Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego

3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego

Data: 2010-11-30 22:48:54
Autor: Marek
3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego
"Człowiek – to podstawowe prawo ludzkiej psychiki – broni swego dobrego wyobrażenia o sobie. Jeśli fakty mówią, że jest idiotą, to zaprzecza faktom. Jeśli ktoś go oszuka, to może to zauważyć tylko do określonego momentu – ale po przekroczeniu pewnej granicy uruchamia w sobie rozpaczliwą obronę poczucia własnej wartości. Od tej chwili, jak molierowski Orgon, obraża się na każdego, kto usiłuje mu otworzyć oczy, i coraz gorliwiej idealizuje tego właśnie, kto z niego zrobił durnia.

Tknięty tym syndromem osobnik wścieka się, bluzga wszystkim, którzy usiłują mu przemówić do rozumu, odrzuca najoczywistsze argument, słowem, ze wszystkich sił nie przyjmuje prawdy do wiadomości – bo prawda, musiałby to sam przed sobą przyznać, jest taka, że okazał się naiwnym głupkiem.

Nie mam wątpliwości, że Tuskowi w jego uwodzeniu mas obrazowanszcziny i młodych leszczyków, aspirujących do bycia “wykształconymi, lepiej sytuowanymi i z wielkich miast”, udało się już z sukcesem wspomnianą granicę przekroczyć. To znaczy, że będą go teraz bronić fanatycznie i demonstracyjnie wielbić, choćby im nawet publicznie pokazał język i powiedział, że są bandą frajerów, których wystrychnął na dudka i wydukał na strychu. A tego przecież nigdy publicznie nie przyzna."

cytat  z http://www.wolnapolska.pl/index.php/3-x-15-1-czyli-syndrom-mawrodego.html

--
Marek

Data: 2010-11-30 22:49:36
Autor: Eulalia Browarek
3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego

Użytkownik "Marek" <vvv@uu.pl> napisał w wiadomości news:id3rsi$p2a$1mx1.internetia.pl...
"Człowiek – to podstawowe prawo ludzkiej psychiki – broni swego dobrego wyobrażenia o sobie. Jeśli fakty mówią, że jest idiotą, to zaprzecza faktom. Jeśli ktoś go oszuka, to może to zauważyć tylko do określonego momentu – ale po przekroczeniu pewnej granicy uruchamia w sobie rozpaczliwą obronę poczucia własnej wartości. Od tej chwili, jak molierowski Orgon, obraża się na każdego, kto usiłuje mu otworzyć oczy, i coraz gorliwiej idealizuje tego właśnie, kto z niego zrobił durnia.

Tknięty tym syndromem osobnik wścieka się, bluzga wszystkim, którzy usiłują mu przemówić do rozumu, odrzuca najoczywistsze argument, słowem, ze wszystkich sił nie przyjmuje prawdy do wiadomości – bo prawda, musiałby to sam przed sobą przyznać, jest taka, że okazał się naiwnym głupkiem.

Nie mam wątpliwości, że Tuskowi w jego uwodzeniu mas obrazowanszcziny i młodych leszczyków, aspirujących do bycia “wykształconymi, lepiej sytuowanymi i z wielkich miast”, udało się już z sukcesem wspomnianą granicę przekroczyć. To znaczy, że będą go teraz bronić fanatycznie i demonstracyjnie wielbić, choćby im nawet publicznie pokazał język i powiedział, że są bandą frajerów, których wystrychnął na dudka i wydukał na strychu. A tego przecież nigdy publicznie nie przyzna."

cytat  z http://www.wolnapolska.pl/index.php/3-x-15-1-czyli-syndrom-mawrodego.html


Wzorcowa projekcja ;)))))

Zennon

3 x 15 = 1, czyli syndrom Mawrodego

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona