Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   26. Warsaw Film Festiwal

26. Warsaw Film Festiwal

Data: 2010-10-13 00:51:05
Autor: abelicoln
26. Warsaw Film Festiwal

Aurora / Aurora, reĹĽ. Cristi Puiu, Rumunia, Francja, Szwajcaria, Niemcy
2010

Moja ocena: 4/10

Półtorej doby z życia pewnego przeciętnego faceta. A przynajmniej
sprawiającego takie wrażenie…

Hmmm, chyba najlepszym podsumowaniem tego filmu będą twarde liczby: podczas
pierwszej godziny seansu wyszło 29 osób. W trakcie drugiej kolejne 66. Tak,
liczyłem. Mogłem sobie pozwolić na rozglądanie się po kinie, ponieważ akcja
w tym filmie płynie bardzo powoli i na ekranie niewiele się dzieje. Główny
bohater zanim zacznie coś robić czy też mówić musi się zawsze zastanowić –
wiÄ™c nic dziwnego ĹĽe seans trwa ponad trzy godziny…  AĹĽ tak Ĺşle siÄ™ tego
nie ogląda, jakoś nie miałem problemów z zasypianiem, ale na pewno wyszło
by mu na zdrowie skrócenie o połowę, i eliminacja kilku niezbyt potrzebnych
zdarzeń z dnia bohatera. Oko nad Pragą / Oko nad Prahou, reż. Olga Špátová, Czechy 2010

Moja ocena: 6/10

Zapis absurdalnych wydarzeń, jakie miały miejsce po rozwiązaniu konkursu
architektonicznego na projekt Biblioteki Narodowej w Pradze.

Jak to miło jest widzieć, że nie tylko u nas dzieją się tak absurdalne
spory – nie tylko u nas politycy myślą tylko o końcu własnego nosa… Zapewne
jeżeli będą ten dokument oglądać innym kręgu kulturowym, to widzowie mogą
się zdziwić, jak można prosty konkurs architektoniczny w coraz dziwniejszy
sposób sabotować, tak by pokazać swoją ważność. Troszeczkę przed seansem
obawiałem się o obiektywność tego dokumentu, bowiem za produkcję
odpowiadała wdowa po architekcie zwycięskiego projektu – ale na szczęście
moje obawy okazały się płonne. Racje obu stron sporu są pokazane, co prawda
jednej strony może troszkę bardziej – ale tylko troszkę…



Nielegalni / Illégal, reż. Olivier Masset-Depasse, Belgia, Luksemburg,
Francja

Moja ocean: 3/10

Historia Tanii, ktĂłra ma zostać deportowana  z Belgii – I straci przez to
kontakt z nastoletnim synem.

Ach, ech, jaki to piękny wyciskacz łez… Jest matka rozłączona z synem, są
źli strażnicy więzienni i sympatyczne współczekające na deportację. No i
jest morał na koniec. Tylko jakoś ta historia zbytnio nie wciąga i nie
interesuje. I od pewnego momentu człowiek bardziej czeka aż główną
bohaterkę w końcu deportują – niż na nieuchronne połączenie wśród fontann
łez z synem. Po filmie miałem ochotę powtórzyć za jedynym polskim zdaniem w
tym filmie (bohaterka ma być bowiem deportowana na pokładzie samolotu do
Warszawy) „dlaczego nikt z tym nic nie zrobił”? I jakoś tego scenariusza
przed produkcją nie podrasował???



--
Pozdrawiam,
abelincoln
http://dlugajczyk.pl

Data: 2010-10-13 22:27:54
Autor: Gre
26. Warsaw Film Festiwal
Użytkownik "abelicoln" <abelincoln@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1513wyd8205l$.1mhgniezdsgxu$.dlg40tude.net...

Aurora / Aurora, reż. Cristi Puiu, Rumunia, Francja, Szwajcaria, Niemcy
2010

[..] ale na pewno wyszło
by mu na zdrowie skrócenie o połowę, i eliminacja kilku niezbyt potrzebnych
zdarzeń z dnia bohatera.

Filmu nie widziałem, ale czy aby nie sugerujesz, że utwór ma za dużo nut:-)



Nielegalni / Illégal, reż. Olivier Masset-Depasse, Belgia, Luksemburg,
Francja

Moja ocean: 3/10

Historia Tanii, która ma zostać deportowana  z Belgii - I straci przez to
kontakt z nastoletnim synem.

Ach, ech, jaki to piękny wyciskacz łez. Jest matka rozł±czona z synem, s±
Ľli strażnicy więzienni i sympatyczne współczekaj±ce na deportację. No i
jest morał na koniec. Tylko jako¶ ta historia zbytnio nie wci±ga i nie
interesuje. I od pewnego momentu człowiek bardziej czeka aż główn±
bohaterkę w końcu deportuj± - niż na nieuchronne poł±czenie w¶ród fontann
łez z synem. Po filmie miałem ochotę powtórzyć za jedynym polskim zdaniem w
tym filmie (bohaterka ma być bowiem deportowana na pokładzie samolotu do
Warszawy) "dlaczego nikt z tym nic nie zrobił"? I jako¶ tego scenariusza
przed produkcj± nie podrasował???

Ten film widziałem. Oceniłem na "taki sobie". Tytuł krótki, zobowi±zuj±cy.
Jednak zjawisko nielegalnej imigracji nie jest ujęta do¶ć szeroko,
jak sobie oczekiwałem. Film wchodzi trochę w moralizowanie,
i wła¶nie szkoda że nie bardziej. O jednym my¶lałem:
co takiego jest w tej dzisiejszej Rosji okropnego,
że główna bohaterka Rosjanka gotowa jest na "caly ten szit",
którego do¶wiadcza w obozie, aby tylko nie  wrócić do swojego kraju.
Jednak nad tym film (w pewnym epizodzie) zabrania sie zastanawiać.
Podsumowuj±c - niedosyt.

Pozdrawiam
G.

Data: 2010-10-13 23:57:55
Autor: abelicoln
26. Warsaw Film Festiwal
Dnia Wed, 13 Oct 2010 22:27:54 +0200, Gre napisał(a):

Użytkownik "abelicoln" <abelincoln@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:1513wyd8205l$.1mhgniezdsgxu$.dlg40tude.net...

Aurora / Aurora, reż. Cristi Puiu, Rumunia, Francja, Szwajcaria, Niemcy
2010

Filmu nie widziałem, ale czy aby nie sugerujesz, że utwór ma za dużo nut:-)


Po trzech godzinach tego spokojnego filmu też by¶ tak stwierdził... Bo na
przykład niezbyt przydatna je¶li chodzi o rozwój fabuły była informacja o
tym, że córka kochanki głównego bohatera potrzebuje 6 kompletów ubrań na
wyjazd, czyli 6 sztuk bielizny, 3 spodni oraz 6 koszulek i bluz. Na dodatek
nie może ubrać swoich elkeganckich dżinsów bo, jak ogólenie wiadomo, w
poci±gach jest brudno - więc fioletowy dres ma być wykorzystany, a tak
wogóle jeszcze buty trzeba wybrać... A już nawet nie wspominam o bardzo
dokładnej ablucji bohatera pod prysznicem. Baaardzo dokładniej. I długiej
;-)

--
Pozdrawiam,
abelincoln
http://dlugajczyk.pl

26. Warsaw Film Festiwal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona