Data: 2010-01-07 12:53:50 | |
Autor: Vituniu | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu? | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu?
Jest sobie (nie sprawiajacy dotychczas zadnych problemow) R9550, oraz od niedawna LCD 1600x1200 60Hz polaczony dosc tandetnym z wygladu kablem DVI-D single link. Calosc dziala sobie radosnie dwa tygodnie, poczym zaczyna sie polka: po wlaczeniu komputera na ekranie czarno. Wylacz-wlacz - obraz jest. Tak ze dwa dni, poczym juz zadne czary-mary nie pomagaja. No.. poza obnizeniem rozdzielczosci. Zmienam kabel na inny, typ ten sam, tylko wykonanie jakies takie przyzwoitsze i... abra kadabra - monitor znow lubi sie z karta. Pytanie bardziej z zakresu voodoo niz nauk scislych: co to, u licha, za automagiczna degradacja kabla nastapila?? pozdrawiam, Vituniu. |
|
Data: 2010-01-09 14:05:27 | |
Autor: BartekK | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu? | |
W dniu 2010-01-07 12:53, Vituniu pisze:
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu?A czemu nie? wystarczy że był na początku już marny, z tłumieniem "na granicy", a tu wystarczyło jedno załamanie więcej, pogorszenie parametrów w.cz. dielektryka, zwiększenie wilgotności, zmiana temperatury karty/monitora (inny próg czułości) i już 1/0 w sygnale się "rozmyło" poniżej progu rozpoznawania (tzn poniżej progu korekcji błędów pozwalającej na wyświetlanie, dvi jest prostym protokołem bez żadnych kosmicznych korekcji i z marną odpornością na zakłucenia/zniekształcenia). -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2010-01-18 08:59:41 | |
Autor: nom | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu? | |
Użytkownik "Vituniu" <vituniu@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:hi4i56$pq1$1atlantis.news.neostrada.pl... Pytanie bardziej z zakresu voodoo niz nauk scislych: co to, u licha, Zimne luty się ujawniły? :-) |
|
Data: 2010-01-18 09:59:30 | |
Autor: Vituniu | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu? | |
Pytanie bardziej z zakresu voodoo niz nauk scislych: co to, u licha, Albo ja szukam potworow nie w tej szafie co trzeba... Dzien po zmianie kabla na nowy problem sie powtorzyl. Na 1600x1200 nastepuje cos w rodzaju "zawieszenia sie" monitora: brak obrazu, podswietlenie matrycy wlaczone. Czasem owo zawieszenie poprzedzone jest jakimis krzakami na ekranie. Po wylaczeniu i ponownym wlaczeniu monitor juz twierdzi ze "no signal" i nie wlacza swietlowek. Podlaczylem na moment drugi komputer - efekt taki sam. Wniosek - monitor do piachu, ale... Ale z racji tego, ze w obu sprzetach byly te same karty graficzne a owe krzaki na ekranie dziwnie przypominaly mi artefakty... zainstalowalem nowsze (sporo) sterowniki. Od tygodnia problem nie wystapil... i badz tu panie madry... Slyszal ktos, zeby stare Catalysty mialy problem z prawidlowym wywolaniem 1600x1200 na R9550? Dziwy, panie... dziwy... pozdrawiam, Vituniu. |
|
Data: 2010-01-19 07:34:17 | |
Autor: nom | |
1600x1200 po DVI-D single link, czyli co sie stalo temu misiu? | |
Użytkownik "Vituniu" <vituniu@poczta.fm> napisał w wiadomo¶ci news:hj1829$qei$1atlantis.news.neostrada.pl... Slyszal ktos, zeby stare Catalysty mialy problem z prawidlowym Miałem podobnie, ale na karcie R9250 przy odtwarzaniu na PlaĽmie Panasonica, przy 720p wszytsko działało ok, przy 1080p na pocz±tku ok, a po jakim¶ czasie czerowne poziome kkreseczki latały po ekranie. :-) Podł±czyłem do laptopa z z grafik± ATI 4750 i w 1080p wszytsko ładnie ¶miga po HDMI. W ogóle w w ATI R9250 miałem obraz przesunięty raz w lewo o 1cm (przy 60Hz) a raz w prawo (przy 50Hz) na 720p. Traz obraz z laptopa jest idealnie wycentrowany. :-) |
|