Dnia Sat, 30 May 2009 19:46:29 +0200, matador napisał(a):
Elita najcwańszych, którzy umieli się załapać, którzy najsprawniej odkryli, jak Rzeczpospolitą doić. Niepchających się do kamer, ale stojących za plecami kolejnych zmian władzy i traktujących Polskę jak zdobycz, którą po wygranych wyborach należy złupić, jak to się zawsze robiło z podbitym krajem. Można oczywiście wmawiać sobie, że kolesie ciągnący za Schetyną są bardziej sympatyczni od tych, którzy ciągnęli za Millerem. Ja nie widzę specjalnej różnicy.
Zgadza się, czasem tylko któremuś z nażartych "biznesmenów" zachce się
trochu po palikocić... Piotr
|