Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »  

Data: 2010-08-28 15:14:25
Autor:
Michal <nospam@nospam.org> napisał(a):
Pani =C5=82adnie wszystko spisa=C5=82a i otworzy=C5=82a reklamacj=C4=99 (=
O tre=C5=9Bci=20
podstawowej "odm=C3=B3wiono mi akceptacji karty... ").

Kto=C5=9B z grupy jest bywalcem tej restauracji? Polecam p=C5=82atno=C5=9B=
=C4=87 kart=C4=85=20
chipow=C4=85 a nast=C4=99pnie reklamacj=C4=99 w banku- mo=C5=BCe kup=C4=85=
 uda si=C4=99 co=C5=9B zdzia=C5=82a=C4=87... :)

Po co zawracać głowę bankowi takimi sprawami? Radzę po prostu omijać takie
¶mieciowe miejsca. To najlepsza szkoła na handel i usługi. Skoro jaki¶
wła¶ciciel oszczędza na sprawno¶ci terminala, to może i to samo robi z
kuchni±, zaopatrzeniem i higien± w lokalu?
Aż oczy szerokie zrobiłem, z tych kitów jakie wciskała Ci 'obsługa' lokalu...
Może jeszcze pasek magnetyczny musi być br±zowy? ;))


 --


Data: 2010-08-28 20:58:36
Autor: Michal
W dniu 28.08.2010 17:14, newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Michal<nospam@nospam.org>  napisał(a):

Pani =C5=82adnie wszystko spisa=C5=82a i otworzy=C5=82a reklamacj=C4=99 (>> O tre=C5=9Bci=20
podstawowej "odm=C3=B3wiono mi akceptacji karty... ").

Kto=C5=9B z grupy jest bywalcem tej restauracji? Polecam p=C5=82atno=C5=9B>> =C4=87 kart=C4=85=20
chipow=C4=85 a nast=C4=99pnie reklamacj=C4=99 w banku- mo=C5=BCe kup=C4=85>>   uda si=C4=99 co=C5=9B zdzia=C5=82a=C4=87... :)

Po co zawracać głowę bankowi takimi sprawami?

Dlatego, że bank wydał mi kartę pełnowarto¶ciow± (tj zobowi±zał się wydać), akceptowan± w miejscach oznaczonych logo MasterCard. A tutaj jak widać moja karta nie została zaakceptowana- nie z powodów niezależnych od sprzedawcy/losowych a niestety z premedytacj±. Problem istnieje tam od około 1,5 roku, usiłowałem tam płacić różnymi kartami i zawsze kończyło się tak samo. Miarka się przebrała. Bank ma możliwo¶ć dyskusji na ten temat z Polcardem (Polcard jest tam acquirerem) jak równy z równym, a indywidualnego cardholdera infolinia Polcardu spuszcza na drzewo.

Sprawa przypomina mi opisywane przez grupowiczów walki z limitem 10zł poprzez bank- również skuteczne.

Radzę po prostu omijać takie
¶mieciowe miejsca. To najlepsza szkoła na handel i usługi.

Zgadza się, jednak jedzenie jest tam całkiem OK (zwłaszcza amerykańskie ¶niadania) i w takim przypadku mam zamiar powalczyć o to, do czego zobowi±zuje się merchant- w tym wypadku to lepsza "szkoła" niż po prostu omijanie tego lokalu. :)

Michał

Data: 2010-08-28 21:13:56
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl pisze:

Po co zawracać głowę bankowi takimi sprawami? Radzę po prostu omijać takie
śmieciowe miejsca. To najlepsza szkoła na handel i usługi. Skoro jakiś
właściciel oszczędza na sprawności terminala, to może i to samo robi z
kuchniÄ…, zaopatrzeniem i higienÄ… w lokalu?

Na sprawności terminala nie da się oszczędzić, bo terminal jest własnością Polcardu. Jak nie działa, to Polcard ma naprawić i już. Albo wymienić na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawcę.

--
MiCHA

Data: 2010-08-29 14:04:15
Autor:
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
Przemyslaw Kwiatkowski <micha@micha.waw.pl> napisał(a):
Po co zawracac glowe bankowi takimi sprawami? Radze po prostu omijac takie
smieciowe miejsca. To najlepsza szkola na handel i uslugi. Skoro jakis
wlasciciel oszczedza na sprawnosci terminala, to moze i to samo robi z
kuchnia, zaopatrzeniem i higiena w lokalu?

Na sprawnosci terminala nie da sie oszczedzic, bo terminal jest wlasnoscia Polcardu. Jak nie dziala, to Polcard ma naprawic i juz. Albo wymienic na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawce.

Może Ľle się wyraziłem. Sprawno¶ć -> funkcjonalno¶ć. Znam miejsca, gdzie jest
- owszem sprawny - terminal (PEKAO), ale wygl±da do¶ć leciwie i czyta tylko
paski magnetyczne a obsługa w sklepie OD KAŻDEGO oczekuje podpisu na slipie
(nie PINu).
Ja wła¶nie mam kk z chipem, która wg mojego banku jest 'tylko na PIN'. Jak
widać, niekoniecznie...

My¶le, że powodem używania takiego terminala (a nie nowszego) nie jest jednak
samo lenistwo obsługi/szefa sklepu, tylko jakie¶ koszty wymiany w sumie
sprawnego urz±dzenia.

Wracaj±c do sedna w±tku: w sumie, gdyby to nie był terminal Polcardu czy
PEKAO, to uderzyłbym jako os. fizyczna do wła¶ciciela terminala.
Ale Polcard czy PEKAO do takich rozmów się nie nadaje.
Tutaj faktycznie jedn± drog± s± reklamacje przez bank użytkownika karty
(jeżeli nie decydujemy się na omijanie takiego fantazyjnego 'merchanta').

Powodzenia!

P.S. Ja honoruję płatno¶ci kartami, ale tylko tymi z wizerunkiem nawi±zuj±cym
do dyscyplin sportowych ;)





--


Data: 2010-08-29 16:16:44
Autor: Michal
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
W dniu 29.08.2010 16:04, newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
Przemyslaw Kwiatkowski<micha@micha.waw.pl>  napisał(a):

Po co zawracac glowe bankowi takimi sprawami? Radze po prostu omijac takie
smieciowe miejsca. To najlepsza szkola na handel i uslugi. Skoro jakis
wlasciciel oszczedza na sprawnosci terminala, to moze i to samo robi z
kuchnia, zaopatrzeniem i higiena w lokalu?

Na sprawnosci terminala nie da sie oszczedzic, bo terminal jest
wlasnoscia Polcardu. Jak nie dziala, to Polcard ma naprawic i juz. Albo
wymienic na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawce.

Może Ľle się wyraziłem. Sprawno¶ć ->  funkcjonalno¶ć. Znam miejsca, gdzie jest
- owszem sprawny - terminal (PEKAO), ale wygl±da do¶ć leciwie i czyta tylko
paski magnetyczne a obsługa w sklepie OD KAŻDEGO oczekuje podpisu na slipie
(nie PINu).

No to wychodzi na to, że sprzedawca/wła¶ciiel wcale nie "oszczędza" tylko jest po prostu leniwy i ma klientów głęboko... Zwracam uwagę na to, że problem tam występuje od 1,5 roku, dyskutowałem na jego temat już z kilkoma kelnerkami, menedżerk± sali (czy kim¶ w tym stylu), tłumaczyłem na czym polega problem. Jedna z kelnerek przyznała jaki¶ czas temu, że taki "problem" maj± kilkana¶cie razy dziennie... (Ja restaurację odwiedziłem około 5-10 razy w przeci±gu 1,5 roku, usiłuj±c płacić 4-ma różnymi kartami kredytowymi chipowymi, za każdym razem ten sam problem)

Jak nazwać takie postępowanie? I jak wpłyn±ć na tych ludzi, żeby łaskawie zglosili do Polcardu, że ich terminal ma problem z chipowymi kredytówkami?

Ja wła¶nie mam kk z chipem, która wg mojego banku jest 'tylko na PIN'. Jak
widać, niekoniecznie...

Nie ma kart "tylko na PIN" bo nie tylko od karty zależy sposób potwierdzenia transakcji.

My¶le, że powodem używania takiego terminala (a nie nowszego) nie jest jednak
samo lenistwo obsługi/szefa sklepu, tylko jakie¶ koszty wymiany w sumie
sprawnego urz±dzenia.

Ja jestem ciekaw ilu klientów ta konkretna restauracja już zraziła do siebie takim postępowaniem, ile stracili na to czasu obsługi itd... S± w tej komfortowej sytuacji, że to galeria handlowa, z bankomatem Euronetu 30 metrów od wej¶cia, więc pewnie "podbramkowych" sytuacji nigdy nie mieli.

Michał

Data: 2010-08-30 16:04:46
Autor: Marcin Wasilewski
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
Użytkownik "Michal" <nospam@nospam.org> napisał w wiadomo¶ci news:4c7a6bcc$0$27030$65785112news.neostrada.pl...

Ja jestem ciekaw ilu klientów ta konkretna restauracja już zraziła do siebie takim postępowaniem, ile stracili na to czasu obsługi itd... S± w tej komfortowej sytuacji, że to galeria handlowa, z bankomatem Euronetu 30 metrów od wej¶cia, więc pewnie "podbramkowych" sytuacji nigdy nie
mieli.

    Kilkakrotnie przyj¶ć tam, zje¶ć i robić problem z płatno¶ci±. Je¶li często będ± zmuszeni szarpać się o zapłatę (ty zaproponuj im, że ponieważ terminal nie działa to prosisz o fakturę i zapłacisz przelewem) to może kto¶ ruszy dupsko i terminal wymieni.
    Podobnie było u mnie w osiedlowym intermarshe (czy jak to się pisze) terminale czę¶ciej nie działały niż działały. Zawsze po słowach "tylko gotówka, karty nie działaj±" zostawiałem cały wózek z towarem i szedłem na zakupy do oddalonej o 300 m. biedronki. To + kilka skarg na stronie intermarshe + reklamacje w banku problem rozwi±zały definitywnie.

Data: 2010-08-30 16:06:20
Autor: Liwiusz
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
W dniu 2010-08-30 16:04, Marcin Wasilewski pisze:


terminale czę¶ciej nie działały niż działały. Zawsze po słowach "tylko
gotówka, karty nie działaj±" zostawiałem cały wózek z towarem i szedłem
na zakupy do oddalonej o 300 m. biedronki. To + kilka skarg na stronie


   Czyli tak po zło¶ci - nie zapłacę u WAS gotówk±, ale w biedronce już tak? ;)

--
Liwiusz

Data: 2010-08-30 16:18:17
Autor: MarekZ
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:i5gdsu$cp6$1@news.onet.pl...

  Czyli tak po zło¶ci - nie zapłacę u WAS gotówk±, ale w biedronce już tak? ;)

Ale to bywa skuteczne, ja postępowałem podobnie w jednym ze sklepów sieci Lewiatan. A kupuję tam między innymi wędliny krojone w plasterki, biały ser i chałwę na wagę itd... Przy czym ja szedłem wtedy 100 metrów dalej do sklepu sieci ABC, gdzie też kart± płaciłem.

I od pewnego momentu nast±piła cudowna poprawa, od grubo ponad roku nie spotkałem się z niedziałaniem tam terminali. Oczywi¶cie nie mam złudzeń, że spowodowałem to jednoosobowo, ani że był to jedyny mechanizm powoduj±cy poprawę. Zapewne jednak takich klientów było więcej.

Data: 2010-08-29 17:28:09
Autor: Krzysztof Halasa
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
" " <newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl> writes:

Może źle się wyraziłem. Sprawność -> funkcjonalność. Znam miejsca, gdzie jest
- owszem sprawny - terminal (PEKAO), ale wygląda dość leciwie i czyta tylko
paski magnetyczne a obsługa w sklepie OD KAŻDEGO oczekuje podpisu na slipie
(nie PINu).

Takich miejsc jest bardzo duzo.
Tyle ze nie ma tam zadnego problemu z akceptacja kart, takze chipowych
(hybrydowych, bo oczywiscie karta bez paska magnetycznego bylaby
zapewne jakims problemem).

Ja właśnie mam kk z chipem, która wg mojego banku jest 'tylko na PIN'.

W praktyce nie ma takich kart, przynajmniej w ramach VISA i MC.
--
Krzysztof Halasa

Data: 2010-08-29 20:46:32
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
"Nie akceptujemy kart chipowych" - Jeff's Krakow Galeria Kaz
newsroomy@NOSPAM.gazeta.pl pisze:

Na sprawnosci terminala nie da sie oszczedzic, bo terminal jest
wlasnoscia Polcardu. Jak nie dziala, to Polcard ma naprawic i juz. Albo
wymienic na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawce.

MoĹĽe Ĺşle siÄ™ wyraziĹ‚em. Sprawność ->  funkcjonalność. Znam miejsca, gdzie jest
- owszem sprawny - terminal (PEKAO), ale wygląda dość leciwie i czyta tylko
paski magnetyczne a obsługa w sklepie OD KAŻDEGO oczekuje podpisu na slipie
(nie PINu).

No i co z tego? Terminal działa? Działa. Płatności przyjmuje? Przyjmuje. Więc problemu dla klienta nie ma.

Wymiana starego terminala na nowy to dla aquirera (nie dla sprzedawcy!) jest jakiś konkretny koszt. Nie widzę problemu w próbach zaoszczędzenia, jeśli nie wypływa to w jakiś istotny sposób na mnie jako klienta. :-)

Ja właśnie mam kk z chipem, która wg mojego banku jest 'tylko na PIN'. Jak
widać, niekoniecznie...

Nie ma takich kart. Są przecież a) terminale bez pinpadów i b) ręczne imprintery.

--
MiCHA

Data: 2010-08-29 16:52:05
Autor: Michal Tyrala
On Sat, 28 Aug 2010 21:13:56 +0200, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
 Na sprawno¶ci terminala nie da się oszczędzić, bo terminal jest  własno¶ci± Polcardu. Jak nie działa, to Polcard ma naprawić i już. Albo  wymienić na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawcę.

Hm, okoliczny restaurator kiedys przylazl z terminalem rozkreconym i
marudzil, ze go kasuja jak za zboze za przyjazd serwisanta. Nie wiem
tylko czy go polcard obsluguje, czy ktos inny, musze sprawdzic przy
okazji.

Jestes pewien tej darmowej naprawy? Jesli tak, czy to Polcard jest
wyjatkiem, czy tez u wiekszosci jest free?

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Data: 2010-08-29 20:51:54
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Michal Tyrala pisze:

  Na sprawnoĹ›ci terminala nie da siÄ™ oszczÄ™dzić, bo terminal jest
  wĹ‚asnoĹ›ciÄ… Polcardu. Jak nie dziaĹ‚a, to Polcard ma naprawić i juĹĽ. Albo
  wymienić na nowy. Naprawa terminala nic nie kosztuje sprzedawcÄ™.

Hm, okoliczny restaurator kiedys przylazl z terminalem rozkreconym i

No jak rozkręcił, to go pewnie za naruszenie plomb policzyli...

marudzil, ze go kasuja jak za zboze za przyjazd serwisanta. Nie wiem
tylko czy go polcard obsluguje, czy ktos inny, musze sprawdzic przy
okazji.

Jestes pewien tej darmowej naprawy? Jesli tak, czy to Polcard jest
wyjatkiem, czy tez u wiekszosci jest free?

Nie wiem jak u innych, ale ja mam terminal Polcardu i obsługa serwisowa (łącznie z dostawami papieru w rolkach...) jest za darmo. Co zresztą w tym dziwnego? Przecież terminal jest własnością Polcardu - i jak się zepsuł, to... no zepsuł się ich własny sprzęt. I mają go naprawić. I tak za najem terminala liczą jak za zboże, więc mają z czego dokładać...

--
MiCHA

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona