| Data: 2010-12-26 02:43:02 | |
| Autor: Jaksa | |
| ?... | |
|
Użytkownik "Tzva Adonai" <purpurwolf@runbox.com> napisał w wiadomości news:b0b1d6d9-1787-47f9-bd3b-52d2a56fbccco14g2000yqe.googlegroups.com... Obżeracie się pewnie jak wieprze przy tych wigilijnych stołach, co nie?.. Wpierdalacie jadło aż się wam uszy trzęsą, a ryje przybierają buraczkowy kolor... -- - Godzina 18:42 dnia 24 grudnia... Godzina wieczerzy wigilijnej, przy uroczyście nakrytym stole, bogactwie jadła, z bliskmi, w familijnej radosnej atmosferze, przy migotającej światełkami choince, mróz i śnieg za oknami, a ty ciulu sam jak ten palec w chłodnym wyziębionym pokoiku na niewygodnym krzesełku przed klawiaturą komputera... No, prawie mi ciebie żal żulu! Nie masz czasem jakieś rodziny? Nie, nie mam na myśli tego cuchnącego tranwestyty z Pakistanu! A może nawet twoja własna rodzina się ciebie już wyrzekła? Jaksa PS pomyślałem sobie, kto z nas byłby gotów ciebie przyjąć w ten wieczór wigilijny do własnego domu i stołu. Ja z całą pewnością nie! Sądzę że nikt inny również by tego nie zrobił, no może jakieś odpady typu bokun, sofu albo grześ z kaweckim.. |
|