On 2015-07-09 10:55, atm wrote:

Tyle wlasnie wczoraj jechal z maksymlana predkoscia kumel, ja obok ale z
zenujaca 44.5km/h. Tyle wlasnie pokazywal jego nowy nabytek Sigma 16.12
STS CAD. Co ciekawe dosc czesto wskakujaca taka predkosc wydawala sie
nie wplywac znaczaco na srednia. Czy jest jakis sposob, zeby zlikwidowac
te przeklamania? Probowal juz doginac czujnik do magnesu, ale to nie
rozwiazuje sprawy.

Ja bym do licznika i czujników wsadził jakieś markowe baterie kupione w
zaufanym miejscu.

On 2015-07-09 12:09, JDX wrote:

On 2015-07-09 10:55, atm wrote:

Tyle wlasnie wczoraj jechal z maksymlana predkoscia kumel, ja obok ale z
zenujaca 44.5km/h. Tyle wlasnie pokazywal jego nowy nabytek Sigma 16.12
STS CAD. Co ciekawe dosc czesto wskakujaca taka predkosc wydawala sie
nie wplywac znaczaco na srednia. Czy jest jakis sposob, zeby zlikwidowac
te przeklamania? Probowal juz doginac czujnik do magnesu, ale to nie
rozwiazuje sprawy.

Ja bym do licznika i czujników wsadził jakieś markowe baterie kupione w
zaufanym miejscu.

Wiesz, on wlozyl te, ktora Sigma dolaczyla... zreszta sa to z reguly markowe.

On 2015-07-09 12:11, atm wrote:
[...]

Wiesz, on wlozyl te, ktora Sigma dolaczyla... zreszta sa to z reguly
markowe.

Z tego co pamiętam, to baterie dostarczone przez Sigmę rzeczywiście były
dobre, ale słabsze np. od Duracelli. A już kupno jakiegoś chińskiego
gówna na ShitExtreme to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.

W każdym razie:
1. AFAIK mój 1609 STS też świrował przy słabych bateriach,
2. Baterie dostarczone z licznikiem mogły już trochę leżakować.

On 2015-07-09 12:28, JDX wrote:

On 2015-07-09 12:11, atm wrote:
[...]

Wiesz, on wlozyl te, ktora Sigma dolaczyla... zreszta sa to z reguly
markowe.

Z tego co pamiętam, to baterie dostarczone przez Sigmę rzeczywiście były
dobre, ale słabsze np. od Duracelli. A już kupno jakiegoś chińskiego
gówna na ShitExtreme to po prostu wyrzucanie pieniędzy w błoto.

W każdym razie:
1. AFAIK mój 1609 STS też świrował przy słabych bateriach,
2. Baterie dostarczone z licznikiem mogły już trochę leżakować.

Dzieki za info, zasugeruje kumplowi wymiane baterii.
Pierwszy kontakt z STS nie nalezal do udanych.

On 2015-07-09 12:31, atm wrote:
[...]

Pierwszy kontakt z STS nie nalezal do udanych.

Ja natomiast jestem bardzo zadowolony z 1609 STS i gdy obecny mi się
zużyje (mechanicznie) to chętnie bym kupił taki sam.

Thu, 9 Jul 2015 12:09:32 +0200 JDX <jdx@onet.pl> napisał:

Ja bym do licznika i czujników wsadził jakieś markowe baterie kupione w
zaufanym miejscu.

I napompował koła markowym powietrzem z zaufanej sprężarki ;-)

A może kontaktron w czujniku ma coś ze stykami i generuje parę
impulsów pod rząd? Może jakieś lutowanie przerywa? W końcu obowiązuje
dyrektywa RoHS i wspaniałe lutowanie bezołowiowe, więc coś mogło się
rozwalić.

Swoją drogą to ciekawe jak wygląda ta transmisja - czy impulsy są
zliczane w czujniku i taka informacja przesyłana do licznika, jeszcze
np. z jakąś sumą kontrolną komunikatu, czy też jest to zrobione po
prostacku - jak konaktron zamknięty to czujnik generuje nośną
zmodulowaną np. 1kHz i tyle. Ktoś to probował podejrzeć, np. na jakimś
SDR?