Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   105kg na składaku

105kg na składaku

Data: 2011-05-11 08:40:21
Autor: Ryszard Mikke
105kg na składaku
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
Zamierzam zakupić składak na dojazdy kombinowane.
Dom-przedszkole-praca-przedszkole-dom.
Na Dahona raczej nie uzbieram kasy.
Dlatego szukam tańszej alternatywy Wigry 3 lub 7 albo coś w ten deseń.
Koniecznie z przełożeniami w piascie.
Znalazłem na giełdzie nowy niemiecki z aluminiową ramą za 700 zł :-)
Pytanie jest tylko czy takie wynalazki wytrzymają moje 105 kg wagi? :-)

Ale masz jakas fotke, albo nazwe modelu?

Jak jest w praktyce bo teoretycznie producenci podają 105max.

Ja tam nie wiem, bo goralem jezdze, a ze skladakow myslalem tylko o
parasolkach typu Strida czy b-fold. Ale sprzedawca nie miał nic przeciwko
przetestowaniu Stridy przeze mnie (Strida wg producenta udzwignie mac 90kg, ja
ostatnio wazylem 117 i powiedzialem sprzedawcy...).

rmikke

--


Data: 2011-05-11 11:04:43
Autor: z
105kg na składaku
Ryszard Mikke pisze:

Ale masz jakas fotke, albo nazwe modelu?
http://w381.wrzuta.pl/obraz/a60cary2te1/dsc00018__
Niestety uchowała się jedna fotka a marki nie zapamiętałem
Szukałem w sieci ale dokładnie tego nie znalazłem :-(

z

Data: 2011-05-11 09:52:55
Autor: Ryszard Mikke
105kg na składaku
z <zch280672@gazeta.pl> napisał(a):
Ryszard Mikke pisze:

> Ale masz jakas fotke, albo nazwe modelu?
http://w381.wrzuta.pl/obraz/a60cary2te1/dsc00018__
Niestety uchowała się jedna fotka a marki nie zapamiętałem
Szukałem w sieci ale dokładnie tego nie znalazłem :-(

Az poszedlem na dol, obejrzec tamstojacy bardzo bardzo podobny rower.
Coz, nie sa identyczne.

Ale ten ze zdjecia wyglada na oko solidniej (i ciezej), niz ten
z garazu, a na tym z garazu dalbym rade jezdzic. A jestem od Ciebie
pare kg ciezszy. Tyle, ze nie poszalalbym.

Jak Ci pasuje, np. sztyca nie jest za krotka, to chyba mozesz sprobowac...

rmikke

--


Data: 2011-05-11 13:21:17
Autor: Grzegorz
105kg na składaku
Hello z !:

Ale masz jakas fotke, albo nazwe modelu?
http://w381.wrzuta.pl/obraz/a60cary2te1/dsc00018__
Niestety uchowała się jedna fotka a marki nie zapamiętałem
Szukałem w sieci ale dokładnie tego nie znalazłem :-(

W daaawnych czasach miałem składaka, nazywał się Flaming. Włożyłem onegdaj do niego 3-biegowe Shimano, wtedy była to rewelacja ;-) !

Wykonałem tym cudem 2 dłuższe wyprawy, ja ok. 72 kg + jakieś 25 kg bagażu, na początku może nawet 30 kg. Jedynym problemem były urywające się szprychy w tylnym koje, jako że to stare Shimano miało ich tylko 28. Ale urywały się łebki, i założenie "na zeta" pomagało aż do końca żywota tego stalowego rumaka.

Ten na zdjęciu wygląda jednak na oko na alu, i nie wiem czy przy większym obciążeniu bagażnika rama wytrzyma - mój składak miał jednak mniejszy kąt rurek do tyłu, zdecydowanie krótsza sztyca. I na pewno włożyłbym grubszą oponę na tył, ja miałem 2,125 cala.

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2011-05-11 13:50:35
Autor: bans
105kg na składaku
W dniu 2011-05-11 13:21, Grzegorz pisze:

W daaawnych czasach miałem składaka, nazywał się Flaming. Włożyłem
onegdaj do niego 3-biegowe Shimano, wtedy była to rewelacja ;-) !

Wykonałem tym cudem 2 dłuższe wyprawy,

A nie jesteś czasem z Tychów? ;)
Pamiętam, jak kumpel opowioadał o swoim znajomym, który na składaku pojechał w latach 90-tych z Tychów w Bieszczady. Wrócił o 13kg lżejszy...



--
bans

Data: 2011-05-11 14:38:25
Autor: cytawa
105kg na składaku
  bans pisze:

Pamiętam, jak kumpel opowioadał o swoim znajomym, który na składaku
pojechał w latach 90-tych z Tychów w Bieszczady. Wrócił o 13kg lżejszy...

A co?, ukradli mu rower? :)

Jan Cytawa

Data: 2011-05-12 07:14:46
Autor: Grzegorz
105kg na składaku
Hello bans !:

W daaawnych czasach miałem składaka, nazywał się Flaming. Włożyłem
onegdaj do niego 3-biegowe Shimano, wtedy była to rewelacja ;-) !

Wykonałem tym cudem 2 dłuższe wyprawy,

A nie jesteś czasem z Tychów? ;)
Pamiętam, jak kumpel opowioadał o swoim znajomym, który na składaku
pojechał w latach 90-tych z Tychów w Bieszczady. Wrócił o 13kg lżejszy...

Nie, z Katowic ;-) !

A te "dłuższe" wyprawy, to były owszem i Bieszczady, ale najpierw z Trzebini pociągiem do Zagórza :-D ! Wiesz, "dłuższe" na składaku, to dłuższe inaczej .... powyżej 70 km dziennie to już sadomasochizm był. Choć 1 maja tuż po Czernobylu pojechałem Katowice - Płoki - Katowice + trochę na miejscu - i zapewne świecę w nocy do dziś (bynajmniej  nie przykładem) :-P !

BTW ten składak ważył ok. 19 kg !!!

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

Data: 2011-05-12 07:51:20
Autor: bans
105kg na składaku
W dniu 2011-05-12 07:14, Grzegorz pisze:

Choć 1 maja tuż po Czernobylu pojechałem

No to na pewno nie o ciebie chodzi, on wtedy miał jakieś 8 lat ;)

--
bans

105kg na składaku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona