Ciekaw byłem ,który z polityków jako pierwszy popisze sie tym błyskotliwym kalamburem odnośnie Alicji Tysiąc. Poseł Girzyński ze swą subtelnością hipopotama po raz kolejny mnie nie zawiódł, po cichu liczyłem na niego. W końcu to nawet Słonimski zauważył ,ze dworowanie sobie z cudzych nazwisk jest bardzo nieładne ale on jakoś nie może się przed tym powstrzymać.
Girzyński uczy sie od swego protektora- ojca Ryzyk, ops, przepraszam, ojca Muchomorka, że jak można drwić sobie z koloru skóry, to dlaczego nie z nazwisk

zbig pisze:

Ciekaw byłem ,który z polityków jako pierwszy popisze sie tym błyskotliwym kalamburem odnośnie Alicji Tysiąc. Poseł Girzyński ze swą subtelnością hipopotama po raz kolejny mnie nie zawiódł, po cichu liczyłem na niego. W końcu to nawet Słonimski zauważył ,ze dworowanie sobie z cudzych nazwisk jest bardzo nieładne ale on jakoś nie może się przed tym powstrzymać.
Girzyński uczy sie od swego protektora- ojca Ryzyk, ops, przepraszam, ojca Muchomorka, że jak można drwić sobie z koloru skóry, to dlaczego nie z nazwisk

Spodziewałem się po nich większej nagonki... Możliwe, że się dopiero rozkręcają. :> Kurski nawiedził swoją osobą sejm... Będzie wesoło? :>


--
Immortal silence gathers illusions inside...

Użytkownik "Lorn" <ateagina@poczta.fm> napisał w wiadomości news:h9fct2$7s4$2news.interia.pl...

zbig pisze:

Ciekaw byłem ,który z polityków jako pierwszy popisze sie tym błyskotliwym kalamburem odnośnie Alicji Tysiąc. Poseł Girzyński ze swą subtelnością hipopotama po raz kolejny mnie nie zawiódł, po cichu liczyłem na niego. W końcu to nawet Słonimski zauważył ,ze dworowanie sobie z cudzych nazwisk jest bardzo nieładne ale on jakoś nie może się przed tym powstrzymać.
Girzyński uczy sie od swego protektora- ojca Ryzyk, ops, przepraszam, ojca Muchomorka, że jak można drwić sobie z koloru skóry, to dlaczego nie z nazwisk

Spodziewałem się po nich większej nagonki... Możliwe, że się dopiero rozkręcają. :> Kurski nawiedził swoją osobą sejm... Będzie wesoło? :>

-- -- -- -- -- -- -
wiecej takich matek a bedzie was mniej
awe

A jednak Girzyński był tylko narnym epigonem.
Pierwszy był... rzecz jasna prymas Glemp, który drwił po wyroku w Strasburgu, że p. Tysiąc może sobie teraz kupić okulary za tysiąc.

zbig napisał(a):

A jednak Girzyński był tylko narnym epigonem.
Pierwszy był... rzecz jasna prymas Glemp, który drwił po wyroku w Strasburgu, że p. Tysiąc może sobie teraz kupić okulary za tysiąc.

To ciekawe, że zwykle na takie
nietakty pozwalają sobie osoby,
które też przywołują niewybredne
skojarzenia. No cóż, świat według
Glempa, to jak forest Glemp...

pulsar

Ciekaw byłem ,który z polityków jako pierwszy popisze sie tym błyskotliwym kalamburem odnośnie Alicji Tysiąc. Poseł Girzyński ze swą subtelnością hipopotama po raz kolejny mnie nie zawiódł, po cichu liczyłem na niego. W końcu to nawet Słonimski zauważył ,ze dworowanie sobie z cudzych nazwisk jest bardzo nieładne ale on jakoś nie może się przed tym powstrzymać.
Girzyński uczy sie od swego protektora- ojca Ryzyk, ops, przepraszam, ojca Muchomorka, że jak można drwić sobie z koloru skóry, to dlaczego nie z nazwisk

Przeciez sam to wlasnie robisz.

R.

Przeciez sam to wlasnie robisz.

Ja mogę, jestem grzesznym człowiekiem, nie tak jak poseł Girzyński albo prymas Glemp.

Przeciez sam to wlasnie robisz.

Ja mogę, jestem grzesznym człowiekiem, nie tak jak poseł Girzyński albo prymas Glemp.

Oni tez sa grzesznymi ludzmi.

R.

Dnia Thu, 24 Sep 2009 11:23:36 +0200, zbig napisał(a):

Ciekaw byłem ,który z polityków jako pierwszy popisze sie tym błyskotliwym kalamburem odnośnie Alicji Tysiąc. Poseł Girzyński ze swą subtelnością hipopotama po raz kolejny mnie nie zawiódł, po cichu liczyłem na niego. W końcu to nawet Słonimski zauważył ,ze dworowanie sobie z cudzych nazwisk jest bardzo nieładne ale on jakoś nie może się przed tym powstrzymać.
Girzyński uczy sie od swego protektora- ojca Ryzyk, ops, przepraszam, ojca Muchomorka, że jak można drwić sobie z koloru skóry, to dlaczego nie z nazwisk

Ale masz sieczkę we łbie, zbigu... Jak chcesz się cieszyć mirem
ętelegęta i dawać cytaty łot literatuf, to się tego trzymaj, a nie
wjeżdżaj, ni z gruchy, z Rydzykiem. Albo ętelegęt, albo obowiązki
służbowe, he, he.
Piotr

Piotr <pnat@wp.pl> napisał(a):

Jak chcesz się cieszyć mirem
ętelegęta i dawać cytaty łot literatuf, to się tego trzymaj, a nie
wjeżdżaj, ni z gruchy, z Rydzykiem.

Będę wyjeżdżał z czym zechcę. W końcu to wy rzekomo walczycie o wolność wypowiedzi.
A grucha i pietrucha jest dobrze uzasadniona.
Przeciez wszyscy wiedzą że to Rydzyk wypowiada się Girzyńskim


--

Dnia Thu, 24 Sep 2009 16:38:37 +0000 (UTC), zbig napisał(a):

Będę wyjeżdżał z czym zechcę. W końcu to wy rzekomo walczycie o wolność wypowiedzi.
A grucha i pietrucha jest dobrze uzasadniona.
Przeciez wszyscy wiedzą że to Rydzyk wypowiada się Girzyńskim

W sumie taka sieczka, to też jakis zasób, przyjdzie głód szybko nie
zemrzesz.
Piotr

Jak chcesz się cieszyć mirem
ętelegęta i dawać cytaty łot literatuf, to się tego trzymaj, a nie
wjeżdżaj, ni z gruchy, z Rydzykiem.

Będę wyjeżdżał z czym zechcę. W końcu to wy rzekomo walczycie o wolność wypowiedzi.

Rzekomo. Bo to komuchy walczyly o wolnosc wypowiedzi przez 45 lat.

R.