Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   1.) Defragmentacja dysku SSD. 2.) Dysk SSD a program MHDD.

1.) Defragmentacja dysku SSD. 2.) Dysk SSD a program MHDD.

Data: 2011-10-02 00:13:32
Autor: Jerzy Dombczak
1.) Defragmentacja dysku SSD. 2.) Dysk SSD a program MHDD.
W dniu 2011-10-01 22:57, Latet pisze:
Witam,

Wiem, że dysków SSD nie powinno się defragmentować, bo po pierwsze
skraca to ich żywot, a po drugie - fragmentacja plików na takim dysku
nie jest dla użytkownika uciążliwa z wiadomych powodów.

Ale tak się zastanawiam - gdy po dłuższym okresie użwania dysk systemowy
(SSD) będzie już naprawdę bardzo mocno pofragmentowany, to może jednak
raz na pół roku zapuszczenie defragmentacji nie jest takim złym pomysłem
i może nawet poprawi wydajność? Czasy dostępu, choć bardzo krótkie, nie
są przecież zerowe...

Jak sądzicie?

P.S.
Dlaczego narzędzie MHDD (dos-owe) pokazuje głupoty podczas skanowania
dysku SSD? Np. skanowanie trwa 30 sek. (zamiast ładnych paru minut), a
wyświetlona średnia prędkość odczytu wynosi np. 1700 MB/s (prawie 10x
szybciej, niż jest naprawdę). Pewnie ten program wykonuje jakiś
szczególny rodzaj odczytu sektorów z pomiarem czasu odczytu - ale czemu
na SSD to nie działa?

Dzięki,

latet



Pisalem juz o tym kilka razy dyskow SSD sie nie defragmentuje. Wewnetrzna struktura danych zapisanych w pamieci NAND ma sie nijak do tego co widzi windows, wynika to ze sposobu zapisu pamieci NAND przez kontroler SSD ktory tlumaczy wewnetrzny zapis na odczytywalny przez system operacyjny.

Data: 2011-10-07 14:58:26
Autor: J.F
1.) Defragmentacja dysku SSD. 2.) Dysk SSD a program MHDD.
Użytkownik "Jerzy Dombczak"  napisał w wiadomości
Ale tak się zastanawiam - gdy po dłuższym okresie użwania dysk systemowy
(SSD) będzie już naprawdę bardzo mocno pofragmentowany, to może jednak
raz na pół roku zapuszczenie defragmentacji nie jest takim złym pomysłem
i może nawet poprawi wydajność? Czasy dostępu, choć bardzo krótkie, nie
są przecież zerowe...

Czasy dostepu sa zasadniczo jednakowe, wiec tu zysk zaden.
No - moze jest jakas zauwazalna roznica jesli system moze odczytac wieksza ilosc danych jednym ciagiem, bez wysylania adresow do dysku.

Nie wiem jaka jest organizacja NTFS - ale przy FAT moze byc pewnym wydluzeniem fragmentacja w FAT.
Chcemy nastepny blok odczytac, a jego numer w innym sektorze FAT, musimy go dopiero przeczytac ... i tu pytanie, czy system korzysta ze swoich xxGB ram i trzyma FAT w pamieci czy nie :-)
Przy unixowej organizacji chyba bez znaczenia.

Natomiast ... jesli cos sie na dysku uszkodzi, to nie ma jak porzadny dysk, gdzie pliki zajmuja ciagle obszary i mozna wszystko bez problemow odzyskac .. tylko MS tego nie rozumie i burdel robi :-)


J.

1.) Defragmentacja dysku SSD. 2.) Dysk SSD a program MHDD.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona