Data: 2016-08-27 02:08:29 | |
Autor: Mark Woydak | |
(2) Prawda o Zydowskiej Rewolucji Październikowej | |
Niemieckie Biuro Wywiadowcze w sprawie składu Komitetu Wykonawczego Sowietów: 12 stycznia 1918 r. Do Komisarza Spraw Zagranicznych Na polecenie miejscowego oddziału Niemieckiego Sztabu Generalnego, oddział wykonawczy podał nazwiska i charakterystyki głównych kandydatów do ponownego wyboru na członków do Centralnego Komitetu Wykonawczego. Sztab Generalny poleca nam domagać się ponownego wyboru następujących osób: Trocki, Lenin, Zinowiew, Kamieniew, Joffe, Swierdłow, Łunaczarski, Kołłontaj, Fabricius, Martow, Stiekłow, Goldman, Frunze, Lander, Milk, Preobrażeński, Sollers, Studer, Goldberg, Afanasow, Wołodarski, Raskolnikow, Stuchka, Peters i Neubut. Proszę poinformować przewodniczącego Rady, o życzeniu Sztabu Generalnego. Naczelnik Biura: Agasfer (pseudonim mjr Luberta) Adiutant: Heinrich. Bank Rzeszy nr 2 (bardzo poufne!) 8 stycznia 1918 r. Do Komisarza Ludowego Spraw Zagranicznych Otrzymałem dzisiaj wiadomość ze Sztokholmu, że przesłano 50 milionów rubli w złocie do dyspozycji przedstawicieli Komisarzy Ludowych. Kredytu tego udzielono rządowi rosyjskiemu w tym celu, by pokryć koszty utrzymania Czerwonych Gwardii i agitatorów w kraju. Rząd cesarski uważa za rzecz odpowiednią przypomnienie Radzie Komisarzy Ludowych, konieczność wzmożenia jej propagandy w kraju, gdyż wrogie dla obecnego rządu stanowisko w południowej Rosji i Syberii, niepokoi rząd cesarski. Jest bardzo ważnym, by wszędzie wysyłać doświadczonych ludzi w celu umocnienia jednolitego rządu. Przedstawiciel Banku Rzeszy: G. von Schanz Prawdziwy przebieg ,,Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej" ? Nie wiemy dokładnie, kiedy Lenin przekradł się do Piotrogrodu, chyba gdzieś w pierwszej połowie października. Żył nadal w ukryciu, w dzielnicy Wyborskiej. Ujawnił się na dwa dni przed przewrotem. ,,Sytuacja jest jasna: albo dyktatura Korniłowa, albo dyktatura proletariatu i najuboższych warstw chłopstwa" - dowodził gniewnie 26 października na zebraniu KC, zrywając ze złości z głowy maskującą go perukę. Tymczasem Bolszewicy pod hasłem obrony demokracji, na pozór pragnąc chronić rząd, w oparciu o wspomnianych osobników uzupełnionych o przedstawicieli także innych mniejszości narodowych, zwolnionych jeńców niemieckich, najbardziej zdemoralizowanych żołnierzy i marynarzy oraz pospolitych przestępców utworzyli Gwardię Czerwoną. Owe zbroje formacje od początku swego istnienia stosując bandycki proceder dawały się mocno we znaki rosyjskiej ludności stolicy , bezkarnie rabując, gwałcąc i mordując w dzień i w nocy. [16] Ówczesne nastroje w Piotrogrodzie były skrajnie rozgorączkowane dzięki bolszewickiej spreparowanej przez Trockiego bandyckiej retoryce: ,,Masz, burżuju, dwa płaszcze? Oddaj jeden marznącemu na froncie żołnierzowi! Masz ciepłe buty? Siedź w domu, twoich butów potrzebuje robotnik. "Straszliwa bieda, listopadowy chłód i głód sprawiały, że słuchające go zahipnotyzowane tłumy podnosiły w ekstazie ręce do góry i przysięgały bronić sprawy robotników i chłopów." Tak rodziła się ,,proletariacka sprawiedliwość" niszcząca narodową solidarność Rosjan wobec nowych uzurpatorów: zabrać bez odszkodowania tym, którzy mają, pod pretekstem, aby rzekomo potem oddać tym, którzy tego nie mają. W tych dniach ogłoszono zwołanie II Zjazdu Rad, ale Lenina już nie interesowało, czy bolszewicy będą mieć na tym zjeździe przewagę. ,,Trzeba zagarnąć władzę" - powtarzał- ,,a o zjeździe pogadamy potem" - cytuje jego słowa Pipes. Wielu nadal było przeciw puczowi: Mojsiej Uricki twierdził, że 40 tys. karabinów w rękach Czerwonej Gwardii nie wystarczy. Nadal przeciwni rewolcie byli też Kamieniew i Zinowjew. Taktyka Lenina polegała na sprowokowaniu rządu, oskarżeniu go o wywołanie ruchu mas i tym wiarygodniejszego przejęcia władzy. I to mu się udało głównie dzięki niezwykle pasywnej, iście kolaboracyjnej wobec bolszewików postawie premiera rządu tymczasowego Adlera-Kierenskiego. Rosyjski Rząd Tymczasowy jako wspólnik bolszewików Na początku marca 1917 roku rosyjski Rząd Tymczasowy Kiereńskiego - Adlera kazał zwolnić z internowania na Syberii, Stalina i Kamieniewa-Rosenfelda. Przybyli oni do Petersburga 12 marca , Lenin - 3 kwietnia ze Szwajcarii przez Niemcy, zaś Trocki z uwagi na czasowe internowanie w kanadyjskim Halifax, na początku maja ([3] str. 96). Nie było to przypadkowe, gdyż jedną z pierwszych decyzji Rządu Tymczasowego było zezwolenie na powrót z zesłania wszystkich więźniów politycznych z Syberii i wygnańców z zagranicy. To z pozoru dziwne działanie rządu Kiereńskiego - Adlera wynikało najprawdopodobniej z tego, że realizował on jedynie powierzone mu wcześniej zadanie, polegające na doprowadzeniu Rosji do stanu rewolucyjnego wrzenia. Wedle opinii Grigorija Aronsona rewolucja lutowa w Rosji była bowiem dziełem rosyjskich lóż masońskich afiliowanych do ,,Wielkiego Wschodu Francji", co po latach potwierdził również sam Kiereński. Co więcej zdaniem Aronsona wszyscy członkowie Rządu Tymczasowego byli masonami ([9] str. 6). W wyniku tej tragicznej w skutkach dla Rosji decyzji, z Syberii sprowadzono 80 000 ludzi, zaś ze Szwajcarii, Francji, Skandynawii, USA, Argentyny i innych krajów dalsze 10 000. W sumie w okresie od kwietnia do lipca 1917 r. przybyło do Rosji, głównie Piotrogrodu 90 000 bolszewickich bojówkarzy i najemników. Jak pisze Frank L. Britton ([8] str. 43): ,,Te 90 000 uchodźców stanowiło serce zbliżającej się bolszewickiej rewolucji. Prawie wszyscy byli zawodowymi rewolucjonistami i z nielicznymi wyjątkami byli również Żydami. Stalin Swierdłow i Zinowiew byli między zesłańcami z Syberii, Lenin, Martow, Radek i Kamieniew powrócili ze Szwajcarii. Trocki powrócił z setką swoich żydowskich współbraci z East Side'u w Nowym Jorku." Wszyscy oni byli przyszłą kadrą drugiej rewolucji, a raczej nazywając rzecz po imieniu - agenturalnego przewrotu. Tak więc dzięki różnym zakulisowym działaniom, niemal w jednym czasie różne grupy zawodowych najemników- rewolucjonistów zostały przerzucone do Petersburga celem rozpoczęcia i pokierowania przebiegiem wcześniej zaplanowanej, (jak się okaże, nie tylko) przez Niemiecki Sztab Generalny rewolucji. [17] Także przebieg dalszych wydarzeń roku 1917 wskazuje na w najlepszym wypadku skandaliczną, o ile nawet nie celową ,,nieudolność" Kiereńskiego- Adlera i jego ludzi. I tak np. Premier rządu rosyjskiego Adler vel Kierenski18 września skasował Departament Kontrwywiadu Politycznego, co odcięło funkcjonariuszy jego rządu skutecznie od wiedzy o planach bolszewików [16]. Z kolei, kiedy w lipcu 1917, po nieudanej próbie przewrotu w stolicy, stłumionej przez Kozaków, wyszły na jaw pierwsze świadectwa współpracy Lenina i jego towarzyszy z nieprzyjacielem, pozwolono zbiec Leninowi, a z resztą bolszewickiego KC cackano się jak z królewiczami. A przecież, w czasie wojny za współdziałanie z wrogiem nawet w najbardziej cywilizowanych krajach jest tylko jedna kara- kara śmierci! [16]. W rzeczywistości pucz zaczął się pięć dni wcześniej niż zmitologizowany później szturm 6 listopada na Pałac Zimowy i przybrał rzeczywiście charakter zorganizowanego zbrojnego dywersyjnego działania. Najpierw czerwonogwardyjscy najemnicy poprzecinali łącza telegraficzne i telefoniczne rządu ze sztabem wojskowym. Następnie utworzony Komitet Wojskowo-Rewolucyjny, zdominowany przez Żydów-bolszewików, przejmował i podporządkował sobie bez oporu wszelkie instytucje rządowe i budynki. Bolszewickie oddziały zajmowały strategiczne punkty bez jednego wystrzału. Nie było to trudne: Z owych dalszych jakby celowych ,,zaniedbań" rządu Adlera - Kiereńskiego można by utkać cały dywan nonsensów. Ośrodki władzy nie miały nawet ochrony i straży: do Sztabu Armii w Pałacu Inżynierskim bolszewicy po prostu weszli i zajęli miejsca, natomiast ci, co siedzieli, wstali i wyszli - jak pisze Pipes: Sztab nie miał nawet warty, z ulicy wchodził kto chciał. Rozpuszczonych przez Rząd Tymczasowy 15 tys. Wojskowych rosyjskiego garnizonu w Piotrogrodzie pozostawało bez żadnego przydziału, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, co się dzieje, a siły młodzieży junkierskiej i żołnierek z kobiecego batalionu chroniące siedzibę rządu w Pałacu Zimowym, były dalece niewystarczające. Dla jego ochrony nie ściągnięto nawet ówczesnej wuderwaffe-karabinów maszynowych.[20] Skutkiem tych dziwacznych ,,zaniedbań" Adlera - Kiereńskiego, w czasie dokonywanego zamachu stanu naprzeciw kilkutysięcznej grupie marynarzy kronsztadzkich i czerwonogwardzistów do obrony siedziby rządu - Pałacu Zimowego - stanęła jedynie 140-osobowa grupa ochotniczek Batalionu kobiecego, oraz junkrów (kilkunastoletnich elewów).[20] Zresztą, tak też się jakoś dziwnie złożyło, że w przeddzień tzw. szturmu na Pałac Zimowy Adler vel Kiereński po prostu opuścił swój rząd i czmychnął samochodem wypożyczonym z ambasady amerykańskiej ! Słynny według już później spreparowanej żydobolszewickiej legendy szturm z 6 na 7 listopada 1917 r. na Pałac Zimowy został okrzyczany datą rozpoczęcia ,,Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej". W dniu 6 listopada w rękach rządu pozostał już tylko Pałac Zimowy. Tego dnia usiłowało zdobyć 5000 czerwonogwardzistów i marynarzy kronsztadzkich. Szturm od razu się załamał, gdy wreszcie napotkali jakikolwiek zorganizowany zbrojny opór natrafiając na karabinowy ostrzał junkrów i żołnierek Kobiecego batalionu. O 18.30 Komitet Wojskowo-Rewolucyjny dał więc rządowi ultimatum: albo Pałac Zimowy zostanie ostrzelany przez krążownik ,,Aurora" i z Twierdzy Pietropawłowskiej, albo się podda. Nie wszyscy ministrowie nie chcieli się poddać: póki co spodziewali się odsieczy Kozaków i Kiereńskiego. Zapadał zmrok, ale odsiecz dla rządu nadal nie nadciągała. Przekupieni niemieckim złotem Kozacy odeszli spod Carskiego Sioła, a Kiereński wcześniej zdezerterował uchodząc z Piotrogrodu. W całej bezkresnej niemal Rosji tylko 140 -osobowa grupa ochotniczek Batalionu Śmierci z garstką kilkunastoletnich elewów (junkrów) pozostała w obronie Rosyjskiego Rządu. Był to dywersyjny ,,wyczyn" administracji Kiereńskiego z jaką skalą rozkładu państwa może się jedynie równać jedynie działalność PO-jebańców bandy ryżawego folksdojcza w Polsce blisko sto lat później! I finalnie obyło się nawet bez szturmu na Pałac Zimowy, wbrew temu jak to przedstawia dotąd żydolewacka propaganda bazująca na filmie Sergiusza Eisensteina. Przy drugiej próbie przejęcia siedziby rządu, bez nadejścia obiecanej pomocy już mało kto z obrończyń i małoletnich obrońców strzelał. ,,Aurora", będąca w 1917r jedynie okrętem pomocniczym floty wojennej Rosji nie miała nawet ostrej amunicji. Oddała jednak salwę na postrach ślepymi nabojami. Tuż po północy 7 listopada po krótkiej i bezładnej strzelaninie między nielicznymi obrońcami a oblegającymi, ci drudzy nie napotykając już zorganizowanego oporu wkroczyli do Pałacu zimowego. Czerwonogwardziści i marynarze po prostu wchodzili oknami i przez otwarte drzwi. Doszło do czerwonogwardyjskich gwałtów i mordów kobiet obrończyń [20] . Dowodzący akcją opanowania siedziby rządu tow. Antonow - Owsiejenko wszedł sam, z rewolwerem w kaburze do pokoju, w którym obradował rząd i zawołał: ,,Towarzysze! Nie obawiajcie się! Nasi i wasi już się dogadali". Przejmujący władzę i oddający ją, Żydzi byli sami między sobą. Odtąd też niezależnie od wszelkich odwilży i pierestrojek władza nad Rosją pozostaje niezmiennie w ICH rękach! Przedstawiciele z innych ,nie żydowskich partii, czyli tych nie mających w nazwie socjaldemokracji bądź socjalizmu zostali usunięci z Rządu Tymczasowego już w maju 1917. Ministrowie obalonego przewrotem rządu Adlera-Kiereńskiego, odprowadzeni do Twierdzy Pietropawłowskiej przez zdyscyplinowany batalion szturmowy Finów na żołdzie niemieckim, zostali zwolnieni po tygodniu, a potem przez kolejne długie lata sprawowali zaszczytne i dobrze płatne stanowiska państwowe w Moskwie i Leningradzie.[16] Cena przewrotu październikowego była niewygórowana: 5 zabitych i kilku rannych. Lenin powie niebawem, że rozpoczęcie rewolucji światowej znaczyło tyle, co podnieść piórko. Straszliwe było to piórko. Skutkiem puczu przypominającego farsę, Rosja, a za nią i inne narody i państwa znalazły się w najbardziej dotąd zbrodniczym uścisku totalitarnego systemu. Terror wielkiej rewolucji (anty)francuskiej miał być niczym w porównaniu z tym, co miano zgotować słowiańskim ,,podludziom", aby ich zmusić do katorżniczego wysiłku w celu dostarczenia środków do wywołania rewolucji światowej. Jak mawiał Trocki: ,,Niech zginie nawet 3/4 ludności Rosji, jeśli za tę cenę uda się wywołać rewolucję światową. Ja jestem bolszewikiem i dlatego pluję na Rosję! Tak jak sam przewrót tak i władzę komunistyczną w Rosji po jego przeprowadzeniu całkowicie zdominowali Żydzi: szefostwo policji politycznej tzw. CzeKi objął udający polskiego szlachcica Żyd Selman Rufin vel Feliks Dzierżyński, polityką wewnętrzną w bolszewickim państwie zajął się Jankiel-Swierdlow, armią Bronstein Trocki, wymiarem ,,sprawiedliwości" Steinberg, ideologię i propgandę reprezentował Goldenbach-Riazanow, a walką z religią kierował Gubelman - Jaroslawski. Po przejęciu władzy przez Bolszewików w Piotrogrodzie , z wielkim pospiechem do Brześcia Litewskiego udali się Żydzi: Trocki, Joffe, Karakhain i Rosenfeld -Kamieniew, aby wywiązać się z uprzednio podjętych wobec niemieckiego sponsora zobowiązań. W imieniu Rosji podpisali 3 marca pokój z Niemcami[18] Na mocy ustaleń tego traktatu pokojowego Żydzi ci oddali Niemcom we władanie wszystkie obszary na zachód od etnicznej granicy Rosji właściwej; Finlandię, Łotwę, Estonię ,Litwę Białoruś, Ukrainę, dawnego Królestwa Polskiego. Odtąd utworzona z czerwonogwardzistów Armia Czerwona i CzeKa mogły przystąpić do zbrodniczej pacyfikacji pozostałych obszarów etnicznej Rosji. Niemcy zaś mogli przerzucić swoje 50 dywizji z frontu wschodniego na zachodni, dla ostatecznej rozprawy z pozostałymi państwami Ententy i Stanami Zjednoczonymi Jednak jak się okazuje banki znajdujące się na terenie Niemiec stanowiły tylko jedno ze źródeł potężnych zasobów gotówki przekazywanej przez międzynarodową finansjerę na rzecz przeprowadzenia żydobolszewickiego przewrotu w Rosji . cdn. |
|