Data: 2010-02-18 13:34:18 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
odebralem wczoraj samochod i jezdzi.
koszty: pompa oleju ok 700 (wymienilem profilaktycznie, bo za niskie cisnienie oleju podejrzewalem jako zrodlo problemow) uszczelki 150 dzwigienki zaworowe 16x 16pln reszta cala. Wymieniony przy okazji olej na 5w50 (byl 10w40) lacznie zaplacilem ok 1800 za wszystko mechanik twoerdzi ze nie ma pojecia co sie moglo stac - poza kolizja zadnych uszkodzen rozrzadu nie ma. moje podejrzenie zasugerowane zresza przez jednego z kolegow z pms to dokrecenie za malym momentem przez niego sruby mocujacej zebatke do walu silnika(dolna zebatka). nie tlumaczy to natomiast w jaki sposob przekrecily sie zebatki na walkach (nie ma klinow). podsumowujac wiem ze nic nie wiem. pewnych dowodow ani tez pewnej tezy nie mam - mam za to lzejsza kieszen o prawie 2 kola no i dzialajacy samochod.... zagadka wiec nierozwiazana do konca.... dziekuje wszystkim za pomoc i podpowiedzi udzielone w ppoprzednich watkach -- - pozdrawiaj±cy -- -- ->>sirapacz<<-- -- -- |
|
Data: 2010-02-18 13:43:35 | |
Autor: Agent | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hljc2u$ah8$1portraits.wsisiz.edu.pl... odebralem wczoraj samochod i jezdzi. Jak nie wiadomo co było przyczyn± to Ľle bo je¶li usun±łe¶ skutek a nie przyczynę to wiesz co może byc za jaki¶ czas, np w przyszł± zimę? |
|
Data: 2010-02-18 13:48:33 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Jak nie wiadomo co było przyczyn± to Ľle bo je¶li usun±łe¶ skutek a nie przyczynę to wiesz co może byc za jaki¶ czas, np w przyszł± zimę? bezposrednio stalo sie to w najwiekszy mroz i powiazalem to z gestym olejem i kulejaca (wg mnie) pompa oleju. dlatego wymienilem jedno i drugie na nowe. to jedyne co moglem zrobic. umowmy sie ze w moim szeroko pojetym interesie jest brak powtorki z rozrywki:) |
|
Data: 2010-02-18 14:13:49 | |
Autor: J.F. | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Użytkownik "Michał Gut" <michal@wytnijizostawsamadomenesircomp.pl>
Jak nie wiadomo co było przyczyn± to Ľle bo je¶li usun±łe¶ skutek a nie przyczynę to wiesz co może byc za jaki¶ czas, np w przyszł± zimę? A jak u ciebie wyglada rozrzad ? Bo moze faktycznie cos sie stalo z hydraulicznym kasowaniem luzow na skutek gestego oleju. IMO - pompa tu nie zawinila. J. |
|
Data: 2010-02-18 14:25:52 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
A jak u ciebie wyglada rozrzad ? Bo moze faktycznie cos sie stalo z hydraulicznym kasowaniem luzow na skutek gestego oleju. dzwigienki zaworowe byly polamane, 2 walki rozrzadu zazebione ze soba (jeden napedza drugi) - przyuszkodzeniu byly przesniete wzgledem siebie o pewien kat. nie dalo sie zalozyc blokady rozrzadu.Lancuch i zebratki cale, nie ma sladow przeskoczenia w postaci jakichs wyszczerbien. podobno lancuch byl napiety tak ze nie mogl przeskoczyc. pompa byla moim problemem duzo wczesniej. przy mrozie ok -10 kontrolka cisnienia oleju gasla bardzo dlugo. teraz w sumie tez jakos blyskawicznie nie gasnie przy uruchamianiu silnika. |
|
Data: 2010-02-18 16:18:59 | |
Autor: Icek | |
-27,8, rozrzad - finał | |
pompa byla moim problemem duzo wczesniej. przy mrozie ok -10 kontrolkasilnika. moze kontrolka byla zepsuta? Przy niskiej temperaturze olej jest gesty. Powoduje to ze nawet kiepska pompa albo duze luzy na panewkach nie powoduja zbytniego spadku cisnienia Icek |
|
Data: 2010-02-18 18:44:54 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Przy niskiej temperaturze olej jest gesty. Powoduje to ze nawet kiepska ale dowcip polega na tym ze na rozgrzanym silniku - nawet jak stal kilka godzin kontrolka gasnie prawie natychmiast |
|
Data: 2010-02-18 19:10:58 | |
Autor: Nex@pl | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Michał Gut pisze:
Przy niskiej temperaturze olej jest gesty. Powoduje to ze nawet kiepska 10w40 przy -28 to raczej jest jedyny powód. |
|
Data: 2010-02-19 08:12:05 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
no niby do -30 zakres pracy ale drugie punto stare 1.2mpi dzialajace na tym samym oleju zapieprzalo jak wsciekle |
|
Data: 2010-02-19 09:22:18 | |
Autor: Przemek | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Michał Gut wrote:
10w40 przy -28 to raczej jest jedyny powód. W benzynowcach to olej robi sie coraz rzadszy w zwiazku z rozcienczaniem go przez paliwo , a czy sadza w dieslach tez tak wplywa na olej, hmmm watpie a -30 to chyba temperatura gdy z oleju robi sie cialo stale :) BTW np dla mojego silnika w galaxy ford zaleca do eksploatacji w temp -20 do ponad 40 st. c olej 10W40 sa tez alternatywne: od ponizej -20 do 40 celciusow syntetyk 5W40 i od -15 do ponad 40 st. c 15W40 . Oleje produkowane sa wg . norm wiec nalezaloby sprawdzic co zaleca fiat (bo to on ten silnik zaprojektowal)dla tego silnika a nie co twierdza producenci olejow. |
|
Data: 2010-02-19 10:52:48 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
W benzynowcach to olej robi sie coraz rzadszy w zwiazku z rozcienczaniem go przez paliwo , a czy sadza w dieslach tez tak wplywa na olej, hmmm watpiecialo stale sie nie robi ale jest gesty jak cholera mojego silnika w galaxy ford zaleca do eksploatacji w temp -20 do ponad 40 st. c olej 10W40 sa tez alternatywne: 5w40 selenii zalany mam teraz 5w50 mobila a moze sprobowac na jeszcze rzadszym 0w40 elfa ? pamietam ze w starym silniku olej ten znikal momentalnie natomiast rozruch w dowolnej temperaturze byl bezproblemowy |
|
Data: 2010-02-20 15:37:37 | |
Autor: Przemek | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Michał Gut wrote:
Niema co przesadzac tez w druga strone bo bedziesz wlasnie stale dolewal - zostalbym przy tym 5w40 , bo inaczej w lato moga pojawic sie problemy w druga strone tzn z utrzymaniem cisnienia oleju i smarowaniem |
|
Data: 2010-02-18 14:20:32 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finał | |
On 2010-02-18 13:48, Michał Gut wrote:
i kulejaca (wg mnie) pompa oleju Pompa oleju jest tak prostym urzadzeniem, za w zasadzie tylko olbrzymi przebieg, lub wady konstrukcyjne/materialowe sa przyczyna jej awarii. Te drugie latwo wychwycic, gdyz pojawiaja sie w wielu egzemplarzach i jest o nich glosno. |
|
Data: 2010-02-18 14:27:29 | |
Autor: Michal Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
ludzie z serwisu aso nie slyszeli zeby komukolwiek popsula sie pompa oleju. natomiast to bylo ostatnie co ma zwiazek z pompowaniem oleju a co moglo powodowac za niskie cisnienie.
|
|
Data: 2010-02-18 14:52:15 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finał | |
On 2010-02-18 14:27, Michal Gut wrote:
ludzie z serwisu aso nie slyszeli zeby komukolwiek popsula sie pompa oleju. Ludzie z serwisu aso wymieniaja wszystko, na co klient wyrazi zgode ;) Czytalem, ale nie pamietam, czy w twoim opisie byla wzmianka o swiecacej sie kontrolce oleju. Zreszta stan pompy dziecinnie prosto jest zweryfikowac majac ja w reku. |
|
Data: 2010-02-18 15:04:34 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Michal Gut pisze:
ludzie z serwisu aso nie slyszeli zeby komukolwiek popsula sie pompa oleju. natomiast to bylo ostatnie co ma zwiazek z pompowaniem oleju a co moglo powodowac za niskie cisnienie.Przy zbyt niskim ci¶nieniu to Ci się zawory nie otworz±, albo popychacze będ± klepać, je¶li poszło duże ci¶nienie gęstego oleju na głowicę to może być że jakim¶ cudem co¶ się stało z hydraulicznymi popychaczami i pozostały otwarte zawory albo niedomknięte i dlatego r±bneły w nie tłoki, jak r±bneły z 1 strony to przyblokował się na chwilę wałek jeden i przekręcił na kole przykręconym bez klina. Jedyne wyj¶cie z sytuacji. W tym momencie ja zaryzykowałbym jeszcze wymiane hydraulicznych popychaczy. W VW Transporterze kanciatym czyli 79 wzwyż - były pierwsze silniki boxery z hydrauliczn± regulacj± luzów, po montażu silnika instrukcja przewidywała jednorazowe wyregulowanie luzów, często gęsto działy się z nimi cuda, potrafiły podpierać zawory praktycznie otwarte ... klepać jak głupie ... Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-18 18:36:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Czarek Daniluk pisze:
Michal Gut pisze: Tam jest podobno hydrauliczny napinacz paska rozrz±du - niskie ci¶nienie oleju może spowodować niski naci±g paska. |
|
Data: 2010-02-18 18:42:04 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Tomasz Pyra pisze:
Tam jest podobno hydrauliczny napinacz paska rozrz±du - niskie ci¶nienie oleju może spowodować niski naci±g paska. Ale o ile dobrze pamietam jemu obrocilo na walke zebatke napedzana posrednio od drugiego walka (ktory to dopiero byl napedzany z walu glownego silnika) to by raczej wskazywalo ze pasek rozrzadu sie nie posliznal. czy zle pamietam ? KJ |
|
Data: 2010-02-18 18:45:06 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
-27,8, rozrzad - finał | |
KJ Siła Słów pisze:
Tomasz Pyra pisze: Nie wiem jak osadzona jest ta zębatka. Jeżeli jest tylko przykręcona, to była zapewne przykręcona za słabo. Jeżeli nałożona na jaki¶ wielowypust, to co¶ się musiało połamać. |
|
Data: 2010-02-18 18:47:15 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Ale o ile dobrze pamietam jemu obrocilo na walke zebatke napedzana posrednio od drugiego walka (ktory to dopiero byl napedzany z walu glownego silnika) to by raczej wskazywalo ze pasek rozrzadu sie nie posliznal. lancuch. ogolnie kolizja moglaby spowodowac szarpanie walkami rozrzadu a ona moglaby powstac przy poluzowaniu sie dolnego kola zebatego |
|
Data: 2010-02-19 09:28:19 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Tomasz Pyra pisze:
Tam jest podobno hydrauliczny napinacz paska rozrz±du - niskie ci¶nienie oleju może spowodować niski naci±g paska. Ku chwale ojczyzny jest, ale łańcucha. Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-18 14:56:50 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
mleko pisze:
Pompa oleju jest tak prostym urzadzeniem, za w zasadzie tylko olbrzymi przebieg, lub wady konstrukcyjne/materialowe sa przyczyna jej awarii. Jest prostym, ale po pewnym przebiegu moze podawac nizsze cisnienie niz nominalnie. I w zaleznosci od konstrukcji ukladu smarowania to nizsze cisnienie moze juz nie wystarczyc w niektorych punktach smarowania w polaczeniu z jezdzeniem na niskich obrotach (a zwlaszcza z tanszymi olejami) potrafi to zarznac silnik w okolicach 100 tys km i to wlasnie na walkach rozrzadu. Ale ten mechanizm to nie to samo co przypadek tego samochodu. KJ |
|
Data: 2010-02-18 15:06:12 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 14:56, KJ Siła Słów wrote:
mleko pisze: Jest prostym, ale po pewnym przebiegu moze podawac nizsze cisnienie niz No i wlasnie po to jest czujnik cisnienia oleju. Kontrolka nie swieci - jedziemy. Swieci - nie jedziemy. |
|
Data: 2010-02-18 15:35:10 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
mleko pisze:
No i wlasnie po to jest czujnik cisnienia oleju. Kontrolka nie swieci - jedziemy. Swieci - nie jedziemy. Kontrolka zazwyczaj jest w takim miejscu magistrali ze pokaze ze jest OK. A np. na 3-ciej panewce czy na ktoryms kanale olejowym do rozrzadu juz bedzie nie OK. KJ |
|
Data: 2010-02-18 15:45:31 | |
Autor: bratPit[pr] | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
No i wlasnie po to jest czujnik cisnienia oleju. Kontrolka nie swieci - jedziemy. Swieci - nie jedziemy. poza tym często jest tak, że nominalne ciśnienie na biegu jałowym jest np 1,5 bara, max 4...5 barów, a czujnik załącza się poniżej 0,5 bara, więc jak już użytkownik wie, że ciśnienie jest małe to już jest mocno za późno, brat |
|
Data: 2010-02-18 15:54:27 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 15:45, bratPit[pr] wrote:
W jakich silnikach, u jakich producentow? |
|
Data: 2010-02-18 16:03:41 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
W jakich silnikach, u jakich producentow? zaryzykuje stwierdzenie ze w kazdym. we wspomnainym przeze mnie 23dtr cisnienie na biegu jalowym wg fabryki ma byc 1,8 natomiast punkt zmienny czujnika jest na 0,6 bar. i co pan na to ? |
|
Data: 2010-02-18 20:29:18 | |
Autor: bratPit | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
poza tym często jest tak, że nominalne ciśnienie na biegu jałowym jest np. Opel, motor np X16SZR, brat |
|
Data: 2010-02-18 15:50:33 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 15:35, KJ Siła Słów wrote:
mleko pisze:
:D No to juz wiadomo dlaczego silniki sie czasem zacieraja :) Blad konstruktorow. Jesli moge prosic, to podaj producentow i silniki, ktore maja zle umieszczony czujnik, wraz z opisem bledu konstrukcyjnego i krotka wzmianka "jak powinno byc prawidlowo". |
|
Data: 2010-02-18 16:01:53 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
:D No to juz wiadomo dlaczego silniki sie czasem zacieraja :) Blad konstruktorow. ale co cie w tym dziwi? przyklad pierwszy z brzegu to opel 23dtr. czujnik kontrolki jest zaraz przy pompie oleju. przy mocno zuzytych panewkach na ostatniej panewce bedzie nizsze cisnienie niz na pierwszej, nie mowiac juz o cisnieniu na walku rozrzadu. dokaldnie widac po zdjeciu pokrywy zaworow. w opisywanym przypadku krzywki walka na 1 cylindrze sa zdecydowanie mniej wytarte niz na ostatnim. roznica rzedu 0,5 a moze i nawet milimetr. |
|
Data: 2010-02-18 16:32:37 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 16:01, peter wrote:
Przy mocno zuzytych panewkach silnik ma spory przebieg, wiec albo nalezy zezlomowac auto, albo wymienic panewki, zrobic szlif walu, cylindrow, wymienic panewki, pierscienie/tloki etc. Przy mocno zuzytych panewkach, cisnienie ma prawo byc niskie. |
|
Data: 2010-02-18 16:37:20 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Przy mocno zuzytych panewkach silnik ma spory przebieg, wiec albo nalezy zezlomowac auto, albo wymienic panewki, zrobic szlif walu, cylindrow, wymienic panewki, pierscienie/tloki etc. kolejny teoretyk .... czyli wg ciebie cisnienie w nowym silniku na wszystkich panewkach jest identyczne? |
|
Data: 2010-02-18 16:52:20 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 16:37, peter wrote:
kolejny teoretyk ....Nie nazwe siebie guru, bo zaledwie kilka silnikow hobbistycznie zlozylem. czyli wg ciebie cisnienie w nowym silniku na wszystkich panewkach jestNIe, ale jesli jest niewystarczajace, nalezy skladac reklamacje, pisac pozwy etc. |
|
Data: 2010-02-18 17:01:27 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
NIe, ale jesli jest niewystarczajace, nalezy skladac reklamacje, pisac pozwy etc. a kto mowi ze w nowym silniku jest niewystarczajace? zakladam ze najnizsze cisnienie w calej magistrali jest wystarczajace aby dobrze smarowac silnik. wyzsze na samym poczatku nie zaszkodzi, choc sa i tacy co twierdza ze za wysokie cisnienie zrywa film olejowy (uwazam ze to niemozliwe ale moze sie myle) |
|
Data: 2010-02-18 17:15:27 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 17:01, peter wrote:
NIe, ale jesli jest niewystarczajace, nalezy skladac reklamacje, pisac No ty mowisz. Obecnie producenta nie interesuje co bedzie dzialo sie w silniku po przebiego 200-300kkm (jak wiekszoasc uzywanych aut z Zachodu) Gwarancja sie skonczyla, wiec conajwyzej moze ci sprzedac czesci do pascia za gruba kase, a najlepiej jak kupisz nowe auto. Uwalona krzywka? Kogo to interesuje, tym bardziej po gwarancji. Internetowi teoretycy/hobbisci moga sobie tworzyc swoje teorie, a producent wprowadza kolejny model i skupia sie na jego sprzedazy. |
|
Data: 2010-02-18 17:17:31 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
No ty mowisz. Obecnie producenta nie interesuje co bedzie dzialo sie w silniku po przebiego 200-300kkm (jak wiekszoasc uzywanych aut z Zachodu) Gwarancja sie skonczyla, wiec conajwyzej moze ci sprzedac czesci do pascia za gruba kase, a najlepiej jak kupisz nowe auto. Uwalona krzywka? Kogo to interesuje, tym bardziej po gwarancji. gdzie napisalem ze w nowym silniku cisnienie jest niewystarczajacy ? mam dla ciebie rade - skoncz pieprzyc |
|
Data: 2010-02-19 07:28:47 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
peter pisze:
Przy mocno zuzytych panewkach silnik ma spory przebieg, wiec albo nalezy zezlomowac auto, albo wymienic panewki, zrobic szlif walu, cylindrow, wymienic panewki, pierscienie/tloki etc. Przy tak krotkim ukladzie i duzym nadmiarem mocy pompy: tak, _praktycznie_ wszedzie jest takie same w sprawnym silniku. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-19 08:48:09 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Przy tak krotkim ukladzie i duzym nadmiarem mocy pompy: tak, _praktycznie_ wszedzie jest takie same w sprawnym silniku. masz jakies wsparcie? bo ja mam. |
|
Data: 2010-02-21 08:01:06 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
peter pisze:
masz jakies wsparcie? bo ja mam. Gratuluje, niech sie chowa zdrowo. -- Pozdrawiam mlodych rodzicow MarcinJM |
|
Data: 2010-02-19 08:49:10 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Przy tak krotkim ukladzie i duzym nadmiarem mocy pompy: tak, _praktycznie_ wszedzie jest takie same w sprawnym silniku. nie widze zwiazku mocy pompy z wartoscia cisnienia w poszczegolnych miejscach. |
|
Data: 2010-02-19 09:31:16 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
peter pisze:
Przy tak krotkim ukladzie i duzym nadmiarem mocy pompy: tak, _praktycznie_ wszedzie jest takie same w sprawnym silniku. Moze dlatego, ze uklad jest stratny? -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-18 16:13:32 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
mleko pisze:
Jesli moge prosic, to podaj producentow i silniki, ktore maja zle umieszczony czujnik, Czujnik to nie wiem, ale popularny 1.6 16 V Fiata z roku 97 mial wezsza magistrale prowadzaca olej do rozrzadu na ktorys z cylindrow, ktory nie pamietam. Plus zapedy uzytkowniczki auta zeby omijac pierwszy bieg. Efekt - wytarcie krzywek walka rozrzadu przy przebiegu niecalych 90 kkm (regularnie zmieniany olej, polsyntetyczny castrol). KJ |
|
Data: 2010-02-18 16:17:33 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Czujnik to nie wiem, ale popularny 1.6 16 V Fiata z roku 97 mial wezsza magistrale prowadzaca olej do rozrzadu na ktorys z cylindrow, ktory nie pamietam. Plus zapedy uzytkowniczki auta zeby omijac pierwszy bieg. Efekt - wytarcie krzywek walka rozrzadu przy przebiegu niecalych 90 kkm (regularnie zmieniany olej, polsyntetyczny castrol). tak bylo z 1.4 12v porypana magistrala olejowa tam jest |
|
Data: 2010-02-18 16:46:38 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
peter pisze:
Czujnik to nie wiem, ale popularny 1.6 16 V Fiata z roku 97 mial wezsza magistrale prowadzaca olej do rozrzadu na ktorys z cylindrow, ktory nie pamietam. Plus zapedy uzytkowniczki auta zeby omijac pierwszy bieg. Efekt - wytarcie krzywek walka rozrzadu przy przebiegu niecalych 90 kkm (regularnie zmieniany olej, polsyntetyczny castrol). I tak jest tez w 1.4 TS w alfie... dopiero co wymienilem walki rozrzadu (przebieg 100kkm):> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-18 16:49:53 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
I tak jest tez w 1.4 TS w alfie... dopiero co wymienilem walki rozrzadu (przebieg 100kkm):> tzn tez po zdjeciu pokrywy zaworow widac tam jakies rurki doprowadzajace olej ? w jednym z naprawianych przypadkow te rurki sie wykrecaly, a niektore nawet same zrywaly gwint (pewnie od poluzowania i wibracji) |
|
Data: 2010-02-19 07:11:28 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
peter pisze:
I tak jest tez w 1.4 TS w alfie... dopiero co wymienilem walki rozrzadu (przebieg 100kkm):> Nie, po prostu zle zaprojektowany uklad smarowania. Rurki tam sa ale od natrysku oleju na denko tloka. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-19 07:30:17 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Karolek pisze:
peter pisze: A do czego denkowi tloka olej? Z ciekawosci pytam. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-19 08:13:16 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - fina3 | |
A do czego denkowi tloka olej? Z ciekawosci pytam. nie wiedzialem ze olej sie tam leje ale jak juz to ja widze jedyna mozliwosc w chlodzeniu tloka |
|
Data: 2010-02-19 09:31:30 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - fina3 | |
Michał Gut pisze:
I tak też napewno jest.A do czego denkowi tloka olej? Z ciekawosci pytam. Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-19 11:10:32 | |
Autor: J.F. | |
-27,8, rozrzad - fina? | |
On Fri, 19 Feb 2010 07:30:17 +0100, MarcinJM wrote:
Karolek pisze: Ale tych chyba nie widac po zdjeciu pokrywy zaworow :-) Natomiast natrysk na walek jest stosowany. A do czego denkowi tloka olej? Z ciekawosci pytam. niektore sa czyscioszki i lubia sie kapac w oleju :-) J. |
|
Data: 2010-02-19 20:11:09 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
MarcinJM pisze:
Karolek pisze: Chlodzenie. Chyba najczesciej stosowane w silnikach z turbosprezrka, ale jak widac nie tylko :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-19 20:20:17 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Karolek pisze:
MarcinJM pisze: Od gory? jestes pewien? :) -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-19 20:24:27 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
W dniu 2010-02-19 20:20, MarcinJM pisze:
Chlodzenie. Od góry to tylko rozbryzgowe smarowanie krzywek wałków. Najfajniej smarowanie wałka było rozwiązane w silniku dolnozaworowym w Warszawie - w korbowodach w odpowiednim miejscu była dziurka i jak korba była odpowiednio ustawiona to wtedy był sik oleju na wałek :) krzywki oczywiście, panewki wałka były jak najbardziej obiegowo smarowane. Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-20 15:56:22 | |
Autor: DoQ | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Czarek Daniluk pisze:
Najfajniej smarowanie wałka było rozwiązane w silniku dolnozaworowym w Warszawie - w korbowodach w odpowiednim miejscu była dziurka i jak korba była odpowiednio ustawiona to wtedy był sik oleju na wałek :) krzywki oczywiście, panewki wałka były jak najbardziej obiegowo smarowane. Teraz tez sie tak robi, tylko sik na denko tloka :) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-20 21:45:33 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
W dniu 2010-02-20 15:56, DoQ pisze:
Czarek Daniluk pisze: W 50KM z 2120ccm nie było takiej potrzeby :D Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-22 09:22:28 | |
Autor: DoQ | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Czarek Daniluk pisze:
Teraz tez sie tak robi, tylko sik na denko tloka :)W 50KM z 2120ccm nie było takiej potrzeby :D Bo to byl dobrze odprezony silnik, produkowany jako baza do tuningu ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-22 11:39:18 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
W dniu 2010-02-22 09:22, DoQ pisze:
Czarek Daniluk pisze: O ile mnie pamięć nie myli to stopień sprężania miał coś około 4,5 ?? Życzę szczęścia dzisiejszym fachowcom w regulacji zaworów wtakim dolnozaworowym silniku ;) raz w życiu to robiłem i nie chciałbym więcej się dotykać ;) Pozdrawiam !! |
|
Data: 2010-02-19 22:29:34 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
MarcinJM pisze:
Chlodzenie. A kto napisal, ze od gory? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-20 07:03:39 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Karolek pisze:
MarcinJM pisze: Ty. Chyba, ze jakos automagicznie masz pokrywe zaworow gdzies obok miski olejowej. peter: "tzn tez po zdjeciu pokrywy zaworow widac tam jakies rurki doprowadzajace olej" Twoja odpowiedz: "Rurki tam sa ale od natrysku oleju na denko tloka." -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-20 08:55:07 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
MarcinJM pisze:
Ty. Chyba, ze jakos automagicznie masz pokrywe zaworow gdzies obok miski olejowej. Chyba jednak nie. peter: A wczesniejsze zdanie to czemu wycial? (chyba wyraznie tam zaprzeczylem) Bo to co zacytowales tyczylo sie rurek, a nie ze sa pod pokrywa zaworow. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-20 18:13:57 | |
Autor: MarcinJM | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Karolek pisze:
MarcinJM pisze: "Nie, po prostu zle zaprojektowany uklad smarowania. " No, zarzeczyles wyraznie, tylko nie wiadomo czego to zaprzeczenie ma dotyczyc" "Rurki TAM sa (..)" I nigdzie nie bylo mowy o kiszkach silnika tylko "po zdjeciu pokrywy zaworow widac tam jakies rurki". Napisales, ze TAM sa od natrysku oliwy na denko tloka. Mozliwe, ze nie rozumiem slowa pisanego. Wybacz -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-21 08:19:48 | |
Autor: Karolek | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
MarcinJM pisze:
Karolek pisze: Pewnie dotyczy tego co raczylem wyzej zacytowac, a czego rowniez nie przeczytales najwyrazniej. A to tak dla przypomnienia: tzn tez po zdjeciu pokrywy zaworow widac tam jakies rurki doprowadzajace olej ? w jednym z naprawianych przypadkow te rurki sie wykrecaly, a niektore nawet same zrywaly gwint (pewnie od poluzowania i wibracji) Jak widac zostalo zadane pytanie, czy widac rurki po zdjeciu pokrywy, a ja w odpowiedzi zaprzeczylem.
Skoro napisalem, ze nie ma ich pod pokrywa zaworow, to jakby logiczne jest ze znajduja sie w zupelnie innym miejscu, ktore to miejsce nie bylo juz istotne i go nie precyzowalem. Mozliwe, ze nie rozumiem slowa pisanego. Wybacz Chyba tak troszeczke sie gubisz w tym slowie pisanym (albo to zwykle czepialstwo z Twojej strony). Warto czytac calosc i traktowac wypowiedz w caloci, a nie wybiorczo odrywajac poszczegolne zdania od kontekstu (bo wtedy faktycznie wypowiedz traci jakikolwiek sens). -- Karolek |
|
Data: 2010-02-18 17:05:00 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 16:13, KJ Siła Słów wrote:
mleko pisze: Czyli jaka konkluzja? Nie wiadomo czy czujnik byl ok, nie wiadomo czy wada konstrukcyjna, nie wiadomo co spowodowalo wytarcie walka. Wiadomo, ze byl jeden silnik w pewnym aucie i uzytkowniczka ktora nie potrafila jezdzic + domysly z wezsza magistrala. Zatem auto chujowe i z bledami konstrukcyjnymi :) |
|
Data: 2010-02-18 17:08:33 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Czyli jaka konkluzja? Nie wiadomo czy czujnik byl ok, nie wiadomo czy wada konstrukcyjna, nie wiadomo co spowodowalo wytarcie walka. Wiadomo, ze byl jeden silnik w pewnym aucie i uzytkowniczka ktora nie potrafila jezdzic + domysly z wezsza magistrala. Zatem auto chujowe i z bledami konstrukcyjnymi :) konkluzja jest taka ze nie masz o tym pojecia. w latach swietnosci bravo/brava to byl standardowy problem z tymi silnikami. |
|
Data: 2010-02-18 17:18:29 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 17:08, peter wrote:
konkluzja jest taka ze nie masz o tym pojecia. w latach swietnosci Byly jakies naprawy gwarancyjne? Fiat likwidowal ten problem? |
|
Data: 2010-02-18 17:23:11 | |
Autor: peter | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
Byly jakies naprawy gwarancyjne? Fiat likwidowal ten problem? nie wiem. pogooglaj |
|
Data: 2010-02-19 09:25:16 | |
Autor: Przemek | |
-27,8, rozrzad - fina3 | |
peter wrote:
Byly jakies naprawy gwarancyjne? Fiat likwidowal ten problem? Zlikwidowal - przestal je produkowac :) |
|
Data: 2010-02-18 17:35:01 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
mleko pisze:
Czyli jaka konkluzja? Nie wiadomo czy czujnik byl ok, Wiadomo ze czujnik byl OK, byl mierzony jak silnik sie zaczal rypac. nie wiadomo czy wada konstrukcyjna No jesli samochod jechal, nie pokazywal ze go boli a jednoczesnie sie zajezdzil to mozna to teoretycznie mowic ze to wada. Choc w praktyce wiadomo ze tak sie nie jezdzi, nawet probowalem cos tlumaczyc ale wytlumaczyl ktos cos kiedys kobiecie z techniki ? ;-) nie wiadomo co spowodowalo wytarcie walka A co moglo spowodowac wytarcie walka drogi Holmesie ? Wada obrobki krzywek albo brak smarowania. Skoro reszta krzywek wytrzymala (a walek sie robi "na raz") to pozostaje smarowanie. > Wiadomo, ze byl jeden silnik w pewnym aucie Wg zeznan mechanika bylo tych silnikow sporo z tym problemem i rowniez wg niego magistrale pionowe nie sa rownie drozne. Uklady smarowania nie sa specjalnie projektowane pod idealnie rowne cisnienie w kazdej odnodze, zaklada sie ze i tak pompa podaje tyle ze w kazdym miejscu wystarczy i ze warunki pracy ogolnie rzecz biorac beda przecietne. Gorzej jak nie sa. Zatem auto chujowe Ano bylo. Zostalo zastapione przez 2,5 litrowe V6 i teraz to mnie to malo obchodzi na ktorym biegu zona jezdzi, bo silnik z dowolnego biegu ciagnie jak tur. KJ |
|
Data: 2010-02-18 17:59:18 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 17:35, KJ Siła Słów wrote:
No jesli samochod jechal, nie pokazywal ze go boli a jednoczesnie sie :)
Uszkodzony popychacz Watsonie? :)
Fiat -> gwarancja -> rekojmia
Ano sa. Zarowno na pierwszej jak i czwartej panewce ma byc podobne cisnienie, podobnie z rozrzadem.
:) Gdyby to 2.5 zawiodlo, to polecam wieksze silniki z konca lat 90tych, z gazikiem :) Wozidla z takimi silnikami sa bajecznie tanie, wiec liczac jak "Ĺ».." , zostaje sporo pieniedzy na na paliwo/gaz i ewentualne drobne naprawy. W ogolnym rozrachunku i tak sie jest na + |
|
Data: 2010-02-18 18:35:48 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
mleko pisze:
Uszkodzony popychacz Watsonie? :) gdyby to byl 1 zawor, ale to bylo wiecej. Fiat -> gwarancja -> rekojmia Fiat->serwis->huta. :-) Albo od razu do huty, posrednik zawsze nabija koszty. Disclaimer: uzytkownikom/fanom/posiadaczom wyrobow Fabrica Italiano Automotivo Turino zycze milej i bezawaryjnej eksploatacji pozdrawiajac zza szyby samochodu zupelnie innej marki. Ano sa. Ano watpie. :) Gdyby to 2.5 zawiodlo, E, to nie wiem czy to bylo smieszne. Remont V6 to 3 lanosy. I to zatankowane. to polecam wieksze silniki z konca lat 90tych, cicho sza, V"wiecej" jest w planach. KJ |
|
Data: 2010-02-18 19:24:54 | |
Autor: mleko | |
-27,8, rozrzad - finaÂł | |
On 2010-02-18 18:35, KJ Siła Słów wrote:
To wlasnie jest sluszna droga :) |
|
Data: 2010-02-18 18:39:51 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Agent pisze:
dziekuje wszystkim za pomoc i podpowiedzi udzielone w ppoprzednich watkach Tam się w ogóle potrafi± zagadkowe rzeczy dziać. Jak rok temu przestawił mi się rozrz±d (i to do przodu), to zwaliłem to na jak±¶ dziwn± magię. Ale jak to samo stało się rok póĽniej (żeby było ¶mieszniej również 13.02), to już zw±tpiłem. W między czasie wymieniłem pasek i napinacz. Napinacz mam mechaniczny (fakt że za drugim razem naci±g paska był trochę za słaby, ale pasek jeszcze był napięty). No i największa zagadka - w jaki sposób rozrz±d może się przestawić w przód (w tył to bym jeszcze zrozumiał)? Silnik owszem kręcony wysoko, często przy takich 6000rpm następuje nagła blokada kół i silnika po to żeby za moment znowu nagle rozpędzić się do wysokich obrotów, no ale mimo wszystko sprawa do¶ć dziwna. |
|
Data: 2010-02-18 14:49:57 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Michał Gut pisze:
nie tlumaczy to natomiast w jaki sposob przekrecily sie zebatki na walkach (nie ma klinow). Skoro zebatka obrocila sie na walku to chyba troche strach dalej uzytkowac taki walek ? KJ |
|
Data: 2010-02-18 18:52:37 | |
Autor: Michał Gut | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomo¶ci news:hljgn0$b5o$2atlantis.news.neostrada.pl... Michał Gut pisze: prawde mowiac to cholera wie.... nie mam pewnosci ze sie na nim obrocily, choc to najbardziej prawdopodobne. zeby to ustawic to rozkrewcal i skrecal to ponownie wiec powinno byc jak nowka... |
|
Data: 2010-02-19 19:57:46 | |
Autor: Ludvigus | |
-27,8, rozrzad - finał | |
Some day 2010-02-18 13:34, some human being called *Michał Gut* claimed...
odebralem wczoraj samochod i jezdzi. 2 koła to i tak nieĽle w porównaniu do wymiany silnika, czy jego generalnej naprawy. ps. będziesz teraz zalewał olej 5w50? My¶lisz, że jego lepko¶ć też się przyczyniła do awarii? Pytam, bo sam mam ropniaka CR od fiata i od 2 lat zalewam go olejem 10w40.. Pozdrawiam, -- | | "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet." | | ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ | |__ v0.9 [ cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ] |____ UDVIGUS greetz you! me_gg: 783307 me_mail: ludvigus AT op DOT pl |