Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych

195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych

Data: 2010-08-07 12:43:21
Autor: jQ
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Art 195 KK mówi"
Kto zło¶liwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego
ko¶cioła lub innego zwi±zku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolno¶ci albo pozbawienia
wolno¶ci do lat 2.

Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"? Czy zgodnie z tym przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym miejscu i w dowolny sposób? Czy je¶li akt religijny odbywa się w miejscu publicznym, poza ko¶ciołem (¶wi±tyni±), to wła¶ciciel tego terenu nie ma prawa nakazać opuszczenia tego miejsca, ze względu na to, że osoby zajmuj±ce go odbywaj± w tym momencie akt religijny?

Data: 2010-08-07 14:10:25
Autor: Andrzej Adam Filip
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
"jQ" <jQ@spam.eu> pisze:
Art 195 KK mĂłwi"
Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego
kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.

Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"? Czy
zgodnie z tym przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym
miejscu i w dowolny sposób? Czy jeśli akt religijny odbywa się w
miejscu publicznym, poza kościołem (świątynią), to właściciel tego
terenu nie ma prawa nakazać opuszczenia tego miejsca, ze względu na
to, ĹĽe osoby zajmujÄ…ce go odbywajÄ… w tym momencie akt religijny?

Słowem kluczem w interpretacji przez sądy będzie zapewne słowko
"złośliwie" które (MSZ) otwiera *bardzo* szerokie pole od zawężającej
interpretacji.

Jeśli nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy właściciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własności terenu została
(po apelacjach) uznana za złośliwą.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Gdy pan domu odpoczywa, gość się pożywia.
  -- PrzysĹ‚owie abisyĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-08-07 16:13:03
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-07 14:10, Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:

Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"? Czy
zgodnie z tym przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym
miejscu i w dowolny sposób? Czy je¶li akt religijny odbywa się w
miejscu publicznym, poza ko¶ciołem (¶wi±tyni±), to wła¶ciciel tego
terenu nie ma prawa nakazać opuszczenia tego miejsca, ze względu na
to, że osoby zajmuj±ce go odbywaj± w tym momencie akt religijny?

Słowem kluczem w interpretacji przez s±dy będzie zapewne słowko
"zło¶liwie" które (MSZ) otwiera *bardzo* szerokie pole od zawężaj±cej
interpretacji.

Je¶li nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy wła¶ciciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własno¶ci terenu została
(po apelacjach) uznana za zło¶liw±.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]

Patrz±c na to w kontek¶cie gło¶nej ostatnio "walki o krzyż"
wobec modl±cej sie grupy fanatyków wła¶ciciel terenu jest
bezradny.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-07 16:27:41
Autor: Andrzej Adam Filip
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
Dnia 2010-08-07 14:10, Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:

Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"? Czy
zgodnie z tym przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym
miejscu i w dowolny sposób? Czy jeśli akt religijny odbywa się w
miejscu publicznym, poza kościołem (świątynią), to właściciel tego
terenu nie ma prawa nakazać opuszczenia tego miejsca, ze względu na
to, ĹĽe osoby zajmujÄ…ce go odbywajÄ… w tym momencie akt religijny?

Słowem kluczem w interpretacji przez sądy będzie zapewne słowko
"złośliwie" które (MSZ) otwiera *bardzo* szerokie pole od zawężającej
interpretacji.

Jeśli nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy właściciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własności terenu została
(po apelacjach) uznana za złośliwą.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]

Patrząc na to w kontekście głośnej ostatnio "walki o krzyż"
wobec modlącej sie grupy fanatyków właściciel terenu jest
bezradny.

"Zwykły" właściciel nie byłby bezradny. Właściciel który "nie może 'mieć w dupie' konsekwencji przy urnach wyborczych"
byłby (MSZ) głupi jakby się z tym nie obchodził jak ze zgniłym jajem.
Konsekwencje "prawne" to nie wszystkie konsekwencje ktĂłre siÄ™ bierze pod uwagÄ™ :-)

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Kapłan może uciec, ale świątynia musi zostać.
  -- PrzysĹ‚owie chiĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-08-07 19:03:31
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-07 16:27, Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:

Je¶li nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy wła¶ciciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własno¶ci terenu została
(po apelacjach) uznana za zło¶liw±.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]
Patrz±c na to w kontek¶cie gło¶nej ostatnio "walki o krzyż"
wobec modl±cej sie grupy fanatyków wła¶ciciel terenu jest
bezradny.

"Zwykły" wła¶ciciel nie byłby bezradny. Wła¶ciciel który "nie może 'mieć w dupie' konsekwencji przy urnach wyborczych"
byłby (MSZ) głupi jakby się z tym nie obchodził jak ze zgniłym jajem.
Konsekwencje "prawne" to nie wszystkie konsekwencje które się bierze pod uwagę :-)

Do czasu aż się okaże że miejscowy komendant policji
nie chce zadzierać z klerem ani z czę¶ci± lokalnych
polityków.
:-)

Pozdrawiam

Data: 2010-08-07 20:15:06
Autor: Andrzej Adam Filip
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:
Dnia 2010-08-07 16:27, Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:

Jeśli nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy właściciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własności terenu została
(po apelacjach) uznana za złośliwą.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]
Patrząc na to w kontekście głośnej ostatnio "walki o krzyż"
wobec modlącej sie grupy fanatyków właściciel terenu jest
bezradny.

"Zwykły" właściciel nie byłby bezradny. Właściciel który "nie może
mieć w dupie' konsekwencji przy urnach wyborczych"
byłby (MSZ) głupi jakby się z tym nie obchodził jak ze zgniłym jajem.
Konsekwencje "prawne" to nie wszystkie konsekwencje ktĂłre siÄ™ bierze
pod uwagÄ™ :-)

Do czasu aĹĽ siÄ™ okaĹĽe ĹĽe miejscowy komendant policji
nie chce zadzierać z klerem ani z częścią lokalnych
politykĂłw.
:-)

Oczywiście że sytuacji jaką sugerujesz Policja się będzie "migać
i wykręcać" ale z "*dobrym* kryciem dupy" nie będzie mogła tego robić
(MSZ) bardzo długo. Policja się niby będzie rwać do tego żeby dać
"wymarzony" powód do ustanowienia solidnego precedensu o odpowiedzilność
*finansowej*  Policji za skutki "uporczywej i dĹ‚ugotrwaĹ‚ej odmowy
interwencji"?

No chyba że sugerujesz że inteligentni ludzie unikają służby w Policji
nawet na bardzo wysokich stanowiskach :-)

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Don Kichoci, nie walczcie z wiatrakami!
  -- Lec, StanisĹ‚aw Jerzy (1909-1966)

Data: 2010-08-08 00:00:03
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-07 20:15, Użytkownik Andrzej Adam Filip napisał:

Do czasu aż się okaże że miejscowy komendant policji
nie chce zadzierać z klerem ani z czę¶ci± lokalnych
polityków.
:-)

Oczywi¶cie że sytuacji jak± sugerujesz Policja się będzie "migać
i wykręcać" ale z "*dobrym* kryciem dupy" nie będzie mogła tego robić
(MSZ) bardzo długo. Policja się niby będzie rwać do tego żeby dać
"wymarzony" powód do ustanowienia solidnego precedensu o odpowiedzilno¶ć
*finansowej*  Policji za skutki "uporczywej i długotrwałej odmowy
interwencji"?

No chyba że sugerujesz że inteligentni ludzie unikaj± służby w Policji
nawet na bardzo wysokich stanowiskach :-)

Żeby dostać to "bardzo wysokie" stanowisko trzeba zacz±ć
od bardzo niskiego, st±d inteligentny policjant to rzadko¶ć.
Ale jak na takiego trafisz to skutecznie się zabezpieczy
i nie będzie narażał. Bo ludzi na interwencje wy¶le, teren
ogrodzi, oflaguje i zabezpieczy przy pomocy wysłanych ludzi.
Ale z punktu widzenia wła¶ciciela nie zrobi± nic konkretnego
aby ich usun±ć.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-08 00:29:07
Autor: Animka
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W dniu 2010-08-08 00:00, RadoslawF pisze:
Żeby dostać to "bardzo wysokie" stanowisko trzeba zacz±ć
od bardzo niskiego, st±d inteligentny policjant to rzadko¶ć.

Jak policjant po studiach to nie musi być najpierw "majtkiem".


--
animka

Data: 2010-08-08 10:26:44
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-08 00:29, Użytkownik Animka napisał:

Żeby dostać to "bardzo wysokie" stanowisko trzeba zacz±ć
od bardzo niskiego, st±d inteligentny policjant to rzadko¶ć.

Jak policjant po studiach to nie musi być najpierw "majtkiem".

W służbach mundurowych był i jest podział na młodych i starych.
W¶ród oficerów również. W praktyce stary sierżant siedzi
spokojnie za biurkiem a młody podporucznik pracuje nogami
w terenie. No ale formalnie "majtkiem" nie jest.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-08 11:17:41
Autor: Animka
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W dniu 2010-08-08 10:26, RadoslawF pisze:

W służbach mundurowych był i jest podział na młodych i starych.
W¶ród oficerów również. W praktyce stary sierżant siedzi
spokojnie za biurkiem a młody podporucznik pracuje nogami
w terenie. No ale formalnie "majtkiem" nie jest.

Mój brat cioteczny był najpierw komendantem w Komendzie Głównej.
Kolega był najpierw dzielnicowym, a jak skończył prawko na UW to już siedział za biurkirm (tez KGł.).


--
animka

Data: 2010-08-08 13:58:21
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-08 11:17, Użytkownik Animka napisał:

W służbach mundurowych był i jest podział na młodych i starych.
W¶ród oficerów również. W praktyce stary sierżant siedzi
spokojnie za biurkiem a młody podporucznik pracuje nogami
w terenie. No ale formalnie "majtkiem" nie jest.

Mój brat cioteczny był najpierw komendantem w Komendzie Głównej.

Spytaj go kim i ile lat był przed objęciem tego stanowiska.
I nie o¶mieszaj się wypisywaniem bajek.

Kolega był najpierw dzielnicowym, a jak skończył prawko na UW to już siedział za biurkirm (tez KGł.).

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-08 14:52:21
Autor: Animka
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W dniu 2010-08-08 13:58, RadoslawF pisze:

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.

Przez kilka lat to studiował i niepracował.


--
animka

Data: 2010-08-08 15:33:43
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-08 14:52, Użytkownik Animka napisał:

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.

Przez kilka lat to studiował i niepracował.

Nie o¶mieszaj się, "był najpierw dzielnicowym" sugerujesz że
był dzielnicowym społecznie czy jako dzielnicowy tylko za biurkiem
siedział ?


Pozdrawiam

Data: 2010-08-08 16:04:39
Autor: Animka
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W dniu 2010-08-08 15:33, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-08-08 14:52, Użytkownik Animka napisał:

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.

Przez kilka lat to studiował i niepracował.

Nie o¶mieszaj się, "był najpierw dzielnicowym" sugerujesz że
był dzielnicowym społecznie czy jako dzielnicowy tylko za biurkiem
siedział ?

Odchrzań się.
Dzielnicowym to najpierw był mój kolega, który w tym czasie studiował....a jeszcze wcze¶niej zanim trafił do policji - reperował windy.


--
animka

Data: 2010-08-08 16:47:49
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-08 16:04, Użytkownik Animka napisał:

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.

Przez kilka lat to studiował i niepracował.

Nie o¶mieszaj się, "był najpierw dzielnicowym" sugerujesz że
był dzielnicowym społecznie czy jako dzielnicowy tylko za biurkiem
siedział ?

Odchrzań się.
Dzielnicowym to najpierw był mój kolega, który w tym czasie studiował....a jeszcze wcze¶niej zanim trafił do policji - reperował windy.

Nie pisz głupot i nie zaprzeczaj sama sobie.
:-)


Pozdrawiam

Data: 2010-08-09 00:13:28
Autor: Animka
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W dniu 2010-08-08 16:47, RadoslawF pisze:
Dnia 2010-08-08 16:04, Użytkownik Animka napisał:

Czyli przez kilka lat był nikim jako podoficer lub aspirant.

Przez kilka lat to studiował i niepracował.

Nie o¶mieszaj się, "był najpierw dzielnicowym" sugerujesz że
był dzielnicowym społecznie czy jako dzielnicowy tylko za biurkiem
siedział ?

Odchrzań się.
Dzielnicowym to najpierw był mój kolega, który w tym czasie
studiował....a jeszcze wcze¶niej zanim trafił do policji - reperował windy.

Nie pisz głupot i nie zaprzeczaj sama sobie.
:-)

To Ty pajacyku za mnie ¶miesz zaprzeczać. Zajmij się w takim razie swoimi sprawami, albo udzielaj porad - na swoim poziomie - osobie-w±tkotwórcy.

--
animka

Data: 2010-08-09 12:03:33
Autor: RadoslawF
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia 2010-08-09 00:13, Użytkownik Animka napisał:

Odchrzań się.
Dzielnicowym to najpierw był mój kolega, który w tym czasie
studiował....a jeszcze wcze¶niej zanim trafił do policji - reperował windy.

Nie pisz głupot i nie zaprzeczaj sama sobie.
:-)

To Ty pajacyku za mnie ¶miesz zaprzeczać. Zajmij się w takim razie swoimi sprawami, albo udzielaj porad - na swoim poziomie - osobie-w±tkotwórcy.

Udowodniłem ci pisanie głupot i sprzeczno¶ci to nazwała¶
mnie pajacykiem, to kim ty jest¶ ? idiotk± która nie pamięta
co sama pisze czy normalnie kłamiesz  ?
I dla przypomnienia, to ty pierwsza napisałe¶ do mnie
w tym w±tku.


Pozdrawiam

Data: 2010-08-08 09:55:27
Autor: Andrzej Adam Filip
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Andrzej Adam Filip <anfi@xl.wp.pl> pisze:
"jQ" <jQ@spam.eu> pisze:
Art 195 KK mĂłwi"
Kto złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego
kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.

Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"? Czy
zgodnie z tym przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym
miejscu i w dowolny sposób? Czy jeśli akt religijny odbywa się w
miejscu publicznym, poza kościołem (świątynią), to właściciel tego
terenu nie ma prawa nakazać opuszczenia tego miejsca, ze względu na
to, ĹĽe osoby zajmujÄ…ce go odbywajÄ… w tym momencie akt religijny?

Słowem kluczem w interpretacji przez sądy będzie zapewne słowko
"złośliwie" które (MSZ) otwiera *bardzo* szerokie pole od zawężającej
interpretacji.

Jeśli nie było "sporawej tradycji" obywania takich aktów w danym miejscu
to bardzo bym się zdziwił gdyby odmowa zgody (bez zwlekania aż do
ostatniego momentu gdy właściciel został ze sporym uprzedzeniem
powiadomiony) na odbycie aktu podparta prawem własności terenu została
(po apelacjach) uznana za złośliwą.
To samo dotyczyłoby zapewne "bardzo *przewleklego* aktu religijnego"
(znacznie ponad kilka godzin) szczególnie bez terminu zakończenia
[bo pewnie o to ci chodzi :-) ]

Po za tym (MSZ) w tym pargrafie KK "nachalnie sugerowany jest" jescze
jeden "sposĂłb nacisku": "formalne" zapytanie osĂłb prawnie
reprezentujących tenże kościół ub związek wyznaniowy czy to jest akt
religijny tegoż kościoła/związu.
PowiedzÄ… ĹĽe nie:  sÄ…dom bÄ™dzie znacznie trudniej zastodować ten paragraf
PowiwdzÄ… ĹĽe tak:  (MSZ) wezmÄ… "*na siebie*" spore ryzyko odpowiedzilnoĹ›ci
                  "odszodowawczej"
Nic nie powiedzą: to prawie tak jakby powiedzieli że nie jeśli da im się
                  Ĺ›rednio rozsÄ…dny czas na odpowiedĹş

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Komu się dobrze wiedzie, jest pięknie ubrany.
  -- PrzysĹ‚owie babiloĹ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-08-07 19:38:01
Autor: Jotte
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W wiadomo¶ci news:i3jdc8$b56$1inews.gazeta.pl jQ <jQ@spam.eu> pisze:

Art 195 KK mówi"
Kto zło¶liwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego
ko¶cioła lub innego zwi±zku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji
prawnej,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolno¶ci albo pozbawienia
wolno¶ci do lat 2.
Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"?
Na przykład procesję, pielgrzymkę.

Czy zgodnie
z tym  przepisem akt religijny może odbywać się w dowolnym miejscu i w
dowolny sposób?
Nie.

Czy je¶li akt religijny odbywa się w miejscu
publicznym, poza ko¶ciołem  (¶wi±tyni±), to wła¶ciciel tego terenu nie
ma prawa nakazać opuszczenia tego  miejsca, ze względu na to, że osoby
zajmuj±ce go odbywaj± w tym momencie akt  religijny?
To zależy.
Lezie w±sk± drog± katohołota do Częstochowy, korek za dziadostwem na setki metrów, ale ta trzoda się tym nie przejmuje, klechy z przodu, klechy z tyłu i lez±.
Co zrobisz?
Ale z drugiej strony mój kumpel nie mog±c przed laty wyjechać z osiedla przez procesję katohołoty waln±ł wkurzony po klaksonie i po gazie, rozgonił bydło i tyle (wiem, bo siedziałem obok).
Dzi¶ trudno, bo mendy obstawiaj± takie spędy.

--
Jotte

Data: 2010-08-07 20:14:49
Autor: jQ
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Ale z drugiej strony mój kumpel nie mog±c przed laty wyjechać z osiedla przez procesję katohołoty waln±ł wkurzony po klaksonie i po gazie, rozgonił bydło i tyle (wiem, bo siedziałem obok).
Dzi¶ trudno, bo mendy obstawiaj± takie spędy.
Mi chodziło bardziej o to, co się dzieje na Krakowskim Przedmie¶ciu. Czy ja mogę postawić na ¶rodku ulicy ogródek piwny, obok niego wielki kufel i powiedzieć, że modlę się do ¶więtego Gambrinusa*. My¶lę, że byłoby wielu zainteresowanych t± religi±. Jakby co, to zamiast piwa może być miska spaghetti. Ta religia jest już legalna.

* czeski Bóg piwa

Data: 2010-08-07 20:44:38
Autor: Jotte
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W wiadomo¶ci news:i3k7qn$3e5$1inews.gazeta.pl jQ <jQ@spam.eu> pisze:

Mi chodziło bardziej o to, co się dzieje na Krakowskim Przedmie¶ciu.
Pytałe¶ konkretnie:
<cit>
Co można nazwać "publicznym wykonywaniem aktu religijnego"?
</cit>
i odpowiedĽ dostałe¶.

Czy
ja mogę  postawić na ¶rodku ulicy ogródek piwny, obok niego wielki kufel
i powiedzieć, że  modlę się do ¶więtego Gambrinusa*. My¶lę, że byłoby
wielu zainteresowanych t±  religi±. Jakby co, to zamiast piwa może być
miska spaghetti. Ta religia jest już  legalna.
Czy ty jeste¶ z jakiej¶ innej planety? W katolandii takie pomysły?
Pewnie, że możesz to zrobić, ale będzie na bardzo krótko.
Zakłócenie porz±dku publicznego, albo lepiej - stworzenie zagrożenia w ruchu l±dowym ci przypisz±. ;)
To już lepiej módl się bez ogródka. Wtedy może ci procesu nie zrobi±, ale moherowe staruchy i tak zaatakować mog±...

--
Jotte

Data: 2010-08-08 00:18:31
Autor: Andrzej Lawa
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
jQ pisze:

i powiedzieć, że modlę się do ¶więtego Gambrinusa*. My¶lę, że byłoby
wielu zainteresowanych t± religi±. Jakby co, to zamiast piwa może być
miska spaghetti. Ta religia jest już legalna.

Jaka miska? Lataj±cy Potwór Spaghetti nie taszczy żadnej miski ;)

R'amen

Data: 2010-08-08 00:17:06
Autor: Andrzej Lawa
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Jotte pisze:

Lezie w±sk± drog± katohołota do Częstochowy, korek za dziadostwem na
setki metrów, ale ta trzoda się tym nie przejmuje, klechy z przodu,
klechy z tyłu i lez±.
Co zrobisz?

"Będę dalej walcem jeĽdził" ;->

Data: 2010-08-09 19:31:09
Autor: Smok Eustachy
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
Dnia Sat, 07 Aug 2010 19:38:01 +0200, Jotte napisał(a):
/..../
To zaleĹĽy.
Lezie wąską drogą katohołota do Częstochowy, korek za dziadostwem na
setki metrĂłw, ale ta trzoda siÄ™ tym nie przejmuje, klechy z przodu,
klechy z tyłu i lezą.
Co zrobisz?

Sprawdzasz w kodexie drogowym i urzÄ…dzasz autobiczowanie z powodu ignorancji.

Ale z drugiej strony mój kumpel nie mogąc przed laty wyjechać z osiedla
przez procesję katohołoty walnął wkurzony po klaksonie i po gazie,
rozgonił bydło i tyle (wiem, bo siedziałem obok). Dziś trudno, bo mendy
obstawiają takie spędy.

Zamiłowanie do mordu i brak poszanowania dla prawa to typowa cecha oszołomstwa ateistycznego.

Data: 2010-08-09 21:36:29
Autor: Jotte
195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych
W wiadomości news:i3pl1t$7ar$1news.net.icm.edu.pl Smok Eustachy
<smok.eustachy@wurg.pl> pisze:

Lezie wąską drogą katohołota do Częstochowy, korek za dziadostwem na
setki metrĂłw, ale ta trzoda siÄ™ tym nie przejmuje, klechy z przodu,
klechy z tyłu i lezą.
Co zrobisz?
Sprawdzasz w kodexie drogowym i urzÄ…dzasz autobiczowanie z powodu
ignorancji.
Musisz w takim razie sam się wbić na pal.

Zamiłowanie do mordu i brak poszanowania dla prawa to typowa cecha
oszołomstwa ateistycznego.
Aha.

--
Jotte

195 KK a miejsce odprawiania rytuałów religijnych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona