Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   100 tys. Sawickiej

100 tys. Sawickiej

Data: 2013-10-27 18:38:38
Autor: p47
100 tys. Sawickiej
Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było zreszta do przewidzenia), że pokrzykiwania prokuratora, iż zapewne wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił.
Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-))

Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej.

Data: 2013-10-28 09:53:56
Autor: Gotfryd Smolik news
100 tys. Sawickiej
  Ja w sprawie formalnej:

On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote:

gdyby uznano to za pożyczke, czy wyci±gnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówi±c o tym, ze nie dopełniony był obowi±zek zawarcia umowy pisemnej.

  Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi.
  Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot
z odzyskaniem pożyczonej kwoty.
  Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już
manipulacja, całkiem jak u polityków ;>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-28 13:08:37
Autor: Andrzej Lawa
100 tys. Sawickiej
W dniu 28.10.2013 09:53, Gotfryd Smolik news pisze:
  Ja w sprawie formalnej:

On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote:

gdyby uznano to za pożyczke, czy wyci±gnięto wobec Sawickiej
konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo
ona do US, nie mówi±c o tym, ze nie dopełniony był obowi±zek zawarcia
umowy pisemnej.

  Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi.
  Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot
z odzyskaniem pożyczonej kwoty.
  Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już
manipulacja, całkiem jak u polityków ;>

A czego się spodziewałe¶ po naczelnym krętaczu usenetu?

--
¦wiadomie psuj±cy kodowanie i formatowanie wierszy
s± jak sraj±cy z lenistwa i głupoty na ¶rodku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumacz± to nowoczesno¶ci±...

Data: 2013-10-28 19:44:23
Autor: p47
100 tys. Sawickiej
On 2013-10-28 09:53, Gotfryd Smolik news wrote:
  Ja w sprawie formalnej:

On Sun, 27 Oct 2013, p47 wrote:

gdyby uznano to za pożyczke, czy wyci±gnięto wobec Sawickiej
konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo
ona do US, nie mówi±c o tym, ze nie dopełniony był obowi±zek zawarcia
umowy pisemnej.

  Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi.
  Skutkuje najwyżej pisaniem na .prawo, że pożyczkodawca ma kłopot
z odzyskaniem pożyczonej kwoty.
  Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już
manipulacja, całkiem jak u polityków ;>

pzdr, Gotfryd

1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk; -nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym w±tku pytań, zajmuj±c "za to" się tym, czego w po¶cie nie było, patrz niżej...
2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?), a tymczasem, skoro¶ tak drobiazgowy, przecież to ty  manipulujesz (jak politycy;-) wkładaj±c mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem! -Nigdzie wszak nie pisałem o "konsekwencjach karnych" nieprzestrzegania formy pisemnej przy pożyczce (popełniłe¶ aż 2 nieprawdy!);- jak łatwo sprawdzić pytałem o ewntualne skutki KARNO- SKARBOWE wzięcia pozyczki i NIEZGŁOSZENIA jej do US!
3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w postepowaniu przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych 100tys zł na ławeczce to pozyczka;-)  US moze domniemywac  że to np. darowizna, a skutki podatkowe s± różne, awięc i konsekwencje.

Data: 2013-10-28 21:36:44
Autor: Gotfryd Smolik news
100 tys. Sawickiej
On Mon, 28 Oct 2013, p47 wrote:

1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk;
-nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym w±tku pytań,

  Po co?
  Nie mam i nie miałem takiego zamiaru.
  Moim zamiarem jest wykazanie, że chwyt erystyczny o konstrukcji
"to dorzucimy jeszcze jaki¶ niezwi±zany element żeby było więcej
zarzutów" stanowi bł±d gruby, je¶li nie głupotę - co¶ takiego
stanowi doskonał± pożywkę dla doszukiwania się manipulacji przez
drug± stronę.
  Jak ma być przekonuj±co, to lepiej NIE dorzucać w±tpliwych
uwag - nic więcej nie chciałem napisać.

2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?)

  Na ujęciu w jednym zdaniu dwu opisów, w taki sposób, że SUGERUJE
iż pierwszy opis jest zwi±zany z drugim, podczas kiedy jest
to nieprawda.
  Prowokowanie do dopytywania się przez tych którzy zauważyli brak
powi±zań też jest niepotrzebne.

  Żeby jasno¶ć była - IMO pytania z częsci pierwszej s± wystarczaj±ce.
  Nie potrzebuj± "wsparcia", a już w±tpliwego na pewno.

tymczasem, skoro¶ tak drobiazgowy, przecież to ty  manipulujesz (jak politycy;-) wkładaj±c mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem!

  Wła¶nie zarzuciłem ci erystykę - takie ujęcie tekstu, że FORMALNIE
tezy nie stawiałe¶, a zupełnie przypadkiem obowi±zek formy pisemnej
jest obok "zarzutów".
  Nic na to nie możesz poradzić, że czytelnikom się skojarzy.
  Pech zwyczajnie.

3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w postepowaniu przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych 100tys zł na ławeczce to pozyczka;-)  US moze domniemywac  że to np. darowizna, a skutki podatkowe s± różne, awięc i konsekwencje.

  Sk±din±d tak, ale z braku "papieru" najpierw te pieni±dze
musiałyby w końcu wpłyn±ć do zainteresowanej ;>
  Co do urzędu, skoro już o tym mowa.
  Może, ale IMO będzie musiał i¶ć do s±du.
  Cywilnego, celem ustalenia czy to pożyczka była.
  I owszem, USy to robi±, jak widz± szanse na podatek i maj± podstawy,
link zapodałem chyba w tym kwartale (a na pewno w tym roku).
  Pic w tym, że patrz punkt pierwszy Twojego postu: bohaterka opisu
ma dowód, że NIE dostała pieniędzy, prawda?
  No to skarbówka ma doskonały powód, żeby się nie wychylać wszczynaniem
postępowania w "nieistniej±cej sprawie".
  Ergo, patrz jak poprzednio: poruszanie tej sprawy służy rozwodnieniu
podstawowego problemu, który (nie powiem) jest ciekawy :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-29 01:55:36
Autor: p47
100 tys. Sawickiej
On 2013-10-28 21:36, Gotfryd Smolik news wrote:
On Mon, 28 Oct 2013, p47 wrote:

1. MZ to ty zachowałes się dokładnie jak polityk;
-nie odniosłes się zupełnie do postawionych w pierwszym w±tku pytań,

  Po co?

Nie wiem! - Istotnie nie było to MZ racjonalne..;-)

  Nie mam i nie miałem takiego zamiaru.

Miło mi usłyszec tak± słown± deklarację, ale...

  Moim zamiarem jest wykazanie,że chwyt erystyczny o konstrukcji
"to dorzucimy jeszcze jaki¶ niezwi±zany element żeby było więcej
zarzutów" stanowi bł±d gruby, je¶li nie głupotę - co¶ takiego
stanowi doskonał± pożywkę dla doszukiwania się manipulacji przez
drug± stronę.
  Jak ma być przekonuj±co, to lepiej NIE dorzucać w±tpliwych
uwag - nic więcej nie chciałem napisać.

Niestety nie umiem dyskutowac z tob± nt. "co chciałes napisac";-), ja jedynie skromnie dyskutuję nt. tego, co obaj faktycznie napisali¶my.
A niestety, jak s±dzę wyraĽnie wykazałem, że zarzuciłes mi napisanie (cyt. :" Brak zawarcia umowy pisemnej nie skutkuje konsekwencjami karnymi. (...)Pisanie o braku dochowania formy obok "konsekwencji" to już manipulacja") stwierdzeń, których w najmniejszym stopniu nie napisałem (cyt, tym razem siebie: "gdyby uznano to za pożyczke, czy wyci±gnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW) takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówi±c o tym, ze nie dopełniony był obowi±zek zawarcia umowy pisemnej. ")
Ze skonfrontowania tych obu cytatów, wbrew temu co napisałes wynika, że to ty manipulowałe¶ (albo min±łes się z prawd±) i to 2-ktotnie), a mianowicie zarzucaj±c mi, że chodziło mi o konsekwencje z powodu niedotrzymania formy pisemnej pozyczki i do tego jeszcze karne. Tymczasem, jak wyżej jasno widac pisałem o konsekwencjach KARNO-SKARBOWYCH i to z powodu niezgłoszenia pożyczki a nie formy jej zawarcia.
To, że dodałem uwage o braku formy pisemnej to nie był zaden chwyt erystyczny, ale przypomnienie, że brak tego elementu jest istotny w zaklasyfikowaniu jako pozyczkę przyjęcia przez poseł PO Sawick± tych drobnych 100tys. na ławeczce.

2. zarzucasz mi manipulację,(na czym ona wg ciebie miałaby polegać?)

  Na ujęciu w jednym zdaniu dwu opisów, w taki sposób, że SUGERUJE
iż pierwszy opis jest zwi±zany z drugim, podczas kiedy jest
to nieprawda.
  Prowokowanie do dopytywania się przez tych którzy zauważyli brak
powi±zań też jest niepotrzebne.

No to teraz stawiasz mi zupełnie inny zarzut niż uprzednio!
Zreszt± tez go nie przyjmuję,z powodów podanych wyżej, -wzmianka o braku formy pisemnej MZ miała sens i była uzasadniona.i

(...)

tymczasem, skoro¶ tak drobiazgowy, przecież to ty  manipulujesz (jak
politycy;-) wkładaj±c mi w klawiaturę tezy, których nie stawiałem!

  Wła¶nie zarzuciłem ci erystykę - takie ujęcie tekstu, że FORMALNIE
tezy nie stawiałe¶, a zupełnie przypadkiem obowi±zek formy pisemnej
jest obok "zarzutów".
  Nic na to nie możesz poradzić, że czytelnikom się skojarzy.
  Pech zwyczajnie.

Masz do mnie pretensję, że ludziom się wiele rzeczy kojarzy, czasem niewłasciwie, np. tobie konsekwencje karno-skarbowe z karnymi..
Dobrze jeszcze, ze ci się cos gorszego nie skojarzyło, bo stawiałbys znacznie powazniejsze zarzuty..;-)
Czy znasz dobrego prawnika, który staj±c w s±dzie i wygłaszaj±c mowę dbałby przede wszystkim o to, aby się nikomu żadne skojarzenia nie tworzyły, a już absolutnie nie korzystne dla jego stanowiska?!


3. na marginesie, -brak wymaganej formy pisemnej przy pozyczce w
postepowaniu przed US jest istotny w dowodzeniu, ze otrzymanie tych
100tys zł na ławeczce to pozyczka;-)  US moze domniemywac  że to np.
darowizna, a skutki podatkowe s± różne, awięc i konsekwencje.

  Sk±din±d tak, ale z braku "papieru" najpierw te pieni±dze
musiałyby w końcu wpłyn±ć do zainteresowanej ;>

Alez przeciez one do niej WPŁYNĘLY!! Jak widac na filmiku ona zagl±dała do teczki, upewniała się , że tam jest kasa!
Dopiero póĽniej, po jej męczeństwie w postaci zatrzymania jej tę teczkę zabrano.

  Co do urzędu, skoro już o tym mowa.
  Może, ale IMO będzie musiał i¶ć do s±du.
  Cywilnego, celem ustalenia czy to pożyczka była.
  I owszem, USy to robi±, jak widz± szanse na podatek i maj± podstawy,
link zapodałem chyba w tym kwartale (a na pewno w tym roku).
  Pic w tym, że patrz punkt pierwszy Twojego postu: bohaterka opisu
ma dowód, że NIE dostała pieniędzy, prawda?

Nieprawda!! jest dowód , ze dostała, sprawdziła, co tam jest , ukontentowała teczkę schowała i dopiero potem, jako delict jej ja zabrano!
Co najwyżej można powiedziec, że ich nie zd±żyła wydać, ale nie o to chodzi!

Twój tu argument jest w tej kwestii równie dziwaczny jak byłaby obrona kieszonkowca schwytanego na goracym uczynku, ze on przeciez nic nie ukradł, bo portfel, który wyci±gn±ł komus z kieszeni zaraz mu zabrano i ma na to dowód, bo tak zapisano np. w protokole policyjnym..;-)

  No to skarbówka ma doskonały powód, żeby się nie wychylać wszczynaniem
postępowania w "nieistniej±cej sprawie".

Sprawa z w/w jak najbardziej istnieje, a przynajmiej powinna istnieć!!

  Ergo, patrz jak poprzednio: poruszanie tej sprawy służy rozwodnieniu
podstawowego problemu, który (nie powiem) jest ciekawy :>


To jest grupa prawna, a więc dyskutuj±c trzymajmy się faktów, a nie polemizujmy z wygodnie ustawianymi wypowiedziami oponenta!
A jesli chodzi o skojarzenia to mnie z kolei twoja nadzwyczajna drazliwo¶c akurat w tym watku kojarzy się z niechęci± do niej np. większo¶ci mediów, które jako¶ dziwnie zupełnie przestały się interesować t± sprawa i jej skutkami.
A przeciez materialne skutki uznania poseł B. Sawick± za niewinn± s± bardzo ciekawe i pouczaj±ce i na pewno opinia publiczna byłaby ucieszona, gdyby poinformowano ja,, iz  krzywda posłanki została naprawiona i dostała ona 100tys . zł na otarcie łez!
;-))

Data: 2013-10-31 10:56:56
Autor: sqlwiel
100 tys. Sawickiej
To co prawda nie jest odpowiedĹş na Twoje pytania, ale...

http://wpolityce.pl/wydarzenia/52475-sawicka-dostanie-nawet-pol-miliona-zlotych-odszkodowania-zrobiono-jej-krzywde-naleza-sie-przeprosiny-i-odszkodowanie

(Dosyć stary tekst, z kwietnia. No i powołujący się na "Fakt", czyli "z palucha wyssane")

"Jak się okazuje, wyrok uniewinniający Beatę Sawicką od zarzutów korupcji to nie wszystko, co może zaskoczyć Polaków w jej sprawie. Jak czytamy w dzienniku "Fakt", prawdopodobne są przeprosiny, a nawet... 500 tys. złotych odszkodowania, jakie ma otrzymać była posłanka PO!"

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. :)

"Święta Beata, patronka lodziarzy, dziewica nieskalana."


W dniu 2013-10-27 18:38, p47 pisze:
Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg
bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było
zreszta do przewidzenia), ĹĽe pokrzykiwania prokuratora, iĹĽ zapewne
wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym
uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną
zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił.
Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się
okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w
słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu
obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-))

Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych
pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy
wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW)
takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie
dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej.



--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-11-05 05:21:21
Autor: p47
100 tys. Sawickiej
On 2013-10-31 10:56, sqlwiel wrote:
To co prawda nie jest odpowiedĹş na Twoje pytania, ale...

http://wpolityce.pl/wydarzenia/52475-sawicka-dostanie-nawet-pol-miliona-zlotych-odszkodowania-zrobiono-jej-krzywde-naleza-sie-przeprosiny-i-odszkodowanie


(Dosyć stary tekst, z kwietnia. No i powołujący się na "Fakt", czyli "z
palucha wyssane")

"Jak siÄ™ okazuje, wyrok uniewinniajÄ…cy BeatÄ™ SawickÄ… od zarzutĂłw
korupcji to nie wszystko, co może zaskoczyć Polaków w jej sprawie. Jak
czytamy w dzienniku "Fakt", prawdopodobne sÄ… przeprosiny, a nawet... 500
tys. złotych odszkodowania, jakie ma otrzymać była posłanka PO!"

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. :)

"Święta Beata, patronka lodziarzy, dziewica nieskalana."


W dniu 2013-10-27 18:38, p47 pisze:
Od osławionego wyroku uznającego b. poseł PO B. Sawicką za nad śnieg
bielszą i w ogóle niewinną minął już dłuższy czas i okazało się (co było
zreszta do przewidzenia), ĹĽe pokrzykiwania prokuratora, iĹĽ zapewne
wniesie apelację okazały się jeno chwytem propagandowym, mającym
uspokoić wzburzoną opinię publiczą, a w końcu zatosowaną nadrzędną
zasadę, że swoim krzywdy zrobić nie wolno. Wyrok się uprawomocnił.
Mam zatem pytanie: - czy zwrócono już tejże poseł PO Sawickiej, jak się
okazało, niesłusznie;-) zarekwirowane 100tys. zł, które wzięła ona w
słynnej, sfilmowanej scenie ławkowej, -przeciez nie wolno niewinnemu
obywatelowi zabierać jego pieniędzy!;-))

Ponadto interesuje mnie, za jaki czyn formalnie uznano przyjęcie tych
pieniędzy przez p. poseł PO i, gdyby uznano to za pożyczke, czy
wyciągnięto wobec Sawickiej konsekwencje karno- skarbowe (bo OIDW)
takiej pozyczki nie zgłaszalo ona do US, nie mówiąc o tym, ze nie
dopełniony był obowiązek zawarcia umowy pisemnej.


ChcÄ™ przyznać siÄ™ do bĹ‚Ä™du, choc bez mojej duĹĽej winy (bo komunikat, o ktĂłrym niĹĽej podano po ponad pół roku od terminu orzeczenia wyroku, a wiÄ™c mozna byĹ‚o zasadnie przypuszczać, ĹĽe wyroku nie zaskarĹĽono) , i przeprosic przedstawicieli prokuratory (choc nie sÄ…dze, aby ich to specjalnie obchodziĹ‚o) a przede wszystkim czytelnikĂłw za wprowadzenie ich w bĹ‚ad w moim  1-szym poĹ›cie w tym wÄ…tku.
Otóż wprawdzie, zgodnie z moimi przypuszczeniami  b. posĹ‚anka PO B. Sawicka wniosĹ‚a juĹĽ pozew o zwrot skonfiskowanych jej w czasie postepowania przedmiotĂłw, ale, jak wynika z opublikowanego w ostatnich dniach komunikatu jednak Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowaĹ‚a (chyba w ostatnim momencie?)do SÄ…du NajwyĹĽszego w Warszawie kasacjÄ™ ws. Beaty Sawickiej i burmistrza Helu MirosĹ‚awa WÄ…doĹ‚owskiego.  Wyrok uniewinniajÄ…cy nasze niewiniÄ…tka zaskarĹĽono w caĹ‚oĹ›ci na niekorzyść oskarĹĽonych. Zarzucono mu raĹĽÄ…ce i majÄ…ce istotny wpĹ‚yw na treść wyroku naruszenie przepisĂłw prawa.
Prokuratura wnioskowała o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie i przekazanie temu Sądowi sprawy do ponownego rozpatrzenia w postępowaniu odwoławczym.
B. mnie to cieszy, przywraca w częsci wiarę w aparat sprawiedliwości i z zainteresowaniem czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy!

Data: 2013-11-05 08:39:53
Autor: sqlwiel
100 tys. Sawickiej
W dniu 2013-11-05 05:21, p47 pisze:

Chcę przyznać się do błędu, choc bez mojej dużej winy (bo komunikat, o
którym niżej podano po ponad pół roku od terminu orzeczenia wyroku, a
więc mozna było zasadnie przypuszczać, że wyroku nie zaskarżono) , i
przeprosic przedstawicieli prokuratory (choc nie sÄ…dze, aby ich to
specjalnie obchodziło) a przede wszystkim czytelników za wprowadzenie
ich w bład w moim 1-szym poście w tym wątku.
Otóż wprawdzie, zgodnie z moimi przypuszczeniami b. posłanka PO B.
Sawicka wniosła już pozew o zwrot skonfiskowanych jej w czasie
postepowania przedmiotĂłw, ale, jak wynika z opublikowanego w ostatnich
dniach komunikatu jednak Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu skierowała
(chyba w ostatnim momencie?)do SÄ…du NajwyĹĽszego w Warszawie kasacjÄ™ ws.
Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego. Wyrok
uniewinniający nasze niewiniątka zaskarżono w całości na niekorzyść
oskarżonych. Zarzucono mu rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku
naruszenie przepisĂłw prawa.
Prokuratura wnioskowała o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie
i przekazanie temu SÄ…dowi sprawy do ponownego rozpatrzenia w
postępowaniu odwoławczym.
B. mnie to cieszy, przywraca w częsci wiarę w aparat sprawiedliwości i z
zainteresowaniem czekam na rozstrzygnięcie tej sprawy!


O tymĹĽe trochÄ™:
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/971211,Beata-Sawicka-chce-odzyskac-whisky-i-pioro

"gdyby sąd odrzucił kasację luksusowe przedmioty, które Sawicka otrzymała od funkcjonariuszy CBA występujących w roli biznesmenów, mogłyby zostać zwrócone obdarowanej.
A jest tego niemało. Wymieniono je aż na ośmiu stronach akt sądowych. W przypadku Sawickiej były to m.in. ekskluzywne pióro z brylantem za ponad 2 tys. zł czy 30-letnia szkocka whisky za 2,3 tys. zł."


--

DziÄ™kujÄ™. Pozdrawiam.   sqlwiel.

100 tys. Sawickiej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona