Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »  

Data: 2019-09-29 19:37:47
Autor: Robert Tomasik
W dniu 29.09.2019 o 18:27, u2 pisze:

72-latek, niewiele myśląc, chwycił broń i strzelił do włamywacza, jednak
chybił, bo ten zaczął uciekać. Oddał wówczas drugi strzał - jak mówił -
,,w ciemność". Ten strzał okazał się śmiertelny.

No i właśnie to, że niewiele myślał spowodowało, że to nie była obrona
konieczna, a już strzał "w ciemno)' za uciekającym, to jakaś paranoja.

Data: 2019-09-29 19:39:01
Autor: A. Filip
Zastrzelił włamywacza, został aresztowany i oskarżony o zabójstwo
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 29.09.2019 o 18:27, u2 pisze:

72-latek, niewiele myśląc, chwycił broń i strzelił do włamywacza, jednak
chybił, bo ten zaczął uciekać. Oddał wówczas drugi strzał - jak mówił -
,,w ciemność". Ten strzał okazał się śmiertelny.

No i właśnie to, że niewiele myślał spowodowało, że to nie była obrona
konieczna, a już strzał "w ciemno)' za uciekającym, to jakaś paranoja.

Jako _linia obrony_ przy oskarżeniu o zabójstwo?  Tu jest grupa prawo a
nie moralność.  Jaką lepszą linie obrony ty byś z miejsca zasugerował?
[ Jedna z lepszych linii obrony nie musi znaczyć dobra linia obrony ]

--
A. Filip
| Podróże kształcą.  (Przysłowie polskie)

Data: 2019-09-29 20:03:12
Autor: Robert Tomasik
W dniu 29.09.2019 o 19:39, A. Filip pisze:

72-latek, niewiele myśląc, chwycił broń i strzelił do włamywacza, jednak
chybił, bo ten zaczął uciekać. Oddał wówczas drugi strzał - jak mówił -
,,w ciemność". Ten strzał okazał się śmiertelny.
No i właśnie to, że niewiele myślał spowodowało, że to nie była obrona
konieczna, a już strzał "w ciemno)' za uciekającym, to jakaś paranoja.
Jako _linia obrony_ przy oskarżeniu o zabójstwo?  Tu jest grupa prawo a
nie moralność.  Jaką lepszą linie obrony ty byś z miejsca zasugerował?
[ Jedna z lepszych linii obrony nie musi znaczyć dobra linia obrony ]

Było dwóch napastników. Jeden atakował mnie z nożem. Strzeliłem, ale nie
trafiłem go i uciekł. tego na zewnątrz nie widziałem w ogóle. Pewnie
zaczął po pierwszym strzale uciekać i dlatego w plecy dostał.
Przynajmniej z zabójstwa zszedł bym do nieumyślnego spowodowania śmierci :-)

Data: 2019-10-02 20:07:23
Autor: Shrek
W dniu 29.09.2019 o 20:03, Robert Tomasik pisze:

Było dwóch napastników. Jeden atakował mnie z nożem. Strzeliłem, ale nie
trafiłem go i uciekł. tego na zewnątrz nie widziałem w ogóle. Pewnie
zaczął po pierwszym strzale uciekać i dlatego w plecy dostał.
Przynajmniej z zabójstwa zszedł bym do nieumyślnego spowodowania śmierci :-)

U nas też byłoby pewnie niumyślne spowodowanie śmierci. W końcu w niego nie celował.


--
Shrek

Data: 2019-10-02 10:58:11
Autor: Marcin Debowski
Zastrzelił włamywacza, został aresztowany i oskarżony o zabójstwo
On 2019-09-29, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
W dniu 29.09.2019 o 18:27, u2 pisze:

72-latek, niewiele myśląc, chwycił broń i strzelił do włamywacza, jednak
chybił, bo ten zaczął uciekać. Oddał wówczas drugi strzał - jak mówił -
,,w ciemność". Ten strzał okazał się śmiertelny.

No i właśnie to, że niewiele myślał spowodowało, że to nie była obrona
konieczna, a już strzał "w ciemno)' za uciekającym, to jakaś paranoja.

No właśnie. Co innego jakby solą.

--
Marcin

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona