Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

Data: 2009-11-17 17:30:01
Autor: Jacek Osiecki
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Dnia Tue, 17 Nov 2009 10:38:35 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Kierowcy, którzy w ci±gu dwóch lat od uzyskania prawa jazdy pope³ni± trzy wykroczenia, strac± uprawnienia do kierowania samochodem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
http://biznes.onet.pl/za-trzy-wykroczenia-mlody-kierowca-straci-prawo-ja,18561,1585082,1,prasa-detal

G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-11-18 13:56:56
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Tue, 17 Nov 2009 10:38:35 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Kierowcy, którzy w ci±gu dwóch lat od uzyskania prawa jazdy pope³ni± trzy wykroczenia, strac± uprawnienia do kierowania samochodem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
http://biznes.onet.pl/za-trzy-wykroczenia-mlody-kierowca-straci-prawo-ja,18561,1585082,1,prasa-detal

G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.

A statystyka mowi "lzesz jak pies"  gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy   to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

Mozna polaczyc samemu 65KM z tatusiem wiecej.

Data: 2009-11-18 14:10:23
Autor: Jacek Osiecki
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Dnia Wed, 18 Nov 2009 13:56:56 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Tue, 17 Nov 2009 10:38:35 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Kierowcy, którzy w ci±gu dwóch lat od uzyskania prawa jazdy pope³ni± trzy wykroczenia, strac± uprawnienia do kierowania samochodem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
http://biznes.onet.pl/za-trzy-wykroczenia-mlody-kierowca-straci-prawo-ja,18561,1585082,1,prasa-detal
G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.

A statystyka mowi "lzesz jak pies"

Zacytuj proszê te statystyki :> Konkretnie - TE statystyki, nie takie
które mówi± o wieku kieruj±cych tylko takie które dziel± sprawców wed³ug
tego jak d³ugo posiadali uprawnienia.

 gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy  to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

I niby jak to ograniczenie mocy wyegzekwujesz? Tak samo jak w skuterkach
(czyli w ogóle)?

Mozna polaczyc samemu 65KM z tatusiem wiecej.

Rêcznie deaktywowane ograniczenie mocy? Niez³e ;)

--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-11-19 11:33:38
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Wed, 18 Nov 2009 13:56:56 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Tue, 17 Nov 2009 10:38:35 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Kierowcy, którzy w ci±gu dwóch lat od uzyskania prawa jazdy pope³ni± trzy wykroczenia, strac± uprawnienia do kierowania samochodem - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
http://biznes.onet.pl/za-trzy-wykroczenia-mlody-kierowca-straci-prawo-ja,18561,1585082,1,prasa-detal
G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.
A statystyka mowi "lzesz jak pies"

Zacytuj proszê te statystyki :> Konkretnie - TE statystyki, nie takie
które mówi± o wieku kieruj±cych tylko takie które dziel± sprawców wed³ug
tego jak d³ugo posiadali uprawnienia.


To proste holmsie.  Jesli najwiecej wypadkow powoduja 18-21lat to nie moga miec prawa jazdy dluzejniz 3 lata prawda.


Kazda inna grupa wiekowa ma MNIEJ osob z prawem jazdy do 2 lat niz calkowita liczba osob w danym wieku.   To proste Holmsie.



I niby jak to ograniczenie mocy wyegzekwujesz? Tak samo jak w skuterkach
(czyli w ogóle)?


Normalnie wiesz co to dowod rejestracyjny ?  Tak wiem .... wszyscy mielby by silnik Porsche we Fiacie 126p. I inne mrzonki


Rêcznie deaktywowane ograniczenie mocy? Niez³e ;)

DLaczego nie .... pod opieka osobowy spelniajacej wymagania mozna jezdzic mocniejszym samochodem. To bardzo dobry pomysl i taki mial sie znalesc w przepisach okres jazd "nadzorowanych"



Data: 2009-11-19 14:28:09
Autor: J.F.
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
U¿ytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:he36vo$pl9$1inews.gazeta.pl...
Jacek Osiecki pisze:
Zacytuj proszê te statystyki :> Konkretnie - TE statystyki, nie takie
które mówi± o wieku kieruj±cych tylko takie które dziel± sprawców wed³ug
tego jak d³ugo posiadali uprawnienia.

To proste holmsie.  Jesli najwiecej wypadkow powoduja 18-21lat to nie moga miec prawa jazdy dluzejniz 3 lata prawda.

Kazda inna grupa wiekowa ma MNIEJ osob z prawem jazdy do 2 lat niz calkowita liczba osob w danym wieku.   To proste Holmsie.

To nie takie proste, Watsonie.

Np 30-latkowie z PJ od roku, moga sie ladnie schowac w statystykach wsrod pozostalych 30-latkow.

J.

Data: 2009-11-19 14:56:21
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
J.F. pisze:

Np 30-latkowie z PJ od roku, moga sie ladnie schowac w statystykach wsrod pozostalych 30-latkow.

Gdyby wszyscy 30 latkowie mieli prawo jazdy os 1 roku co jest niemozliwe to i tak powoduja MNIEJ WYPADKOW niz wszyscy 18-21 latkowie.

Wiec w najgorszym przypadkow i tak jezdza bezpieczniej .... a jak policzyc ile ich rzeczywiscie jest to roznica jest druzgocaca.

Zreszta o czym gadka ... prosze zobaczyc ceny polis mysle ze ubezpieczyciele WIEDZA TO LEPIEJ niz dowolny trol z tego forum KTO odpowida za wypadki i ze wiek ma wiekszy wplyw od dlugosci posiadania prawa jazdy

Data: 2009-11-19 23:32:29
Autor: J.F.
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
On Thu, 19 Nov 2009 14:56:21 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:
J.F. pisze:
Np 30-latkowie z PJ od roku, moga sie ladnie schowac w statystykach wsrod pozostalych 30-latkow.

Gdyby wszyscy 30 latkowie mieli prawo jazdy os 1 roku co jest niemozliwe to i tak powoduja MNIEJ WYPADKOW niz wszyscy 18-21 latkowie.

Bo moze 30 latkow z PJ od roku jest mniej niz 18-21 latkow ?
Wiec w najgorszym przypadkow i tak jezdza bezpieczniej ....

Ale bezpieczniej moze jezdzic reszta 30-latkow, majaca PJ od 5 lub
wiecej lat :-)

Zreszta o czym gadka ... prosze zobaczyc ceny polis mysle ze ubezpieczyciele WIEDZA TO LEPIEJ niz dowolny trol z tego forum KTO odpowida za wypadki i ze wiek ma wiekszy wplyw od dlugosci posiadania prawa jazdy

A nie znasz pojecia "owczy ped" ? Skoro moga, to czemu nie ? Taki np Allianz ma znizki na kilka marek samochodow. A inni nie maja.
To kto tu wie lepiej, bo przeciez wszycy naraz nie moga :-)

J.

Data: 2009-11-20 15:20:06
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
J.F. pisze:
On Thu, 19 Nov 2009 14:56:21 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:
J.F. pisze:
Np 30-latkowie z PJ od roku, moga sie ladnie schowac w statystykach wsrod pozostalych 30-latkow.
Gdyby wszyscy 30 latkowie mieli prawo jazdy os 1 roku co jest niemozliwe to i tak powoduja MNIEJ WYPADKOW niz wszyscy 18-21 latkowie.

Bo moze 30 latkow z PJ od roku jest mniej niz 18-21 latkow ?

No i ?

Zreszta o czym gadka ... prosze zobaczyc ceny polis mysle ze ubezpieczyciele WIEDZA TO LEPIEJ niz dowolny trol z tego forum KTO odpowida za wypadki i ze wiek ma wiekszy wplyw od dlugosci posiadania prawa jazdy

A nie znasz pojecia "owczy ped" ? Skoro moga, to czemu nie ?


Tak oczywiscie wszytkie firmy ubezpieczeniowe to idioci nie majacy pojecia o ryzyku... nie to co "forumowicze z jakiegos usenetu"

Taki np Allianz ma znizki na kilka marek samochodow. A inni nie maja.
To kto tu wie lepiej, bo przeciez wszycy naraz nie moga :-)

Tak Allianz ma najtaniej
Kia, Renault, Ford i bodaj Skoda z Fiatem  ..... widac ich posiadacze jezdza "rozsadnie" uwazasz ze tak nie jest ?

Za to wyskoko jest Porsche, BMW , VW i Audi.... i o dziwo Nissan

Data: 2009-11-22 18:26:42
Autor: J.F.
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
On Fri, 20 Nov 2009 15:20:06 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:
J.F. pisze:
Np 30-latkowie z PJ od roku, moga sie ladnie schowac w statystykach wsrod pozostalych 30-latkow.
Gdyby wszyscy 30 latkowie mieli prawo jazdy os 1 roku co jest niemozliwe to i tak powoduja MNIEJ WYPADKOW niz wszyscy 18-21 latkowie.

Bo moze 30 latkow z PJ od roku jest mniej niz 18-21 latkow ?

No i ?

No i to by moglo tlumaczyc dlaczego 30-latkowie powoduja mniej
wypadkow :-)

A nie znasz pojecia "owczy ped" ? Skoro moga, to czemu nie ?
Tak oczywiscie wszytkie firmy ubezpieczeniowe to idioci nie majacy pojecia o ryzyku... nie to co "forumowicze z jakiegos usenetu"

Taki np Allianz ma znizki na kilka marek samochodow. A inni nie maja.
To kto tu wie lepiej, bo przeciez wszycy naraz nie moga :-)

Tak Allianz ma najtaniej
Kia, Renault, Ford i bodaj Skoda z Fiatem  ..... widac ich posiadacze jezdza "rozsadnie" uwazasz ze tak nie jest ?

Ja sie tylko chcialem dowiedziec czy Allianz jest idiota, czy
wszystkie inne firmy ubezpieczeniowe, ktore nie wprowadzaja takiego
podzialu :-)

A uwazanie .. mowisz ze jak sprzedam forda to razem z rozsadkiem ? Fakt ze sierra miala hamulce dobre :-)

J.

Data: 2009-11-20 11:51:05
Autor: Jacek Osiecki
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Dnia Thu, 19 Nov 2009 11:33:38 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze:
Zacytuj proszê te statystyki :> Konkretnie - TE statystyki, nie takie
które mówi± o wieku kieruj±cych tylko takie które dziel± sprawców wed³ug
tego jak d³ugo posiadali uprawnienia.
To proste holmsie.  Jesli najwiecej wypadkow powoduja 18-21lat to nie moga miec prawa jazdy dluzejniz 3 lata prawda.

Czyli opierasz siê na poszlakach. Podaj jeszcze która grupa "sta¿owa"
powoduje najciê¿sze wypadki :>

I niby jak to ograniczenie mocy wyegzekwujesz? Tak samo jak w skuterkach
(czyli w ogóle)?
Normalnie wiesz co to dowod rejestracyjny ?  Tak wiem .... wszyscy mielby by silnik Porsche we Fiacie 126p. I inne mrzonki

Czyli krótko mówi±c optujesz za tym, ¿eby ka¿dy po zdaniu prawa jazdy czeka³
dwa lata i potem wsiada³ za kó³ko dowolnego samochodu. To nie USA, ¿e
rodzice dziecku specjalnie kupi± jakie¶ pseudoautko z silnikiem od kosiarki.

Rêcznie deaktywowane ograniczenie mocy? Niez³e ;)
DLaczego nie .... pod opieka osobowy spelniajacej wymagania mozna jezdzic mocniejszym samochodem. To bardzo dobry pomysl i taki mial sie znalesc w przepisach okres jazd "nadzorowanych"

I bêdzie tak jak ze skuterami - czyli niby ograniczona moc i prêdko¶æ
a niemal ka¿dy w³a¶ciciel takowego ma zdjête ograniczenia. Jak ju¿ kto¶ Ci
tu napisa³, nawet gdyby w stacjach diagnostycznych badano moc to có¿ za
problem ograniczaæ j± wy³±cznie wtedy?

--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2009-11-20 15:22:02
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek Osiecki pisze:
Dnia Thu, 19 Nov 2009 11:33:38 +0100, Jan Strybyszewski napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze:
Zacytuj proszê te statystyki :> Konkretnie - TE statystyki, nie takie
które mówi± o wieku kieruj±cych tylko takie które dziel± sprawców wed³ug
tego jak d³ugo posiadali uprawnienia.
To proste holmsie.  Jesli najwiecej wypadkow powoduja 18-21lat to nie moga miec prawa jazdy dluzejniz 3 lata prawda.

Czyli opierasz siê na poszlakach. Podaj jeszcze która grupa "sta¿owa"
powoduje najciê¿sze wypadki :>

0-3 lata prawa jazdy....


Czyli krótko mówi±c optujesz za tym, ¿eby ka¿dy po zdaniu prawa jazdy czeka³
dwa lata i potem wsiada³ za kó³ko dowolnego samochodu. To nie USA, ¿e
rodzice dziecku specjalnie kupi± jakie¶ pseudoautko z silnikiem od kosiarki.

SLusznie kupia mu 20 letniego BMW a potem beda plakac ze GDDKiA zabila im dziecko bo zrobila zakret ....

I bêdzie tak jak ze skuterami - czyli niby ograniczona moc i prêdko¶æ
a niemal ka¿dy w³a¶ciciel takowego ma zdjête ograniczenia. Jak ju¿ kto¶ Ci
tu napisa³, nawet gdyby w stacjach diagnostycznych badano moc to có¿ za
problem ograniczaæ j± wy³±cznie wtedy?

Slusznie nie ma co zabraniac miec bron w koncu jak chce zabic to zabije....









Data: 2009-11-18 21:42:47
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
U¿ytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:he0r0d$g2m$4inews.gazeta.pl...

G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.

A statystyka mowi "lzesz jak pies"  gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

Tutaj to ju¿ piszesz bzdury.
Wielokrotnie widzia³em szar¿uj±cych m³odocianych w starych trupach typu jakie¶ zdezelowane BMW czy Fiat 125p , którymi nie mogli w normalny sposób zakoñczyæ manewrów wyprzedzania, do których rwali siê bezmy¶lnie i zbyt odwa¿nie. Kiedy¶ nawet takim gnojkom uratowa³em ¿ycie robi±c przed sob± lukê, bo próbowali wyprzedzaæ kilka aut jednocze¶nie nie czekaj±c grzecznie na swoj± kolej.
Mieli tylko to szczê¶cie, ze nale¿ê do osób, które my¶l± na drodze nie tylko o sobie, ale takze i o innych, w przeciwnym wypadku pozostali by w tym miejscu na zawsze, zmiecieni samochodem, który jecha³ z przeciwka.
M³ody kierowca by³ tak bezmy¶lny, ze postanowi³ wyprzedziæ kilka samochofdów na raz. Jechali¶my za jakim¶ autem ciê¿arowym po kolei wyprzedzaj±c to auto, a ³ebek jako ostatni w tej kolejce zamiast poczekaæ to porwa³ siê za wyprzedzanie wszystkich na raz. Jak siê okaza³o zabrak³o mu mocy w jego VW Jetta. Najgorsze by³o to, ze przyblokowa³ innych chc±cych wyprzedziæ ciê¿arówkê i ledwo uciek³ przed zderzeniem czo³owym.

Mozna polaczyc samemu 65KM z tatusiem wiecej.

Zastanów siê teraz jak to niby mia³o by byæ zrealizowane, skoro stanowacza wiêkszo¶æ obecnie produkowanych samochodów ma moc silnika wiêksz± ?
Chcesz ich wsadzaæ w stare trupy ledwo je¿d¿±ce typu Maluch czy CC ?
Jedyna rada na takich to tylko kontrola, kontrola i mandaty.

Data: 2009-11-19 11:36:16
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:
U¿ytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:he0r0d$g2m$4inews.gazeta.pl...

G³upota, bo to nie m³odzi kierowcy s± zagro¿eniem tylko ci którzy uwa¿aj±
siê za do¶wiadczonych i szar¿uj± na granicy swoich mo¿liwo¶ci.

A statystyka mowi "lzesz jak pies"  gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

Tutaj to ju¿ piszesz bzdury.
Wielokrotnie widzia³em szar¿uj±cych m³odocianych w starych trupach typu jakie¶ zdezelowane BMW czy Fiat 125p , którymi nie mogli w normalny sposób zakoñczyæ manewrów wyprzedzania, do których rwali siê bezmy¶lnie i zbyt odwa¿nie.

Ty widziales .... ale statystki mowia co innego ... szczegolnie te o BMW w srodku nocy ..


Mozna polaczyc samemu 65KM z tatusiem wiecej.

Zastanów siê teraz jak to niby mia³o by byæ zrealizowane, skoro stanowacza wiêkszo¶æ obecnie produkowanych samochodów ma moc silnika wiêksz± ?

Taaa ciekawe SKoda Fabia i Fiat Punto to jakos czolowka sprzedazy a kazdy z nich najlepiej sprzedaje sie z klasykami typu 1.2

Chcesz ich wsadzaæ w stare trupy ledwo je¿d¿±ce typu Maluch czy CC ?
Jedyna rada na takich to tylko kontrola, kontrola i mandaty.

Ale o co chodzi .... napisz do firmy Samar i sprawdz to co piszesz....
Wsrod nowych samochodow te do 65KM wcale nie sprzedaja sie symbolicznie

Data: 2009-11-19 14:31:25
Autor: J.F.
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
U¿ytkownik "Jacek "Plumpi"" <plumpixjr@wp.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:he1m8p$34c$1inews.gazeta.pl...
Tutaj to ju¿ piszesz bzdury.
Wielokrotnie widzia³em szar¿uj±cych m³odocianych w starych trupach typu jakie¶ zdezelowane BMW czy Fiat 125p , którymi nie mogli w normalny sposób zakoñczyæ manewrów wyprzedzania, do których rwali siê bezmy¶lnie i zbyt odwa¿nie.

A rzekomo BMW to takie szybkie i dlatego tak zabijaja :-)

A ja jak widze na Dolnym Slasku kogos szarzujacego bezmyslnie, to z reguly ma niezbyt stary samochod i rejestracje na W.
I wyprzedza pod gorke bez widocznosci.


J.

Data: 2009-11-19 02:07:25
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jan Strybyszewski wrote:

A statystyka mowi "lzesz jak pies"  gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy
  to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

A tak swoją drogą to jakbyś chciał weryfikować i egzekwować tą moc silnika?

--
cokolwiek

Data: 2009-11-19 11:40:26
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
to pisze:
Jan Strybyszewski wrote:

A statystyka mowi "lzesz jak pies"  gdyby mlodzi mieli ograniczenie mocy
  to by nie szarzowali bo nie mieliby czym proste nie ?

A tak swoją drogą to jakbyś chciał weryfikować i egzekwować tą moc silnika?

Jak w kazdym cywilizowanym kraju .... przeglad okresowy ... i policja.\
I prosze nie mow ...ze policja silnika od BMW we Fiacie 126p jest  taka oczywista.


Data: 2009-11-19 12:25:07
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jan Strybyszewski wrote:

Jak w kazdym cywilizowanym kraju .... przeglad okresowy ... i policja.\
I prosze nie mow ...

No dalej, opisz jak policja będzie to sprawdzać albo jak będą sprawdzać tą moc na przeglądzie okresowym.

ze policja silnika od BMW we Fiacie 126p jest  taka
oczywista.

Nie wiem co tutaj wybełkotałeś, ale przekładka większego silnika jest w wielu przypadkach bardzo prosta i kosztuje kilkaset zł plus drugie tyle za używany silnik. A sprawdzić mocy praktycznie się nie da, nawet jakby wszystkie SKP miały hamownie, to zawsze można na czas przeglądu zamontować zwężkę w dolocie i moc będzie taka jak trzeba.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-19 14:49:18
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

Nie wiem co tutaj wybełkotałeś, ale przekładka większego silnika jest w wielu przypadkach bardzo prosta i kosztuje kilkaset zł plus drugie tyle za używany silnik. A sprawdzić mocy praktycznie się nie da, nawet jakby wszystkie SKP miały hamownie, to zawsze można na czas przeglądu zamontować zwężkę w dolocie i moc będzie taka jak trzeba.

Moglbys w tym swoim cudzie cos zrobic z uszczelnieniem bo chyba od wdychan ia plynu chlodzacego cos ci sie w glowce pomylilo iz diagnosta nie zauwazy silnika 6 cylindrowego w Maluchu


Data: 2009-11-19 20:50:29
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jan Strybyszewski wrote:

Nie wiem co tutaj wybełkotałeś, ale przekładka większego silnika jest w
wielu przypadkach bardzo prosta i kosztuje kilkaset zł plus drugie tyle
za używany silnik. A sprawdzić mocy praktycznie się nie da, nawet jakby
wszystkie SKP miały hamownie, to zawsze można na czas przeglądu
zamontować zwężkę w dolocie i moc będzie taka jak trzeba.

Moglbys w tym swoim cudzie cos zrobic z uszczelnieniem bo chyba od
wdychan ia plynu chlodzacego cos ci sie w glowce pomylilo iz diagnosta
nie zauwazy silnika 6 cylindrowego w Maluchu

A kto mówi o V6 w maluchu? Starczy podmienić to Twoje 1.0 50 PS na powiedzmy dłubnięte 1.4 120 PS, wizualnie będzie wyglądało podobnie i w sumie bez rozebrania silnika nie da się powiedzieć co tam w rzeczywistości siedzi.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-20 15:17:06
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
to pisze:
Jan Strybyszewski wrote:

Nie wiem co tutaj wybełkotałeś, ale przekładka większego silnika jest w
wielu przypadkach bardzo prosta i kosztuje kilkaset zł plus drugie tyle
za używany silnik. A sprawdzić mocy praktycznie się nie da, nawet jakby
wszystkie SKP miały hamownie, to zawsze można na czas przeglądu
zamontować zwężkę w dolocie i moc będzie taka jak trzeba.
Moglbys w tym swoim cudzie cos zrobic z uszczelnieniem bo chyba od
wdychan ia plynu chlodzacego cos ci sie w glowce pomylilo iz diagnosta
nie zauwazy silnika 6 cylindrowego w Maluchu

A kto mówi o V6 w maluchu? Starczy podmienić to Twoje 1.0 50 PS na powiedzmy dłubnięte 1.4 120 PS, wizualnie będzie wyglądało podobnie i w sumie bez rozebrania silnika nie da się powiedzieć co tam w rzeczywistości siedzi.


Ale ktore 1.0 na ktore 1.4 .... Wybacz ale diagnosta nie jest idiota.
Dzis mu to wisi ale zapewniam cie ze przy pierwszym podejrzeniu trafiasz na hamowanie na wlasny koszt i sie bujaj z WK




Data: 2009-11-20 16:11:54
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jan Strybyszewski wrote:

Ale ktore 1.0 na ktore 1.4 .... Wybacz ale diagnosta nie jest idiota.

Tłumaczę Ci jak komuś mądremu, że silniki z tej samej rodziny, ale o innej pojemności są zwykle z zewnątrz nie do odróżnienia lub bardzo trudne do odróżnienia. To jest po prostu fakt.

Dzis mu to wisi ale zapewniam cie ze przy pierwszym podejrzeniu trafiasz
na hamowanie na wlasny koszt i sie bujaj z WK

Zwężka w dolocie i wyjdzie co trzeba. Albo jeden z wielu innych sposobów. Moc ograniczyć bardzo łatwo.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-21 11:37:53
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b06bfca$1news.home.net.pl...

Ale ktore 1.0 na ktore 1.4 .... Wybacz ale diagnosta nie jest idiota.

Tłumaczę Ci jak komuś mądremu, że silniki z tej samej rodziny, ale o
innej pojemności są zwykle z zewnątrz nie do odróżnienia lub bardzo
trudne do odróżnienia. To jest po prostu fakt.

Dzis mu to wisi ale zapewniam cie ze przy pierwszym podejrzeniu trafiasz
na hamowanie na wlasny koszt i sie bujaj z WK

Zwężka w dolocie i wyjdzie co trzeba. Albo jeden z wielu innych sposobów.
Moc ograniczyć bardzo łatwo.

Tylko po co ograniczać moc ?
Duża moc silnika to bezpieczna jazda, bo umożliwia wykonanie manewrów w bezpieczny i bezproblemowy dla innych kierowców sposób.
Dla mnie nie ma bardziej wkur.... rzeczy na drodze, kiedy jadę za takim, który chce wyprzedzić, ale nie ma czym. Nierzadko trzeba się wlec za nim kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów, aż znajdzie dogodny i bezpieczny moment. Często w takich sytuacjach puszczają nerwy i się samemu wyprzedza takiego w sposób niebezpieczny, bo wyprzedzajac jego i tego, którego on chce wyprzedzić. Niestety jazda za TIR-ami lub innymi ciężarówkami w kłębach spalin z diesla nie należy do przyjemności.
Można natomiast ograniczyć maksymalną prędkość pojazdu, bo na to pozwala elektronika chyba każdego samochodu.
Ale także się pytam po co ?
Czy tylko po to, żeby raz w roku czy dwa mógł takim samochodem jeździć młody kierowca ?
A co z przypadkami samochodów rodzinnych, kiedy taki młody kierowca będzie zmuszony jechać ?
Jak dla mnie ograniczanie czegokolwiek w samochodach jest totalnym idiotyzmem tak samo z resztą jak tworzenie innego prawa dla młodych kierowców. W ten sposób ograniczamy tylko umiejętności takich kierowców, bo wielu z nich po prostu w obawie przed konsekwencjami nie będzie jedździć przerz te 2 lata. Chyba nie myślisz, że po upływie tych 2 lat nagle te osoby wsiądą do samochodu i w cudowny sposób zaczną jeździć bezpiecznie. Niestety człowiek potrzebuje kontynuacji w takim przypadku żeby utrwalić to czego nauczył się na kursie.
Świetnym przykładem może być moja małżonka i jej siostra. Ja swoją żonę pakowałem do samochodu i kazałem jeździć w najtrudniejszych warunkach deszcz, śnieg, lód na drodze licząc się nawet z kosztami klepania samochodu jak wjedzie do rowu. Natomiast mąż tamtej wyręczał ją w każdej chwili i każdym momencie. Jak wjeżdżali w ruch miejski to się przesiadali w obawie przed tym, że ona sobie nie da rady. W efekcie tego ja teraz nie boję się puścić mojej żony w każdą trasę i w każdych warunkach, bo jeździ dobrze, a jej siostra jak widzi zbyt duży ruch na drogach, deszcz czy śnieg to wsiada w autobus lub taxi, albo zmusza męża do jazdy.
Ktoś tu już napisał, że szkolenie powinno także się odbywać na płycie poślizgowej. Jestem za, bo tylko taka płyta może nauczyć młodego kierowcę pokory do samochodu i drogi. Uświadomi mu, że w sytuacjach, kiedy nawierzchnia drogi jest śliska na niewiele zdają się umiejętności zdobyte podczas normalnego kursu na PJ.
Zamiast wprowadzać debilne ustawy i ograniczenia, państwo powinno się skupić na lepszym szkoleniu oraz przestrzeganiu PoRD, a także powinno pokazywać efekty błędów i lekkomyślności.
Pamiętam jak ja robiłem PJ. Człowiek, który prowadził z nami zajęcia teoretyczne, z własnej inicjatywy nic nie mówiąc rozpoczął wykłady od pokazania nam kursantom slajdów z autentycznych akcji ratowniczych z prawdziwych wypadków, przeplatane z informacjami o wyrokach sądowych opisujących każdy z wypadków tzn. informacje o tym kto był winny i dlaczego, czy kierowca, który spowodował wypadek był pijany itd. oraz informacje o wyrokach jakie zapadły w rozprawach sądowych.
Slajdy chwilami były naprawdę drastyczne. Oczywiście twarze osób na zdjęciach były zasłonięte tak, zeby nie można było ich rozpoznać.
Co niektóre, słabsze osoby wyszły z sali. Zapewniam Was, że lepszego hamulca i ogranicznika prędkości nie trzeba.
Po obejrzeniu tych zdjęć prowadzący powiedział tylko tyle: "dobry kierowca to nie ten, który umie szybko zmieniać biegi, kręcić kierownicą i mu się wydaje, że jest nieśmiertelny, lecz ten, który potrafi myśleć o sobie i o innych uczestnikach ruchu oraz pamięta, że w każdej chwili może go spotkać to samo, niekoniecznie z jego własnej winy". Pomimo wielu lat, które upłyneły od tamtego czasu przed oczami mam te zdjęcia oraz wypowiedziany przez instruktora tekst. Zawsze jadąc drogą i przyciskając zbyt mocno pedał gazu "włącza się lampka".
Moze też dzięki temu przez te lata uniknąłem wypadku, pomimo, że miałem wiele sytuacji podbramkowych z winy innych kierowców, ale zanim dochodziło do tych sytuacji ja zawsze byłem przygotowany. Po prostu myśłałem za siebie i za innych.

Data: 2009-11-21 12:51:20
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek \"Plumpi\" wrote:

Dzis mu to wisi ale zapewniam cie ze przy pierwszym podejrzeniu
trafiasz na hamowanie na wlasny koszt i sie bujaj z WK

Zwężka w dolocie i wyjdzie co trzeba. Albo jeden z wielu innych
sposobów. Moc ograniczyć bardzo łatwo.

Tylko po co ograniczać moc ?

Żeby przejść badanie techniczne w wypadku wprowadzenia proponowanych przez Jana limitów mocy.

Duża moc silnika to bezpieczna jazda, bo umożliwia wykonanie manewrów w
bezpieczny i bezproblemowy dla innych kierowców sposób.

Ależ ja się z tym zgadzam, a Ty chyba nie przeczytałeś kilku poprzednich postów...

Dla mnie nie ma
bardziej wkur.... rzeczy na drodze, kiedy jadę za takim, który chce
wyprzedzić, ale nie ma czym. Nierzadko trzeba się wlec za nim
kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów, aż znajdzie dogodny i bezpieczny
moment. Często w takich sytuacjach puszczają nerwy i się samemu
wyprzedza takiego w sposób niebezpieczny, bo wyprzedzajac jego i tego,
którego on chce wyprzedzić.

Dlaczego niby to jest niebezpieczne? Mi się zdarza wyprzedzać po kilku naraz dość często...
Zamiast wprowadzać debilne ustawy i ograniczenia, państwo powinno się
skupić na lepszym szkoleniu oraz przestrzeganiu PoRD, a także powinno
pokazywać efekty błędów i lekkomyślności.

Nie ma co przesadnie restrykcyjnie wymuszać przestrzegania PoRD, powinien być pewien margines, bo PoRD pewne rzeczy uśrednia i jeśli w pewnych sytuacjach trochę nagnie się przepisy, ale z głową, to nikomu od tego krzywda się nie stanie. Zresztą to dotyczy prawie każdego prawa...

--
cokolwiek

Data: 2009-11-22 00:23:03
Autor: złoty
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:

Tylko po co ograniczać moc ?

...gdyz dzieki temu poczatkujacy nauczy sie myslec za kolkiem, pokory i planowania manewrow. Przyda musie pozniej gdy nawet te..400 KM bedzie mial pod maska

Duża moc silnika to bezpieczna jazda,

...alez oczywista bzdura. Mozesz nawet maluchem jezdic calkowicie bezpiecznie. Musisz tylko MYSLEC..myslec za kierownica! Polecam.. dzieki temu nie zrobisz krzywdy sobie.. ani nam wszystkim.

bo umożliwia wykonanie manewrów w bezpieczny i bezproblemowy dla innych kierowców sposób.
Dla mnie nie ma bardziej wkur.... rzeczy na drodze, kiedy jadę za takim, który chce wyprzedzić, ale nie ma czym. Nierzadko trzeba się wlec za nim kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów, aż znajdzie dogodny i bezpieczny moment. Często w takich sytuacjach puszczają nerwy i się samemu wyprzedza takiego w sposób niebezpieczny, bo wyprzedzajac jego i tego, którego on chce wyprzedzić.

blablaba.. jesli masz problem z nerwami, polecam wizyte u specjalisty. Po kuracji odbierz ponownie PJ. A przy okazji spytam o wasze "rekordy" za kolkiem w zakresie wyprzedzania na dwukierunkowej drodze (dwupasmowe odpadaja). Moj wynosi 12 aut. I to "na spokoju" bez szalenstw i zagrozenia. Jakie sa wasze?

Niestety jazda za TIR-ami lub innymi ciężarówkami w kłębach spalin z diesla nie należy do przyjemności.

..."wewnetrzmu obieg" przetal dzialac? ..czy jezdzisz parchem, ktory nawet TEGO nie ma? ..no nie zartuj.. jak nie lubie cwellino moze ma racje ;)


Ale także się pytam po co ?

...by nie zrobil krzywdy. Tobie, nam i ..Twojej rodzinie. Spojrz na "streetfighterow" w UK i na to czym jezdza..Corsy i "corsopodobne". Rozsadnie ustawione ubezpieczenie elimunuje wariatow z drog. Na pytanie: "czemu nie scigasz sie mocniejszym autem" odpowiadaja: "nie stac mnie na ubezpieczenie". To az szokujace, iz nie jest stosowane w PL i nadal dopuszcza sie dodatkowo do "dokoptowania mlodziaka" by mogl sobie "wyrobic" znizki na mame/tate/dziadka. Nawet tej grupie WPROST pisza o tym, iz szukaja sposobu by "narobic" sobie znizek. I - o dziwo - nie spotyka sie to z krytyka.

A co z przypadkami samochodów rodzinnych, kiedy taki młody kierowca będzie zmuszony jechać ?

...ubezpieczenie "NA KIEROWCE". Gdy ktos inny (mloodszy) bedzie prowadzil..cena ubezpieczenia x2 + doplata

Jak dla mnie ograniczanie czegokolwiek w samochdach jest totalnym idiotyzmem tak samo z resztą jak tworzenie innego prawa dla młodych kierowców. W ten sposób ograniczamy tylko umiejętności takich kierowców, bo wielu z nich po prostu w obawie przed konsekwencjami nie będzie jedździć przerz te 2 lata.

...serio? Masz jakies badania podpierajace swoja teze? Najczesciej tego typu kierowcy za wszelka cene pragna dorwac sie "do kierownicy". Ciekawe rzeczy prawisz...


Świetnym przykładem może być moja małżonka i jej siostra. Ja swoją żonę pakowałem do samochodu i kazałem jeździć w najtrudniejszych warunkach deszcz, śnieg, lód na drodze licząc się nawet z kosztami klepania samochodu jak wjedzie do rowu. Natomiast mąż tamtej wyręczał ją w każdej chwili i każdym momencie. Jak wjeżdżali w ruch miejski to się przesiadali w obawie przed tym, że ona sobie nie da rady. W efekcie tego ja teraz nie boję się puścić mojej żony w każdą trasę i w każdych warunkach, bo jeździ dobrze, a jej siostra jak widzi zbyt duży ruch na drogach, deszcz czy śnieg to wsiada w autobus lub taxi, albo zmusza męża do jazdy.

...i rozsÄ…dnie. Jak sie nie czujesz "na silach" nie jedziesz badz jedziesz "mega ostroznie". I to .. bez wzgledu na staz..

Ktoś tu już napisał, że szkolenie powinno także się odbywać na płycie poślizgowej. Jestem za, bo tylko taka płyta może nauczyć młodego kierowcę pokory do samochodu i drogi. Uświadomi mu, że w sytuacjach, kiedy nawierzchnia drogi jest śliska na niewiele zdają się umiejętności zdobyte podczas normalnego kursu na PJ.

...i dlatego maja sie nauczyc w czasie lat poczatkowych posiadania PJ. Tak jak w calym cywilizowanym swiecie. Dlatego tez - zaostrza im sie warunki. "Swiezak" za kolkiem za cholere nie bedzie posiadal doswiadczenia/umiejetnosci goscia z milionem km za kolkiem..

Zamiast wprowadzać debilne ustawy i ograniczenia, państwo powinno się skupić na lepszym szkoleniu oraz przestrzeganiu PoRD, a także powinno pokazywać efekty błędów i lekkomyślności.

...no to zaloz taka szkole jazdy i udowodnij, iz jest to mozliwe. Jak dotak..nikomu sie nie udalo. Udowodnij zatem, iz Jacek Plumpi to taki kozak, iz jest w stanie to zmienic. ..wroc za 5 lat i podziel sie, czy Ci sie to udalo..


Co niektóre, słabsze osoby wyszły z sali. Zapewniam Was, że lepszego hamulca i ogranicznika prędkości nie trzeba.

...dla Ciebie - gdyz masz wyobraznie. Wielu jej jednak nie posiada. Nie przyrownoj wszystkich do siebie..

pzdr
A.

Data: 2009-11-22 14:45:45
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Użytkownik "złoty" <goldnoname@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:he9soq$r95$1inews.gazeta.pl...

..gdyz dzieki temu poczatkujacy nauczy sie myslec za kolkiem, pokory i planowania manewrow. Przyda musie pozniej gdy nawet te..400 KM bedzie mial pod maska

Kolego, pokory to się uczy wtedy, kiedy się popełnia błedy. Nabiera się jej wtedy, kiedy się poczuje jak się zachowuje auto poza naszą kontrolą. Wtedy, kiedy wpadamy w poślizg, kiedy auto ucieka nam spod kontroli. O wiele szybciej tego doznamy w aucie z mocnym silnikiem niż w aucie, które ledwo się toczy.
Jazda słabym autem nie uczy pokory, lecz uczy nas żyć w błogiej nieświadomości do czasu, kiedy popełnimy błąd.
Tu własnie najczęściej popełniają błedy osoby, które jeździły przez kilka lat padakami, a później wsiadają do mocnych i szybkich aut, bo wydaje im się, że przez te lata wczesniejsze stali się wspaniałymi kierowcam, a to g... prawda.

Duża moc silnika to bezpieczna jazda,

..alez oczywista bzdura. Mozesz nawet maluchem jezdic calkowicie bezpiecznie. Musisz tylko MYSLEC..myslec za kierownica! Polecam.. dzieki temu nie zrobisz krzywdy sobie.. ani nam wszystkim.

Furmanką także możesz jeździć bezpiecznie. Tyle, że jako uczestnik ruchu drogowego nie poprawiasz bezpieczeństwa na drodze, a wręcz przeciwnie, poważnie je pogarszasz. Tak samo jest też i z samochodami.
Jak myślisz dlaczego na długich pojdjazdach przed dużymi wzniesieniami robi się dodatkowe pasy ruchu dl a pojazdów powolnych ?
Myślisz, że dlatego, żeby Ci było wygodniej ? Nie. Robi się po to żeby było bezpieczniej. Żeby słabe samochody mogły w bezpieczny sposób wyprzedzić pojazdy, które stają się zawalidrogami.
Jak myślisz dlaczego na autostradach nie wolno wjeżdżać pojazdom, które nie mogą osiągnąć minimalnej prędkości 60km/h i dlaczego nie wolno jeździć wolniej ?

blablaba.. jesli masz problem z nerwami, polecam wizyte u specjalisty. Po kuracji odbierz ponownie PJ. A przy okazji spytam o wasze "rekordy" za kolkiem w zakresie wyprzedzania na dwukierunkowej drodze (dwupasmowe odpadaja). Moj wynosi 12 aut. I to "na spokoju" bez szalenstw i zagrozenia. Jakie sa wasze?

Sam się powinieneś leczyć, najlepiej u psychiatry, skoro kręcą Cię takie rekordy.

.."wewnetrzmu obieg" przetal dzialac? ..czy jezdzisz parchem, ktory nawet TEGO nie ma? ..no nie zartuj.. jak nie lubie cwellino moze ma racje ;)

Załóż na gÅ‚owÄ™ worek foliowy i sprawdź jak dÅ‚ugo pooddychasz. Podobnie też jest z  zamykaniem obiegu, tyle, że tego powietrza jest trochÄ™ wiÄ™cej i procesz ten trwa dÅ‚użej.

..by nie zrobil krzywdy. Tobie, nam i ..Twojej rodzinie. Spojrz na "streetfighterow" w UK i na to czym jezdza..Corsy i "corsopodobne". Rozsadnie ustawione ubezpieczenie elimunuje wariatow z drog. Na pytanie: "czemu nie scigasz sie mocniejszym autem" odpowiadaja: "nie stac mnie na ubezpieczenie". To az szokujace, iz nie jest stosowane w PL i nadal dopuszcza sie dodatkowo do "dokoptowania mlodziaka" by mogl sobie "wyrobic" znizki na mame/tate/dziadka. Nawet tej grupie WPROST pisza o tym, iz szukaja sposobu by "narobic" sobie znizek. I - o dziwo - nie spotyka sie to z krytyka.

I tu jesteś w wielkim błędzie, bo każde towarzystwo ubezpieczeniowe w Polsce młodych kierowców traktuje inaczej. Tutaj tak samo są zniżki za staż oraz zwyżki za młody wiek oraz za jazdę bezszkodową. Różnice w ubezpieczeniach mogą być spore. Dla przykładu młody człowiek, który miał szkodę w poprzednim roku może zapłącić za ubezpieczenie kilka tysięcy zł., a człowiek po 30-tce, który jeździ bezszkodowo od kilku lat i od kilku lat ma ubezpieczenie zapłaci kilkaset zł.
Tak więc kolego to co piszesz jest nieprawdą. Nie piszę togo jako totalny laik, lecz jako były agent ubezpieczeniowy.

A co z przypadkami samochodów rodzinnych, kiedy taki młody kierowca będzie zmuszony jechać ?

..ubezpieczenie "NA KIEROWCE". Gdy ktos inny (mloodszy) bedzie prowadzil..cena ubezpieczenia x2 + doplata

Są takie ubezpieczenia takze w Polsce. Sam korzystałem z takich ubezpieczeń. Miałem bardzo duże zniżki tylko za to, że się deklarowałem, iż samochodem nie będzie jeździła osoba młoda, poniżej określonego wieku (tu już nie pamiętam dokładnie jaki to był wiek). W razie rozbicia samochodu przez osobę poniżej tego wieku nie mógł bym dostać odszkodowania.

Jak dla mnie ograniczanie czegokolwiek w samochdach jest totalnym idiotyzmem tak samo z resztą jak tworzenie innego prawa dla młodych kierowców. W ten sposób ograniczamy tylko umiejętności takich kierowców, bo wielu z nich po prostu w obawie przed konsekwencjami nie będzie jedździć przerz te 2 lata.

..serio? Masz jakies badania podpierajace swoja teze? Najczesciej tego typu kierowcy za wszelka cene pragna dorwac sie "do kierownicy". Ciekawe rzeczy prawisz...

Kolego trochę więcej szacunku, bo nie przypominam sobie, abym się z tobą bawił w pisakownicy ani też nie spędzał z tobą czasu na oddziele psychiatrycznym.
Kolego ja już przekroczyłem 40-tkę, a PJ też mam dłużej niż 10 lat. Tak więc wypraszam sobie tego typu teksty.
Nie zmienia to jednak faktu, że jestem przeciwny takim idiotycznym metodom.

..i rozsÄ…dnie. Jak sie nie czujesz "na silach" nie jedziesz badz jedziesz "mega ostroznie". I to .. bez wzgledu na staz..

Ktoś tu już napisał, że szkolenie powinno także się odbywać na płycie poślizgowej. Jestem za, bo tylko taka płyta może nauczyć młodego kierowcę pokory do samochodu i drogi. Uświadomi mu, że w sytuacjach, kiedy nawierzchnia drogi jest śliska na niewiele zdają się umiejętności zdobyte podczas normalnego kursu na PJ.

..i dlatego maja sie nauczyc w czasie lat poczatkowych posiadania PJ. Tak jak w calym cywilizowanym swiecie. Dlatego tez - zaostrza im sie warunki. "Swiezak" za kolkiem za cholere nie bedzie posiadal doswiadczenia/umiejetnosci goscia z milionem km za kolkiem..

Akurat tutaj się nie zgodzę. Znam wielu młodych kierowców, którzy jeżżą świetnie. Mam też znajomych po 50-tce, którzy jeżdżą jak dresiarze - jazda min. 90km/h w terenie zabudowanym, jazda po wysepkach, wyprzedzanie jadąc na wprost z pasów ruchu przeznaczonych do skrętów, wyprzedzanie na zakrętach i liniach ciągłych i wiele więcej.
To czy ktoś łamie PoRD nie jest kwestią doświadczenia lecz mentalności danej osoby.

Data: 2009-11-22 15:17:18
Autor: Artur Maśląg
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:
(...)
Kolego, pokory to się uczy wtedy, kiedy się popełnia błedy.

Tak, to prawda.

Nabiera siÄ™ jej wtedy, kiedy siÄ™ poczuje jak siÄ™ zachowuje auto poza naszÄ… kontrolÄ….

Tak, to prawda.

Wtedy, kiedy wpadamy w poślizg, kiedy auto ucieka nam spod kontroli. O wiele szybciej tego doznamy w aucie z mocnym silnikiem niż w aucie, które ledwo się toczy.

To też prawda, tyle tylko, że doznanie tego w samochodzie z mocnym
silnikiem, który jedzie stosownie szybciej (a nie się toczy) może
być parę razy tragiczniejsze w skutkach, niż tym słabym.

Jazda słabym autem nie uczy pokory, lecz uczy nas żyć w błogiej nieświadomości do czasu, kiedy popełnimy błąd.

Wręcz przeciwnie - jazda każdym samochodem uczy pokory, słaby
pozwala na nauczenie siÄ™ wielu rzeczy bez specjalnych strat.
Dodatkowo dochodzi efekt trudniejszego wyprzedzania takim
samochodem, co należałoby wręcz nazwać dobrodziejstwem - później
to bardzo owocuje.

Tu własnie najczęściej popełniają błedy osoby, które jeździły przez kilka lat padakami, a później wsiadają do mocnych i szybkich aut, bo wydaje im się, że przez te lata wczesniejsze stali się wspaniałymi kierowcam, a to g... prawda.

To zupełnie inna sytuacja i do tego marginalna.
(...)

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-11-22 16:36:48
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hebh5g$qct$1inews.gazeta.pl...

Wręcz przeciwnie - jazda każdym samochodem uczy pokory, słaby
pozwala na nauczenie siÄ™ wielu rzeczy bez specjalnych strat.
Dodatkowo dochodzi efekt trudniejszego wyprzedzania takim
samochodem, co należałoby wręcz nazwać dobrodziejstwem - później
to bardzo owocuje.

Przez takiego owoca to kiedyś o mało co nie zginąłem idąc na czołówkę.
Jechały dwa auta ciężarowe jedno za drugim. Za tymi autami jakiś Maluch próbujący je wyprzedzić.
Kierowca wychylał się zza ciężarówki jadąc środkiem jezdni i uniemożliwiając innym wyprzedzanie. Wiele dogodnych sytuacji wyprzedzania zmarnował. Spokojnie obydwie ciężarówmi w tych miejscach mogło wyprzedzić kilka normalnych samochodów, nawet Maluchów. Jechaliśmy, wlokąc się tak przez kilkanaście kilometrów. Co próbowałem wyprzedzić to gamoń mi blokował drogę wyjeżdżając na środek i uniemożliwiając wyprzedzanie. Chował się tylko jak jechało z przeciwka auto i nie miałem już szans na wykonanie manewru. Jak tylko auto z przeciwka nas mijało to on znów przyjmował pozycję blokera i znów musiałem łaskawie czekać na jego manewr wyprzedzania, którego nie miał odwago rozpocząć.
W końcu rozpoczął manewr, a ja za nim widząc, ze mamy na tyle dużo miejsca, ze spokojnie on zakończy manewr, a ja bez najmniejszego problemu wyprzedzę obie ciężarówki oraz tego Malucha. Ale zamiast wyprzedzać obydwie ciężarówki to zwolnił w środku i przyjął pozycję asekuracyjną pomiędzy ciężarówkami jadąc przeciwnym pasem ruchu i zmuszając mnie także do pozostania na tym pasie lub do wycofania się. Jadąc tak już chwilę za nim, w końcu zacząłem mu mrugać żeby skończył manewr lub schował się w lukę umożliwiając mi dokończenie manewru. Zdecydował się jednak wyprzedzić, kiedy już dla mnie zabrakło miejsca i czasu przed nadjeżdżającym z przeciwka samochodem, a dodatkowo zmusił tego z przeciwka do ostrego hamowania. Byłem zmuszony wcisnąć się pomiędzy ciężarówki, pomimo, że nie było tam miejsca. Ale kiedy kierowca tej drugiej ciężarówki zobaczył co się dzieje to momentalnie zrobił mi lukę.
Jak więc widać brak mocy nie był dobrodziejstwem, lecz poważnym problemem i zagrożeniem nie tylko dla kierowcy takiego auta, ale także dla innych kierowców.

Data: 2009-11-22 18:00:22
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek \"Plumpi\" wrote:

(...)
W końcu rozpoczął manewr, a ja za nim (...)

I to był Twój podstawowy błąd. Nigdy, ale to nigdy nie wyprzedza się tuż za padakami/idiotami! --
cokolwiek

Data: 2009-11-22 19:25:50
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4b097c36$1news.home.net.pl...

W końcu rozpoczął manewr, a ja za nim (...)

I to był Twój podstawowy błąd. Nigdy, ale to nigdy nie wyprzedza się tuż
za padakami/idiotami!

Oczywiście, ze był mój bład, bo w tym szczególnym przypadku powinienem był zastosować zasadę ograniczonego zaufania widząc, że przede mną jedzie "dupa", a nie kierowca.

Data: 2009-11-22 18:20:01
Autor: Artur Maśląg
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:
(...)
Przez takiego owoca to kiedyś o mało co nie zginąłem idąc na czołówkę.

Aha, dobra, poczytajmy.

Jechały dwa auta ciężarowe jedno za drugim. Za tymi autami jakiś Maluch próbujący je wyprzedzić.
Kierowca wychylał się zza ciężarówki jadąc środkiem jezdni i uniemożliwiając innym wyprzedzanie. Wiele dogodnych sytuacji wyprzedzania zmarnował. Spokojnie obydwie ciężarówmi w tych miejscach mogło wyprzedzić kilka normalnych samochodów, nawet Maluchów. Jechaliśmy, wlokąc się tak przez kilkanaście kilometrów. Co próbowałem wyprzedzić to gamoń mi blokował drogę wyjeżdżając na środek i uniemożliwiając wyprzedzanie. Chował się tylko jak jechało z przeciwka auto i nie miałem już szans na wykonanie manewru. Jak tylko auto z przeciwka nas mijało to on znów przyjmował pozycję blokera i znów musiałem łaskawie czekać na jego manewr wyprzedzania, którego nie miał odwago rozpocząć.

No cóż, mam prawo być niepewny. Różni bywają - może też nie był
świadom, że innym ruch utrudnia?

W końcu rozpoczął manewr, a ja za nim widząc, ze mamy na tyle dużo miejsca, ze spokojnie on zakończy manewr, a ja bez najmniejszego problemu wyprzedzę obie ciężarówki oraz tego Malucha. Ale zamiast wyprzedzać obydwie ciężarówki to zwolnił w środku i przyjął pozycję asekuracyjną pomiędzy ciężarówkami jadąc przeciwnym pasem ruchu i zmuszając mnie także do pozostania na tym pasie lub do wycofania się. Jadąc tak już chwilę za nim, w końcu zacząłem mu mrugać żeby skończył manewr lub schował się w lukę umożliwiając mi dokończenie manewru. Zdecydował się jednak wyprzedzić, kiedy już dla mnie zabrakło miejsca i czasu przed nadjeżdżającym z przeciwka samochodem, a dodatkowo zmusił tego z przeciwka do ostrego hamowania. Byłem zmuszony wcisnąć się pomiędzy ciężarówki, pomimo, że nie było tam miejsca. Ale kiedy kierowca tej drugiej ciężarówki zobaczył co się dzieje to momentalnie zrobił mi lukę.

Piękny przykład braku odpowiedzialności i rozsądku - z Twojej strony.
Nie poczeka jak jakiś gamoń skończy manewr, tylko pcha się na drugiego,
trzeciego itd.

Jak więc widać brak mocy nie był dobrodziejstwem, lecz poważnym problemem i zagrożeniem nie tylko dla kierowcy takiego auta, ale także dla innych kierowców.

To co opisujesz to książkowy wręcz przykład niebezpiecznych zachowań
prezentowanych przez kierowców przekonanych o dobrodziejstwach mocy
i twierdzących, że moc poprawia bezpieczeństwo.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-11-22 19:14:15
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hebrs3$99q$1inews.gazeta.pl...

No cóż, mam prawo być niepewny. Różni bywają - może też nie był
świadom, że innym ruch utrudnia?

Oczywiście, że masz prawo być niepewnym, ale także masz obowiązek nie utrudniać jazdy oraz wykonywania manewrów innym. Ponadto PoRD jednoznacznie zabrania zajmowania więcej jak jednego pasa ruchu.

Piękny przykład braku odpowiedzialności i rozsądku - z Twojej strony.
Nie poczeka jak jakiś gamoń skończy manewr, tylko pcha się na drugiego,
trzeciego itd.

No popatrz sami nieodpowiedzialni kierowcy jeżdżą. Przecież tego typu manewry wyprzedzania to norma na drogach i nie widzę w tym nic złego. Jedyne zło to tacy kjierowcy jak tego Malucha.

Jak więc widać brak mocy nie był dobrodziejstwem, lecz poważnym problemem i zagrożeniem nie tylko dla kierowcy takiego auta, ale także dla innych kierowców.

To co opisujesz to książkowy wręcz przykład niebezpiecznych zachowań
prezentowanych przez kierowców przekonanych o dobrodziejstwach mocy
i twierdzących, że moc poprawia bezpieczeństwo.

No popatrz, a egzaminatorzy PJ oblewają takich, którzy są zbyt bojaźliwi i niepewni :)

Data: 2009-11-22 19:34:56
Autor: Artur Maśląg
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał:

No cóż, mam prawo być niepewny. Różni bywają - może też nie był
świadom, że innym ruch utrudnia?

Oczywiście, że masz prawo być niepewnym,

Miało być ma, ale mniejsza o to.

ale także masz obowiązek nie utrudniać jazdy oraz wykonywania manewrów innym.

A co masz powyżej napisane?

Ponadto PoRD jednoznacznie zabrania zajmowania więcej jak jednego pasa ruchu.

To, że ktoś nie przestrzega zasad PoRD, jeszcze nie zwalania innych
od ich przestrzegania.

No popatrz sami nieodpowiedzialni kierowcy jeżdżą. Przecież tego typu manewry wyprzedzania to norma na drogach i nie widzÄ™ w tym nic zÅ‚ego. 

Jak widać - owszem, wielu takich. Potwierdzasz to dodatkowo przekonaniem
o poprawności własnych zachowań.

Jedyne zło to tacy kjierowcy jak tego Malucha.

Zdecydowanie nieprawda. Zaczynasz zupełnie jak Cavallino - ktoś jedzie
wolniej od niego i w jego mniemaniu mu utrudnia jazdÄ™ to kapelusz,
zło i plonk.

To co opisujesz to książkowy wręcz przykład niebezpiecznych zachowań
prezentowanych przez kierowców przekonanych o dobrodziejstwach mocy
i twierdzących, że moc poprawia bezpieczeństwo.

No popatrz, a egzaminatorzy PJ oblewają takich, którzy są zbyt bojaźliwi i niepewni :)

A co to zmienia w kontekście Twoich niebezpiecznych zachowań?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2009-11-22 22:24:14
Autor: Axel
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

"Jacek "Plumpi"" <plumpixjr@wp.pl> wrote in message news:hebfau$jea$1inews.gazeta.pl...
Jak myślisz dlaczego na autostradach nie wolno wjeżdżać pojazdom, które nie mogą osiągnąć minimalnej prędkości 60km/h

40

i dlaczego nie wolno jeździć wolniej ?

Wolno.


..ubezpieczenie "NA KIEROWCE". Gdy ktos inny (mloodszy) bedzie prowadzil..cena ubezpieczenia x2 + doplata

Są takie ubezpieczenia takze w Polsce. Sam korzystałem z takich ubezpieczeń. Miałem bardzo duże zniżki tylko za to, że się deklarowałem, iż samochodem nie będzie jeździła osoba młoda, poniżej określonego wieku (tu już nie pamiętam dokładnie jaki to był wiek). W razie rozbicia samochodu przez osobę poniżej tego wieku nie mógł bym dostać odszkodowania.

..i dlatego maja sie nauczyc w czasie lat poczatkowych posiadania PJ. Tak jak w calym cywilizowanym swiecie. Dlatego tez - zaostrza im sie warunki. "Swiezak" za kolkiem za cholere nie bedzie posiadal doswiadczenia/umiejetnosci goscia z milionem km za kolkiem..

Akurat tutaj się nie zgodzę. Znam wielu młodych kierowców, którzy jeżżą świetnie.

Ale nie poczatkujacych kierowcow, ktorzy tylko odbyli kurs, prawda?


--
Axel

Data: 2009-11-22 18:26:32
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
złoty wrote:

..gdyz dzieki temu poczatkujacy nauczy sie myslec za kolkiem, pokory i
planowania manewrow. Przyda musie pozniej gdy nawet te..400 KM bedzie
mial pod maska

Nic pomiędzy 60 a 400 nie widzisz? Idealne auto dla początkującego to moim zdaniem takie, które ma ok. 10 sekund do setki i ESP.

..alez oczywista bzdura. Mozesz nawet maluchem jezdic calkowicie
bezpiecznie. Musisz tylko MYSLEC..myslec za kierownica! Polecam.. dzieki
temu nie zrobisz krzywdy sobie.. ani nam wszystkim.

Tu już uprawiasz demagogię. Jadąc mocnym autem w tej samej sytuacji zagrożenia masz dużo większe szanse, bo po pierwsze często można uciec do przodu zamiast zahamować, a po drugie mocne auto ma zwykle zdecydowanie lepsze hamulce, nie mówiąc o zawieszeniu itd.
 
A przy okazji spytam o wasze "rekordy"
za kolkiem w zakresie wyprzedzania na dwukierunkowej drodze (dwupasmowe
odpadaja). Moj wynosi 12 aut. I to "na spokoju" bez szalenstw i
zagrozenia. Jakie sa wasze?

Liczysz wyprzedzane auta? I Ty coś mówisz o normalności? ;-)

.."wewnetrzmu obieg" przetal dzialac? ..czy jezdzisz parchem, ktory
nawet TEGO nie ma? ..no nie zartuj.. jak nie lubie cwellino moze ma
racje ;)

Zanim włączysz to zwykle już poczujesz, a potem smród krąży wewnątrz auta.
 
..i rozsÄ…dnie. Jak sie nie czujesz "na silach" nie jedziesz badz
jedziesz "mega ostroznie". I to .. bez wzgledu na staz..

Jednak dobrze jest przećwiczyć jazdę w trudnych warunkach na spokojnie, a najlepiej pod okiem kogoś doświadczonego, bo prędzej czy później każdego spotkają takie warunki w trasie. A w takiej sytuacji trudno się już czegokolwiek uczyć, trzeba już umieć.
 
..i dlatego maja sie nauczyc w czasie lat poczatkowych posiadania PJ.
Tak jak w calym cywilizowanym swiecie. Dlatego tez - zaostrza im sie
warunki. "Swiezak" za kolkiem za cholere nie bedzie posiadal
doswiadczenia/umiejetnosci goscia z milionem km za kolkiem..

W bardzo słabym aucie niewiele się można nauczyć...
 --
cokolwiek

Data: 2009-11-21 12:32:47
Autor: J.F.
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
On Fri, 20 Nov 2009 15:17:06 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:
Ale ktore 1.0 na ktore 1.4 .... Wybacz ale diagnosta nie jest idiota.
Dzis mu to wisi ale zapewniam cie ze przy pierwszym podejrzeniu trafiasz na hamowanie na wlasny koszt i sie bujaj z WK

Najpierw trzeba te hamownie kupic.

A potem sie okaze ze hamownia dala jednak odpowiedni wynik i kto
zaplaci ? Ci panstwo zaplaca.

J.

Data: 2009-11-19 14:44:19
Autor: Jacek \"Plumpi\"
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości news:he37cg$pl9$6inews.gazeta.pl...

A tak swoją drogą to jakbyś chciał weryfikować i egzekwować tą moc silnika?

Jak w kazdym cywilizowanym kraju .... przeglad okresowy ... i policja.\
I prosze nie mow ...ze policja silnika od BMW we Fiacie 126p jest  taka oczywista.

He he he he....

Wyobraź sobie, ze znam młodych ludzi, którzy jeżdżą szpanerskimi samochodami z mocno przyciemnianymi szybami (wszystkimi) i takimi samymi światłami. Przed każdym przeglądem wymieniają wszystko na zgodne z normami i zaraz po przeglądzie znów zakładają te mocno przyciemniane :)
Tak więc jak widzisz nie jest to żaden problem, zwłaszcza, ze rasowanych silników nie da się tak łatwo odróżnić od silników seryjnych, a na przeglądach nie interesuje to diagnostów. Ich tylko interesują wyniki pomiaru spalin.

Data: 2009-11-19 14:57:47
Autor: Jan Strybyszewski
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jacek "Plumpi" pisze:

Wyobraź sobie, ze znam młodych ludzi, którzy jeżdżą szpanerskimi samochodami z mocno przyciemnianymi szybami (wszystkimi) i takimi samymi światłami. Przed każdym przeglądem wymieniają wszystko na zgodne z normami i zaraz po przeglądzie znów zakładają te mocno przyciemniane :)
Tak więc jak widzisz nie jest to żaden problem, zwłaszcza, ze rasowanych silników nie da się tak łatwo odróżnić od silników seryjnych, a na przeglądach nie interesuje to diagnostów. Ich tylko interesują wyniki pomiaru spalin.

Oczywiscie i rasowane silniki tak "pozadnie" to oczywiscie nie kompca i nie dymia jak nie ma ani katalizatora ani poprawnego spalania. Sraty taty. W te przekladanie szyb , reflektorow na przegladach to tez jakas fajna bujda.

Data: 2009-11-19 20:48:54
Autor: to
3 wykroczenia prawo jazdy baj baj
Jan Strybyszewski wrote:

Oczywiscie i rasowane silniki tak "pozadnie" to oczywiscie nie kompca i
nie dymia jak nie ma ani katalizatora ani poprawnego spalania.

W przypadku benzyny jak nie ma poprawnej mieszanki to i nie ma mocy. Dlatego często dłubany silnik dużo lepiej wyjdzie na teście spalin niż przeciętny seryjny, którego właściciel ma gdzieś sprawność lambd czy czyszczenie przepływomierza. Z dieslami bywa inaczej, bo tam spadek mocy następuje sporo powyżej granicy dymienia, więc jeśli ktoś przyoszczędził na większej turbinie czy intercoolerze to rzeczywiście taki diesel może kopcić. Ale to da się łatwo zmienić na czas przeglądu.

Sraty
taty. W te przekladanie szyb , reflektorow na przegladach to tez jakas
fajna bujda.

Wszystko o czym nie masz pojęcia to dla Ciebie "bujda"? Fajny masz światek.

--
cokolwiek

3 wykroczenia prawo jazdy baj baj

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona