Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.koszykowka   »   20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzież niech się uczy)

20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzież niech się uczy)

Data: 2009-05-08 10:39:18
Autor: Hubertus Blues
20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzież niech się uczy)
http://espn.go.com/video/clip?id=4149613&categoryid=2459788

Sam nie wiedziałem, ze to już 20 lat! Zabawne wspomnienie błyskawicznej drogi z nieba do piekła i z piekła do nieba.
Craig najpierw trafia layup po pięknej akcji wyprowadzanej z boku. Był w niebie. Ale potem wydarzył się The Shot i Ehlo trafi do piekła ustępując miejsca w koszykarskim niebie Jordanowi.

I love this game!
;)


--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)

Data: 2009-05-08 02:14:29
Autor: L'e-szczur
20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzie ż niech się uczy)
On 8 Maj, 10:39, Hubertus Blues <hbe...@poczta.onet.onet.pl> wrote:
http://espn.go.com/video/clip?id=4149613&categoryid=2459788

Sam nie wiedziałem, ze to już 20 lat! Zabawne wspomnienie błyskawicznej
drogi z nieba do piekła i z piekła do nieba.
Craig najpierw trafia layup po pięknej akcji wyprowadzanej z boku. Był w
niebie. Ale potem wydarzył się The Shot i Ehlo trafi do piekła ustępując
miejsca w koszykarskim niebie Jordanowi.

I love this game!
;)

Pamietam jak sobie pomyslalem widzac The Shot po raz pierwszy "a czego
ten lysy facio tak skacze? I kto to w ogole jest, ze go pokazuja w
telewizji".
Potem dowiedzialem sie kto to i dlaczego skakal :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-08 14:05:11
Autor: wiLQ
20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzież niech się uczy)
Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Sam nie wiedziałem, ze to już 20 lat!

Hmm, to chyba najdelikatniejsze okreslenie na "o w morde, ale jestem
starym fanem, ze dobrze pamietam to zagranie" i pewnie wlasnie po to
bylo to przypomnienie, moze ktos w sobie odswiezy zainteresowanie ;-)

A co do uczacej sie mlodziezy to wydaje mi sie, ze akurat to zagranie
jest juz przejedzone, przetrawione i wyplute. Jest to fajne wspomnienie
Jordana i w dotyczacych niego materialach byc powinno, ale naprawde nie
bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-08 14:14:45
Autor: lorak
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
wiLQ pisze:
Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Sam nie wiedziałem, ze to już 20 lat!

Hmm, to chyba najdelikatniejsze okreslenie na "o w morde, ale jestem
starym fanem, ze dobrze pamietam to zagranie" i pewnie wlasnie po to
bylo to przypomnienie, moze ktos w sobie odswiezy zainteresowanie ;-)

A co do uczacej sie mlodziezy to wydaje mi sie, ze akurat to zagranie
jest juz przejedzone, przetrawione i wyplute. Jest to fajne wspomnienie
Jordana i w dotyczacych niego materialach byc powinno, ale naprawde nie
bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?

a przypominasz sobie jakiś buzzer-beater, gdy przyszły rzucający był podwojony jeszcze przed podaniem?

Data: 2009-05-09 10:56:26
Autor: Szczepan Radzki
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
lorak pisze:
wiLQ pisze:
Hubertus Blues napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Sam nie wiedziałem, ze to już 20 lat!

Hmm, to chyba najdelikatniejsze okreslenie na "o w morde, ale jestem
starym fanem, ze dobrze pamietam to zagranie" i pewnie wlasnie po to
bylo to przypomnienie, moze ktos w sobie odswiezy zainteresowanie ;-)

A co do uczacej sie mlodziezy to wydaje mi sie, ze akurat to zagranie
jest juz przejedzone, przetrawione i wyplute. Jest to fajne wspomnienie
Jordana i w dotyczacych niego materialach byc powinno, ale naprawde nie
bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?

a przypominasz sobie jakiś buzzer-beater, gdy przyszły rzucający był podwojony jeszcze przed podaniem?

Co ciekawe to ta sytuacja powoduje, że Craig Ehlo jest ciągle wspominany... :) świat koszykarski chyba nigdy o nim nie zapomni :)

--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Data: 2009-05-10 11:29:14
Autor: s
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
Co ciekawe to ta sytuacja powoduje, że Craig Ehlo jest ciągle wspominany... :) świat koszykarski chyba nigdy o nim nie zapomni :)

Podobnie jak o kims takim, jak Sam Bowie.
Ot, lista ofiar Jordana :-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

Data: 2009-05-11 15:53:14
Autor: wiLQ
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> A co do uczacej sie mlodziezy to wydaje mi sie, ze akurat to zagranie
> jest juz przejedzone, przetrawione i wyplute. Jest to fajne wspomnienie
> Jordana i w dotyczacych niego materialach byc powinno, ale naprawde nie
> bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?

a przypominasz sobie jakiś buzzer-beater, gdy przyszły rzucający był podwojony jeszcze przed podaniem?

Jaka trzeba miec pamiec by odwtorzyc takie szczegoly kazdego
buzzer-beatera, ktory sie ogladalo? W kazdym badz razie ja takowej nie
mam. I wlasciwie nie wiem jaki to ma zwiazek z tematem.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-11 16:32:47
Autor: lorak
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

A co do uczacej sie mlodziezy to wydaje mi sie, ze akurat to zagranie
jest juz przejedzone, przetrawione i wyplute. Jest to fajne wspomnienie
Jordana i w dotyczacych niego materialach byc powinno, ale naprawde nie
bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?
a przypominasz sobie jakiś buzzer-beater, gdy przyszły rzucający był podwojony jeszcze przed podaniem?

Jaka trzeba miec pamiec by odwtorzyc takie szczegoly kazdego
buzzer-beatera, ktory sie ogladalo? W kazdym badz razie ja takowej nie
mam. I wlasciwie nie wiem jaki to ma zwiazek z tematem.

taki, że sam zapytałeś: "naprawde nie bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?"
tak się składa, że z powodu nagromadzenia kilku cech (między innymi podwajanie od piłki, czy pokonanie faworyta) w takim jednym momencie jest on do dziś tak wyjątkowy.

Data: 2009-05-11 23:29:43
Autor: wiLQ
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

taki, że sam zapytałeś: "naprawde nie bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?"
tak się składa, że z powodu nagromadzenia kilku cech (między innymi podwajanie od piłki, czy pokonanie faworyta) w takim jednym momencie jest on do dziś tak wyjątkowy.

Hmmm, jestes pewien, ze dlatego? Bo wg mnie gdyby Jordan zlapal w
nastepnym sezonie konczaca kariere kontuzje i/lub nie stal sie legenda
NBA to tylko hardcorowi kibice Bulls by pamietali to zagranie.


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-11 22:39:01
Autor: L'e-szczur
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzie ż niech się uczy)
On 11 Maj, 23:29, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> taki, że sam zapytałeś: "naprawde nie bylo rownie godnych uwagi
> buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?"
> tak się składa, że z powodu nagromadzenia kilku cech (między innymi
> podwajanie od piłki, czy pokonanie faworyta) w takim jednym momencie
> jest on do dziś tak wyjątkowy.

Hmmm, jestes pewien, ze dlatego? Bo wg mnie gdyby Jordan zlapal w
nastepnym sezonie konczaca kariere kontuzje i/lub nie stal sie legenda
NBA to tylko hardcorowi kibice Bulls by pamietali to zagranie.

O rany! Jezeli chcesz potwierdzenia, ze to byl tylko kolejny rzut, to
oczywiscie masz racje - był. Sam w sobie moze i nie byl spektakularnie
trudny - pozniej w karierze MJ robil rzeczy duzo trudniejsze.
Ale jezeli popatrzymy z perspektywy czasu to był to rzut, ktory zaczał
jeden z najciekawszych okresow w historii koszykowki.
Gdy rozmawiamy o jakims fenomenie (czy to zycie jako takie, czy
wszechswiat, czy kariera zawodnika) staramy sie szukac jego poczatkow
czegos co by go definiowalo. Jakiegos Wielkiego Wybuchu, ktory stal
sie podwalina do wszystkiego tego co dzialo sie pozniej.
W przypadku Jordana ja widze dwa takie momenty - rzut w finalach NCAA,
oraz The Shot. Pierwszy stworzyl zawodnika - drugi gwiazde.
Czy widzac ten rzut mielismy chociaz cien swiadomosci czego jestesmy
swiadkami? Oczywiscie, ze nie. Wowczas bylo to tylko pokonanie
przeszkody, ktora wydawala sie trudna do pokonania.
Dopiero potem okazalo sie ze byla to pierwsza przeszkoda z miliona. I
dlatego jest taka wazna, bo wowczas dokonala sie zmiana _jakosciowa_,
a wszytko co bylo potem to tylko zmiana _ilosciowa_.

Ale pamietajmy, ze Jordan w ogole nie mialby okazji oddac The Shot,
gdyby w poprzednim meczu nie spartolil koncowki pudlujac osobiste,
dzieki czemu Cavs wygrali i seria byla kontynuowana.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-12 12:42:14
Autor: Hubertus Blues
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
L'e-szczur pisze:
(...)
Ale pamietajmy, ze Jordan w ogole nie mialby okazji oddac The Shot,
gdyby w poprzednim meczu nie spartolil koncowki pudlujac osobiste,
dzieki czemu Cavs wygrali i seria byla kontynuowana.

A dodajmy do tego i to, że gdyby Craig Ehlo tak pięknie w poprzedniej akcji nie zdobył punktów, to też ni było by o czy mówić.
Biedny Ehlo zagrał bodajże najlepszą akcję życia a i tak wszyscy go pamiętają tylko z nieudanej próby zablokowania The Shot.
To właśnie robił Jordan od tego momentu - potrafił przyćmić życiówki (prawie) każdego rywala.


--
Hubertus Blues
"... z szaconkiem bo sie moze skonczyc zle..."
mailto:hbedyk@poczta.onet.onet.pl (po co dwa razy onet?)

Data: 2009-05-12 13:02:54
Autor: lorak
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
Hubertus Blues pisze:

To właśnie robił Jordan od tego momentu - potrafił przyćmić życiówki (prawie) każdego rywala.

to już jest nieprawdą.

Data: 2009-05-14 13:16:48
Autor: wiLQ
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Hmmm, jestes pewien, ze dlatego? Bo wg mnie gdyby Jordan zlapal w
> nastepnym sezonie konczaca kariere kontuzje i/lub nie stal sie legenda
> NBA to tylko hardcorowi kibice Bulls by pamietali to zagranie.

Ale jezeli popatrzymy z perspektywy czasu to był to rzut, ktory zaczał
jeden z najciekawszych okresow w historii koszykowki.

Um, a dlaczego wlasnie ten rzut uznajesz za poczatek?

W przypadku Jordana ja widze dwa takie momenty - rzut w finalach NCAA,
oraz The Shot. Pierwszy stworzyl zawodnika - drugi gwiazde.

To wczesniej nie byl gwiazda?


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-14 06:14:48
Autor: L'e-szczur
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzie ż niech się uczy)
On 14 Maj, 13:16, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Hmmm, jestes pewien, ze dlatego? Bo wg mnie gdyby Jordan zlapal w
> > nastepnym sezonie konczaca kariere kontuzje i/lub nie stal sie legenda
> > NBA to tylko hardcorowi kibice Bulls by pamietali to zagranie.

> Ale jezeli popatrzymy z perspektywy czasu to był to rzut, ktory zaczał
> jeden z najciekawszych okresow w historii koszykowki.

Um, a dlaczego wlasnie ten rzut uznajesz za poczatek?

Bo od tego czasu Bulls stali sie kontenderem na najblizsza dekade.

> W przypadku Jordana ja widze dwa takie momenty - rzut w finalach NCAA,
> oraz The Shot. Pierwszy stworzyl zawodnika - drugi gwiazde.

To wczesniej nie byl gwiazda?

Wczesniej byl znany. Glownie z tego, ze zdobywal duzo punktow :-)

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-15 14:47:33
Autor: wiLQ
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > Ale jezeli popatrzymy z perspektywy czasu to był to rzut, ktory zaczał
> > jeden z najciekawszych okresow w historii koszykowki.
>
> Um, a dlaczego wlasnie ten rzut uznajesz za poczatek?

Bo od tego czasu Bulls stali sie kontenderem na najblizsza dekade.

W zwiazku z tym rzutem czy w zwiazku ze zmianami w druzynie?
 
> > W przypadku Jordana ja widze dwa takie momenty - rzut w finalach NCAA,
> > oraz The Shot. Pierwszy stworzyl zawodnika - drugi gwiazde.
>
> To wczesniej nie byl gwiazda?

Wczesniej byl znany.

To nie jest odpowiedz na pytanie, gwiazda tez jest znana ;-P

Glownie z tego, ze zdobywal duzo punktow :-)

To zwykle wystarczy by zostac gwiazda... ;-)


--
pzdr
wiLQ

Data: 2009-05-15 09:40:40
Autor: L'e-szczur
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzie ż niech się uczy)
On 15 Maj, 14:47, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
L'e-szczur napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > > Ale jezeli popatrzymy z perspektywy czasu to był to rzut, ktory zaczał
> > > jeden z najciekawszych okresow w historii koszykowki.

> > Um, a dlaczego wlasnie ten rzut uznajesz za poczatek?

> Bo od tego czasu Bulls stali sie kontenderem na najblizsza dekade.

W zwiazku z tym rzutem czy w zwiazku ze zmianami w druzynie?

A pisalem ze bylo to na skutek rzutu?

> > > W przypadku Jordana ja widze dwa takie momenty - rzut w finalach NCAA,
> > > oraz The Shot. Pierwszy stworzyl zawodnika - drugi gwiazde.

> > To wczesniej nie byl gwiazda?

> Wczesniej byl znany.

To nie jest odpowiedz na pytanie, gwiazda tez jest znana ;-P

Yup. Kazda gwiazda jest osoba znana, ale nie kazda osoba znana jest
gwiazda. Cos jak roznica miedzy Elvisem a Jarosławem Kaczynskim.

> Glownie z tego, ze zdobywal duzo punktow :-)

To zwykle wystarczy by zostac gwiazda... ;-)

Niestety.

Pozdro

L'e-szczur

Data: 2009-05-12 00:55:26
Autor: lorak
20 lat minęło (staruchy pamiętają , młodzież niech się uczy)
wiLQ pisze:
lorak napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

taki, że sam zapytałeś: "naprawde nie bylo rownie godnych uwagi buzzer-beaterow przez 2 dekady playoffow?"
tak się składa, że z powodu nagromadzenia kilku cech (między innymi podwajanie od piłki, czy pokonanie faworyta) w takim jednym momencie jest on do dziś tak wyjątkowy.

Hmmm, jestes pewien, ze dlatego? Bo wg mnie gdyby Jordan zlapal w
nastepnym sezonie konczaca kariere kontuzje i/lub nie stal sie legenda
NBA to tylko hardcorowi kibice Bulls by pamietali to zagranie.

pewien nie jestem. ale właśnie to, że te zagranie rozpoczęło okres "Jordana zwycięzcy", również wpływa na wyjątkowość tego buzzer beatera.

20 lat minęło (staruchy pamiętają, młodzież niech się uczy)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona