Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   (1) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej

(1) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej

Data: 2016-08-27 02:08:23
Autor: Mark Woydak
(1) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej


Część I

Jak doszła i jak naprawdę odbyła się tzw. ,,Wielka Socjalistyczna Rewolucja
Październikowa" ?  W okresie, gdy Europa, a w tym  szczególnie Polska, oraz Środkowy Wschód
są rozgrywane za pomocą zewnętrznie inspirowanego  tzw. konfliktu ukraińsko
-rosyjskiego , aby zrozumieć z jaką niby anty-rosyjską ,a faktycznie
anty-polską polityczną grą toczoną ze współudziałem Warszawki i pokrętną
dezinformacją mamy do czynienia choćby ze strony polskojęzycznych mediów,
warto wrócić do faktycznego pochodzenia obecnej kremlowskiej władzy. Do
korzeni, z których wyrasta bezpośrednio obecny totalitarny system władzy
Putina. Władzy sprawowanej od blisko wieku nie tylko nad Rosją i nie tylko
nad Rosjanami. Władzy, jak się okazuje nie pochodzącej ani z rosyjskiego
nadania i w swej blisko stuletniej, czekistowskiej de facto ciągłości,
bynajmniej... nie rosyjskiej, za to w istocie swych działań zawsze
traktującej samych nawet Rosjan wyłącznie jako niewolników lub mięso
armatnie!

Wbrew obiegowej ,celowo lansowanej przez wszelkie lewactwo wersji historii
tzw. ,,Wielkiej Rewolucji Październikowej", to nie Lenin, ale
rosyjskojęzyczny Żyd Parvus, był pierwszym ,,rosyjskim" rewolucjonistą -
zarówno bezpośrednim  inspiratorem i nadzorcą  przeprowadzającym przewrót
bolszewicki w Rosji . Również on wynalazł ,,patent" nadania pozorów
legalizacji władzy uzurpatorów z pomocą tzw. Rad delegatów robotniczych.

W kilka miesięcy po wybuchu wojny 1914 r. Gelfond-Parvus poprosił o
audiencję u ambasadora niemieckiego w Konstantynopolu, deklarując się jako
,,socjalista" i jednocześnie ,,niemiecki patriota", gotów świadczyć swe
usługi. Po tym został przyjęty w Berlinie przez wysokiego urzędnika
Niemieckiego Sztabu Generalnego, Riezlera. Wkrótce poprzez niemieckiego
ambasadora w Kopenhadze, Gelfond vel Pavrus przedstawił na piśmie rzekomo
swój plan dotyczący rewolucji w Rosji. Zakładał on między innymi:
sparaliżowanie rosyjskich transportów kierowanych w stronę frontu,
ożywienie separatyzmów narodowych na Ukrainie i Kaukazie, zainicjowanie
tworzenia komitetów rewolucyjnych i dostarczenie środków umożliwiających
zarówno podjęcie kontaktów ze środowiskami rewolucyjnymi Odessy i
Nikołajewa jak też pomoc socjaldemokratów i rewolucjonistów z takich krajów
jak Szwajcaria, Włochy, Dania i Szwecja. Jak podsumował niemiecki ambasador
w Kopenhadze: ,,Gelfond oceniał, że potrzeba około 20 milionów rubli, aby
zorganizować całkowicie rewolucję w Rosji." ([3] str. 85-86). Plan został
zaakceptowany i w marcu 1915 roku Pavrus- Gelfond otrzymał od bankierów
rezydujących w Niemczech pierwszą kwotę 500 000 marek, żądając by koszty
następnych pożyczek nadal obciążały rząd niemiecki.

Drugi co do znaczenia w hierarchii przewrotu bolszewickiego ,,rosyjski"
rewolucjonista, najemnik -,,rewolucjonista", kolejny Żyd Lejba Bronstein vel
Lew Trocki miał dobre powiazania z międzynarodowymi bankierami poprzez
swego krewniaka Abrahama Givatovzo, który za czasów carskich udawał
antybolszewika. Przed wybuchem rewolucji bolszewickiej zarządzał on bankiem
syberyjskim. Trocki rozumiał się z Parvusem znakomicie. Nie tylko obaj
Żydzi ,ale jak się okaże mieli tych samych sponsorów swojego
rewolucjonizmu. Dodatkowo, łączyła ich obu nienawiść do Rosji i Rosjan oraz
przesadne podkreślanie roli dziejowej Niemiec. To właśnie stamtąd miała ich
zdaniem wyjść ta rewolucja, która ogarnie cały świat. Rosja już
wielokrotnie udowodniła, że jest skrajnie kontrrewolucyjna. Z drugiej
strony jest politycznie słaba. Jej polityczną słabość braku społecznego
zaplecza można wykorzystać do dokonania przewrotu, w wyniku którego dobrze
zorganizowana i bezwzględna grupa ludzi zapanuje nad wschodnimi Słowianami,
którzy zdaniem onych ,,rewolucjonistów" nadają się co najwyżej na nawóz
historii. Z góry (całkowicie logicznie) przewidywano, że określona
mniejszość, a udająca jedynie reprezentanta większości [,,bolsze" -ros.
większość, stąd ICH nazwanie się Bolszewikami] władza rewolucyjna w tym
wielkim kraju będzie mogła się utrzymać i osiągnąć swoje cele wyłącznie
przy pomocy znaczącego wsparcia finansowego zza granicy oraz równoczesnego
bezwzględnego spacyfikowania i zastraszenia ogółu ludności.

Po uzyskaniu aprobaty niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych dla
swojego planu, Żyd Parvus wyposażony w milion marek, udał się (w  maju
1915) do Zurychu, odwiedzić kałmuckiego Żyda Haima Goldmana vel Władimir
Uljanow vel Lenin. Zaproponował onemu Leninowi wielkie, niemieckie
pieniądze. Zdawał sobie sprawę, że byłoby mu bardzo trudno znaleźć
jakiegokolwiek autentycznie rosyjskiego emigranta z Rosji, który zgodziłby
się oddać na usługi wroga Ojczyzny. ,,Internacjonalne' pochodzenie,
bezgraniczna ambicja Lenina i jego pogarda dla ludzi czyniły go idealnym
kandydatem na najważniejszego agenta wszystkich czasów. Lenin zgodził się
współpracować z ,,niemieckimi imperialistami", ale wyłącznie pod warunkiem,
że zostanie to zachowane w tajemnicy.

Lenin i kilkudziesięciu innych emigrantów-bolszewików otrzymało możliwość
wykonania swoich planów dzięki obaleniu cara i Niemcom, którzy teraz
postanowili przerzucić ich do Rosji ze Szwajcarii przez własne terytorium,
Bałtyk i neutralną Szwecję. Bolszewicy wsiedli w Zurychu do specjalnego
pociągu podstawionego przez Niemców. Osobnym, zaplombowanym wagonem jechał
nim sam Lenin wraz z żoną i kochanką oraz 27 innych osób, przeważnie
narodowości żydowskiej. Po drodze pociąg zatrzymał się w pobliżu Berlina,
gdzie Ulianow- Lenin. otrzymał od Parvusa i przedstawicieli niemieckiej
Wielkiej Kwatery Głównej wytyczne do swoich tez kwietniowych (precz z
wojną, ziemia dla chłopów, fabryki dla robotników) oraz fundusze na
rozpoczęcie akcji wywrotowej.
Tylko co, Lenin i spółka znaleźli się w Piotrogrodzie, Parvus zażądał od
Niemców 15 milionów rubli w złocie na propagandę bolszewicką. Zażądał i
otrzymał ! Za te pieniądze bolszewicy kupili najnowocześniejsze maszyny
drukarskie; ich prasa ukazywała się w największych nakładach. Użyto ich
również do innych celów; przekupywania proletariatu stolicy oraz niektórych
innych miast. Za jeden dzień strajku, demonstracji i rozrzucania ulotek
płacono 10-70 rubli, czyli więcej niż można było zarobić uczciwie pracując
w fabryce. Stawka za wzięcie udziału w strzelaninie była naturalnie
znacznie wyższa - 120 do 140 rubli. [16]

Odtąd Lenin poprzez Gelfonda-Parvusa otrzymywał od Niemców stałe wpłaty. Po
pierwszym nieudanym zamachu stanu w lipcu 1917 r. , po którego próbie Lenin
ukrywał się na przedmieściach Piotrogrodu, a potem przy granicy fińskiej,
Rząd Tymczasowy opublikował wiele z tych przechwyconych listów, oskarżając
go, że otrzymał ,,niemieckie pieniądze". Jak pisze Pierre de Villemarest
([3] str. 91):
,,Ten Lenin z lata 1917 roku, po swej pierwszej porażce, jest bardzo różny
od swej legendy. Drżący ze strachu, zgolił brodę i niezręcznymi liścikami
groził swoim oskarżycielom. Nie jest człowiekiem do walki na barykadach. To
dobre dla proletariatu. Jego ,,geniusz" jest tylko sprytem zmieniającym na
taktykę i strategię machinacje i ambicje zasłaniające się doktryną -
pretekstem. Rewolucja jego i towarzyszy zawdzięcza wszystko imperialistom i
kapitalistom ..."
Mimo chwilowych trudności nadal nie brakuje mu środków finansowych z za
granicy. I tak przykładowo w grudniu 1917 roku uszczuplone konta Lenina i
Trockiego zostają wzbogacone o 15 milionów marek, a ,,niemieckie pieniądze"
będą płynąć ciągle do Petersburga i Moskwy aż do lata 1918 roku ([3] str.
91). O tym jak Niemiecki Sztab Generalny i Bank Rzeszy troszczyli się w tym
okresie o bolszewików świadczyć może chociażby treść kilku przykładowych
dokumentów przedstawionych poniżej ([13] str. 8) i [17]:

Polecenie Banku Rzeszy z dnia 2 marca 1917 r. do reprezentantów wszystkich
niemieckich banków w Szwecji:

,,Podajemy niniejszym do wiadomości, że drogą przez Finlandię przyjdą
żądania pieniądzy na cele propagandy pokojowej w Rosji. Wyjdą one od osób
następujących: Lenin, Zinowiew, Kamieniew, Trocki, Sumenson, Kozłowski,
Kołłontaj i Merkalin, dla których otwarto rachunki z naszym poleceniem nr
275, w agencjach prywatnych przedsiębiorstw niemieckich w Szwecji, Norwegii
i Szwajcarii. Wszystkie te żądania powinny mieć jeden z następujących
podpisów: Distrachu lub Milkenberg. Żądanie zaopatrzone jednym z tych
podpisów, winno być spełnione bez zwłoki.

Data: 2016-08-27 04:21:12
Autor: bronek.tallar
(1) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej
użytkownik Mark Woydak napisał:
Część I

Jak doszła i jak naprawdę odbyła się tzw. ,,Wielka Socjalistyczna Rewolucja
Październikowa" ?



Owszem to prawda, srulkowie stanowili większość w bolszewii,
dzięki temu że srulkowie pokonali carat i go osłabili,
PL zyskała niepodległość.

Nawet jutu pisało o rozmowie ze srulkiem który to srulek
mówił: "dzięki nam, Wy odzyskaliście niepodległość", a jutu
grzecznie przytaknął.

Korwin też o tym mówił: "Wielka Rosja została pokonana przez ZSRR"

(1) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona