Data: 2013-05-08 09:29:29 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryĹka | |
Ale winni rowerzyĹci, bo jechali asfaltem.
http://wyborcza.pl/1,126565,13866954,Rowerzysci_zgineli__bo_jechali_po_asfalcie__Skandaliczna.html Uzyskanie uprawnieĹ rzeczoznawcy musi byÄ w naszym kraju, albo bardzo Ĺatwe, albo bardzo tanie. Pozdrawiam Maciej Róşalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-08 09:54:39 | |
Autor: bans | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-08 09:29, johnkelly pisze:
Uzyskanie uprawnień rzeczoznawcy musi być w naszym kraju, albo bardzo Lub ten młody bandyta ma znane nazwisko. -- bans |
|
Data: 2013-05-08 10:30:19 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-08 09:54, bans pisze:
W dniu 2013-05-08 09:29, johnkelly pisze: Raczej nie, bo prokuratura ma w życi taką opinię. Mogłaby pójść za ciosem i coś zrobić "rzeczoznawcami". Przecież ci przedstawili dokładnie "wiejskie" pojmowanie ruchu drogowego - ulice są dla samochodów. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-08 11:30:02 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
150 na liczniku + maryĹka | |
On Wed, 8 May 2013, johnkelly wrote:
Uzyskanie uprawnień rzeczoznawcy musi być w naszym kraju, Biegłego. Patrz post ze słowem "Biegli" w tytule. albo bardzo łatwe, albo bardzo tanie. Do kompletu można zapodać sławne już oprogramowanie spiracone "na szkodę firmy GNU". Obstawiam iż bez wykazania umyślności biegły jest bezkarny. Osobne pytanie to źródło - jak bardzo decyduje o tym odpowiedź "za ile". I większość krytykantów, którzy w istotnej części są pracownikami etatowymi, nie bierze zupełnie pod uwagę faktu dorywczości takich dochodów. Porównują do pensji płatnej "za godziny zagwarantowane przez pracodawcę", co jest grubym nieporozumieniem. A może tu leży część psa... :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-08 03:55:42 | |
Autor: rmikke | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu środa, 8 maja 2013 11:30:02 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
Do kompletu można zapodać sławne już oprogramowanie spiracone OIDP to było ma szkodę Free Software Foundation, czyli jeszcze lepiej. Chociaż mogło być kilka przypadków... |
|
Data: 2013-05-08 18:09:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
150 na liczniku + maryśka | |
On Wed, 8 May 2013, rmikke wrote:
W dniu środa, 8 maja 2013 11:30:02 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał: Być może przekręciłem, pisałem "z głowy czyli z niczego". Chociaż mogło być kilka przypadków... Też bym się nie zdziwił. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-08 12:08:41 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-08 11:30, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 8 May 2013, johnkelly wrote: Tfu. Biegłego. albo bardzo łatwe, albo bardzo tanie. Karnie, o ile nie wchodzi w rachubę "niedopełnienie obowiązków", tudzież "wprowadzenie w błąd organów ścigania" - to moje domniemania. Bo cywilnie IMO można próbować dochodzić odszkodowania - za głupsze rzeczy ludzie się ciągają latami. Osobne pytanie to źródło - jak bardzo decyduje o tym odpowiedź "za ile". Nie jestem etatowym, niemniej mało mnie obchodzi niedola człeczka, którego nikt nie zmusza do bycia biegłym, a już zwłaszcza do wydawania urągających elementarnej logice opinii. pzdr, Gotfryd Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-08 18:03:22 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
150 na liczniku + maryśka | |
On Wed, 8 May 2013, johnkelly wrote:
mało mnie obchodzi niedola człeczka, którego nikt nie zmusza do bycia biegłym A to owszem. Ale skoro płaca jest jaka i jest *oraz* tolerowana jest "jakoś" (bez "ć") to efekt mamy jak widać, i w sumie to komentowałem. a już zwłaszcza do wydawania urągających W sumie rzecznicy prasowi różnych instytucji (również prywatnych) też tak robią :> Problem w tym, kiedy "system" oczekuje takiego właśnie działania. A to już problem poważniejszy, np. przewijające się na .prawo informacje o tym, że sądy naciskają na pocztę aby ta dawała niezgodne z prawem adnotacja na nieodebranych zwrotkach, co z powodu luki w przepisach pozwala sprawnie zakończyć postępowanie a przy okazji może "uwalić" zupełnie przypadkową osobę. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-05-09 13:33:50 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryĹka | |
W dniu 2013-05-08 18:03, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 8 May 2013, johnkelly wrote: Wiem, Ĺźe to komentowaĹeĹ. Niemniej nadal mnie to nie wzrusza . a juĹź zwĹaszcza do wydawania urÄ gajÄ cych Rzecznik prasowy ma jednak mniejszÄ siĹÄ raĹźenia niĹşli biegĹy stwierdzajÄ cy bzdurÄ. Rzecznik tylko gada, co czasem nawet nie ma wagi dowodu. A to juĹź problem powaĹźniejszy, np. przewijajÄ ce siÄ na .prawo Do czasu aĹź zupeĹnie przypadkowa osoba przeciÄ gnie sÄ d po sÄ dach. pzdr, Gotfryd Pozdrawiam Maciej Róşalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-09 21:57:15 | |
Autor: Jan | |
150 na liczniku + maryĹka | |
Polska to bandycki kraj, w ktĂłrym Äpun ma wiÄksze prawo niz przeciÄtny obywatel. Wspomniana opinia sÄ
dowa jest dla mnie dowodem sĹusznoĹci mojej oceny tego kraju.
|
|
Data: 2013-05-09 22:20:36 | |
Autor: emil | |
150 na liczniku + maryĹka | |
W dniu 2013-05-09 21:57, Jan pisze:
Polska to bandycki kraj, w ktĂłrym Äpun ma wiÄksze prawo niz przeciÄtnyA gdzie jest ta opinia , bo link jest tylko do stronniczego artykuĹu? W opinii pewnie bÄdzie jakieĹ uzasadnienie tej tezy. Ĺladowe iloĹci THC to nie Äpun, rĂłwnie dobrze mogÄ to byÄ pozostaĹoĹci wypadu do normalniejszego kraju z przed kilku miesiÄcy. |
|
Data: 2013-05-10 11:04:01 | |
Autor: JarosĹaw Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryĹka | |
UĹźytkownik "emil" <emilpromil@gmail.com> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:kmh0e7$uvr$1@opal.futuro.pl... W dniu 2013-05-09 21:57, Jan pisze: Co wiÄcej Ĺladowe iloĹci w jÄzyku laboratoryjnym to iloĹci wykrywalne ale zazwyczaj niemierzalne ze wzglÄdu na bĹÄ d pomiaru. Podobno przebywajÄ c w otoczeniu palÄ cego marychÄ teĹź moĹźna siÄ "ujaraÄ", wiÄc tym bardziej mieÄ Ĺladowe iloĹci. -- Pozdrawiam JarosĹaw Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 11:09:56 | |
Autor: bans | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 11:04, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:
Podobno Podobno jak połkniesz pestkę z wiśni, to z tyłka wyrośnie ci drzewo. Różne bajki w necie czytałem, myślałem, że już się uodporniłem, ale jednak nie... -- bans |
|
Data: 2013-05-10 02:29:48 | |
Autor: rmikke | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu piątek, 10 maja 2013 11:09:56 UTC+2 użytkownik bans napisał:
W dniu 2013-05-10 11:04, Jarosďż˝aw Augustyniak vel Kot Bury pisze: Wiesz, znam osobiście przypadek utraty słuchu w jednym uchu, spowodowany tym, że ziarnko klonu wpadło do ucha i zaczęło rosnąć. Znaczy, wykiełkowało i rozrosło się a tyle, że zatkało, wtedy człowiek poszedł do laryngologa... |
|
Data: 2013-05-10 11:32:54 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
150 na liczniku + maryśka | |
rmikke napisał:
Wiesz, znam osobiście przypadek utraty słuchu w jednym uchu, spowodowany tym, że ziarnko klonu wpadło do ucha i zaczęło rosnąć. Znaczy, wykiełkowało i rozrosło się a tyle, że zatkało,wtedy człowiek poszedł do laryngologa... No i jak to teraz wygląda po latach? Ma w uchu spory już konar? Nie wadzi mu to podczas spacerowania? Faaajny ten precel :) A. |
|
Data: 2013-05-10 03:42:55 | |
Autor: rmikke | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu piątek, 10 maja 2013 11:32:54 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
rmikke napisał: Nie, laryngolog wyciągnął z ucha :D |
|
Data: 2013-05-10 12:49:56 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
150 na liczniku + maryśka | |
rmikke napisał:
No i jak to teraz wygląda po latach? Ma w uchu spory już konar? Nie wadzi mu Nie, laryngolog wyciągnął z ucha Eeee, jakie przyziemne zakończenie pasjonującej historii. Kolejny wątek bez sensu. A. |
|
Data: 2013-05-10 04:24:19 | |
Autor: rmikke | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu piątek, 10 maja 2013 12:49:56 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
rmikke napisał: Jaaasne, powinien przynajmniej poczekać na pierwsze listki, ku uciesze precla :D Może by zresztą i poczekał, gdyby precel wtedy istniał. Albo przynajmniej internet. |
|
Data: 2013-05-10 13:00:23 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:518cd0dd$0$1220$65785112@news.neostrada.pl... rmikke napisał:Masz rację! Całkowicie nie medialny finał ;) To nie może być prawda by tak medialny przypadek tak kończył sie tak mało interesująco, wręcz banalnie :). Żeby mu chociaż pół ucha oberwali wraz z ukorzenionym klonem, który przekazali do ogrodu botanicznego, gdzie ściąga tłumy turystów. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 13:07:48 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 12:49, Alfer_z_pracy pisze:
rmikke napisał: Bo to wersja oficjalna. Nieoficjalnie się mówi, że drzewo wrosło mu w mózg i przejęło kontrolę nad ciałem. Facet został naczelnym masonem i teraz rządzi światem - zobacz jak się te wszystkie zielone aktywizują. (Tak lepiej? ;)) A. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 13:21:52 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
150 na liczniku + maryśka | |
johnkelly napisał:
Bo to wersja oficjalna. Nieoficjalnie się mówi, że drzewo wrosło mu w mózg i przejęło kontrolę nad ciałem. Facet został naczelnym masonem iteraz rządzi światem - zobacz jak się te wszystkie zielone aktywizują. (Tak lepiej? ;)) O niebo! A. P.S. W trakcie pół godziny kiedy jechałem rowerem do fabryki miałem z 5, może 7 przypadków kiedy skręcający w prawo kierowca nie tylko mnie nie przepuścił ale ewidentnie nie widział. Nie widział bo nie patrzył - śledziłem ich wzrok i to widać, kierowca patrzy w lewo czy go ktoś nie zabije i skręca w prawo. To jest nagminne, choć przyznam że coraz częściej zdarzają się osoby myślące. Do czego dążę? Że przede wszystkim edukacja, edukacja i edukacja, trąbienie o tym, pokazywanie w mediach nagranych przykładów (można nakręcić w jeden dzień materiału na cały rok), dyskusje, może nawet pokazywanie trupów*. Aż do skutku. Aż do odruchu Pawłowa, że przed skrętem spoglądam w prawo. Być może płynnośc ruchu odrobinę zmaleje, ale cmentarze będą rzadziej odwiedzane. * nie wiem jak na Was, ale na mnie film ze śmiertelnym potrąceniem rowerzysty w Bytowie zapadł w pamięć i dał do myślenia. Czasem jak śmigam między autami czuję się jak Predator, Schwarzenegger i Alien w jednym, tymczasem wystarczy ułamek sekundy i tona żelastwa człowieka rozwala na miazgę. Nie ma silnych. |
|
Data: 2013-05-10 11:40:56 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 11:32, Alfer_z_pracy pisze:
rmikke napisał: W zeszłym roku bodajże wyciągnięto z płuca kiełek sosny, więc... A. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 11:17:05 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Użytkownik "bans" <goc@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kmie2h$5k7$1@mx1.internetia.pl... W dniu 2013-05-10 11:04, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:Tyle tylko, że przebywając w otoczeniu palącego tytoń też się "pali wtórnie" więc niby dla czego przy maryśce ma być inaczej? -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 11:24:21 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 11:17, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:
A rowerzyści nie mieli kasków i to jest główna przyczyna. Na marginesie - co starasz się wykazać? Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 11:40:00 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Użytkownik "johnkelly" <stara@maciejrozalski.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kmiec8$es8$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2013-05-10 11:17, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze: Tylko tyle, że epatowanie się maryśką w ilościach śladowych naprawdę nie ma sensu. Prędkość 150/90 km/h i może inne sprawy są ważniejsze, choć nie tak sensacyjne medialnie. To takie trochę jak gadanie o pijanym w trupa o zawartości 0,3 promila, gdzie w większości krajów cywilizowanych jest on trzeźwy. Zupełnie nie bronię kierowcy i rzeczoznawcy ale mam odruch wymiotne jak czytam teksty wszechwiedzących etyków. A kaski? Ja wiem, może gdyby były poświęcone albo "cuś" to by cud nastąpił ;). -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 12:08:04 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 11:40, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:
Nie wiemy, czy nie ma sensu, bo artykuł nie wdaje się w szczegóły i dotyczy idiotycznej opinii biegłych z której zdaje się wynikać, że nic nie ma wpływu na zaistnienie wypadku poza obecnością rowerzystów na drodze. W sumie oczywiste - gdyby zostali w domu do wypadku by nie doszło ;>. Nie wiemy choćby tego, czy te śladowe stwierdzono w momencie badania po kilku godzinach od zdarzenia, czy od razu na miejscu. Prędkość 150/90 km/h i może inne sprawy są ważniejsze, choć A to już zupełnie inna sprawa zahaczająca o jakość dziennikarstwa. A kaski? Ja Może gdyby były zakładane tył naprzód, czyli zgodnie z zaleceniami Policji? ;) Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 12:24:45 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Tak na marginesie sprawy, bardzo mnie dziwi, że kierowcę przebadali na "prochy", co u nas jest rzadkością. Dziwi mnie fakt, że rzeczoznawca zamiast pójść na łatwiznę broni kierowcy. Subiektywnie odczuwam, że nie tyle kierowca jest z "układu", co chcą go za wszelką cenę pokazowo "udupić". Nie uważam, że jest niewinny, bo nie znam prawdy, ale myślę, że prokuratura z nieszczęśliwego wypadku chce zrobić pokazową sprawę. Szczerze to nawet nie wierzę w te 150 km/h, choć nie mam podstaw zaprzeczać, bo nawet nie wiadomo czy kierowca się przyznał do prędkości, czy oznaczono ją np. na podstawie śladów hamowania. Z doświadczenia wiem, że drogówka potrafi usiłować dodać stary ślad do badanego zdarzenia :(. Ale nikogo nie wybielam i nie oczerniam :) bo nie mam wiedzy na temat zdarzenia innej niż prasowo-oszołomska. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 13:07:38 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 12:24, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:
Mógł być notowany za posiadanie lub się dziwnie zachowywać. O ile takie badania nie są obecnie standardem - bo tak mi się wydaje. Dziwi mnie fakt, że rzeczoznawca zamiast pójść na łatwiznę broni kierowcy. Przecież właśnie biegły poszedł na łatwiznę. Taką opinię można w pięć minut przed terminem złożenia napisać. Subiektywnie odczuwam, że nie Gdyby chciał go bronić, to by coś zrobił w tym kierunku, choćby podważając ustaloną prędkość. Opowiadano mi przypadek, jak kierowcę oskarżono o spowodowanie wypadku polegającego na tym, że miał przekroczyć prędkość i przez to miał skasować wyjeżdżającego z drogi podrzędnej, który to z kolei nie miał szans go zobaczyć i przepuścić. Z opinii wynikało, że kierowca nie mógł się poruszać z zarzucaną mu prędkością, bo zniszczenia pojazdów były zbyt małe, do tego wyleciałby z zakrętu poprzedzającego miejsce wypadku. Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 13:27:17 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Użytkownik "johnkelly" <stara@maciejrozalski.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kmikdt$l87$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2013-05-10 12:24, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze: Słusznie mówisz. Dziwi mnie fakt, że rzeczoznawca zamiast pójść na łatwiznę broni kierowcy. Łatwiej napisać, że "winien" :), bo na "prochach". Coś musiało powodować rzeczoznawcą, że napisał inaczej. Nie wykluczam, że to była uczciwość, ale tego z prasy się nie dowiemy. Gdyby napisał "winien" miał by za sobą prokuraturę i opinię publiczną. Naraził się na krytykę bo albo jest uczciwy, albo dostał w "łapę". Gdyby kierowca był z "układu" to pewnie miał by w kieszeni prokuraturę i nie musiał "kupować" rzeczoznawcy. A może to prokurator jest uczciwy? Nie wiemy. Subiektywnie odczuwam, że nie Polska klasyka, niestety :(. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|
Data: 2013-05-10 13:37:15 | |
Autor: johnkelly | |
150 na liczniku + maryśka | |
W dniu 2013-05-10 13:27, Jarosław Augustyniak vel Kot Bury pisze:
Dziwi mnie fakt, że rzeczoznawca zamiast pójść na łatwiznę broni Skoro zgadujemy to może prozaicznie nie przeczytał do końca akt sprawy? Druga możliwość - ma fobię względem rowerzystów - jest całkiem spore stado ludzi, którym nie mieści się w głowie, że pieszy czy rowerzysta to taki sam użytkownik drogi jak kierowca w samochodzie. Dlaczego koniecznie doszukujesz się jakichś wątków kryminalnych? Jeśli chce bronić kierowcy, to dlaczego robi to tak idiotycznie? Pozdrawiam Maciej Różalski -- ... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu .. ...................... blog: www.maciejrozalski.eu ...................... ................. blog o go: www.maciejrozalski.cal.pl .................. .................... fotoblog: foto.maciejrozalski.eu ................... |
|
Data: 2013-05-10 14:00:33 | |
Autor: Jarosław Augustyniak vel Kot Bury | |
150 na liczniku + maryśka | |
Użytkownik "johnkelly" <stara@maciejrozalski.eu> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kmim5e$nam$1@node1.news.atman.pl... Skoro zgadujemy to może prozaicznie nie przeczytał do końca akt sprawy? Druga możliwość - ma fobię względem rowerzystów - jest całkiem spore stado ludzi, którym nie mieści się w głowie, że pieszy czy rowerzysta to taki sam użytkownik drogi jak kierowca w samochodzie. Dlaczego koniecznie doszukujesz się jakichś wątków kryminalnych? Jeśli chce bronić kierowcy, to dlaczego robi to tak idiotycznie? Przeczytałem kilka sprzecznych ze sobą artykułów, ale nie nie zauważyłem antyrowerowego nastawienia rzeczoznawcy. Akt sprawy nie czytałem bo mi w "łapy" nie wpadły. Nie doszukuję się wątków kryminalnych, ale za komuny były sprawy i sprawy polityczne, a teraz blisko 100% spraw jest "pod publikę", czyli media. Nie ważna prawda i inne "głupoty", ważne by być w zgodzie z oczekiwaniami i modą, polityczną, prasową i społeczną. Skutki uboczne to jakiś procent niewinnie skazanych, jakiś procent ukaranych nadmiernie do rzeczywistej winy... a wszystko to dla słupków w sondażach, przychylności wyborców, newsów medialnych i cholera wie czego jeszcze, bo nie w imię sprawiedliwości. Na kilku trupach łatwiej zbić potencjał wyborczy niż na jednym żywym kalece, więc lepiej :udupić" nawet niewinnego za trupa niż szukać sprawcy potrącenia i kalectwa, który ewidentnie zawinił. Przeraża mnie nie tyle takie działanie władzy, co jakiś społeczny amok w akceptacji takich działań. Troszkę to rzymskie igrzyska momentami przypomina. -- Pozdrawiam Jarosław Augustyniak vel Kot Bury |
|