Data: 2014-04-11 21:00:19 | |
Autor: Czesław Wiśniak | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Jadę jutro rano pomóc koledze zdiagnozować passata który nie odpala... Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest :) |
|
Data: 2014-04-11 21:33:13 | |
Autor: PiteR | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
na ** p.m.s ** Czesław Wiśniak pisze tak:
Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest :) Nie warto. Prościej psiknąć sprajem z marketu. -- Piter |
|
Data: 2014-04-11 23:47:08 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-11 21:33, Użytkownik PiteR napisał:
na ** p.m.s ** Czesław Wiśniak pisze tak:Z marketu to będzie "samostart" nie zagdaka bez iskry ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-11 17:55:28 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:li9nsp$pdr$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-04-11 21:33, Użytkownik PiteR napisał: Nie rozumiem... Sugerujesz że odpali bez iskry na spray'u??? |
|
Data: 2014-04-12 09:56:02 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-12 00:55, Użytkownik Pszemol napisał:
Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest :) Silnik jako taki nie zapali ale w komorach samozapłon może nastąpić i będzie sprawiało wrażenie ze jest iskra. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-12 06:17:43 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:liarie$s49$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-04-12 00:55, Użytkownik Pszemol napisał: Mimo że silnik będzie zimny, spodziewasz się samozapłonu? Jakie ten silnik ma sprężanie? To jest silnik wolnossący jak by co. |
|
Data: 2014-04-12 15:24:57 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-12 13:17, Użytkownik Pszemol napisał:
Ja tam nie mam passata ale zaczalbym od sprawdzenia czy iskra jest :) Ale w komorze ma mieszankę troszkę inna niż paliwo. Prawda ? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-12 08:34:53 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:liber5$h9h$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2014-04-12 13:17, Użytkownik Pszemol napisał: No zgadzam się, ale wciąż - nie spotkałem się z samozapłonem przy zimnym silniku... nawet diesel ma świece żarowe właśnie dlatego że trudno o samozapłon przy zimnym silniku. Samozapłon w benzyniaku rozregulowanym też zdarza się przy wyłączaniu gorącego silnika a nie odpalaniu zimnego. Spotkałeś się osobiście z samozapłonem zimnego? Zresztą gdyby było to prawdopodobne to nie używałoby się tej metody do diagnozy i rozstrzygania czy to paliwo czy iskra, nie? :-) |
|
Data: 2014-04-13 16:28:02 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-12 15:34, Użytkownik Pszemol napisał:
Nie warto. Prościej psiknąć sprajem z marketu. Bo tej metody nie używa się. No chyba że w jakichś stodołach warsztatami zwanych przez uprzejmość. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-13 12:20:43 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:lie6td$ed4$2node1.news.atman.pl...
Bo tej metody nie używa się. No chyba że w jakichś stodołach Mówię o hobbystycznym podejściu, amatorskim... Niestety nie ma przyrządów specjalistycznych aby np. ciśnienie w przewodach paliwowych zmierzyć - posługuje się więc stodołowymi metodami. Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym silnikiem benzynowym który w takich okolicznościach miałby samozapłon czy tylko teoretyzujesz? |
|
Data: 2014-04-14 10:59:07 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-13 19:20, Użytkownik Pszemol napisał:
Bo tej metody nie używa się. No chyba że w jakichś stodołach Mierzenie ciśnienia w przewodach paliwowych w celu ustalenia czy jest iskra to faktycznie ciekawa metoda. Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym Z samozapłonem na samostarcie spotkałem się. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-14 07:05:46 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:lig80q$7r6$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2014-04-13 19:20, Użytkownik Pszemol napisał: W celu ustalenia czy jest paliwo, oczywiście... Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym Opiszesz okoliczności? Co to było za auto, jak to się działo? |
|
Data: 2014-04-15 21:26:16 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-14 14:05, Użytkownik Pszemol napisał:
Mierzenie ciśnienia w przewodach paliwowych w celu ustalenia Oczywiście brniesz dalej. W oponach czy nie kapeć też sprawdzasz ciśnieniomierzem ? Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym Geniusze postanowili sprawdzić iskrę bez sprawdzania iskry. Odkręcili dekiel filtra psiknęli samostartu i uznali że "pali". Bez samostartu nie "palił". Więc "naprawiali" gaźnik a jak nie pomogło to jeszcze pompę paliwa. Winny był brak iskry a konkretnie starego typu mechaniczny rozdzielacz w aparacie zapłonowym. Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-15 18:23:35 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:lik14l$35k$1node2.news.atman.pl...
Dnia 2014-04-14 14:05, Użytkownik Pszemol napisał: Radku, wyluzuj... o co Ci chodzi? Przecież aby auto odpaliło potrzebna jest i iska i ciśnienie paliwa. Nie zarzucaj mi że sprawdzam paliwo aby sprawdzać iskrę, bo to jakaś głupota którą Ty wymyśliłeś, nie ja... Zrobiłeś sobie chochoła ze słomy i z nim walczysz, nie ze mną. Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym Co to za auto było? Jaki silnik? Stopień sprężania? |
|
Data: 2014-04-15 23:24:55 | |
Autor: Adam | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
W dniu 2014-04-15 21:26, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-04-14 14:05, Użytkownik Pszemol napisał: Niekoniecznie brak iskry. Mogła być słaba iskra - zbyt słaba na zapalenie mieszanki, zaś wystarczająca dla par eteru. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2014-04-16 13:20:40 | |
Autor: RadoslawF | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Dnia 2014-04-15 23:24, Użytkownik Adam napisał:
Teoretycznie masz rację, mogło tak być. W praktyce to jaAle nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym im ten bałagan potem naprawiałem. W tamtych starych wynalazkach to na wstępie ściągało się przewód z jednej świecy podstawiało pod blok silnika i kazało zakręcić. I iskry nie zobaczyłem. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2014-04-16 13:51:44 | |
Autor: J.F | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
Dnia 2014-04-15 23:24, Użytkownik Adam napisał: Geniusze postanowili sprawdzić iskrę bez sprawdzania iskry. A ja widzialem odwrotny przypadek - auto nie pali. Iskra jest, fachowczyni reczy ze gaznik jest dobry, zreszta osobiscie wlalem do kolektora lyzke i nadal nie pali. A tam juz jakis modul zaplonowy. W porywie rozpaczy wlasciciel wymienil kopulke i pomoglo. J. |
|
Data: 2014-04-16 07:56:26 | |
Autor: Bugatti | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
W dniu poniedziałek, 14 kwietnia 2014 14:05:46 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message > Dnia 2014-04-13 19:20, Użytkownik Pszemol napisał: Kolego Przemysławie, myślę że (jak to powiedział kiedyś znany tuner M. Staszewski) "szukasz dziury w d*pie" Jak chcesz sprawdzić czy jest paliwo to odkręcasz pojedyńczo wtryskwiacze, które wkładasz do obciętej przeźroczystej butelki. Inny kolega kręci rozrusznikiem a ty obserwujesz czy "leje"...wywali ci checka ale nic się nie stanie w komorze spalania i z silnikiem też. Ale uważam nadal że takie sprawdzanie metodami inwazyjnymi jest bezmyślne - bo odkręcasz coś co już zostało przykręcone fabrycznym momentem i próba kolega dokręcania (i to jeszcze bez znajomości wartości momentu dokręcania) powoduje że nie będzie już trzymało tak jak wcześniej (mam tu na myśli odkształcenia w 0.0x mm) na łbie śruby i podkładce....ale to już inna historia do której należy zagłębić się w literaturze technicznej...a na to na tej grupie jest bardzo cieżko ;P Zaopatrzyłeś się już w KTS Boscha czy najlepiej w VCDS'a z kabelkiem ? Wiesz chociaż jakie wartości kąta wyprzedzenia zapłonu ma mieć ten silnik ? - bo wyżej piszesz że chcesz sprawdzić zapłon i paliwo - znasz czas otwarcia wtryskiwacza ? Zagłębiłeś się chociaż w tym temacie czy po prostu teoretyzujesz i szukasz "dziury w pupie" ? >> Ale nie odpowiedziałeś mi na pytanie: spotkałeś się z zimnym No i po co ci to wiedzieć ? Diagnozujesz auto kolegi a nie jakieś z przeszłości. A tak ogólnie to zbliżają się Święta - i myślę że warto się zagłębić w zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa a nie zajmować się trupem (nawet gdyby to był Veyron). Gdy jesteście ateistami to spoko nie macie się na co obrażać że o tym wspominam. Trzymaj się! Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2014-04-16 18:05:23 | |
Autor: Pszemol | |
2004 passat GLX - nie odpala | |
"Bugatti" <bugattieb1001@gmail.com> wrote in message news:bf6f9263-9349-4269-82a3-766d0610df1agooglegroups.com...
> Mierzenie ciśnienia w przewodach paliwowych w celu ustalenia O tak? :-) Jak chcesz sprawdzić czy jest paliwo to odkręcasz pojedyńczo wtryskwiacze,[...] Ale uważam nadal że takie sprawdzanie metodami inwazyjnymi jest I dlatego lepiej jest odkręcić coś, do odkręcania czego jest przewidziany kierowca: filtr powietrza i w dziurę po nim psiknąć trochę benzyny... Sam siebie przekonujesz że to co podpowiadasz jest bez sensu :-) Wiesz chociaż jakie wartości kąta wyprzedzenia zapłonu ma mieć ten Chodzi mi o diagnostykę "z grubsza", wyszukanie czegoś, co jest potencjalnie łatwe do stwierdzenia i ewentualnej naprawy/wymiany. Jak będzie paliwo ze sprawnej pompy i iskra to wtedy będę się zastanawiał nad kątami wyprzedzenia zapłonu i tym podobnymi... Opiszesz okoliczności? Co to było za auto, jak to się działo? Jestem człowiek ciekawy świata :-P A tak ogólnie to zbliżają się Święta - i myślę że warto się zagłębić Nad czym się tu zgłębiać? Historia przerabiana co roku... Nikt nic nowego już tu nie wymyśli. Gdy jesteście ateistami to spoko nie macie się na co obrażać Raczej Ty, bez względu na swoje wyznanie lub jego brak nie zakładaj że inni są tego samego wyznania i nie wciskaj tego Jezusa wszędzie gdzie tylko coś napiszesz bo to ciut niedelikatnie :-) Trzymaj się! Trymam się... Ty też się trzymaj. |
|