Witam wszystkich. Jakieś 2 lata temu założyłem sobie konto bankowe w Alior Sync. Podstawowe warunki to brak opłat za konto i brak opłat za obsługę karty debetowej płatniczej - było to dla mnie wygodne rozwiązanie bo mieszkami pracuję w jukeju i sporadycznie przyjeżdżam do Polski (co 1,5 roku) więc karta nie generowała mi kosztów. Przed końcem roku 2016 otrzymałem wiadomość  że za obsługę karty jestem winien ok 90 zł. Wybałuszyłem oczy na tą chwilę bo to po dwóch latach była dla mnie niespodzianka. Jednak doczytałem za chwilę że Alior Sync został przejęty przez T-Mobile Bank jakiś czas temu co też wprawiło mnie w zdumienie bo w właściwościach konta ustawiłem priorytet powiadomień na mój prywatny e-mail, a jak się zorientowałem takie powiadomienie dostałem na konto korespondencyjne dowiązane z kontem bankowym - a oba te konta - zarówno bankowe jak i korespondencyjne  odwiedzam na krótko przed przyjazdem do Polski. T-Mobile bank oczywiście zmienił warunki i za miesięczną obsługę karty trzeba teraz płacić.  Napisałem im  że chcą mi naliczyć opłaty za obsługę karty która w lutym 2016 utraciła ważność - wtedy oni mi napisali że karta została wznowiona w tymże lutym i wysłana na adres gdzie mieszkam w Polsce.  Hehh  - swoje mieszkanie wynajmuję i dobrym parametrem mojego konta na tą okazję było to że było puste - bo to karta zbliżeniowa - ja nie zamawiałem tej karty i takim działaniem mogli mnie narazić na straty. Nie wyraziłem nigdy zgody na przeniesienie mojego konta do T-Mobile Bank ( nie wiedziałem że zmienił się właściciel banku) - nie mają ze mną umowy ani mojej zgody na przejście do T-Mobile. Zarówno konto jak i karta utraciły dla mnie podstawowe walory i chcę je zlikwidować. No i na koniec moje pytanie: Czy powinienem zapłacić im zaległości za obsługę karty bankowej ? Długów ,,moich" na koncie nie mam - jest tylko ten 90 zł -  wygenerowany przez ,,nich".

W dniu 2017-01-03 o 20:04, universis pisze:

Witam wszystkich. Jakieś 2 lata temu założyłem sobie konto bankowe w
Alior Sync. Podstawowe warunki to brak opłat za konto i brak opłat za
obsługę karty debetowej płatniczej - było to dla mnie wygodne
rozwiązanie bo mieszkami pracuję w jukeju i sporadycznie przyjeżdżam do
Polski (co 1,5 roku) więc karta nie generowała mi kosztów. Przed końcem
roku 2016 otrzymałem wiadomość  że za obsługę karty jestem winien ok 90
zł. Wybałuszyłem oczy na tą chwilę bo to po dwóch latach była dla mnie
niespodzianka. Jednak doczytałem za chwilę że Alior Sync został przejęty
przez T-Mobile Bank jakiś czas temu co też wprawiło mnie w zdumienie bo
w właściwościach konta ustawiłem priorytet powiadomień na mój prywatny
e-mail, a jak się zorientowałem takie powiadomienie dostałem na konto
korespondencyjne dowiązane z kontem bankowym

Zgodnie z regulaminem


  - a oba te konta - zarówno

bankowe jak i korespondencyjne  odwiedzam na krótko przed przyjazdem do
Polski. T-Mobile bank oczywiście zmienił warunki i za miesięczną obsługę
karty trzeba teraz płacić.

Zgodnie z regulaminem zaakceptowałeś to (nie wypowiedziałeś)

   Napisałem im  że chcą mi naliczyć opłaty za

obsługę karty która w lutym 2016 utraciła ważność - wtedy oni mi
napisali że karta została wznowiona w tymże lutym i wysłana na adres
gdzie mieszkam w Polsce.  Hehh  - swoje mieszkanie wynajmuję i dobrym
parametrem mojego konta na tą okazję było to że było puste - bo to karta
zbliżeniowa - ja nie zamawiałem tej karty

Nie musisz zamawiać nowej karty jak stara utraci ważność.
Wznawia się automatycznie zgodnie z regulaminem.



  i takim działaniem mogli mnie

narazić na straty. Nie wyraziłem nigdy zgody na przeniesienie mojego
konta do T-Mobile Bank ( nie wiedziałem że zmienił się właściciel banku)
- nie mają ze mną umowy ani mojej zgody na przejście do T-Mobile.

Zgonie z regulaminem mają zgodę.

Zarówno konto jak i karta utraciły dla mnie podstawowe walory i chcę je
zlikwidować. No i na koniec moje pytanie: Czy powinienem zapłacić im
zaległości za obsługę karty bankowej ? Długów ,,moich" na koncie nie mam
- jest tylko ten 90 zł -  wygenerowany przez ,,nich".

Zgodnie z regulaminem odpowiedź znasz.

Tue, 3 Jan 2017 19:04:22 +0000, w <o4gsjm$ft3$1@usenet.news.interia.pl>,
universis <universis@interia.pl> napisał(-a):

narazić na straty. Nie wyraziłem nigdy zgody na przeniesienie mojego konta do T-Mobile Bank ( nie wiedziałem że zmienił się właściciel banku) - nie mają ze mną umowy ani mojej zgody na przejście do T-Mobile.

Zgody wyrażać nie musiałeś.
Ale czy bank powiadomił ciebie o zmianie warunków umowy?
Zdaje się, że akurat T-Mobile wysyłał polecone na adresy korespondencyjne.
Jeżeli tak było, to zapłata im się należy.

Jeżeli nie, to sprawa jest do wygrania.

Użytkownik "universis"  napisał w wiadomości grup

Wybałuszyłem oczy na tą chwilę bo to po dwóch latach była dla mnie niespodzianka. Jednak doczytałem za chwilę że Alior Sync został przejęty przez T-Mobile Bank jakiś czas temu co też wprawiło mnie w zdumienie bo

eee tam przejety.
A w papierach co masz ?

Albo tu zobacz
https://www.t-mobilebankowe.pl/kontakt#tab-dane-adresowe
czy tu
https://www.t-mobilebankowe.pl/o-nas-2

Nie ma zadnego T-mobile Banku, jest
"T-Mobile Usługi Bankowe to owoc strategicznego partnerstwa T-Mobile i Alior Banku, "

Formalnie konto masz nadal w Alior Bank S.A.

w właściwościach konta ustawiłem priorytet powiadomień na mój prywatny e-mail, a jak się zorientowałem takie powiadomienie dostałem na konto korespondencyjne dowiązane z kontem bankowym - a oba te konta - zarówno bankowe jak i korespondencyjne  odwiedzam na krótko przed przyjazdem do Polski. T-Mobile bank oczywiście zmienił warunki i za miesięczną obsługę karty trzeba teraz płacić.

Zmiana warunkow i cennika Cie moze spotkac w kazdym banku.
Wrecz bym napisal, ze Cie spotka, bo teraz trudno te zmiany zliczyc :-)

Napisałem im  że chcą mi naliczyć opłaty za obsługę karty która w lutym 2016 utraciła ważność - wtedy oni mi napisali że karta została wznowiona w tymże lutym i wysłana na adres gdzie mieszkam w Polsce. Hehh  - swoje mieszkanie wynajmuję i dobrym parametrem mojego konta na tą okazję było to że było puste - bo to karta zbliżeniowa - ja nie zamawiałem tej karty i takim działaniem mogli mnie narazić na straty.

Gdzies to pewnie w regulaminie zapisane, ze wysla nowa przed uplywem starej.

Nowa musisz aktywowac w serwisie, wiec w zasadzie niewiele ryzykuja ....

Nie wyraziłem nigdy zgody na przeniesienie mojego
konta do T-Mobile Bank ( nie wiedziałem że zmienił się właściciel banku)

Bo sie nie zmienil, ale nawet jakby sie "zmienil wlasciciel", to bys nie musial wyrazac zadnej zgody, bo Bank pozostaje Bankiem, a kto tam aktualnie posiada wlasnosc jego udzialow to nieistotne.

Podobnie w przypadku polaczenia bankow.

Banki zmieniaja umowy z klientami jednostronnie - tzn informuja klientow, ze zmienia warunki i ze ze klient sie zgadza na zmiany lub wypowiada umowe..

No i na koniec moje pytanie: Czy powinienem zapłacić im zaległości za obsługę karty bankowej ? Długów ,,moich" na koncie nie mam - jest tylko ten 90 zł -  wygenerowany przez ,,nich".

No coz, musisz ocenic, czy bardziej oplaca ci sie zaplacic te drobne, ryzykowac egzekucje, czy poczytac umowy, cenniki i regulaminy ... bo tam czesto bywaja rozne kruczki :-)

No i na przyszlosc zorganizuj sobie transfer korespondencji, albo pozamykaj konta.

J.

On Tue, 03 Jan 2017 19:04:22 +0000, universis wrote:

narazić na straty. Nie wyraziłem nigdy zgody na przeniesienie mojego
konta do T-Mobile Bank ( nie wiedziałem że zmienił się właściciel banku)
- nie mają ze mną umowy ani mojej zgody na przejście do T-Mobile.

Bank się nie zmienił. To cały czas jest Alior Bank S.A.
Zmieniła się nazwa konta z Alior Sync na T-Mobile Usługi Bankowe.

W dniu 03-01-17 o 20:04, universis pisze:

W wypadku Spółek Kapitałowych nie ma znaczenia kto jest właścicielem,
bowiem osobowość prawną ma sam Bank. Sprawdź, czy powiadomili Cię
zgodnie z umową o zamiarze zmiany regulaminu. Jesli tak, to jeszcze by
można ewentualnie powalczyć ze skutecznością tego powiadomienia, ale za
90 zł nie warto moim zdaniem.