Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   27. Warsaw Film Festiwal

27. Warsaw Film Festiwal

Data: 2011-10-12 00:01:44
Autor: abelicoln
27. Warsaw Film Festiwal
Jakiśtam / Qualunquemente, Włochy 2011

Cetto La Qualunque (dosłownie Cetto Jakiśtam) to prosty człowiek - chce
mieć wszystko i nie ważne w jaki sposób.

Bardzo przyjemna w oglądaniu satyra na włoskiego premiera. Jest dokładnie
taka, jaki jest Silvio Berlusconi. Czyli prostacka, seksistowska, i kopiąca
polityczna poprawność w części intymne. Słysząc czasem wypowiedzi włoskiego
polityka i kojarząc jego liczne procesy mogę domyślać sie, ze dla twórców
był to temat samograj i ciężko byłoby go zepsuć.
Troszkę więźnie śmiech w ustach gdy człowiek sobie uświadomi, że w tym
groteskowym człowieku widzi elementy bardzo podobne do naszych rodzimych
polityków, czy tez te same sztuczki PRowe. To jest jeszcze bardziej
widoczne przez wciąż żywa pomięć o kampanii wyborczej sprzed kilku dni. I
ja te podobieństwa sie zauważy, to juz jest mniej śmiesznie... Moja ocena: 6/10


Ulisses / Ulises, Chile 2011

Julio, były nauczyciel historii, jest peruwiańskim imigrantem w Chile. Jego
pochodzenie jest zauważalne i nie pozwala mu wtopić się w tłum.

Właściwie trudno nazwać ten film fabularnym, bardziej jest to reportaż z
kilku tygodni z życia emigranta. Życia ciężkiego, wyobcowanego i troszkę
bez perspektyw. Film bardzo skromnie opowiedziany, wyciszony i powolny.
Dzięki czemu można dokładnie przyjrzeć sie wyglądowi życia na obczyźnie.
Jakby ktoś miał ochotę na wyjazd na zmywak...
A propos zmywaka. Wydaje mi sie, ze udało sie twórcy stworzyć bardzo
uniwersalny obraz, który bez żadnych problemów mocna dostosować do
dowolnego miejsca na ziemi i do dowolnego kraju pochodzenia imigrantów.
Tylko nie wiem jak często doczekają sie oni podobnego zakończenia.

Moja ocena: 4/10


Dusze much / El alma de las moscas / The Soul of Flies, Hiszpania 2011

Bracia Nero i Miguel nie wiedzą o swoim istnieniu. Nie znali nawet własnego
ojca do chwili, kiedy napisał do nich list - zaproszenie na własny pogrzeb.

Sadząc po reakcji publiczności, to ten film będzie wysoko w plebiscycie.
Bowiem wywołał spore zainteresowanie, śmiechy w trakcie i bardzo pozytywne
opinie wśród widzów opuszczających salę kinową po projekcji. Natomiast,
jeśli chodzi o mnie, to aż tak bardzo nie czuję się do niego przekonany.
Cóż, nie jestem aż tak bardzo rozkochany w latynoamerykańskim realizmie
magicznym, a chyba to będzie najkrótsze podsumowanie treści tego filmu,
wiec i ten film aż tak bardzo mną nie zachwycił. Ale musze przyznać, ze w
tym filmie jest zapadająca w pamięć muzyka, a zdjęcia przepięknych
okoliczności przyrody są najwyższej próby. A i kilka śmiesznych dla mnie
momentów sie znalazło.

Moja ocena: 6/10


--
Pozdrawiam,
abelincoln
http://dlugajczyk.pl

27. Warsaw Film Festiwal

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona