Data: 2012-08-07 19:08:51 | |
Autor: u2 | |
153 km/h | |
.... tyle mogl pedzic Jaroslaw W. syn Lecha W. :
http://wpolityce.pl/wydarzenia/33593-sad-chce-wyjasnien-w-sprawie-wypadku-jaroslawa-walesy-europosel-mogl-jechac-motocyklem-nawet-153-kmh Sąd w Sierpcu, gdzie toczy się proces kierowcy toyoty, oskarżonego o spowodowanie wypadku, w którym ranny został europoseł Jarosław Wałęsa, chce uzupełnienia opinii biegłych. Sąd chce, by ocenili oni, czy prędkość kierowanego przez Wałęsę motocykla mogła mieć związek z prawidłowym rozpoznaniem zagrożenia przez kierowcę toyoty. Podczas rozprawy sąd zapowiedział, że zwróci się do biegłych z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych, by wypowiedzieli się o możliwości rozpoznania zagrożenia na drodze przez kierowcę toyoty, przyjmując, iż Wałęsa mógł jechać motocyklem z prędkością 153 km/h. Taką możliwą, górną granicę prędkości motocykla J. Wałęsy biegli podali - jak zaznaczył sąd - w opinii uzupełniającej dotyczącej wypadku, do którego doszło we wrześniu 2011 r. w miejscowości Stropkowo w woj. mazowieckim. Kierowca toyoty, Tadeusz M., oskarżony jest o to, że wyjeżdżając na drogę zza stojącej na poboczu ciężarówki, nie ustąpił pierwszeństwa motocyklowi kierowanemu przez J. Wałęsę, co doprowadziło do zderzenia. W wyniku wypadku J. Wałęsa doznał poważnych obrażeń ciała. W czasie śledztwa, biegli ocenili, że zachowanie dozwolonej prędkości - do 90 km/h - przez kierującego motocyklem Jarosława Wałęsę dawałoby znaczącą szansę na uniknięcie zderzenia z toyotą. Ostatecznie sąd odroczył we wtorek podjęcie decyzji w sprawie wniosku obrony o powołanie drugiego zespołu biegłych. Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył na 25 września. Proces Tadeusza M. o nieumyślne spowodowanie wypadku J. Wałęsy rozpoczął się 8 maja. Wałęsa zeznał wtedy, iż nie pamięta wypadku. Od oskarżonego domaga się zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. zł. Wałęsy nie było w sądzie. Tadeusz M., któremu grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, nie przyznaje się do winy. PAP/Wuj |
|