Data: 2011-03-10 22:04:39 | |
Autor: Doby | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzic ok 6 lat - wiec pewnie zrobie nastepne 250 tys.
wiec czy da rade wytrzymac do 450 tys i jeszcze bedzie co odsprzedac - do tej pory jezdzony spokojnie - ja tez nie mam ciezkiej nogi i oszczedzam paliwo i auto |
|
Data: 2011-03-10 22:14:31 | |
Autor: megrims | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-10 22:04, Doby pisze:
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzicIMO jak nie byĹ katowany, dbano o turbinÄ, byĹ regularnie serwisowany to da rade do 450 kkm. |
|
Data: 2011-03-10 23:33:21 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
UĹźytkownik "megrims" napisaĹ w wiadomoĹci:
IMO jak nie byĹ katowany, dbano o turbinÄ, byĹ regularnie A do 450 001 km juĹź nie ? ;> -- Bugatti |
|
Data: 2011-03-11 11:46:30 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 10-03-2011 o 22:14:31 megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> napisał(a):
IMO jak nie był katowany, dbano o turbinę, był regularnie Myślisz że turbina wytrzyma 450k ? To bardzo optymistyczne założenie ale mało realne. |
|
Data: 2011-03-11 03:11:52 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 11 Mar, 11:46, Excite <ni...@niebedzie.pl> wrote:
Dnia 10-03-2011 o 22:14:31 megrims <megrimsNOS...@interia.pl> napisał(a): Dlaczego mało realne ? Jest wiele samochodów które przy tym przebiegu mają turbinę/turbiny nowe. To tylko w PL przyjeło się że 200kkm na blacie to jakiś magiczny wynik i wszystko co ma więcej to trupy. Sam w Golfie 3 dochodzę do 300kkm na liczniku, nie mam pojęcia do ilu w rzeczywistości ? może do 600 ? i turbina ma się dobrze - nie wykazuje oznak zużycia. Pozdrawiam ! PS: 3.0TDI to chyba V6 - czy tam nie ma 2 turbin ? |
|
Data: 2011-03-11 12:28:34 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 11-03-2011 o 12:11:52 Czarek Daniluk <czarek@cedaniluk.com> napisał(a):
To tylko w PL przyjeło się że 200kkm na blacie to jakiś magiczny wynik No ale nie wzieło to się z niczego w przypadku silników z turbo. Opinia jest taka bo faktycznie kupując auto z >200k przebiegu trzeba się liczyć z regeneracją lub wymianą turbiny która albo cieknie albo nie dmucha już tak jak powinna. Sam w Golfie 3 dochodzę do 300kkm na liczniku, nie mam pojęcia do ilu Jedną z oznak zużycia jest słabsze ciśnienie doładowania. Wątpie abyś to sprawdzał. |
|
Data: 2011-03-11 06:22:03 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 11 Mar, 12:28, Excite <ni...@niebedzie.pl> wrote:
> Sam w Golfie 3 dochodzę do 300kkm na liczniku, nie mam pojęcia do ilu ROTFL. Sprawdzam w każdej chwili jazdy - gdyż mam zamontowany wskaźnik ciśnienia doładowania. Turbinę jakiś rok - 9 miesięcy temu obmacywałem organoleptycznie gdyż odkręcałem wylot (wymiana plecionki). w intercoolerze który jest dość nisko nie ma grama oleju - oprócz normalnego zapocenia jak w każdym turbodoładowanym. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-03-11 15:36:57 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 11-03-2011 o 15:22:03 Czarek Daniluk <czarek@cedaniluk.com> napisał(a):
ROTFL. No to twoja turbina jest sprawna co przecież nie oznacza że przy ponad 200kkm każda inna turbina również musi być w pełni sprawna. I niecałe 300tyś km to jednak nie to samo co 450tyś jak to było pisane na początku wątku. Założenie że turbo wytrzyma prawie pół miliona kilometrów to przesadny optymizm skoro nawet specjalistyczne serwisy podają jako norme trwałość na około 150-200tyś km http://www.reampoland.pl/index.html?idg=turbo-zastosowanie&sklep |
|
Data: 2011-03-11 16:40:50 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-11 15:36, Excite pisze:
Dnia 11-03-2011 o 15:22:03 Czarek Daniluk <czarek@cedaniluk.com> Jeśli ktoś ma pojęcie o eksploatacji turbosilnika, to turbina przetrzyma tyle co cały silnik, albo i więcej. Na mój gust 150-200kkm to trochę z lekka przesadzili, tak jak przesadzają niektórzy ;) Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-03-13 12:35:10 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 2011-03-11, Czarek Daniluk <czarek@nospamcedaniluk.com> wrote:
Jeśli ktoś ma pojęcie o eksploatacji turbosilnika, to turbina przetrzyma tyle co cały silnik, albo i więcej. Oj tam. Powinno się wymieniać razem z rozrządem, inne podejście to druciarstwo! Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2011-03-11 16:43:27 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-11 15:36, Excite pisze:
Dnia 11-03-2011 o 15:22:03 Czarek Daniluk <czarek@cedaniluk.com> Tak naprawdę to ja dobijam do 300kkm na liczniku, a czy tak naprawdę nie jest to 600,700 czy 800kkm to nie mam zielonego pojęcia i nijak nie jestem w stanie tego zweryfikować. Co prawda przy ~240kkm wymieniałem pompę wody która była jeszcze fabryczna (rok produkcji zgodny z rokiem produkcji samochodu, i oznaczenia fabryczne) więc duże prawdopodobieństwo że przebieg przy kupnie był prawdziwym przebiegiem. Sporo części które miałem okazję wymienić też miało oznaczenia fabryczne. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-03-11 18:21:50 | |
Autor: Scyzoryk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
oznaczenia fabryczne) więc duże prawdopodobieństwo że przebieg przy kupnie był prawdziwym przebiegiem. Sporo części które miałem okazję wymienić też miało oznaczenia fabryczne. czyli nie masz też pewności że ktoś przed tobą już nie wymieniał skoro nie masz od nowości Własnie niedawno wymienialiśmy turbo w 1,5 DCI (jedno z firmowych clio) a miało raptem 150kkm. Cieżko traktowane i padło szybko... -- Pozdr Scyzoryk |
|
Data: 2011-03-11 21:14:05 | |
Autor: Maciej Browarczyk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-11 18:21, Scyzoryk pisze:
Własnie niedawno wymienialiśmy turbo w 1,5 DCI (jedno z firmowych clio) a To co piszesz w zasadzie nic nie wnosi do tematu. Turbo mozna zarznac i w 15kkm. Moje w 1.9TDI ma ~240kkm i narazie nic nie wskazuje, aby mialo pasc. Takze zasada jest taka, ze jak traktujesz tak masz, poza przypadkami wad fabrycznych jak to bywalo chyba w Renault z jakims silnikiem. -- Pozdrawiam, Maciek |
|
Data: 2011-03-11 22:21:06 | |
Autor: megrims | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-11 21:14, Maciej Browarczyk pisze:
W dniu 2011-03-11 18:21, Scyzoryk pisze: w 2006 roku kupiłem demówke 320d E90 z przebiegiem 8kkm. Przy 12kkm wysypała się turbina jak byłem w Katowicach. Na gwarancji wymieniona w ASO Bawaria Motors w KAT. Przy przebiegu 40kkm zaczipowany z 163 do 195. Do lata 2010 przeżyła 170kkm. I nigdy przenigdy żadnych problemów. Latem sprzedana. Nowy właściciel dobił do 210 kkm i turbina mu wybuchła :D, ale mówią, że to straszny rzeźnik i katuje auta. tyle z moich doświadczeń z Turbo |
|
Data: 2011-03-11 14:03:06 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Excite" < napisał w wiadomości:
A jesteś pewień ? Udowodnisz nam to ? Może warto byłoby sprawdzić zanim napisze się taką nieprawdziwą tezę. Pozdr. -- Bugatti |
|
Data: 2011-03-11 06:25:05 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 11 Mar, 14:03, "Bugatti" <spame...@maklerzy.pl> wrote:
U ytkownik "Excite" < napisa w wiadomo ci: Teza jest jak najbardziej prawdziwa - gdyż jedną z oznak zużycia może być nietrzymanie nominalnego/zadanego przez sterownik ciśnienia doładowania. Może to być też przyczyną paru innych usterek, ale też i samej turbiny jak najbardziej tak. Pozdrawiam ! PS: turbosprężarka może się: - rozlecieć - zatrzeć - puścić olej w dolot/wydech Co więcej może jej się stać ? może się zepsuć ;P |
|
Data: 2011-03-12 12:44:36 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Czarek Daniluk" napisał w wiadomości:
Teza jest jak najbardziej prawdziwa - gdyż jedną z oznak zużycia może być nietrzymanie nominalnego/zadanego przez sterownik ciśnienia doładowania. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- "nietrzymanie nominalnego/zadanego" "Nietrzymanie" to dość ogólne słowo. Może znaczyć zwiększone lub zmniejszone ciśn. doład. - tego nie sprecyzowałeś ale przynajmniej nie tkwisz w błędzie jak user Excite. Dobre skończe już swoje wymondrowywanie się ;-p i już wyjaśnianiam: Objawem kończącej się turbiny biorąc pod uwagę jedynie jej ciśnienie doładowania (pomijam mechaniczne objawy np. nadmierny pobór oleju, znaczne luzy poprzeczne wirnika etc...) jest _zwiększone_ ciśnienie doładowania. Turbina zasysa olej i (tak jak silnik, który zaśśie olej) rozbiega się i przeładowuje. Przyczyną przeładowania niekoniecznie od razu może być uszkodzenie mechaniczne ułożyskowania w turbosprężarce(oraz najczęściej to zapieczone kierownice spalin przy VNT) lecz także uszkodzony czujnik ograniczający doładowanie (który także może powodować "odwrotnie" - niższe cisnienie doładowania). Najczęściej jednak turbo pada bo są mamy doczynienia ze wspomnianym wyżej zapieczonymi kierownicami - http://www.turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/17/ Gdy są zapieczone w pozycji _otwartej_ czyli wtedy dynamika spalin jest największa to turbo pompuje WIĘCEJ od zadanego w ECU ciśnienia - http://vaglog.rtnet.pl/szuler2_6310.html tu w czasie mierzonego ciśnienia w czasie jazdy "pod butem" widać że mierzone nadciśnienie (czyli ciśn. doładowania + atmosferyczne) wynosi szczytowo 2,57 bara i jest wyższe od zadanego 2,03 bara. Turbosprężarki mają swoja sprawność i dla określonego modelu będzie inny przepływ (masa powietrza) przy danym ciśnieniu. Jeśli turbo przy 1,4 bara ma sprawność np. 65% a przełądowując do w/w. 1,57 bara będzie miało sprawność niższą to będzie bardziej się grzało i dłuższa jazda spowoduje w pierwszej kolejność uszkodzenia termiczne materiału a później obciążenia cykliczne (przyspieszanie i hamowanie) spowoduje w/w. zmiany mechaniczne. Excite uparcie twierdzi że ciśnienie będzie niższe od zadanego - owszem będzie niższe ale KILKA sekeund przed destrukcją turba ;>. A my tu cały czas mówimy o objawach które ukazują się przez dłuższy okres eksploatacji. Obajwem NISKIEGO ciśnienia doładowania jest: - niepoprawna praca zaworu sterującego ciśnieniem (w TDI to N75) - zatkany reaktor katalityczny, który powoduje zmniejszona dynamikę spalin, - padnięta przepływka - gdy mierzy mniejsza masę powietrza to sterownik obcinę dawkę paliwa i także daje sygnał do N75 a ten ogranicza doładowanie... - zablokowane kierownice w tgurbie z VNT w pozycji _zamkniętej_....lecz występuje to żadko gdyż duża dynamika spalin i tak spowoduje przesunięcie się kierownic. Tutraj logi z niedoładowania turba spowodowanego uszkodzeniem przepływomierza (widzimy obciętą do 23 mg/suw dawkę ON) - http://vaglog.rtnet.pl/pchojnac15_579.html http://vaglog.rtnet.pl/pchojnac15_580.html Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2011-03-12 15:51:13 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 12-03-2011 o 12:44:36 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a):
Excite uparcie twierdzi że ciśnienie będzie niższe od zadanego - owszem będzie niższe ale KILKA sekeund przed destrukcją turba ;>. A my tu cały czas mówimy o objawach które ukazują się przez dłuższy okres eksploatacji. Aha czyli jednak dla ciebie uszkodzenia wirnika nie istnieją. Wirnik jest wieczny a zużywają się tylko uszczelnienia. Fachowca zawsze dobrze posłuchać ;) |
|
Data: 2011-03-12 17:37:36 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Excite" <niema@niebedzie.pl> napisał w wiadomości news:op.vr8jjnore5188hexcite-komputer... Dnia 12-03-2011 o 12:44:36 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a): Excite uparcie twierdzi że ciśnienie będzie niższe od zadanego - owszem będzie niższe ale KILKA sekeund przed destrukcją turba ;>. A my tu cały czas mówimy o objawach które ukazują się przez dłuższy okres eksploatacji. Aha czyli jednak dla ciebie uszkodzenia wirnika nie istnieją. Wirnik jest wieczny a zużywają się tylko uszczelnienia. Fachowca zawsze dobrze posłuchać ;) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Podobnie jak w poście wyżej/niżej - gdzie ja tak stwierdziłem - zacytuj proszę. Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2011-03-13 01:21:13 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia Sat, 12 Mar 2011 12:44:36 +0100, Bugatti napisał(a):
- zablokowane kierownice w tgurbie z VNT w pozycji _zamkniętej_....lecz występuje to żadko gdyż duża dynamika spalin i tak spowoduje przesunięcie rzadko się kierownic. Mogą też po prostu wariować z powodu uszkodzenia. Wcale nie muszą się zablokować w jednej pozycji. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2011-03-13 10:18:52 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał w wiadomości: Dnia Sat, 12 Mar 2011 12:44:36 +0100, Bugatti napisał(a): Oj tam ż czy rz ;) Każdy się może machnąć. się kierownic. Też prawda że mogą się przycinać....ale częściej się zablokowują w jednej pozycji...stąd przeładowania. Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2011-03-11 14:38:35 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 11-03-2011 o 14:03:06 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a):
A jesteś pewień ? Udowodnisz nam to ? Wystarczy zużyty wirnik kompresji jak na tym zdjęciu http://www.moto-market.pl/turbo-service/fart4.jpg i co myślisz że turbina utrzyma nominalne ciśnienie ? |
|
Data: 2011-03-12 11:38:04 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Excite" napisał w wiadomości:
Dnia 11-03-2011 o 14:03:06 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a): A jesteś pewień ? Udowodnisz nam to ? Wystarczy zużyty wirnik kompresji jak na tym zdjęciu http://www.moto-market.pl/turbo-service/fart4.jpg i co myślisz że turbina utrzyma nominalne ciśnienie ? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie. Pokazujesz mi zdjęcie już uszkodzonej turbiny, która już nie pracuje przy motorowni. Nie pytaj mnie co ja myśle (bo ja jestem przkonany że nie masz racji i Ci to udowodnie ze zmierzonym cisnieniem podczas jej pracy) tylko udowodnij to w postaci zmierzenia ciśnienia jej doładowania zmierzonym pod obciążeniem gdy kończy się jej żywot. Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2011-03-12 15:48:19 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 12-03-2011 o 11:38:04 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a):
Nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie. Na pytanie ci odpowiedziałem. Błędnie zakładasz że turbina ma tylko dwa stany - pracuje sprawna i nie pracuje zepsuta. Przy uszkodzonym wirniku turbina może działać i nie będzie to żadna jej agonia, tyle że nie będzie dawała nominalnego ciśnienia. Bo chyba faktu że uszkodzony "wiatraczek" dmucha słabiej niż sprawny nie musze ci udowadniać ? |
|
Data: 2011-03-12 17:35:23 | |
Autor: Bugatti | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Użytkownik "Excite" napisał w wiadomości : Dnia 12-03-2011 o 11:38:04 Bugatti napisał(a): Nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie. Na pytanie ci odpowiedziałem. Błędnie zakładasz że turbina ma tylko dwa stany - pracuje sprawna i nie pracuje zepsuta. Przy uszkodzonym wirniku turbina może działać i nie będzie to żadna jej agonia, tyle że nie będzie dawała nominalnego ciśnienia. Bo chyba faktu że uszkodzony "wiatraczek" dmucha słabiej niż sprawny nie musze ci udowadniać ? -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Możesz mi _zacytować_ gdzie napisałem że turbina ma dwa stany pracy i gdzie wogóle w tym wątku pisałem jak pracuje turbina ? PS. Porównywanie turbiny do wiatraczka to tak jak porówywanie krowy do muła - oba beczą, meczą, oba możesz ciągnąć za cycka ale tylko jeden/jedna tryśnie mlekiem - to tak na marginesie. ;> PS2. Mógłbyś sobie ustawić kodowanie bo powinieneś mieć 8-bitowe. Pozdr. Bugatti |
|
Data: 2011-03-12 22:06:30 | |
Autor: Excite | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Dnia 12-03-2011 o 17:35:23 Bugatti <spamerzy@maklerzy.pl> napisał(a):
Możesz mi _zacytować_ gdzie napisałem że turbina ma dwa stany pracy i gdzie wogóle w tym wątku pisałem jak pracuje turbina ? Taki wniosek wyciągam po twoim opisie uszkodzeń turbiny pomijającym uszkodzenia które nie są równoznaczne z końcem pracy turbiny jak np. zużycie wirnika. Nie zgadzasz się z twierdzeniem że turbo po wiekszym przebiegu może mieć zużyty wirnik i podawać za niskie ciśnienie ? Udowodnij czyli przedstaw argumenty. Ja już swoje przedstawiłem. PS. Porównywanie turbiny do wiatraczka to tak jak porówywanie krowy do muła - oba beczą, meczą, oba możesz ciągnąć za cycka ale tylko jeden/jedna tryśnie mlekiem - to tak na marginesie. ;> Jak na mój gust porównanie jak najbardziej trafione, zbytnio komplikujesz coś co jest proste jak troche bardziej robudowane dwa wiatraczki gdzie jeden napędza drugiego. PS2. Mógłbyś sobie ustawić kodowanie bo powinieneś mieć 8-bitowe. Zmienione. |
|
Data: 2011-03-10 22:19:10 | |
Autor: Krzysztof 45 | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
Doby napisał(a):
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzic ok 6 lat - wiec pewnie zrobie nastepne 250 tys.ROTFL zajebisty. Polecam konfesjonał w Twojej parafii. -- Krzysiek |
|
Data: 2011-03-10 23:43:32 | |
Autor: Filip KK | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
W dniu 2011-03-10 22:04, Doby pisze:
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzicJak chcesz Audi na 6 lat, to kup sobie nowe a nie rozjechanego grata po 200 tysiącach przebiegu. |
|
Data: 2011-03-11 06:26:53 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 10 Mar, 22:04, "Doby" <lekki_...@autograf.pl> wrote:
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzic Po pierwsze, piąte i dziesiąte - udać się do warsztatu który zna się na rzeczy na porządną diagnostykę przed zakupem. Jeśli przebieg jest rzeczywisty i było dbane o samochód, to pojeździ jeszcze ze 3-4 razy tyle. Pozdrawiam ! |
|
Data: 2011-03-11 10:58:48 | |
Autor: omega_fan | |
3.0 TDI Audi- zywotnosc ? | |
On 03/10/2011 10:04 PM, Doby wrote:
mam na oku audi z 3.0 TDI - 2006r - przebieg 200 tys km - autem chce jezdzic ok 6 lat - wiec pewnie zrobie nastepne 250 tys. MiaĹem niedawno okazjÄ przejechaÄ siÄ takim A6 3.0 TDI quattro, skrzynia automatyczna, z 400 kkm przebiegu. OczywiĹcie regularnie serwisowane, wszystko wymieniane na czas itp. JeĹşdzi i to caĹkiem Ĺźwawo, zuĹźycia jakoĹ po nim nie widaÄ, troszkÄ zuĹźyta skĂłra na siedzeniu kierowcy. Spokojnie moĹźna skrÄciÄ na 200 kkm i sprzedaÄ ;) |