Data: 2020-12-13 13:28:03 | |
Autor: Robert Tomasik | |
W dniu 13.12.2020 o 10:32, A. Filip pisze:
Jak Tusk *SAM* "odświeżył" temat to niech (jako polityk) nie skamle Bo nie tylko trzeba wiedzieć, co opublikować, ale przede wszystkim trzeba wiedzieć, jak to zrobić. Wypisywanie, choćby najmądrzejszych rzeczy na ścianach nigdy nie spotka się ze zrozumieniem właścicieli tych ścian. Ciekawe, czy zastanawiałeś się, czemu w rewolucjach przede wszystkim biorą udział ludzie biedni. Bo, choćbyś nei wiem jak popierał poglądy "rewolucjonistów", to jak Ci spalą samochód albo dom, to zaczniesz być kontrrewolucjonistą. Biednemu nic nei spalą. Moim zdaniem źle się dzieje, że kary dla takich oszołomów są zróżnicowane od zapotrzebowania politycznego. To powoduje, że później kary są postrzegane jako reperkusja polityczna i nie spełniają roli resocjalizacyjnej. Jak kilka lat temu zwracałem uwagę, że marsze w rocznice Stanu Wojennego pod dom Generała (bo dziś mamy rocznicę, więc wspomnę) są głupotą i tworzą nowy standard, a pomysłodawcy mogą kiedyś spotkać się z czymś podobnym, to kilku kolegów "krzyczało" na mnie, że komunistów bronie. Wiele minęło o mamy pod domem Kaczyńskiego tłumy? Ja generalnie jestem zwolennikiem osądzenia winnych, a nie wypisywaniem wyzwisk pod ich adresem na cudzych murach i samochodach. -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-12-13 16:48:08 | |
Autor: A. Filip | |
Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych sĹĂłw? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)] | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
W dniu 13.12.2020 o 10:32, A. Filip pisze: Nie pomyliły ci się watki/dyskusje? Pytanie o konsekwencje "pomalowania" w Polsce padło w *innym* wątku. -- A. Filip | Szczęściarzowi nawet wół się ocieli. (Przysłowie polskie) |
|
Data: 2020-12-13 17:09:07 | |
Autor: Robert Tomasik | |
W dniu 13.12.2020 o 16:48, A. Filip pisze:
Ja generalnie jestem zwolennikiem osądzenia winnych, a nie wypisywaniemNie pomyliły ci się watki/dyskusje? Nie.W tamtym postanowiłem nie uczestniczyć. W tym o to samo dokładnie chodzi. Chodzi o zachowanie pewnych standardów w publikowaniu swojego stanowiska. -- Robert Tomasik |
|