Data: 2010-03-18 11:26:04 | |
Autor: temp | |
1000 radarow | |
J.F. wrote:
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
Nie wiem do czego uderzasz? 5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?! Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo. http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=szukaj&k1=26 Ja bym dokupił 1000 cichociemnych. |
|
Data: 2010-03-18 12:46:05 | |
Autor: J.F. | |
1000 radarow | |
Użytkownik "temp" <nienienie@niedamysie.pl> napisał w wiadomości news:hnsvt1$d8q$1nemesis.news.neostrada.pl...
J.F. wrote: Bo ja wiem .. jestesmy w ogonie europy, ale jakos drastycznie bardzo duzo to to nie jest Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo. A ja bym dorobil 1000km autostrad i 1000km obwodnic :-) W koncu sprawa sie rozchodzi o to czego bardziej chcemy - zmiejszenia wypadkow czy szybkiego transportu :-) J. |
|
Data: 2010-03-20 11:21:31 | |
Autor: LEPEK | |
1000 radarow | |
J.F. pisze:
A ja bym dorobil 1000km autostrad i 1000km obwodnic :-) Budowa autostrad to i przyśpieszenie transportu i zmniejszenie liczby wypadków. Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba. Wypadków też jest znacznie mniej, niż na równoległym odcinku "starej" jedynki. A i liczba wypadków na owej starej jedynce się zmniejszyła. Okazuje się, że budowa autostrad najbardziej wpływa na zmniejszenie liczby wypadków i ich skutków. Tyle, że 1000 słupków bedzie tańsze od 1000 km autostrad... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-03-20 12:07:26 | |
Autor: J.F. | |
1000 radarow | |
On Sat, 20 Mar 2010 11:21:31 +0100, LEPEK wrote:
J.F. pisze: Dlatego moje rozwiazanie jest optymalne z punktu widzenia kierowcow :-) Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba. Jestes pewien ? Na autostradach tez gina ludzie, z kazdym miesiacem utrzymywanie zerowego salda jest mniej prawdopodobne :-) J. |
|
Data: 2010-03-20 15:38:54 | |
Autor: LEPEK | |
1000 radarow | |
J.F. pisze:
On Sat, 20 Mar 2010 11:21:31 +0100, LEPEK wrote: Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba. Stan na 30.04.2009 http://dev016.media4mat.pl/archiwum/katowice/KAT_371_30.04.2009.pdf " Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad 7,5 mln samochodów. Zdecydowana większość to auta osobowe. A1,w porównaniu do krajowej jedynki, to niezwykle bezpieczna arteria.Do marca 2009 nie zginęła na niej żadna osoba. " Danych na dziś nie potrafię znaleźć, ale nie tak dawno słyszałem/czytałem, że sytuacja się nie zmieniła (o ile mnie pamięć nie zawodzi). Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |
|
Data: 2010-03-20 16:59:35 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
1000 radarow | |
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a):
Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad Nie zmienia to faktu, że ruch na A1 jest śmiesznie mały. Najlepiej widać jadąc z Nowych Marz do Gdyni: do Swarożyna nie jedzie prawie nic, Swarożyn - Rusocin pojawia się trochę samochodów, a na obwodnicy od zjazdu na Kowale już oba pasy zapchane gęsto. I rzeczywiście na A1 zero zdarzeń, a na obwodnicy trup ściele się gęsto, mimo że sama droga niewiele gorsza. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-03-21 09:52:44 | |
Autor: Przembo | |
1000 radarow | |
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1qw0749w9o40g$.12dyea5xj4wd1.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a): Ale tu chodziło o porównanie A1 z DK1 na odcinku, na którym autostrada odciążyła krajówkę. Kto chce zasuwać ten wybiera A1, gdzie można faktycznie szybko jechać, likwidując tym samym zjawisko jazdy na wariata na DK. Obwodnica nie ma szybszej, płatnej alternatywy :) Pozdr |
|
Data: 2010-03-21 10:40:05 | |
Autor: J.F. | |
1000 radarow | |
On Sat, 20 Mar 2010 16:59:35 +0100, Przemysław Bernat wrote:
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a): Ale od tego czasu minal rok, choc i to niezly wynik. Nie zmienia to faktu, że ruch na A1 jest śmiesznie mały. Hm, tych 7.5mln przez rok z kawalkiem daje jakies 16tys dziennie. odejmujac noc to wychodzi jakies 500 pojazdow/h w jedna strone - nie jest to malo. Najlepiej widać Hm, z policyjnych statystyk wynika ze na A1 bylo 6 zabitych w roku 2007 i 2 w 2008. Na calej dk1 141/137. Nie znam drogi, ile tam jest tej autostrady ? W tej chwili DK1 biegnie po staremu, a obok nowa autostrada, czy juz przeniesli ? J. |
|
Data: 2010-03-21 11:10:59 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
1000 radarow | |
Dnia Sun, 21 Mar 2010 10:40:05 +0100, J.F. napisał(a):
DK1 biegnie jak biegła. A1 ma całe 90km łączące Rusocin i Nowe Marzy, które kosztują 17,50 za osobówkę i 41,50 za wszytko co większe i osobowe z przyczepami. Dla ułatwienia zjazd na Grudziądz jest dopiero planowany, a Nowe Marzy raczej nie są aglomeracją skupiającą znaczny ruch :-) W efekcie nawet jeżeli statystyki pokazują miliony samochodów jadących A1, to jadąc nią ma się wrażenie pustki. Ciężko o wypadek na drodze, na której nawet nie ma Ci kto drogi zajechać. Jak ktoś chce się podniecać bezpieczeństwem autostrad, to polecam A4 - tam jest konkretny ruch i konkretna ilość wypadków. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2010-03-18 16:03:18 | |
Autor: to | |
1000 radarow | |
temp wrote:
Nie wiem do czego uderzasz? Jak na naszÄ infrastrukturÄ drogowÄ nie jest to zĹy wynik. PorĂłwnanie z krajami gdzie ruch miÄdzymiastowy/miÄdzynarodowy odbywa siÄ po autostradach nie ma Ĺźadnego sensu. -- cokolwiek |
|
Data: 2010-03-18 18:58:56 | |
Autor: Budzik | |
1000 radarow | |
Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ...
Nie wiem do czego uderzasz? wszło ci tak z własnych przemyslen, ze fotoradary bda nas przed powyzszym chronic czy uwierzyłes lektorowi z U Pirat? |
|
Data: 2010-03-19 12:04:57 | |
Autor: temp | |
1000 radarow | |
Budzik wrote:
Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ... Nie wiem co Ci wyszło z twoich. Ja za niczym się nie opowiadam, sensownym czy nie. Uważam tylko, że poziom k..restwa na drogach jest tak wysoki, że wg. mnie może by pomogło z 1000 nieoznakowanych patroli i łojenie mandatów (niekoniecznie wysokich) na lewo i prawo aż przestanę widywać co 0,5 km kolejnego idiotę na drodze. Apele tu nie pomogą, każdy jak zapłaci 3 razy w miesiącu mandat to może wreszcie zacznie myśleć, że inni też chcą żyć albo po prostu - że nie ma już na mandaty. pozdrawiam m. |
|
Data: 2010-03-19 11:57:04 | |
Autor: Budzik | |
1000 radarow | |
Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ...
wszło ci tak z własnych przemyslen, ze fotoradary bda nas przed Pomogłoby na pewno. Ale nie w tym, w czym ci sie wydaje. Ja tam najbardziej boje sie na drodze tych co spia, co nie wiedza co zrobic, co nie uwazaja na znaki i tych co kierunkowskazy maja przyklejone do kierownicy przez co nie mogą włączyc ich wczesniej, tyhc co nei wiedza jak jezdzic zima, hamuja w zakretach itd. Oczywisce wkurzajacy sa kierowcy, ktorzy np. wpierdzielaja sie na siłe z jakiegos pasa do skretu itp, oni rzeczywisce sa chamscy ale czy niebezpieczni? |
|