Data: 2009-11-18 10:43:42 | |
Autor: | |
[market] | |
jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html Bardzo dobra demonstracja jak upierdliwa jest DIR konfiguracja. Trzy pasowa uprząż daje się założyć szybciej, szybciej zdjąć i bez pasa krokowego stabilizuje sprzęt na plecach. Chętnym sprzedam po 80 zł, mocno napalonym po 60zł. Noszak anatomiczny firmy Auer, stosowany też przez Faser. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 10:48:28 | |
Autor: jacekplacek | |
[market] | |
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.htmlUprzęże nurkowe produkowane są dla osób o normalnym rozwoju umysłowym. Tj. (między innymi) takich, dla których odpięcie jednej klamerki nie stanowi problemu. -- |
|
Data: 2009-11-18 10:54:02 | |
Autor: | |
[market] | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > > > http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html To nasrałeś strażakom na głowę, gratuluję. Poza tym były stosowane w nurkowaniu zapytaj Włodka (też kiedyś strażaka). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 12:57:11 | |
Autor: qlphon | |
OT | |
pozdrawiam rc rc - bardzo Cię uprzejmie proszę, abyś umieścił sobie coś w opisie "from" może byc oczywiście "rc" Twoje posty są często bardzo ciężkie, więc byłbym wdzięczny na możliwość zobaczenia, że to Ty napisałeś zanim zajrzę do środka... oszczędzi mi to "stresu". bardzo proszę i z góry dziękuję q |
|
Data: 2009-11-18 12:07:29 | |
Autor: | |
OT | |
qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a):
oszczędzi mi to "stresu". Przepraszam ale nic nie wpiszę, zdecydowałem o tym jakiś czas temu. Ratunkiem jest przeglądanie forum przez inne niż Usenet przeglądarki. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 13:18:19 | |
Autor: Włodek | |
OT | |
Ja też Cię Rysiu proszę nazwij się bo moda na nic w "od" narasta a ja się gubię w tym kto do kogo co napisał. A co gorsze to nie wiem czy czytałem post czy też nie (taki czytnik że zaznacza tylko rubrykę "od" To mnie trochę stresuje i zabiera mnóstwo czasu na analizę tego co już przeczytałem skoro chce Cię czytać:-)
Pozdrawiam Włodek Użytkownik <demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0o21$7u3$1@inews.gazeta.pl... qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a): |
|
Data: 2009-11-18 13:12:56 | |
Autor: Włodek | |
[market] | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0joa$liv$1@inews.gazeta.pl... jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): He he he Były i były znakomite. Są stosowane do dziś niszowo. Ale niestety płyty plecowe muszą być inne aby było to lepsze od płyt obecnie najbardziej rozpowszechnionych. Argument o odpinaniu jednej klamerki w uprzężach jest nie trafiony. I tu i tam odpinasz jedną klamerkę ale tu masz jeszcze pętelkę obejmującą pas brzuszny Jednak uwolnienie pentelki to ten sam ruch ręką co odpinanie klamry. Faktycznie pewnie o 0,3 sek dłużej trwa. Ale jak wiadomo pryncypia są najważniejsze :-)) Były ruskie systemy w których jedną dźwignią odpinałeś brzuszny i kroczny. Pamiętasz rc te ruskie blaszane. One były tak wymyślone że uwolnienie blachy taśmy brzusznej automatycznie zwalniało zaczep krocznego. Dosłownie jeden ruch :-) To dopiero był zajefajny wynalazek i jajka podtrzymało i było szybko :-) Poza tym jak zobaczyłem doniesienie o nowym patencie na H to usilnie próbuję sobie przypomnieć gdzie to ja widziałem system napinania szelek bliźniaczo podobny do tego, przynajmniej w kwestii używania. Było to oparte o taką płytkę przesuwną blokującą taśmę przez przekoszenie płytki blokującej. Szeroko ręce z taśmami i naciągałeś szelki. Zapinałeś na brzuchu i było blokowane. Luzowałeś pas brzuszny to blokada puszczała i szelki się luzowały. Spotkałeś się z tym kiedyś? Pozdrawiam Włodek |
|
Data: 2009-11-18 18:13:43 | |
Autor: | |
[market] | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>> > jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): He he he Były i były znakomite. Są stosowane do dziś niszowo. Ale niestety płyty plecowe muszą być inne aby było to lepsze od płyt obecnie najbardziej rozpowszechnionych. Argument o odpinaniu jednej klamerki w uprzężach jest nie trafiony. I tu i tam odpinasz jedną klamerkę ale tu masz jeszcze pętelkę obejmującą pas brzuszny Jednak uwolnienie pentelki to ten sam ruch ręką co odpinanie klamry. Po tym wpisie "jacekplacek" widzisz kim nie jest i nie będzie. Faktycznie pewnie o 0,3 sek dłużej trwa. Ale jak wiadomo pryncypia są najważniejsze :-)) Były ruskie systemy w których jedną dźwignią odpinałeś brzuszny i kroczny. Pamiętasz rc te ruskie blaszane. One były tak wymyślone że uwolnienie blachy taśmy brzusznej automatycznie zwalniało zaczep krocznego. Dosłownie jeden ruch :-) To dopiero był zajefajny wynalazek i jajka podtrzymało i było szybko :-) Jedynie wzór użytkowy. Właśnie o to chodzi żeby było wygodnie i bezpiecznie. Szybkość działania to jeden z istotniejszych elementów. Przypadkowe uruchomienie to wada, pod tym względem 3 pasowa uprząż ma zaletę że nie rozlatuje się wszystko. pozdrawiam rc -- |
|