drogowego. Zarówno dla rowerzystów, kierowców samochodów
> i pieszych. Słuchawki dla rowerzystów nie są autoryzowane, a radio w
> samochodzie jest tak przystosowane do jazdy, że nawet jak gra to i
> tak słychać co dzieje się dookoła auta. Ono nie niweluje dźwięków na
> zewnątrz.

http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/

Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie przychodzi.

Data: 2017-02-25 15:48:00
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/
Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie przychodzi.

Cóż, z jednej strony, jak to w Polsce - najłatwiej i najdeblilniej to zakazać wszystkiego, "żeby nic nie było", ale z drugiej, trochę słuszności w tym jest. Wcale nie rzadko widzę gości z pełnymi słuchawkami na głowach. A to już jest przegięcie.

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-25 16:18:08
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 25.02.2017 o 15:48, solar pisze:
Cóż, z jednej strony, jak to w Polsce - najłatwiej i najdeblilniej to
zakazać wszystkiego, "żeby nic nie było", ale z drugiej, trochę
słuszności w tym jest. Wcale nie rzadko widzę gości z pełnymi
słuchawkami na głowach. A to już jest przegięcie.

Zakazać głuchym jazdy rowerem? Tego pomysłu nie da się obronić.

Data: 2017-02-25 19:11:07
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 25.02.2017 o 16:18, wO.ôhoo! pisze:

Zakazać głuchym jazdy rowerem? Tego pomysłu nie da się obronić.

Arument z dupy. Raz - głusi też jeżdżą samochodem, dwa - głusi nie są z własnego wyboru, więc porównywanie tego do dobrowolnego "uniepełnosprawniania się" jest słabe.

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-25 21:16:53
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 25.02.2017 o 19:11, solar pisze:
Arument z dupy. Raz - głusi też jeżdżą samochodem, dwa - głusi nie są z
własnego wyboru

Niewidomi też, a jednak pojazdów nie prowadzą.

Data: 2017-02-25 22:43:28
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 25.02.2017 o 21:16, wO.ôhoo! pisze:
W dniu 25.02.2017 o 19:11, solar pisze:

Niewidomi też, a jednak pojazdów nie prowadzą.

Ale rozumiesz, jak wpływa ślepota, a jak głuchota na prowadzenie samochodu?

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-25 23:00:22
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 25.02.2017 o 22:43, solar pisze:
Ale rozumiesz, jak wpływa ślepota, a jak głuchota na prowadzenie samochodu?

A rozumiesz słowo "kontekst"?

Data: 2017-02-26 00:15:54
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 25.02.2017 o 23:00, wO.ôhoo! pisze:
W dniu 25.02.2017 o 22:43, solar pisze:
Ale rozumiesz, jak wpływa ślepota, a jak głuchota na prowadzenie
samochodu?

A rozumiesz słowo "kontekst"?

Ja raczej tak, ale ty chyba nie. Postaram się wytłumaczyć kontekst wątku - sam wyskoczyłeś z przyrównaniem jazdy w pełnych słuchawkach do głuchoty, poniekąd przyznając tym samym, że taka jazda jest częściowym dobrowolnym upośledzeniem prowadzącego. Pozwala na prowadzenie pojazdu, ale pewne (chyba nie podlega dyskusji, że przydatne w poruszaniu się po mieście) bodźce odcina. I to właśnie ten kontekst. A w jakim kontekście wspominasz o ślepocie? Nie dyskutujemy przecież o niepełnosprawnościach uniemożliwiających prowadzenie pojazdów, albo o gościach jeżdżących na rowerze w, ja wiem, Oculus Rift.

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-26 00:17:58
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-02-26 o 00:15, solar pisze:
W dniu 25.02.2017 o 23:00, wO.ôhoo! pisze:
W dniu 25.02.2017 o 22:43, solar pisze:
Ale rozumiesz, jak wpływa ślepota, a jak głuchota na prowadzenie
samochodu?

A rozumiesz słowo "kontekst"?

Ja raczej tak, ale ty chyba nie. Postaram się wytłumaczyć kontekst wątku
- sam wyskoczyłeś z przyrównaniem jazdy w pełnych słuchawkach do
głuchoty, poniekąd przyznając tym samym, że taka jazda jest częściowym
dobrowolnym upośledzeniem prowadzącego. Pozwala na prowadzenie pojazdu,
ale pewne (chyba nie podlega dyskusji, że przydatne w poruszaniu się po
mieście) bodźce odcina. I to właśnie ten kontekst. A w jakim kontekście
wspominasz o ślepocie? Nie dyskutujemy przecież o niepełnosprawnościach
uniemożliwiających prowadzenie pojazdów, albo o gościach jeżdżących na
rowerze w, ja wiem, Oculus Rift.

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-26 12:00:51
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Ale rozumiesz, jak wpływa ślepota, a jak głuchota na prowadzenie
samochodu?

A rozumiesz słowo "kontekst"?

Ja raczej tak, ale ty chyba nie. Postaram się wytłumaczyć kontekst wątku
- sam wyskoczyłeś z przyrównaniem jazdy w pełnych słuchawkach do
głuchoty, poniekąd przyznając tym samym, że taka jazda jest częściowym
dobrowolnym upośledzeniem prowadzącego. Pozwala na prowadzenie pojazdu,
ale pewne (chyba nie podlega dyskusji, że przydatne w poruszaniu się po
mieście) bodźce odcina. I to właśnie ten kontekst. A w jakim kontekście
wspominasz o ślepocie? Nie dyskutujemy przecież o niepełnosprawnościach
uniemożliwiających prowadzenie pojazdów, albo o gościach jeżdżących na
rowerze w, ja wiem, Oculus Rift.

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

I do tego mamy jeszcze super wyciszone samochody.
Nadgorliwośc jest gorsza od faszyzmu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze,
to znaczy, że coś przeoczyłeś."  Ed Murphy

Data: 2017-02-26 13:05:26
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 26.02.2017 o 00:17, Liwiusz pisze:

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy
pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby
głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

No to mam innne zdanie. Głuchota może nie uniemożliwia jazdy, ale w  w pewien sposób ogranicza odbiór czynników zewnętrzych i chociażby zdroworozsądkowo nie powinno się dobrowolnie ograniczać.

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę
hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

Cóż, to twoja prawda..., ja, czy to jadąc rowerem, czy samochodem, parę razy napotkałem takich gości, którzy nie słyszeli mnie zbliżającego się z tyłu i pakowali się pod koła.


--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-26 13:00:36
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik solar solar91@opBEZTEGO.pl ...

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy
pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby
głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

No to mam innne zdanie. Głuchota może nie uniemożliwia jazdy, ale w  w pewien sposób ogranicza odbiór czynników zewnętrzych i chociażby zdroworozsądkowo nie powinno się dobrowolnie ograniczać.

A co z samochodami, swietnie wyciszonymi, z zamknietymi szybami, włączaonym głosno radiem etc?

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę
hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

Cóż, to twoja prawda..., ja, czy to jadąc rowerem, czy samochodem, parę razy napotkałem takich gości, którzy nie słyszeli mnie zbliżającego się z tyłu i pakowali się pod koła.

Czy dobrze rozumiem, ze postulujesz zakaz poruszania sie po drodze autami elektrycznymi? Ze auta muszą być głosne? A co z poruszaniem się na luzie?

Innymi słowy - mylisz przyczyny i skutki - to ze ktos cie nie widział nie wynikało z tego ze nie słyszał - wynikało z tego ze sie nie obrócił i nie widział!


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Data: 2017-02-26 14:58:07
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu 26.02.2017 o 14:00, Budzik pisze:

Innymi słowy - mylisz przyczyny i skutki - to ze ktos cie nie widział nie
wynikało z tego ze nie słyszał - wynikało z tego ze sie nie obrócił i nie
widział!

Cóż, może jestem wyjątkiem, ale słyszę jadący za mną rower czy wolno jadący samochód. Bez obracania. A bezmyślny gość, nie dość, że nie pomyśli, żeby się obrócić żeby sprawdzić, czy może skręcić w lewo albo np. zjechać bliżej prawej, ułatwiając wyprzedzanie, to nawet nie usłyszy, że coś z tyłu nadjeżdza. I skręci albo będzie blokował kierunek. A niech chociaż 1 na 5 z tych bezmyślnych i "głuchych" jednak usłyszy i zareaguje, to warto.


--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-26 15:00:52
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik solar solar91@opBEZTEGO.pl ...

Innymi słowy - mylisz przyczyny i skutki - to ze ktos cie nie widział
nie wynikało z tego ze nie słyszał - wynikało z tego ze sie nie
obrócił i nie widział!

Cóż, może jestem wyjątkiem, ale słyszę jadący za mną rower czy wolno jadący samochód. Bez obracania.

ROTFL
Tylko ci się tak wydaje...
Jadacy rower? Chyba jak jedzie metr za toba z równa tobie predkoscią?
Bo taki co jedzie duzo szybciej to usłyszysz go już raczej za poźno...

A bezmyślny gość, nie dość, że nie pomyśli, żeby się obrócić żeby sprawdzić, czy może skręcić w lewo albo
np. zjechać bliżej prawej, ułatwiając wyprzedzanie, to nawet nie usłyszy, że coś z tyłu nadjeżdza. I skręci albo będzie blokował kierunek. A niech chociaż 1 na 5 z tych bezmyślnych i "głuchych"
jednak usłyszy i zareaguje, to warto.

Gdybys odpowiedział na pierwsza czesc posta to moze zrozumiałbym twoja argumentacje i moze zauwazyłbym jakas konsekwencje w niej zawarta.
A tak - nie chce mi sie przepisywać ponownie pytań na które postanowiłes nie odpowiedziec.




--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

Data: 2017-02-26 16:55:51
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu 26.02.2017 o 16:00, Budzik pisze:

Gdybys odpowiedział na pierwsza czesc posta to moze zrozumiałbym twoja
argumentacje i moze zauwazyłbym jakas konsekwencje w niej zawarta.
A tak - nie chce mi sie przepisywać ponownie pytań na które postanowiłes
nie odpowiedziec.

Pytanie o samochodach olałem, bo jest z serii "Co by było, gdyby ciotka miała wąsy". Nie rozmiawiamy o wozach konnych, samochodach czy o ustawie ich dotyczących, tylko o rowerzystach z pełnymi słuchawkami.
Dla mnie takim samym idiotyzmem jest gość w BMW, w którym napieprza jakieś umpa umpa tak, że słychać je przecznicę dalej.
A rower jadący 20-25 km/h słyszę za sobą i co mi zrobisz?

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-26 19:01:05
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik solar solar91@opBEZTEGO.pl ...

Gdybys odpowiedział na pierwsza czesc posta to moze zrozumiałbym twoja
argumentacje i moze zauwazyłbym jakas konsekwencje w niej zawarta.
A tak - nie chce mi sie przepisywać ponownie pytań na które postanowiłes
nie odpowiedziec.

Pytanie o samochodach olałem, bo jest z serii "Co by było, gdyby ciotka miała wąsy". Nie rozmiawiamy o wozach konnych, samochodach czy o ustawie ich dotyczących, tylko o rowerzystach z pełnymi słuchawkami.

A ja myslałem ze rozmawiamy o bezpiecznym poruszaniu sie po drodze...
Dlaczego tegoz bezpieczenstwa oczekujesz tylko od rowerzystów?

Dla mnie takim samym idiotyzmem jest gość w BMW, w którym napieprza jakieś umpa umpa tak, że słychać je przecznicę dalej.

To dlaczego przepisy tylko dla rowerzystów?
Badzmy konsekwentni!

A rower jadący 20-25 km/h słyszę za sobą i co mi zrobisz?

Zasugeruje mitomanie...
Chociaz tak po prawdzie to raczej pomyslałbym ze ty o czyms mowisz niz ja.
Bo pytanie nie , czy go słyszysz ale kiedy go słyszysz...
Jak go usłyszysz metr za soba to juz jest za pózno...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
Blaise Pascal

Data: 2017-03-03 11:30:32
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu niedziela, 26 lutego 2017 16:55:57 UTC+1 użytkownik solar napisał:

rower jadący 20-25 km/h słyszę za sobą i co mi zrobisz?
poczekaj. dorośniesz, dojrzejesz, nawet nie zauważysz jak przestaniesz

około 45 roku usłyszysz ostatni rower szosowy za sobą
(ajs spajkery na asfalcie i inne takie klocki będziesz słyszał dłużej)
około 50 roku usłyszysz ostatni szept teatralny
około 55 roku prestansz słyszeć świerszcze, bo za wysoka częstotliwość
w 60 roku kupisz lepszy telefon, bo w zwykłym nie zrozumiesz ludzi, bo obcina niskie i wysokie częstotliwości

a rower odstawisz dopiero jak ci przeszczepią biodro

Data: 2017-03-04 08:15:02
Autor:
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik "Olivander"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dedbd89d-8d77-44f9-8251-90c994ed1da8@googlegroups.com...

W dniu niedziela, 26 lutego 2017 16:55:57 UTC+1 użytkownik solar napisał:

rower jadący 20-25 km/h słyszę za sobą i co mi zrobisz?
poczekaj. dorośniesz, dojrzejesz, nawet nie zauważysz jak przestaniesz

około 45 roku usłyszysz ostatni rower szosowy za sobą
(ajs spajkery na asfalcie i inne takie klocki będziesz słyszał dłużej)
około 50 roku usłyszysz ostatni szept teatralny
około 55 roku prestansz słyszeć świerszcze, bo za wysoka częstotliwość
w 60 roku kupisz lepszy telefon, bo w zwykłym nie zrozumiesz ludzi, bo obcina niskie i wysokie częstotliwości

a rower odstawisz dopiero jak ci przeszczepią biodro

z tym biodrem bym, nie przesadzał.
Mam i nadal brykam, może nie tyle co kiedyś ale jednak
Zdrówka


-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2017-03-04 13:49:18
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
fakt, moj znajomy ZACZĄŁ dopiero jezdzić rowerem po zawale i przeszczepie biodra
z dnia na dzień rzucił palenie, zrzucił nadwage i teraz zapieprza rowerem jak stary rowerak

u nas w Gda z tym łatwiej

Data: 2017-03-04 22:05:00
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 03.03.2017 o 20:30, Olivander pisze:
W dniu niedziela, 26 lutego 2017 16:55:57 UTC+1 użytkownik solar napisał:

rower jadący 20-25 km/h słyszę za sobą i co mi zrobisz?
poczekaj. dorośniesz, dojrzejesz, nawet nie zauważysz jak przestaniesz

około 45 roku usłyszysz ostatni rower szosowy za sobą

Słabo trafiłeś. Bo nadal słyszę, czy coś za mną jedzie. I nie wykonuję wtedy gwałtownych hamowań albo skrętów.


--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-03-05 03:49:19
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 04.03.2017 o 22:05, solar pisze:
Słabo trafiłeś. Bo nadal słyszę, czy coś za mną jedzie. I nie wykonuję
wtedy gwałtownych hamowań albo skrętów.

A gdy nie słyszysz, to wykonujesz gwałtowne skręty bez wzrokowego upewnienia się, że możesz?!
Jeżdżę w słuchawkach, wczoraj wiał halny i momentami muzyki nie słyszałem. Słuch jest dodatkiem do oczu, niczym więcej.

Data: 2017-03-05 10:22:55
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 05.03.2017 o 03:49, wO.ôhoo! pisze:
W dniu 04.03.2017 o 22:05, solar pisze:
Słabo trafiłeś. Bo nadal słyszę, czy coś za mną jedzie. I nie wykonuję
wtedy gwałtownych hamowań albo skrętów.

A gdy nie słyszysz, to wykonujesz gwałtowne skręty bez wzrokowego
upewnienia się, że możesz?!
Jeżdżę w słuchawkach, wczoraj wiał halny i momentami muzyki nie
słyszałem. Słuch jest dodatkiem do oczu, niczym więcej.


Ale tu cały czas nie chodzi o mnie. Ja zerkam gdy nie słyszę. Ale nie muszę zerkać, gdy słyszę. Chodzi o bezmyślnych ludziach w pełnych słuchawkach, którzy wykonują dziwne rzeczy bez zerkania. A może, jakby jednak usłyszeli, chociaż część by jakoś zareagowała.

Nie widzę sensu dalszego przerzucania się postami - żaden z twoich wpisów w najmniejszym stopniu nie przekonał do zmiany zdania. Nie twierdzę, że interpelacja posła jest dobra, bo jej nie czytałem, a pewnie diabeł tkwi w szczegółach, a z tym posłowie mają wielki kłopot, więc pewnie rozwiązania tam tkwiące są do dupy. Ale z ogólnym problemem się zgadzam.


--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-03-05 13:01:01
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik solar solar91@opBEZTEGO.pl ...

Słabo trafiłeś. Bo nadal słyszę, czy coś za mną jedzie. I nie wykonuję
wtedy gwałtownych hamowań albo skrętów.

A gdy nie słyszysz, to wykonujesz gwałtowne skręty bez wzrokowego
upewnienia się, że możesz?!
Jeżdżę w słuchawkach, wczoraj wiał halny i momentami muzyki nie
słyszałem. Słuch jest dodatkiem do oczu, niczym więcej.


Ale tu cały czas nie chodzi o mnie. Ja zerkam gdy nie słyszę. Ale nie muszę zerkać, gdy słyszę. Chodzi o bezmyślnych ludziach w pełnych słuchawkach, którzy wykonują dziwne rzeczy bez zerkania. A może, jakby jednak usłyszeli, chociaż część by jakoś zareagowała.

Nie widzę sensu dalszego przerzucania się postami - żaden z twoich wpisów w najmniejszym stopniu nie przekonał do zmiany zdania. Nie twierdzę, że interpelacja posła jest dobra, bo jej nie czytałem, a pewnie diabeł tkwi w szczegółach, a z tym posłowie mają wielki kłopot, więc pewnie rozwiązania tam tkwiące są do dupy. Ale z ogólnym problemem się zgadzam.

Przyznaje, ze zdecydowanie czesciej trafiam na kierowców wykonujących głupie manewry.
Może to od słuchawek w uszach?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2017-03-05 20:21:56
Autor: Akarm
W dniu 2017-03-05 o 14:01, Budzik pisze:
Przyznaje, ze zdecydowanie czesciej trafiam na kierowców wykonujących
głupie manewry.
Może to od słuchawek w uszach?

Nie, problemem nie są słuchawki, głośna muzyka, słaby wzrok, niedosłuch, czy inne fizyczne upośledzenie. Głównym problemem jest niedorozwój umysłowy, brak możliwości kojarzenia skutków z przyczynami.
Zrobiło się cieplej i już nastąpił wysyp debili na dwóch kółkach. A przez kretynów lobbujacych za ścieżkami rowerowymi muszę po takowych jeździć. Może na początek zmian w prawie dla rowerzystów wprowadzić obowiązek jazy jezdnią dla rowerów a DDRy pozostawić dla jeżdżących na rolkach, wrotkach, deskorolkach i hulajnogach... No i dla rodziców z wózkami, z dziećmi na jeździkach i rowerkach.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2017-03-06 01:19:12
Autor: Akarm
W dniu 2017-03-05 o 23:00, Budzik pisze:
Za to na baranów w autach przez cały rok.

Ja z kolei wolę jezdnie, gdyż tam barany są bardziej zdyscyplinowane, niż zroweryzowane na DDRach. A to przecież wszystko ten sam sort. Kretyn na rowerze, kretyn w samochodzie, kretyn w tramwaju, kretyn na piechotę... Odsetek niedorozwojów jest sp[ory i proporcjonalny w każdym środku lokomocji. Chociaż na rowerach może jest ich więcej, a może tylko bardziej rzucają się w oczy?
Ja mam zmiażdżone kolano wskutek zderzenia na DDR z debilem wyskakującym na rowerze z bramy.

--
           Akarm
http://www.bykomstop.avx.pl
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2017-03-06 10:24:09
Autor: kawoN
W dniu 05.03.2017 o 20:21, Akarm pisze:
Może na początek zmian w prawie dla rowerzystów wprowadzić
obowiązek jazy jezdnią dla rowerów a DDRy pozostawić dla jeżdżących na
rolkach, wrotkach, deskorolkach i hulajnogach... No i dla rodziców z
wózkami, z dziećmi na jeździkach i rowerkach.

Jeden z ciekawszych postulatów zmian w nowoczesnej Polsce :-)
Popieram.

pozdr.
kawoN

Data: 2017-03-06 21:20:56
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Mon, 06 Mar 2017 10:24:09 +0100, kawoN napisał(a):

Jeden z ciekawszych postulatów zmian w nowoczesnej Polsce :-)
Popieram.
Jestem także za ale co z tego?


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-06 04:00:48
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

Chociaż na rowerach może jest ich więcej, a może tylko bardziej rzucają się w oczy?

Coż, jak ktos sam nie zadba o własne bezpieczenstwo to pozostaje mu potem lizac rany. Rower w starciu z samochodem ma małe szanse...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

Data: 2017-03-05 13:19:23
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 05.03.2017 o 10:22, solar pisze:
Ale z ogólnym problemem się zgadzam.

Ogólny problem jest taki, że są wypadki, a nie ludzie w ruchu w słuchawkach. Zakazem nic nie zmienisz. Jest nakaz jazdy w pasach. Wiesz ile ludzi (głównie pasażerów) przeżyło wypadek przez to, że wylecieli przez przednią szybę zamiast spłonąć w środku jak zapięty kierowca?
Poprawa bezpieczeństwa to DDR-ki. I bądźmy szczerzy: na nich będziemy narzekać jedni na drugich (rowerzyści na pieszych, piesi na rolkarzy itd.), ale dopóki nie ma na nich samochodów i motocykli, to ryzyko poważnego wypadku jest znikome.
Policja niech się przede wszystkim zajmie "batmanami". Od tego mam wzrok, hamulce i trochę umiejętności, żebym mógł "barana w słuchawkach" ominąć. Tylko muszę go widzieć. Sam świecę praktycznie całą dobę, w dzień światło migające (przednie), żeby mi na czołówkę nie wychodzili, bo w końcu może się to zdarzyć na fragmencie drogi, na którym nie będę miał możliwości bezpiecznej ucieczki na pobocze (może nim iść akurat kolumna pieszych).

Ode mnie wszystko. Wrzucam na telefon jakąś nową muzykę, bo ileż można słuchać E.S. Posthumus i lecę pojeździć. Może się uda dobić do 500 km w tym tygodniu (jest 413 km). :)

Data: 2017-03-06 12:39:50
Autor: Leszek Karlik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interp elację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Sun, 05 Mar 2017 13:19:23 +0100, wO.ôhoo! <woohoo@gmail.com> wrote:

[...]
Jest nakaz jazdy w pasach. Wiesz ile ludzi (głównie pasażerów) przeżyło wypadek przez to, że wylecieli  przez przednią szybę zamiast spłonąćw  środku jak zapięty kierowca?

Ilu? Źródła proszę.

Większość ludzi "wylatujących przez przednią szybę" umiera. Większość
ofiar wypadków komunikacyjnych jest zabijana przez energię kinetyczną,
nie przez spłonięcie (wypadki kiedy ktoś umiera w wyniku spłonięcia
lub utonięcia w pojeździe, czyli sytuacje gdzie pasy mogą mieć negatywny
wpływ na szanse przeżycia to poniżej 0,1% wypadków komunikacyjnych).

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2017-03-06 14:26:37
Autor: cytawa
Leszek Karlik pisze:

Jest nakaz jazdy w pasach. Wiesz ile ludzi (głównie pasażerów)
przeżyłowypadek przez to, że wylecieli  przez przednią szybę zamiast
spłonąćw środku jak zapięty kierowca?

Ilu? Źródła proszę.


Znam osobiscie jeden przypadek. Koledze urwalo tylko ucho, a tam gdzie siedzial byl wieziony w bagazniku silnik.

Data: 2017-03-06 14:55:56
Autor: Leszek Karlik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interp elację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Mon, 06 Mar 2017 14:26:37 +0100, cytawa <cytawa@hektor.umcs.lublin.pl>  wrote:

[...]
Jest nakaz jazdy w pasach. Wiesz ile ludzi (głównie pasażerów)
przeżyłowypadek przez to, że wylecieli  przez przednią szybę zamiast
spłonąćw środku jak zapięty kierowca?
Ilu? Źródła proszę.
Znam osobiscie jeden przypadek. Koledze urwalo tylko ucho, a tam gdzie  siedzial byl wieziony w bagazniku silnik.

To nie są źródła. Mam sąsiadkę co ma 80 lat i pali jednego papierosa
za drugim, ale nie wnioskuję na tej podstawie że papierosy nie powodują  raka.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2017-03-07 18:00:45
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

Gdyby ten wspolczynnik był 70 - 30 to moze i masz racje.
Ale podejrzewam, ze on raczej wygląda 99,9999 do 0,00001.

Ty podejrzewasz tak, ja podejrzewam inaczej, nie możesz mi odbierać prawa do mojego zdania.

Oczywiście.
Po prostu ciągle słyszy się o wypadkach, ale o wypadkach gdzie kierowca utonął albo spłonał zywcem bo nie wyszedł z auta bardzo sporadycznie.
A to dopiero czesc przesłanek.

> I wtedy trzeba się zastanowić, czy brak obowiązku nie sprawiałby, ze
> ustawodawca ma krew na rekach bo nie zapobiegł smierci tym wszystkim
> ktorych pasy by uratowały...

Dodaj jeszcze karalność prób samobójczych - podobna logika.

Przy próbowach samobójczych targasz sie na własne zycie, przy organizacji zycia i przepisów decydujesz o zyciu innych.
Ale ja zawsze jestem za edukacja - jeżeli nie przepis to solidna dawka informacji, zachecania, szkolenia etc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Data: 2017-03-07 19:28:27
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 07.03.2017 o 05:01, Budzik pisze:
I wtedy trzeba się zastanowić, czy brak obowiązku nie sprawiałby, ze
ustawodawca ma krew na rekach bo nie zapobiegł smierci tym wszystkim
ktorych pasy by uratowały.

Nie. Jeśli pasy nie są zakazane, to są dozwolone. Ustawodawca mógłby jedynie wymusić na sprzedawcach samochodów informowanie klientów o ryzyku jazdy bez nich dokładnie na tej samej zasadzie jak leki: nie ma zakazu łyknięcia 100 paracetamolów (albo nakazu łyknięcia maksymalnie 2 tabletek) i zapicia ich alkoholem, ale jest "przedużyciemskonsultujsięzlekarzembądźfarmaceutągdyżkażdylekniewłaściwie...".

Ale to już było dyskutowane milion razy. Co z tego, że by znieśli obowiązek, jak samochód będzie denerwująco piszczeć przy niezapiętych. (Tak, da się to łatwo obejść, ale ja byłbym za uznaniowością: jedziesz do sklepu osiedlowego po dwa worki ziemniaków z promocji, to zapinasz albo nie, ale generalnie wiesz, że się nie przydadzą, a jak spadnie na ciebie Airbus A330, to pasy raczej nie pomogą.)

Data: 2017-03-09 11:00:02
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik wO.ôhoo! woohoo@gmail.com ...

I wtedy trzeba się zastanowić, czy brak obowiązku nie sprawiałby, ze
ustawodawca ma krew na rekach bo nie zapobiegł smierci tym wszystkim
ktorych pasy by uratowały.

Nie. Jeśli pasy nie są zakazane, to są dozwolone. Ustawodawca mógłby jedynie wymusić na sprzedawcach samochodów informowanie klientów o ryzyku jazdy bez nich dokładnie na tej samej zasadzie jak leki: nie ma
zakazu łyknięcia 100 paracetamolów (albo nakazu łyknięcia maksymalnie
2 tabletek) i zapicia ich alkoholem, ale jest "przedużyciemskonsultujsięzlekarzembądźfarmaceutągdyżkażdylekniewłaściw
ie...".
Ja sie ogolnie zgadzam, ale jak to sie ma do podjecia jakiegos sensownego wyboru przez uzytkownika pod kątem ewentualnego spłoniecia zywcem badz utopienia się?
W jakim celu uzytkownik miałby podejmować decyzję w oparciu własnie o te kryteria?
Bo kwestia wygody to jeszcze rozumiem, ale utoniecie?

Ale to już było dyskutowane milion razy. Co z tego, że by znieśli obowiązek, jak samochód będzie denerwująco piszczeć przy niezapiętych.
(Tak, da się to łatwo obejść, ale ja byłbym za uznaniowością: jedziesz
do sklepu osiedlowego po dwa worki ziemniaków z promocji, to zapinasz albo nie, ale generalnie wiesz, że się nie przydadzą, a jak spadnie na
ciebie Airbus A330, to pasy raczej nie pomogą.)

Jak to piszczenie łatwo obejsc?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Data: 2017-03-06 15:16:40
Autor: cytawa
Leszek Karlik pisze:

To nie są źródła. Mam sąsiadkę co ma 80 lat i pali jednego papierosa
za drugim, ale nie wnioskuję na tej podstawie że papierosy nie powodują
raka.

Oczywiscie masz racje. Sam jezdze w pasach. Chce tylko powiedziec, ze losy nasze sa niezbadane. I dlatego penalizacja, przynajmniej niektorych, ludzkich zachowan nie ma sensu, to znaczy nie przyniesie zakladanych efektow.

Jan Cytawa

Data: 2017-03-06 19:05:33
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-03-06 o 14:55, Leszek Karlik pisze:
To nie są źródła. Mam sąsiadkę co ma 80 lat i pali

Ale to nie o to chodzi, aby wykazać co mniej niebezpieczne i to nakazać, tylko aby ludzi traktować jak ludzi, a nie jak krowy, i dać im możliwość samodzielnego decydowania o prawdopodobieństwie i rodzaju swojej śmierci.

Jak będę chciał wylecieć przez okno i na 70% umrzeć, vs. zostać w pasach i umrzeć na 30%, to powinienem mieć taki wybór.

No i nakaz pasów jest ewidentnie błędny właśnie w tych konkretnych przypadkach, gdzie ludzie zapięci ginęli, a będąc niezapiętymi - nie zginęliby, choćby było takich mniejszość. Tu już ustawodawca ma literalnie krew na rękach.


--
Liwiusz

Data: 2017-03-08 11:47:05
Autor: Leszek Karlik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interp elację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Mon, 06 Mar 2017 19:05:33 +0100, Liwiusz  <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

[...]
Ale to nie o to chodzi, aby wykazać co mniej niebezpieczne i to nakazać,  tylko aby ludzi traktować jak ludzi, a nie jak krowy, i dać im możliwość  samodzielnego decydowania o prawdopodobieństwie i rodzaju swojej śmierci.

Czy wierzysz w to, że ludzie to perfekcyjnie racjonalne istoty
podejmujące racjonalne decyzje w oparciu o dostępne im twarde dane?

No i nakaz pasów jest ewidentnie błędny właśnie w tych konkretnych  przypadkach, gdzie ludzie zapięci ginęli, a będąc niezapiętymi - nie  zginęliby, choćby było takich mniejszość.

No to proszę podawać te konkretne przypadki. Bo zasadniczo to takie
teorie pt. "gdyby babcia była dziadkiem", prawdopodobniejsze jest, że
gdyby ktoś miał zapięte pasy, to by się z nich wypiął i wydostał z
samochodu, tymczasem niezapięcie pasów powoduje często że człowiek jest
rzucany po całym samochodzie, co często wiąże się z utratą przytomności
od walnięcia w coś głową. I taki nieprzytomny nieprzypięty człowiek
tonie albo płonie żywcem, podczas gdy przypięty mógłby wziąć i po chwili
wydostać się z pasów i uratować życie.

A z kolei nieprzypięci ludzie najczęściej wylatują z samochodu i umierają
od obrażeń, bo jednak samochód chroni przed uderzeniem w drzewo dużo lepiej
niż czaszka i włosy.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2017-03-08 17:17:11
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Wed, 08 Mar 2017 11:47:05 +0100, Leszek Karlik napisał(a):

Czy wierzysz w to, że ludzie to perfekcyjnie racjonalne istoty
podejmujące racjonalne decyzje w oparciu o dostępne im twarde dane?
Ja nie wierzę, za dobrze znam siebie :) --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-06 18:24:20
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 06.03.2017 o 12:39, Leszek Karlik pisze:
Ilu? Źródła proszę.

Większość ludzi "wylatujących przez przednią szybę" umiera.

Większość, czyli ilu? Źródła proszę.

Jeśli część ludzi wylecenie przez szybę przeżywa, a część płonie razem z wrakiem, to mamy tu do czynienia ze "szczęściem" i jak się go nie ma, to pasy mogą równie skutecznie zabić jak ich brak. A że stosunek jest inny, to weź powiedz tym co przeżyli, że zgodnie z prawem powinni być martwi.

Data: 2017-03-08 11:52:29
Autor: Leszek Karlik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interp elację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Mon, 06 Mar 2017 18:24:20 +0100, wO.ôhoo! <woohoo@gmail.com> wrote:

W dniu 06.03.2017 o 12:39, Leszek Karlik pisze:
Ilu? Źródła proszę.

Większość ludzi "wylatujących przez przednią szybę" umiera.

Większość, czyli ilu?

77%

Źródła proszę.

NHTSA National Center for Statistics and Analysis.
http://www-nrd.nhtsa.dot.gov/Pubs/811160.pdf

Jeśli część ludzi wylecenie przez szybę przeżywa, a część płonie razem z  wrakiem, to mamy tu do czynienia ze "szczęściem" i jak się go nie ma, to  pasy mogą równie skutecznie zabić jak ich brak.

77% szansy na śmierć od wyrzucenia z pojazdu kontra 0,1% szansy na wypadek
w którym samochód będzie płonąć lub tonąć. Taaaak, jedno i drugie prawie
tak samo prawdopodobne.

Wiesz, przy takim podejściu do statystyki to zawsze masz szansę 50% na
przeżycie wypadku - albo przeżyjesz, albo nie przeżyjesz. Tylko świat
tak nie działa.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2017-03-08 12:58:13
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 08.03.2017 o 11:52, Leszek Karlik pisze:
77% szansy na śmierć od wyrzucenia z pojazdu kontra 0,1% szansy na wypadek
w którym samochód będzie płonąć lub tonąć. Taaaak, jedno i drugie prawie
tak samo prawdopodobne.

Wiesz, przy takim podejściu do statystyki to zawsze masz szansę 50% na
przeżycie wypadku - albo przeżyjesz, albo nie przeżyjesz. Tylko świat
tak nie działa.

Powinieneś zacząć przemieszczać się samolotami i pociągami, bo wiesz... statystyki...
Tutaj chodzi o zakazy (słuchawki) i nakazy (pasy). Pasy są nakazem i tu jest problem, choć mnie generalnie nie dotyczy. Jak wrócę do pojazdów na benzynę, to postawię na motocykl (prawdopodobnie 'duży' turystyczny skuter).

Data: 2017-03-07 04:01:08
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

To nie są źródła. Mam sąsiadkę co ma 80 lat i pali

Ale to nie o to chodzi, aby wykazać co mniej niebezpieczne i to nakazać, tylko aby ludzi traktować jak ludzi, a nie jak krowy, i dać im możliwość samodzielnego decydowania o prawdopodobieństwie i rodzaju swojej śmierci.

Jak będę chciał wylecieć przez okno i na 70% umrzeć, vs. zostać w pasach i umrzeć na 30%, to powinienem mieć taki wybór.

No i nakaz pasów jest ewidentnie błędny właśnie w tych konkretnych przypadkach, gdzie ludzie zapięci ginęli, a będąc niezapiętymi - nie zginęliby, choćby było takich mniejszość. Tu już ustawodawca ma literalnie krew na rękach.

Gdyby ten wspolczynnik był 70 - 30 to moze i masz racje.
Ale podejrzewam, ze on raczej wygląda 99,9999 do 0,00001.
I wtedy trzeba się zastanowić, czy brak obowiązku nie sprawiałby, ze ustawodawca ma krew na rekach bo nie zapobiegł smierci tym wszystkim ktorych pasy by uratowały...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

Data: 2017-03-09 12:17:01
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 09.03.2017 o 12:00, Budzik pisze:
W jakim celu uzytkownik miałby podejmować decyzję w oparciu własnie o te
kryteria?

Mógłby nie podejmować decyzji. Jak np. o założeniu kasku. Wielu jeździ bez. Ja domyślnie zakładam, ale jak już jadę, to rzadko się zdarza, żebym nie przejechał przynajmniej 50 km.

Jak to piszczenie łatwo obejsc?

Zapiąć pas z tyłu siedzenia lub kupić klamrę-zaślepkę:
https://allegro.pl/listing?string=zaślepka%20pasów

Data: 2017-03-09 13:00:41
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik wO.ôhoo! woohoo@gmail.com ...

W jakim celu uzytkownik miałby podejmować decyzję w oparciu własnie o te
kryteria?

Mógłby nie podejmować decyzji. Jak np. o założeniu kasku. Wielu jeździ bez. Ja domyślnie zakładam, ale jak już jadę, to rzadko się zdarza, żebym nie przejechał przynajmniej 50 km.

Nie założenie / nie zapiecie to tez jest podjecie decyzji.
Ale tu są jakies przesłanki - jade szybko, miedzy drzewami, po ulicach - zakładam.
Jade 15 na godzine sciezka - nie zakładam bo ryzyko minimalne.

W samochodzie ta kalkulacja wygląda troche inaczej.
Zastanawiam się, jak musiałaby wygladac kwestia szacowania prawdopodobienstwa zeby wyszło komus: z uwagi na mozliwosc utopienia się w samochodzie po wypadku nie zapinam pasów.

Jak to piszczenie łatwo obejsc?

Zapiąć pas z tyłu siedzenia lub kupić klamrę-zaślepkę:
https://allegro.pl/listing?string=zaślepka%20pasów

O kurde, to takie troche przypowiesciowe wiazanie linki na szyi przez motocyklistów...
Szukam własnie sposobu, ale zdecydowanie programowego wylączenia samego bzyczka bez ingerencji w system airbag.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

Data: 2017-03-09 21:37:44
Autor: Leszek Karlik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interp elację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Thu, 09 Mar 2017 14:00:41 +0100, Budzik  <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

[...]
Zastanawiam się, jak musiałaby wygladac kwestia szacowania
prawdopodobienstwa zeby wyszło komus: z uwagi na mozliwosc utopienia się  w samochodzie po wypadku nie zapinam pasów.

Normalnie - zamiast prawdopodobieństwa kierujesz się ideologią ("na złość
rządowi nie zapnę pasów!") a następnie racjonalizujesz sobie decyzję
("wolę ryzykować wyrzucenie bo je można przeżyć niż utopienie w pasach").

To że 77% wyrzuconych ginie a tylko 0,1% ofiar wypadków ginie w  samochodach,
które toną lub płoną (przy czym nie wiadomo, czy energia kinetyczna nie  zabiłaby
ich tak czysiak) nie ma tutaj żadnego znaczenia, nie chodzi o
decyzję racjonalną, tylko o decyzję racjonalizowaną.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
http://leslie.hell.pl/

Data: 2017-03-05 22:00:48
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Akarm akarmWYWAL@wp.pl ...

Przyznaje, ze zdecydowanie czesciej trafiam na kierowców wykonujących
głupie manewry.
Może to od słuchawek w uszach?

Nie, problemem nie są słuchawki, głośna muzyka, słaby wzrok, niedosłuch, czy inne fizyczne upośledzenie. Głównym problemem jest niedorozwój umysłowy, brak możliwości kojarzenia skutków z przyczynami.
Zrobiło się cieplej i już nastąpił wysyp debili na dwóch kółkach. A przez kretynów lobbujacych za ścieżkami rowerowymi muszę po takowych jeździć. Może na początek zmian w prawie dla rowerzystów wprowadzić obowiązek jazy jezdnią dla rowerów a DDRy pozostawić dla jeżdżących na rolkach, wrotkach, deskorolkach i hulajnogach... No i dla rodziców z wózkami, z dziećmi na jeździkach i rowerkach.

Wspolczuje.
Ja pewnie za mało jezdze bo maks 500km dziennie to na takich rowerzystów praktycznie nie trafiam.
Za to na baranów w autach przez cały rok.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2017-03-05 22:28:48
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Sun, 05 Mar 2017 10:22:55 +0100, solar napisał(a):

Ale tu cały czas nie chodzi o mnie. Ja zerkam gdy nie słyszę. Ale nie
muszę zerkać, gdy słyszę. Chodzi o bezmyślnych ludziach w pełnych
słuchawkach, którzy wykonują dziwne rzeczy bez zerkania. A może, jakby
jednak usłyszeli, chociaż część by jakoś zareagowała.
To nie jest tylko problem słuchawek. Dużo rowerzystów po prostu nie sprawdza co z tyłu jedzie tuż przed skręcaniem np. w lewo.
Raz w takiego przywaliłem na szczęście rowerem. A raz byłem świadkiem jak auto uderzyło w takiego rowerzystę, jechałem tuż za nim.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-06 14:50:04
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu poniedziałek, 6 marca 2017 03:43:29 UTC+1 użytkownik Piotr aka dracorp napisał:
To nie jest tylko problem słuchawek. Dużo rowerzystów po prostu nie sprawdza co z tyłu jedzie tuż przed skręcaniem np. w lewo.
Raz w takiego przywaliłem na szczęście rowerem. A raz byłem świadkiem jak auto uderzyło w takiego rowerzystę, jechałem tuż za nim.
Imho to rzadkość, tacy niekumaci żyją krótko, widuje się ich na wiosnę, a lata nie dożywają (albo się uczą),

NATOMiAST niemal co dzień widuję kierowców skręcających w PRAWO bez zerknięcia czy nie jedzie rowerzysta, a czasem nawet z zerknięciem i patrzeniem na wylot przez rowerzystę, jak by był ze szkła.

Oczywiście, też był bym oburącz za prawem Akarmowym. jak pewnie tu wielu. Ale ci co czytują i piszą na preclu, mniej potrzebują ddrów. Ddry buduje się dla tych, co nie wiedą o istnieniu precla, a na rower wsiadają rzadko, niechętnie, bo można się spocić.

Prawa - takie jak nakaz pasów bezpieczeństwa - to decyzja polityczna i prawodawca uważa, że ma prawo odebrać ludziom wolność wyboru, bo prawodawca wie najlepiej, że idiotów jest dużo (skoro ich wybrali). Zwykle państwa naśladują nawzajem swoje prawa, szczególnie te, które się przyjęły, troche na zasadzie owczego pędu, ale my na tym nie wychodzimy źle, bo przecież my tu w PL nie oprzemy naszych praw na naszych badaniach naukowych, czy choćby stastystycznych. Już lepiej jak osły kopiują coś z zewnątrz, bo oryginlne polskie pomysły kojarzą mi się z zakazem nagłego wtargnięcia wprost pod koła, zakazem obrażania uczuć religijnych i prawie do oszukiwania pacjentki, by ryzykowała życie rodząć potworka, bo już za pózno by łokrutnie zamorrrrrrrdować chory płód poczęty. Wtórność w polskim prawie nie jest wadą, niestety! (jak dobrze, że prawa nie są objęte prawami autorskimi, chyba) A dla nas, jak chcemy lepsze prawa, to dążenie by ONI je poprawili to szczyt głupoty, skoro wyjechanie do kraju z lepszym prawem działa natychmiast. Szkoda, że nie można by wypowiedzieć wojny komuś mądremu i zaraz się poddać bezwarunkowo, prosząc o inkorporację ;-(. Czasem patrzę na pamiątki rodzinne, po okupacji, po powstaniach, tyle krwi i cierpienia, i myślę, czy nie lepiej by nam było żyć nie pod "okupacją warszawską".

Data: 2017-03-07 03:42:08
Autor: rmikke
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Monday, 6 March 2017 23:50:06 UTC+1, Olivander  wrote:

prawodawca uważa, że ma prawo odebrać ludziom wolność wyboru,
bo prawodawca wie najlepiej, że idiotów jest dużo (skoro ich wybrali).

Pozwoliłem sobie buchnąć tę perełkę :D

Data: 2017-03-07 18:58:15
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Mon, 06 Mar 2017 14:50:04 -0800, Olivander napisał(a):

niemal co dzień widuję kierowców skręcających w PRAWO bez zerknięcia czy
nie jedzie rowerzysta, a czasem nawet z zerknięciem i patrzeniem na
wylot przez rowerzystę, jak by był ze szkła.
Znam to z autopsji.

Chcą wymusić na kierowcach żeby w końcu się zatrzymywali na warunkowej strzałce w prawo. A co dopiero mówić o kierowcach którzy każdy kolor traktują jako  zieloną i nawet na czerwonym skręcają.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-02-26 19:12:35
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 26.02.2017 o 14:58, solar pisze:
Cóż, może jestem wyjątkiem, ale słyszę jadący za mną rower czy wolno
jadący samochód. Bez obracania.

I co? Jedziesz wtedy "na radar", bez obracania? No to kwestią czasu jest, jak się jakaś Tesla po Tobie przejedzie. :)

Data: 2017-02-26 20:52:01
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Sun, 26 Feb 2017 14:58:07 +0100, solar napisał(a):

Cóż, może jestem wyjątkiem, ale słyszę jadący za mną rower czy wolno
jadący samochód. Bez obracania. A bezmyślny gość, nie dość, że nie
pomyśli, żeby się obrócić żeby sprawdzić, czy może skręcić w lewo albo
np. zjechać bliżej prawej, ułatwiając wyprzedzanie, to nawet nie
usłyszy, że coś z tyłu nadjeżdza. I skręci albo będzie blokował
kierunek. A niech chociaż 1 na 5 z tych bezmyślnych i "głuchych" jednak
usłyszy i zareaguje, to warto.

Na szosie dość często auto usłyszysz jak już będzie cię wyprzedzało. A wszystko z powodu szumu wiatru.
 --
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-02-26 13:43:15
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-02-26 o 13:05, solar pisze:
W dniu 26.02.2017 o 00:17, Liwiusz pisze:

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy
pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby
głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

No to mam innne zdanie. Głuchota może nie uniemożliwia jazdy, ale w  w
pewien sposób ogranicza odbiór czynników zewnętrzych i chociażby
zdroworozsądkowo nie powinno się dobrowolnie ograniczać.

A gdzie postawimy granicę w samoograniczaniu? Niewygodne ubranie? Kiepski nastrój? Jak już raz wdepniemy w to gówno regulacji, to będziemy się tylko w nim dalej zagłębiać.

Prawo powinno być proste i logiczne. Rozróżnianie prawa do kierowania na podstawie tych samych cech, tylko z uwagi na sposób ich powstania nie jest logiczne.

--
Liwiusz

Data: 2017-02-26 20:54:15
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Sun, 26 Feb 2017 13:43:15 +0100, Liwiusz napisał(a):

A gdzie postawimy granicę w samoograniczaniu? Niewygodne ubranie?
Kiepski nastrój? Jak już raz wdepniemy w to gówno regulacji, to będziemy
się tylko w nim dalej zagłębiać.
Bo pytanie czy te prawo ma pomagać, ułaskać czyjeś ego czy też o coś innego?




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-02-27 02:10:14
Autor: Krystek
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 2017-02-26 00:17, Liwiusz pisze:
Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy
pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby
głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę
hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

No właśnie. TY SŁYSZYSZ. Inni - niekoniecznie.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/

Data: 2017-02-27 08:00:49
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik Krystek spamtrap@krystek.art.pl ...

Skoro pozwalamy jeździć osobom głuchym na skutek choroby, to powinniśmy
pozwalać jeździć osobom głuchym na skutek własnego wyboru. Bo gdyby
głuchota uniemożliwiała jazdę, to głusi z choroby jeździć by nie mogli.

Pomijając już fakt, że nawet z pełnymi słuchawkami i z muzyką, słyszę
hałasy z drogi, więc twoje zdanie jest podwójnie idiotyczne.

No właśnie. TY SŁYSZYSZ. Inni - niekoniecznie.

Pewnie dlatego lepiej opierać się jednak na wzroku...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo

Data: 2017-02-27 12:37:12
Autor: kawoN
W dniu 27.02.2017 o 09:00, Budzik pisze:

No właśnie. TY SŁYSZYSZ. Inni - niekoniecznie.

Pewnie dlatego lepiej opierać się jednak na wzroku...

Z tym też różnie bywa :-)

pozdr.
kawoN

Data: 2017-02-25 16:23:40
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 25.02.2017 o 15:48, solar pisze:
http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/

Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie
przychodzi.

No i nie wiem, czy on nigdy nie jechał dobrze wytłumionym samochodem? Może obowiązek jazdy z uchylonymi szybami?

Data: 2017-02-28 09:44:55
Autor: J.F.
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Sat, 25 Feb 2017 16:23:40 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):
W dniu 25.02.2017 o 15:48, solar pisze:
http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/
Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie
przychodzi.

No i nie wiem, czy on nigdy nie jechał dobrze wytłumionym samochodem? Może obowiązek jazdy z uchylonymi szybami?

Czemu nie - a jak sie nie zauwazy samochodu pani premier, albo pana
prezesa :-)

J.

Data: 2017-02-25 18:16:45
Autor: ąćęłńóśźż
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dodałbym zakaz pętania się pieszych ze słuchawkami po ścieżkach pieszo-jezdnych.
Jak wszyscy to wszyscy, te piesze głąby nawet na dzwonek nie reagują.


-- -- -
Wcale nie rzadko widzę gości z pełnymi słuchawkami na głowach.
A to już jest przegięcie.

Data: 2017-02-25 19:13:06
Autor: solar
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawk ami w uszach
W dniu 25.02.2017 o 18:16,  ąćęłńóśźż pisze:
Dodałbym zakaz pętania się pieszych ze słuchawkami po ścieżkach pieszo-jezdnych.
Jak wszyscy to wszyscy, te piesze głąby nawet na dzwonek nie reagują.

To już kwestia zdrowego rozsądku, jak wspomniał w artykule RM. A tego znacznej części społeczeństwa brakuje.

--
Solar             www.solar.blurp.org
"Nie potrzeba świątyń, nie potrzeba skomplikowanych filozofii. Mój mózg i moje serce są świątyniami, a moją filozofią jest życzliwość."
                                      Dalajlama

Data: 2017-02-25 19:38:11
Autor: Jacek Maciejewski
Dnia Sat, 25 Feb 2017 06:43:54 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):

Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie przychodzi.

W medycynie, zanim się dopuści lek do stosowania wykonuje sie podwójnie
ślepą próbę. Ciekawe, jakie badania wykonał lub też dysponuje wynikami
takich, żeby postulować nowe prawo. Daję klacz za capa że żadnymi nie
dysponuje. A IMO takie prawo po pierwsze by było nieskuteczne a po
drugie, niemożliwe do wyegzekwowania. Dodatkowo, taki projekt pokazuje naiwną wiarę wieeelu posłów-osłów w
zbawczą moc prawa. Skutek taki że prawo w Polsce liczy się już nie na
paragrafy ale na tony. A skutek tego skutku jest taki że nikt nie
postępuje kierując się prawem bo niesposób go poznać, wszyscy odwołują
się do zasad współżycia, etyki, rozumu czy wiedzy internetowej. Z różnym
skutkiem zresztą :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-02-25 21:22:23
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 25.02.2017 o 19:38, Jacek Maciejewski pisze:
Ciekawe, jakie badania wykonał lub też dysponuje wynikami
takich, żeby postulować nowe prawo. Daję klacz za capa że żadnymi nie
dysponuje. A IMO takie prawo po pierwsze by było nieskuteczne a po
drugie, niemożliwe do wyegzekwowania.

Ja bym na miejscu tego osła po prostu sprawdził, czy istnieje jakiś kraj, który tego zabrania. Bo trudno się spodziewać, że żadnemu debilowi w jakimś innym państwie nie przyszło to do głowy. A dlaczego nie przeszło i nie jest prawem - łatwo się domyślić.

Data: 2017-03-03 16:12:34
Autor: Andrzej Ozieblo
W dniu 2017-02-25 o 21:22, wO.ôhoo! pisze:

Ja bym na miejscu tego osła po prostu sprawdził, czy istnieje jakiś
kraj, który tego zabrania. Bo trudno się spodziewać, że żadnemu debilowi
w jakimś innym państwie nie przyszło to do głowy. A dlaczego nie
przeszło i nie jest prawem - łatwo się domyślić.

Tak, we Francji, od połowy 2015. Zakaz używania słuchawek, nawet BT. Obowiązuje wszystkich, w tym rowerzystów. Mandat: 135EUR.

Sam stoję w rozkroku jak to kiedyś mówiła bystro pani Nely Rokita. :) Z jednej strony uważam stosowanie słuchawek przez rowerzystów w ruchu ulicznym za proszenie się o kłopoty, z drugiej mam wątpliwości czy wymaga to kolejnego zakazu.

Data: 2017-03-03 16:25:25
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Fri, 3 Mar 2017 16:12:34 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):

W dniu 2017-02-25 o 21:22, wO.ôhoo! pisze:

Ja bym na miejscu tego osła po prostu sprawdził, czy istnieje jakiś
kraj, który tego zabrania. Bo trudno się spodziewać, że żadnemu debilowi
w jakimś innym państwie nie przyszło to do głowy. A dlaczego nie
przeszło i nie jest prawem - łatwo się domyślić.

Tak, we Francji, od połowy 2015. Zakaz używania słuchawek, nawet BT. Obowiązuje wszystkich, w tym rowerzystów. Mandat: 135EUR.

Sam stoję w rozkroku jak to kiedyś mówiła bystro pani Nely Rokita. :) Z jednej strony uważam stosowanie słuchawek przez rowerzystów w ruchu ulicznym za proszenie się o kłopoty, z drugiej mam wątpliwości czy wymaga to kolejnego zakazu.

No to rok z hakiem minął - i co? Spadła wypadkowość z udziałem
rowerzystów?
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-03 16:45:47
Autor: PeJot
W dniu 2017-03-03 o 16:25, Jacek Maciejewski pisze:

No to rok z hakiem minął - i co? Spadła wypadkowość z udziałem
rowerzystów?

Nie wiadomo. Za to ruch się zrobił na grupie :)



--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2017-03-03 17:05:55
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Fri, 3 Mar 2017 16:45:47 +0100, PeJot napisał(a):

W dniu 2017-03-03 o 16:25, Jacek Maciejewski pisze:

No to rok z hakiem minął - i co? Spadła wypadkowość z udziałem
rowerzystów?

Nie wiadomo. Za to ruch się zrobił na grupie :)


Co się dziwisz - wiosna idzie :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-06 13:18:04
Autor: Andrzej Ozieblo
W dniu 2017-03-03 o 16:25, Jacek Maciejewski pisze:

Tak, we Francji, od połowy 2015. Zakaz używania słuchawek, nawet BT.
Obowiązuje wszystkich, w tym rowerzystów. Mandat: 135EUR.

No to rok z hakiem minął - i co? Spadła wypadkowość z udziałem
rowerzystów?

Nie piszą. Tyle że ten zakaz dotyczy głównie samochodziarzy i motocyklistów. Rowerzyści znaleźli się tu z rozpędu. Żadnych słuchawek przy uchu, nawet jednej. 135EUR i 3 punkty.

Data: 2017-03-07 12:18:36
Autor: Andrzej Ozieblo
W dniu 2017-03-06 o 13:18, Andrzej Ozieblo pisze:
W dniu 2017-03-03 o 16:25, Jacek Maciejewski pisze:

Tak, we Francji, od połowy 2015. Zakaz używania słuchawek, nawet BT.
Obowiązuje wszystkich, w tym rowerzystów. Mandat: 135EUR.

No to rok z hakiem minął - i co? Spadła wypadkowość z udziałem
rowerzystów?

Nie piszą. Tyle że ten zakaz dotyczy głównie samochodziarzy i
motocyklistów. Rowerzyści znaleźli się tu z rozpędu. Żadnych słuchawek
przy uchu, nawet jednej. 135EUR i 3 punkty.

Szukając statystyk francuskich (spadła wypadkowość czy nie?) po wprowadzeniu tego prawa znalazłem inne regulacje francuskie, niektóre dość oryginalne. Podaję:

- zakaz palenia, gdy na pokładzie jest nieletni (68EUR)
- zakaz grzebania w schowku na rękawiczki w czasie jazdy
- zakaz robienia makijażu, nawet stojąc w korkach
- zakaz słuchania zbyt głośnej muzyki (czy zbyt głośna ocenia policjant) (75EUR)
- młodzi kierowcy (do 3 lat po otrzymaniu prawa jazdy) mają obniżony dozwolony promil alkoholu do 0.2 (dla innych jest 0.5, ciężkie kary do 4500EUR)

Data: 2017-03-07 03:42:31
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu wtorek, 7 marca 2017 12:18:37 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
dzięki! brałem się do tego zaraz po tym tekście, ale langue mnie boli, a Ty kawę na ławę

- młodzi kierowcy (do 3 lat po otrzymaniu prawa jazdy) mają obniżony dozwolony promil alkoholu do 0.2 (dla innych jest 0.5, ciężkie kary do 4500EUR)
w Rajchu młodzi kierowcy maja limit 0,0 zawodowi kierowcy też

a rowerzyści mają podwyższony, młodzi/starzy nieważne
za to hamulce muszą być dwa i miganie z przodu dalej jest verboten

Data: 2017-03-07 04:33:12
Autor: rmikke
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Tuesday, 7 March 2017 12:42:33 UTC+1, Olivander  wrote:

za to hamulce muszą być dwa i miganie z przodu dalej jest verboten

I z tyłu, OIDP też. Nie żeby tego rygorystycznie przestrzegali...

Data: 2017-03-07 07:36:37
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Rennraeder bis 10kg (szosowki do 10 kg) mogą miec tylny mrugacz bateryjny. Też daaawno sprawdzałem, acz raz to przedyskutowałem z niemieckim policjanten, którego kiedyś omal bym potrącił w Moguncji po ciemku moim Pelikanem 2.0. Składaczek waży poniżej 10 kg ale zakwalifikowanie go do wyścigówek tak rozbawiło naburmuszonego zielonego, że mi dał jechać dalej.

A francuskie prawo dotyczące dróg dla rowerów mi się bardzo podoba. Znaki cymes. Może jakiś frankofon by nam opowiedział? Dla mnie przedzieranie się przez francuskie prawo to bolesny wysiłek...

Data: 2017-03-08 09:18:57
Autor: Andrzej Ozieblo
W dniu 2017-03-07 o 16:36, Olivander pisze:
Rennraeder bis 10kg (szosowki do 10 kg) mogą miec tylny mrugacz bateryjny. Też daaawno sprawdzałem, acz raz to przedyskutowałem z niemieckim policjanten, którego kiedyś omal bym potrącił w Moguncji po ciemku moim Pelikanem 2.0. Składaczek waży poniżej 10 kg ale zakwalifikowanie go do wyścigówek tak rozbawiło naburmuszonego zielonego, że mi dał jechać dalej.

Dziwię się, migające wydaje się dużo bardziej zauważalne niz nie migające, a przecież o to chodzi by rowerzystę zauważyć. Niemcy to przecież rozsądny i pragmantyczny naród (choć czasem im niepragmatycznie odbija :)). Ja zawsze migam i tyłem i przodem.

A francuskie prawo dotyczące dróg dla rowerów mi się bardzo podoba. Znaki cymes. Może jakiś frankofon by nam opowiedział? Dla mnie przedzieranie się przez francuskie prawo to bolesny wysiłek...

Jeśli zapodasz gdzie i co to chętnie sie pochylę. Przez pewien czas łatwiej mi sie czytało wszelkie instrukcje, a także porady prawne, po francusku niż po polsku.

Data: 2017-03-08 10:02:32
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Wed, 8 Mar 2017 09:18:57 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):

Jeśli zapodasz gdzie i co to chętnie sie pochylę. Przez pewien czas łatwiej mi sie czytało wszelkie instrukcje, a także porady prawne, po francusku niż po polsku.

O! To może wydłubiesz ze statystyk francuskiej policji jakieś dane na
temat zmian wypadkowości rowerzystów po wprowadzeniu tej regulacji ze
słuchawkami?
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-08 10:21:04
Autor: Andrzej Ozieblo
W dniu 2017-03-08 o 10:02, Jacek Maciejewski pisze:

O! To może wydłubiesz ze statystyk francuskiej policji jakieś dane na
temat zmian wypadkowości rowerzystów po wprowadzeniu tej regulacji ze
słuchawkami?

Próbowałem, ale nic nie znalazłem. Jedynie motywacje do wprowadzenia prawa. Pamiętajmy, że rowerzyści znaleźli sie tu niejako przez przypadek, a problem dotyczny głównie telefonu, samochodziarzy i motocyklistów.

L'usage du téléphone au volant est devenu une pratique banale mais qui reste toujours aussi dangereuse. Seuls 51% des conducteurs estiment que le téléphone constitue un véritable danger, il est pourtant responsable d' 1 accident corporel sur 10. Il a par ailleurs été prouvé que le conducteur enregistre entre 30 et 50% d'informations en moins sur la route lorsqu'il est au téléphone provoquant alors un impact négatif sur la bonne exécution des tâches nécessaires ? la conduite.

"Użytkowanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu stało sie codzienną praktyką, ale pozostaje wciąż groźne. Tylko 51% kierowców uważa, że telefon stanowi prawdziwe niebezpieczeństwo, a w rzeczywistości jest odpowiedzialny za co dziesiąty wypadek z obrażeniami ciała. Nawiasem mówiąc, udowodniono, że kierowca odbiera od 30 do 50% mniej informacji w trakcie rozmowy telefonicznej, co ma swój negatywny wpływ na prawidłowe wykonywanie czynności niezbędnych do prowadzenia pojazdu."

Data: 2017-03-08 17:20:14
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Wed, 08 Mar 2017 10:21:04 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):

"Użytkowanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu stało sie codzienną
praktyką, ale pozostaje wciąż groźne. Tylko 51% kierowców uważa, że
telefon stanowi prawdziwe niebezpieczeństwo, a w rzeczywistości jest
odpowiedzialny za co dziesiąty wypadek z obrażeniami ciała. Nawiasem
mówiąc, udowodniono, że kierowca odbiera od 30 do 50% mniej informacji w
trakcie rozmowy telefonicznej, co ma swój negatywny wpływ na prawidłowe
wykonywanie czynności niezbędnych do prowadzenia pojazdu."
A u nas czepiają się rozmawiania przez telefon bez zestawu słuchawkowego. Bez znaczenia że to właśnie rozmowa jest problemem a nie zajęta ręka lub szyja.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-09 09:18:15
Autor: J.F.
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Wed, 8 Mar 2017 17:20:14 -0000 (UTC), Piotr aka dracorp
Dnia Wed, 08 Mar 2017 10:21:04 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):
"Użytkowanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu stało sie codzienną
praktyką, ale pozostaje wciąż groźne. Tylko 51% kierowców uważa, że
telefon stanowi prawdziwe niebezpieczeństwo, a w rzeczywistości jest
odpowiedzialny za co dziesiąty wypadek z obrażeniami ciała. Nawiasem
mówiąc, udowodniono, że kierowca odbiera od 30 do 50% mniej informacji w
trakcie rozmowy telefonicznej, co ma swój negatywny wpływ na prawidłowe
wykonywanie czynności niezbędnych do prowadzenia pojazdu."

A u nas czepiają się rozmawiania przez telefon bez zestawu słuchawkowego. Bez znaczenia że to właśnie rozmowa jest problemem a nie zajęta ręka lub szyja.

Trzeba troche nielegalnie pouzywac :-)
Rozmowa nie jest az takim duzym problem - wszak rozmawiac mozesz i z
pasazerami. Obsluga telefonu jest problem. Podobnie, jak np obsluga nawigacji czy
radia.

J.

Data: 2017-03-09 06:05:04
Autor: rmikke
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
On Thursday, 9 March 2017 09:18:08 UTC+1, J.F.  wrote:
Dnia Wed, 8 Mar 2017 17:20:14 -0000 (UTC), Piotr aka dracorp > Dnia Wed, 08 Mar 2017 10:21:04 +0100, Andrzej Ozieblo napisał(a):
>> "Użytkowanie telefonu w trakcie prowadzenia pojazdu stało sie codzienną
>> praktyką, ale pozostaje wciąż groźne. Tylko 51% kierowców uważa, że
>> telefon stanowi prawdziwe niebezpieczeństwo, a w rzeczywistości jest
>> odpowiedzialny za co dziesiąty wypadek z obrażeniami ciała. Nawiasem
>> mówiąc, udowodniono, że kierowca odbiera od 30 do 50% mniej informacji w
>> trakcie rozmowy telefonicznej, co ma swój negatywny wpływ na prawidłowe
>> wykonywanie czynności niezbędnych do prowadzenia pojazdu."

> A u nas czepiają się rozmawiania przez telefon bez zestawu słuchawkowego. > Bez znaczenia że to właśnie rozmowa jest problemem a nie zajęta ręka lub > szyja.

Trzeba troche nielegalnie pouzywac :-)
Rozmowa nie jest az takim duzym problem - wszak rozmawiac mozesz i z
pasazerami. Obsluga telefonu jest problem. Podobnie, jak np obsluga nawigacji czy
radia.

Nie. Rozmowa JEST problemem i to podstawowym. Jeśli odbierzesz i odpowiesz
"nie" na pytanie, czy kupiłeś marchewkę, to oczywiscie nic się od tego nie
stanie. Ale każda rozmowa, która wymaga skupienia się na rozmowie, powoduje
że dużo mniej widzisz na drodze. Przez gości z komórką,jak dotąd, rozwaliłem
sobie hamulec, airzounda i rzepkę.

Data: 2017-03-09 15:40:14
Autor: kawoN
W dniu 09.03.2017 o 15:05, rmikke pisze:

Nie. Rozmowa JEST problemem i to podstawowym. Jeśli odbierzesz i odpowiesz
"nie" na pytanie, czy kupiłeś marchewkę, to oczywiscie nic się od tego nie
stanie. Ale każda rozmowa, która wymaga skupienia się na rozmowie, powoduje
że dużo mniej widzisz na drodze. Przez gości z komórką,jak dotąd, rozwaliłem
sobie hamulec, airzounda i rzepkę.

To się nazywa "widzenie tunelowe".

Doświadczyłem tego kilka razy, po rozmowie
nie byłem w stanie przypomnieć sobie co zdarzyło
się na drodze podczas rozmowy. Jechałem jakby
na autopilocie.
I dlatego nie rozmawiam w samochodzie mimo,
że teoretycznie jestem w zgodzie z prawem
albowiem posiadam zestaw głośnomówiący.

pozdr.
kawoN

Data: 2017-03-09 09:22:34
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Thu, 9 Mar 2017 09:18:15 +0100, J.F. napisał(a):

Rozmowa nie jest az takim duzym problem - wszak rozmawiac mozesz i z
pasazerami.

Zwykła rozmowa też jest problemem bo rozprasza uwagę i zostało to
dostrzeżone. Starsi pamiętają jeszcze tabliczki w autobusach "Kierowcy
zabrania się rozmawiać podczas jazdy".
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-08 11:40:02
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 08.03.2017 o 09:18, Andrzej Ozieblo pisze:
Dziwię się, migające wydaje się dużo bardziej zauważalne niz nie
migające, a przecież o to chodzi by rowerzystę zauważyć.

Moje podejście:
Dzień, gdy oprócz lampki widać całego rowerzystę - migające.
Noc, gdy widać tylko lampkę - ciągłe.

Powody są dwa:
Oczywisty: w nocy chcę widzieć po czym będę przejeżdżał, czyli chcę mieć to oświetlone światłem stałym.
Mniej oczywisty: zwykła grzeczność, żeby inni kierowcy nie myśleli, że jakiś wypadek jest i niepotrzebnie nie zwalniali.

Za to odzwyczaiłem się od świecenia maksymalnie krótko przed koło, jak mi w krótkim odstępie czasu dwa samochody na czołówkę wyszły. Lampka w górę, w zależności od warunków (deszcz/sucho itd.) 50 lub 100% i jest spoko. Lampka porządna - dioda Cree 1 W świecąca od góry na odbłyśniki, czyli ma odcięcia. O tych, którzy kupują latarki z uchwytami na kierownicę nie wiedząc nawet czym jest kolimator, nie chce mi się gadać. Dość napisać, że to przez takich cierpi ogólny wizerunek rowerzystów.

Data: 2017-03-08 17:21:56
Autor: Piotr aka dracorp
w uszach
Dnia Wed, 08 Mar 2017 11:40:02 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):

Za to odzwyczaiłem się od świecenia maksymalnie krótko przed koło, jak
mi w krótkim odstępie czasu dwa samochody na czołówkę wyszły. Lampka w
górę, w zależności od warunków (deszcz/sucho itd.) 50 lub 100% i jest
spoko. Lampka porządna - dioda Cree 1 W świecąca od góry na odbłyśniki,
czyli ma odcięcia. O tych, którzy kupują latarki z uchwytami na
kierownicę nie wiedząc nawet czym jest kolimator, nie chce mi się gadać.
Dość napisać, że to przez takich cierpi ogólny wizerunek rowerzystów.
Aby na pewno chodzi Ci o kolimator? Czy raczej o dobre ukierunkowanie wiązki światła?




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-08 19:45:09
Autor: wO.Ă´hoo!
W dniu 08.03.2017 o 18:21, Piotr aka dracorp pisze:
Aby na pewno chodzi Ci o kolimator? Czy raczej o dobre ukierunkowanie
wiązki światła?

Tak, kolimator, odpowiednia soczewka, która nim jest. Chodzi tu przede wszystkim o odcięcie góry z okrągłego snopu latarki, żeby nie oślepiać jadących z naprzeciwka.

> Kolimator - przyrząd przetwarzający padające światło lub strumień
> cząstek w [...] wiązkę o określonej zbieżności. //Wiki

Data: 2017-02-26 07:10:36
Autor: przemek.jedrzejczak
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Szczecin przeprasza ... on ma ostatnio kiepska passę obraził się na fejsbunia wiec postanowił blysnac no i skucha :-)
http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,21415433,posel-szalabawska-z-pis-obrazil-sie-na-facebooka-i-sie-skasuje.html

Data: 2017-02-28 05:10:30
Autor: z
W dniu 2017-02-26 o 16:10, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Szczecin przeprasza ... on ma ostatnio kiepska passę obraził się na fejsbunia wiec postanowił blysnac no i skucha :-)
http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,21415433,posel-szalabawska-z-pis-obrazil-sie-na-facebooka-i-sie-skasuje.html


Nie rozumiem jak dorosły człowiek i to jeszcze poseł może mieć tam konto i babrać się w g... które kręci prywatna firma. Ja bym się wstydził.
Rozumiem że takie media partia może wykorzystywać oficjalnym profilem z komunikatami czy cuś...
Ale pojedynczy człowiek się tylko tam ośmiesza.
Istnieją strony www i poczta elektroniczna i to wystarcza.
Reszta jest dla gimbazy :-)

z

Data: 2017-02-28 09:22:43
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-02-28 o 05:10, z pisze:

Istnieją strony www i poczta elektroniczna i to wystarcza.
Reszta jest dla gimbazy :-)

Bardzo mało wiesz. Choćby to, że aktualny prezydent USA wygrał między innymi dlatego, że jako główny kanał komunikacji wybrał Twittera.

Zarzucanie gimbazowości facebookowi (w pewnych obszarach słuszne, ale tylko w pewnych obszarach) i obrażanie się na niego z tego powodu, to objaw o wiele gorszy niż gimbaza - to stuleja (taki informatyk, co to nigdy nie zarucha, a myśli, że jest najmądrzejszy).

--
Liwiusz

Data: 2017-02-28 10:06:35
Autor: Rowerex
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
W dniu wtorek, 28 lutego 2017 09:22:47 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-02-28 o 05:10, z pisze:

> Istnieją strony www i poczta elektroniczna i to wystarcza.
> Reszta jest dla gimbazy :-)

Bardzo mało wiesz. Choćby to, że aktualny prezydent USA wygrał między innymi dlatego, że jako główny kanał komunikacji wybrał Twittera.

Zarzucanie gimbazowości facebookowi (w pewnych obszarach słuszne, ale tylko w pewnych obszarach) i obrażanie się na niego z tego powodu, to objaw o wiele gorszy niż gimbaza - to stuleja (taki informatyk, co to nigdy nie zarucha, a myśli, że jest najmądrzejszy).

Brak konta na facebooku powinno skutkować natychmiastowym odebraniem praw człowieka - pod mur i szkodnika rozstrzelać bez prawa do obrony

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2017-02-27 11:34:19
Autor: kawoN
W dniu 25.02.2017 o 06:43, wO.ôhoo! pisze:
http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/
Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie przychodzi.

Przez ponad tydzień byłem głuchy.
W tym czasie prowadziłem samochód - da się,
ale trzeba się przyzwyczaić do braku odbioru
odgłosów dźwiękowych, które do tej pory
czemuś tam służyły.
Mi przeszkadzały 2 braki:
- czujniki cofania
- sygnały pojazdu uprzywilejowanego

Zakaz powinien zatem objąć również słuchania
sprzętu audio w samochodach.

pozdr.
kawoN

Data: 2017-02-27 22:50:23
Autor: Maciek
W dniu 2017-02-25 o 06:43, wO.ôhoo! pisze:
 > Dałem interpelację poselską w sprawie jazdy na rowerze ze słuchawkami
 > w uszach. Uważam, że temat jest ważny dla wszystkich uczestników
 > ruchu drogowego. Zarówno dla rowerzystów, kierowców samochodów
 > i pieszych. Słuchawki dla rowerzystów nie są autoryzowane, a radio w
 > samochodzie jest tak przystosowane do jazdy, że nawet jak gra to i
 > tak słychać co dzieje się dookoła auta. Ono nie niweluje dźwięków na
 > zewnątrz.
Czy zakaz będzie dotyczył także słuchaczy Radia Maryja? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2017-02-28 05:14:36
Autor: z
W dniu 2017-02-27 o 22:50, Maciek pisze:
Czy zakaz będzie dotyczył także słuchaczy Radia Maryja? :->

Radio w samochodzie i każdy inny sprzęt grający powinien być zakazany ;-) gdyż grozi niebezpieczeństwem.
I cały czas pamiętajmy że nie zapinanie pasów może spowodować wypadnięcie przez przednią szybę i uderzenie w staruszkę lub inną matkę z dzieckiem a to generuje koszty materialne i społeczne z które my wszyscy będziemy płacić. ;-)

z

Data: 2017-02-28 09:43:58
Autor: J.F.
Dnia Sat, 25 Feb 2017 06:43:54 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):
 > Dałem interpelację poselską w sprawie jazdy na rowerze ze słuchawkami
 > w uszach. Uważam, że temat jest ważny dla wszystkich uczestników
 > ruchu drogowego. http://naszosie.pl/2017/02/21/mswia-wprowadzi-zakaz-jazdy-rowerze-ze-sluchawkami-glosowanie/
Zostawię bez komentarza, bo oprócz inwektyw nic mi do głowy nie przychodzi.

Ale zaraz - projekt, czy interpelacja ?

Interpelacja to pytanie posla do rzadu. A tu pytania nie ma, tylko jakies prosby
http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=0AD8F72F

A co z tym ministerstwo zrobi ...

Inne interpelacje tez warto poczytac
http://sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/posel.xsp?id=370&type=A



J.

Data: 2017-03-01 09:44:31
Autor: granat
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Moze gdzies na wsi taki zakaz wydaje sie glupi ale w miescie rowerzysta albo rolkarz /a tych jest zatrzesienie na DDR/ w sluchawkach jest naprawde niebezpieczny. Wyprzedza sie takich z dusza na ramieniu.

granat

Data: 2017-03-01 10:00:06
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-03-01 o 09:44, granat pisze:
rolkarz /a tych jest zatrzesienie na DDR/ w sluchawkach jest naprawde

Czyli wprowadzamy drugi nieprzestrzegany przepis, bo pierwszy też nie jest przestrzegany? To już nawet nie jest śmieszne, że takie imbecyle prawno-logiczne umieją pisać i czytać, i rozsiewają swoje nieuczesane myśli na inne mózgi...

--
Liwiusz

Data: 2017-03-01 10:30:38
Autor: granat
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Czyli wprowadzamy drugi nieprzestrzegany przepis, bo pierwszy też nie jest przestrzegany? To już nawet nie jest śmieszne, że takie imbecyle prawno-logiczne umieją pisać i czytać, i rozsiewają swoje nieuczesane myśli na inne mózgi...

Zakaz palenia w miejscach publicznych tez jest powszechnie negowany.

granat

Data: 2017-03-01 10:36:14
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-03-01 o 10:30, granat pisze:
Czyli wprowadzamy drugi nieprzestrzegany przepis, bo pierwszy też nie jest
przestrzegany? To już nawet nie jest śmieszne, że takie imbecyle
prawno-logiczne umieją pisać i czytać, i rozsiewają swoje nieuczesane
myśli na inne mózgi...

Zakaz palenia w miejscach publicznych tez jest powszechnie negowany.

Ale rozwiązaniem na to powszechne łamanie nie jest przecież wprowadzenie kolejnego zakazu - noszenia paczek papierosów na ulicy. A taki tok - eufemistycznie pisząc - myślenia, prezentujesz.

--
Liwiusz

Data: 2017-03-01 11:03:39
Autor: granat
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Ale rozwiązaniem na to powszechne łamanie nie jest przecież wprowadzenie kolejnego zakazu - noszenia paczek papierosów na ulicy. A taki tok - eufemistycznie pisząc - myślenia, prezentujesz.

Twoje eufemizmy nie bardzo mnie interesuja.
Zakaz moze i lamany ale w razie zdarzenia drogowego bedzie to jakas poszlaka co do winy.

granat

Data: 2017-03-01 11:00:43
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik granat brunet@o2.pl ...

Ale rozwiązaniem na to powszechne łamanie nie jest przecież
wprowadzenie kolejnego zakazu - noszenia paczek papierosów na ulicy.
A taki tok - eufemistycznie pisząc - myślenia, prezentujesz.

Twoje eufemizmy nie bardzo mnie interesuja.
Zakaz moze i lamany ale w razie zdarzenia drogowego bedzie to jakas
poszlaka co do winy.

Jeszcze lepiej...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie,
jak pisze się słowo właściwe."   Julian Tuwim

Data: 2017-03-01 11:29:59
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Wed, 1 Mar 2017 11:03:39 +0100, granat napisał(a):

Ale rozwiązaniem na to powszechne łamanie nie jest przecież wprowadzenie kolejnego zakazu - noszenia paczek papierosów na ulicy. A taki tok - eufemistycznie pisząc - myślenia, prezentujesz.

Twoje eufemizmy nie bardzo mnie interesuja.
Zakaz moze i lamany ale w razie zdarzenia drogowego bedzie to jakas poszlaka co do winy.

granat

I kolejny błąd w myśleniu - przecież w tej zabawie nie chodzi o
ustalenie winnych tylko o zmniejszenie wypadkowości. I jak rzekłem
wcześniej, najpierw proszę pokazać prawidłowo przeprowadzone badania
skuteczności proponowanej zmiany prawa.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-01 12:00:35
Autor: granat
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
wcześniej, najpierw proszę pokazać prawidłowo przeprowadzone badania
skuteczności proponowanej zmiany prawa.


Skutecznosc zapewne zadna bo jak juz zauwazono malo kto by to respektowal. Zapewne wystarczyl by zdrowy rozsadek i instynkt samozachowawczy albo przynajmniej umiar ale w naszym spoleczenstwie trudno na to liczyc.
Zmiany w prawie poprzedza sie badaniami?
O lobbystach slyszalem ale o badaczach pierwszy raz.

granat

Data: 2017-03-01 12:26:34
Autor: Jacek Maciejewski
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Dnia Wed, 1 Mar 2017 12:00:35 +0100, granat napisał(a):

Zmiany w prawie poprzedza sie badaniami?

Q...! Niestety nie, jak do tej pory. Kwitnie radosna tfurczość
posłów/osłów i przygłupich ministrów.
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2017-03-01 11:30:25
Autor: Liwiusz
W dniu 2017-03-01 o 11:03, granat pisze:
Ale rozwiązaniem na to powszechne łamanie nie jest przecież wprowadzenie
kolejnego zakazu - noszenia paczek papierosów na ulicy. A taki tok -
eufemistycznie pisząc - myślenia, prezentujesz.

Twoje eufemizmy nie bardzo mnie interesuja.

Nic dziwnego, skoro ich nie rozumiesz.

Zakaz moze i lamany ale w razie zdarzenia drogowego bedzie to jakas poszlaka
co do winy.

Winą jest przyczynienie się do wypadku, a nie złamanie zakazu.
Wprowadzenie zakazu jazdy w czerwonej czapce na pewno ułatwiłoby wskazanie winnego złamania zakazu, ale nijak by się miało do ustalenia przyczyny wypadku.

--
Liwiusz

Data: 2017-03-01 11:00:43
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik granat brunet@o2.pl ...

Moze gdzies na wsi taki zakaz wydaje sie glupi ale w miescie
rowerzysta albo rolkarz /a tych jest zatrzesienie na DDR/ w
sluchawkach jest naprawde niebezpieczny. Wyprzedza sie takich z dusza
na ramieniu.

Kurwa, włączyłes się w srodku dyskusji slepy na dotychczas podane argumenty i nawet nie zajaknałes się zeby sprobować na nie odpowiedziec?
Powielasz wypowiedzi ktore pojawiały się 100 postów temu nic nie dodajac...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Nawet najdłuższa droga zaczyna się zawsze od pierwszego kroku.
(Mądrość Wschodu)

Data: 2017-03-01 12:31:17
Autor: granat
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Kurwa, włączyłes się w srodku dyskusji slepy na dotychczas podane argumenty
i nawet nie zajaknałes się zeby sprobować na nie odpowiedziec?
Powielasz wypowiedzi ktore pojawiały się 100 postów temu nic nie dodajac...

za malo kurwa kurwa

Data: 2017-03-01 23:01:02
Autor: Budzik
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Użytkownik granat brunet@o2.pl ...

Kurwa, włączyłes się w srodku dyskusji slepy na dotychczas podane argumenty
i nawet nie zajaknałes się zeby sprobować na nie odpowiedziec?
Powielasz wypowiedzi ktore pojawiały się 100 postów temu nic nie dodajac...

za malo kurwa kurwa
Tylko jedno zeby podkreslic stopien irytacji.
A u ciebie merytoryki nadal brak.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2017-03-09 10:38:24
Autor: Olivander
oseł PiS Artur Szałabawka złożył interpelację ws. jazdy na rowerze ze słuchawkami w uszach
Trzeba dołożyć wysiłku i wypatrywać dobrych stron.

Jedno widzę. Mimo kretyna Pocieja, mimo kiksów Bublewiczowej, dzięki takim jak Szałabawka szczęśliwie radykalne poglądy pro-smród i anty-rower zaczną się wszystkim kojarzyć z PiS. Które to ostatnio u nas wygrywało wszystko, ale w końcu przegra w wielkim stylu i z hukiem, bo "arx tarpeia capitoli proxima", czyli im wyżej wleziesz, tym boleśniej upadniesz. A wtedy skojarzenie np. z tym nieudacznikiem Waszczykowskim będzie działać na naszą = na polską korzyść, co daj Boźe amen. (Wszystkich, ale to wszystkich bardzo przepraszam, to już przedostatni raz)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona