Data: 2012-06-07 18:25:59 | |
Autor: Observatore | |
222 AGENTOW bylych sluzb komunistycznych podleglych | |
...Moskwie, zostalo przez PO przywroconych do pracy w polskiej dyplomacji.
Nic dziwnego, ze Polska i Polacy sa szkalowani bezkarnie za granica. http://niezalezna.pl/13648-222-agentow-w-msz *Listę nazwisk członków służby zagranicznej, którzy w oświadczeniach lustracyjnych przyznali się do współpracy z komunistycznymi organami bezpieczeństwa ujawnia Uważam Rze. Ich listę tygodnikowi udostępnił IPN. Okazało się, że liczba funkcjonariuszy i agentów w służbie zagranicznej może sięgać nawet 10 proc. - pisze Rzeczpospolita. Wprawdzie w MSZ zatrudnionych jest prawie 5 tysięcy osób, jednak lustracji podlegają wyłącznie członkowie służby zagranicznej, która na 30 czerwca tego roku liczyła 2871 osób. Nie wszystkie te osoby są objęte obowiązkiem składania oświadczeń. Zwolnieni z tego są najmłodsi dyplomaci, którzy urodzili się po 30 czerwca 1972 roku. Jak dodaje Rz, z analizy listy osób, które przyznały się do współpracy i służby w komunistycznej bezpiece, oraz tych, których IPN podejrzewa o kłamstwo lustracyjne, wynika, że aż 27 osób osiągnęło najwyższy w polskiej dyplomacji stopień ambasadora tytularnego. Większość z nich to dyplomaci, którzy stoją lub w przeszłości stali na czele polskich placówek dyplomatycznych i pełnili kluczowe funkcje w centrali MSZ. Wśród takich osób znajdują się - ambasador Tomasz Turowski, który jako oficer SB wstąpił do zakonu i szpiegował m.in. Watykan, oraz ambasador Jarosław Spyra - syn asa wywiadu PRL Eugeniusza Spyry, który po ujawnieniu, że on również służył w SB, musiał wrócić z Limy w Peru, gdzie stał na czele polskiej placówki. O nich Rz pisała już wcześniej. *Rz* podkreśla, że wśród ambasadorów tytularnych są osoby, które również w tej chwili pełnią funkcje kierownicze na placówkach. Do służby lub współpracy z bezpieką przyznali się m.in. Andrzej Krawczyk, ambasador w Bratysławie, Bogusław Ochodek, stojący na czele polskiej placówki w Ramallah w Autonomii Palestyńskiej, Janusz Skolimowski, ambasador w Wilnie, Stanisław Smoleń, kierujący placówką w Bagdadzie. Agenturalna przeszłość nie przeszkodziła Januszowi Niesycie w uzyskaniu w marcu nominacji ambasadorskiej z rąk prezydenta. Będzie kierował placówką w Helsinkach. Poprzedni szefowie MSZ Anna Fotyga i Stefan Meller usiłowali się go pozbyć z dyplomacji. Do łask wrócił po objęciu funkcji szefa resortu przez Radosława Sikorskiego. Niesyto uzyskał akceptację Komisji Spraw Zagranicznych, choć nie krył przed posłami, że fińskiego nie zna i nie zamierza się go uczyć, a na stanowisku ambasadora chce doczekać emerytury – ujawnia Rz. Okazało się, że Tomasz Turowski nie był jedynym komunistycznym szpiegiem, który oczekiwał na płycie lotniska w Smoleńsku na przylot prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Do służby w wojskowej bezpiece przyznał się szef Konsulatu Generalnego w Petersburgu. Turowski nie jest też jedynym dyplomatą, który szpiegował Watykan. W MSZ pracuje Adam Szymczyk, który jako oficer SB o kryptonimie *Atar* pod przykryciem dyplomatycznym szpiegował Stolicę Apostolską. Do współpracy ze służbami PRL przyznał się też bliski współpracownik Bronisława Geremka, a obecnie ministra Sikorskiego Stanisław Stebelski, były ambasador w Helsinkach – podaje Rz. Przyznanie się do współpracy ze służbami PRL w oświadczeniu lustracyjnym nie wiąże się z żadnymi skutkami. Przestępstwem jest tylko kłamstwo lustracyjne. Pełna lista członków służby zagranicznej, którzy przyznali się do współpracy można znaleźć tu: http://static.presspublica.pl/red/rp/pdf/kraj/MSZ.pdf -- |
|
Data: 2012-06-07 21:09:21 | |
Autor: matusm | |
222 AGENTOW bylych sluzb komunistycznych podleglych | |
Użytkownik " Observatore" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jqqrnn$p85$1inews.gazeta.pl... ..Moskwie, zostalo przez PO przywroconych do pracy w polskiej dyplomacji. to zaledwie jedno z ciagłych potwierdzeń ,ze,,,,,,,,,, -- -- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- - pozdrowienia matusm |
|