Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   30+ letnie samochody w Stanach

30+ letnie samochody w Stanach

Data: 2009-04-17 11:13:35
Autor: J.F.
30+ letnie samochody w Stanach
Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski" <miki@ceti.pl> napisal w wiadomosci news:gs9gep$lko$1news2.ipartners.pl...
Bylem ostatnio na filmie Gran Torino, gdzie obiektem pozadania byl stary Ford, rocznik 1972. Wozek prezentowal sie swietnie. Nie pokazali czy odpalal za pierwszym razem, ale jezdzil ;-)
Zreszta nie trudno trafic na film gdzie jezdza samochodami dobrze ponad 30 letnimi.
Jak oni to robia? Picuja na potrzeby filmow aby za oceanem ludzie sie podniecali? Czy faktycznie jezdza, serwisuja takie wiekowe samochody?

Suchy klimat to rdzy nie ma. Duze silniki,  nie wysilone, 55mph nigdy nie przekroczyl :-)
to moze przejechac z milion km.
Jak jeszcze rozrzad na lancuchu, to nawet specjalnie serwisowac nie trzeba.

J.

Data: 2009-04-17 13:12:30
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
J.F. wrote:
> Jak jeszcze rozrzad na lancuchu, to nawet specjalnie serwisowac nie
trzeba.

trzeba, trzeba.
jak ancuch spadnie to na og napawa bdzie kosztowa 500 dolcw.
a w tych starych autach co powiedzmy 100 tys mil trzeba go wymieni.
ale fakt, te stare auta, o ile mialy zmieniany olej to sa nie do zabicia, najlepsze s te do 1972 roku, jeszcze nie maj zadnych dodatkw zwizanych z emisj.  Pod mask luno, jest dostp i samemu mozna wszystko zrobi.

moon

Data: 2009-04-17 06:32:51
Autor: meloon
30+ letnie samochody w Stanach
J.F. wrote:
> Jak jeszcze rozrzad na lancuchu, to nawet specjalnie serwisowac nie
trzeba.

trzeba, trzeba.
jak ancuch spadnie to na og napawa bdzie kosztowa 500 dolcw.
a w tych starych autach co powiedzmy 100 tys mil trzeba go wymieni.
ale fakt, te stare auta, o ile mialy zmieniany olej to sa nie do zabicia, najlepsze s te do 1972 roku, jeszcze nie maj zadnych dodatkw zwizanych z emisj.  Pod mask luno, jest dostp i samemu mozna wszystko zrobi.

moon

Kumpel mi opowiadal jak za mlodu w furze ojca (lata 60-te, nie pamietam marki) wymieniali pompe wody, to wchodzilo sie do komory silnika.

--
melon

Data: 2009-04-17 14:01:53
Autor: Kuba \(aka cita\)
30+ letnie samochody w Stanach
meloon wydusi z siebie te sowy:

Kumpel mi opowiadal jak za mlodu w furze ojca (lata 60-te, nie
pamietam marki) wymieniali pompe wody, to wchodzilo sie do komory
silnika.


to komory silnika wchodzilem w granadzie... aden wyczyn :P


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Data: 2009-04-17 06:41:30
Autor: meloon
30+ letnie samochody w Stanach
> Kumpel mi opowiadal jak za mlodu w furze ojca (lata 60-te, nie
> pamietam marki) wymieniali pompe wody, to wchodzilo sie do komory
> silnika.


to komory silnika wchodzilem w granadzie... aden wyczyn :P

Z krzeselkiem? ;)

--
melon

Data: 2009-04-17 15:47:20
Autor: Jacek Midura
30+ letnie samochody w Stanach
meloon pisze:
Kumpel mi opowiadal jak za mlodu w furze ojca (lata 60-te, nie
pamietam marki) wymieniali pompe wody, to wchodzilo sie do komory
silnika.

to komory silnika wchodzilem w granadzie... aden wyczyn :P

Z krzeselkiem? ;)

Z papierem toaletowym.

--
Jacek Midura

Data: 2009-04-18 01:04:56
Autor: DoQ
30+ letnie samochody w Stanach
Kuba (aka cita) pisze:

to komory silnika wchodzilem w granadzie... aden wyczyn :P

Wchodzi Kuba do komory silnika granady, a tam Paszczyca :)


Pozdrawiam
Pawe

Data: 2009-04-18 01:01:54
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
meloon wrote:
>> moon

Kumpel mi opowiadal jak za mlodu w furze ojca (lata 60-te, nie
pamietam marki) wymieniali pompe wody, to wchodzilo sie do komory
silnika.

w moim pierwszym aucie, '72 FuryII po zdjciu chodnicy mona byo te wej:)
ale to dlatego, e to bya tzw. maa semka, tylko 318cu.inch.
do modelu z "du" ju by nie wszed.
:)

moon

Data: 2009-04-17 21:56:47
Autor: LEPEK
30+ letnie samochody w Stanach
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak ancuch spadnie to na og napawa bdzie kosztowa 500 dolcw.

Taki acuch nie "spada". Spa to moe w rowerze, jak masz le tylne koo dokrcone.

a w tych starych autach co powiedzmy 100 tys mil trzeba go wymieni.
ale fakt, te stare auta, o ile mialy zmieniany olej to sa nie do zabicia, najlepsze s te do 1972 roku, jeszcze nie maj zadnych dodatkw zwizanych z emisj. 

Ta granica to zwizana z kryzysem paliwowym, nie? To odpowiedz sobie na jedno, zajebicie proste pytanie: czy tam chodzio o "emisj", czy o spalanie? No i potem si zastanw, jak w latach siedemdziesitych to spalanie w USA ograniczano... Dodatki... ;)

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdaski
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2009-04-18 00:16:41
Autor: szadok
30+ letnie samochody w Stanach
Dnia 17.04.2009 LEPEK <gdzies@wsi> napisa/a:
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak ancuch spadnie to na og napawa bdzie kosztowa 500 dolcw.

Taki acuch nie "spada". Spa to moe w rowerze, jak masz le tylne koo dokrcone.

acuch si rozciga a napinacze zuywaj. pzdr, szadok
--
'To jest cnota nad cnotami - trzyma jzyk za zbami'
p. babcia
ANTYSPAM:usu cyfry z adresu mail

Data: 2009-04-18 00:59:02
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
szadok wrote:
Dnia 17.04.2009 LEPEK <gdzies@wsi> napisa/a:
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak ancuch spadnie to na og napawa bdzie kosztowa 500 dolcw.

Taki acuch nie "spada". Spa to moe w rowerze, jak masz le tylne
koo dokrcone.

acuch si rozciga a napinacze zuywaj.

i spada.
zerwa te si moe.
wiem, bo mi si nie raz zerwa, albo przeskoczy.

moon

Data: 2009-04-17 23:13:54
Autor: masti
30+ letnie samochody w Stanach
Dnia Sat, 18 Apr 2009 00:59:02 +0200, Moon napisał(a):

szadok wrote:
Dnia 17.04.2009 LEPEK <gdzies@wsi> napisał/a:
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak łancuch spadnie to na ogół napawa będzie kosztować 500 dolców.

Taki łańcuch nie "spada". Spaść to może w rowerze, jak masz źle tylne
koło dokręcone.

Łańcuch się rozciąga a napinacze zużywają.

i spada.
zerwać też się może.
wiem, bo mi się nie raz zerwał, albo przeskoczył.

bidoku, nawet nie wiesz kiedy serwis wypada?


--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-04-18 02:31:30
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
masti wrote:
Dnia Sat, 18 Apr 2009 00:59:02 +0200, Moon napisał(a):

szadok wrote:
Dnia 17.04.2009 LEPEK <gdzies@wsi> napisał/a:
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak łancuch spadnie to na ogół napawa będzie kosztować 500 dolców.

Taki łańcuch nie "spada". Spaść to może w rowerze, jak masz źle
tylne koło dokręcone.

Łańcuch się rozciąga a napinacze zużywają.

i spada.
zerwać też się może.
wiem, bo mi się nie raz zerwał, albo przeskoczył.

bidoku, nawet nie wiesz kiedy serwis wypada?

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.


moon

Data: 2009-04-18 10:34:31
Autor: LEPEK
30+ letnie samochody w Stanach
Moon pisze:

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

Widzę, że kultura techniczna na poziomie osobistej...
To ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że np. olej wymienia się co zależy od silnika) np. 10.000 km (najlepiej razem z filtrem ;) ), a pasek rozrządu co - powiedzmy 100.000 km? To jest serwis. Czy jedziesz, aż stanie i zastanawiasz się czemu?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2009-04-20 00:40:32
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
LEPEK wrote:
Moon pisze:

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

Widzę, że kultura techniczna na poziomie osobistej...

masz coś do mojej kultury osobistej?

To ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że np. olej wymienia się co
zależy od silnika) np. 10.000 km (najlepiej razem z filtrem ;)

z czego to wydedukowałeś, bo na pewno nie z mojego tekstu, osiołku.

), a
pasek rozrządu co - powiedzmy 100.000 km? To jest serwis. Czy
jedziesz, aż stanie i zastanawiasz się czemu?

jak masz auto za 600 dolców, to może i nie wymieniasz łańcucha za 400 tylko wymieniasz całe auto, na nowsze-stare.
taki to serwis.

moon

Data: 2009-04-22 16:03:36
Autor: LEPEK
30+ letnie samochody w Stanach
Moon pisze:
LEPEK wrote:
Moon pisze:

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

Widzę, że kultura techniczna na poziomie osobistej...

masz coś do mojej kultury osobistej?

Na przykład nazywanie kokoś osiołkiem o tym świadczy...

To ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że np. olej wymienia się co
zależy od silnika) np. 10.000 km (najlepiej razem z filtrem ;)

z czego to wydedukowałeś, bo na pewno nie z mojego tekstu, osiołku.

Bo serwis to też np. wymiana oleju, paska rozrzadu...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2009-04-22 17:07:19
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
LEPEK wrote:
Moon pisze:
LEPEK wrote:
Moon pisze:

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

Widzę, że kultura techniczna na poziomie osobistej...

masz coś do mojej kultury osobistej?

Na przykład nazywanie kokoś osiołkiem o tym świadczy...

osiołek to bardzo miłe zwierzatko.
mógłbym nazwać durnym jemiołem, to byłby predzej pasujace.


To ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że np. olej wymienia się co
zależy od silnika) np. 10.000 km (najlepiej razem z filtrem ;)

z czego to wydedukowałeś, bo na pewno nie z mojego tekstu, osiołku.

wygląda na to, że ten "osiołek" to dopiero padł PO twoich głupich uwagach, nie?

Bo serwis to też np. wymiana oleju, paska rozrzadu...
czy nie napisałem, że wymieniałem olej?
trzeba literki składać w słowa, te w zdania, a te analizować pod kątem... czego? TREŚCI.

moon

Data: 2009-04-23 10:23:07
Autor: Kocureq
30+ letnie samochody w Stanach
Moon pisze:

Bo serwis to też np. wymiana oleju, paska rozrzadu...
czy nie napisałem, że wymieniałem olej?
trzeba literki składać w słowa, te w zdania, a te analizować pod kątem... czego? TREŚCI.

No ja analizowałem i jedyna treść jaką znalazłem w Twoim poście to taka, że w autach 10-12 letnich się nie robi serwisu.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [   kocureq@jabber.org          ] |_|_|)___)

Data: 2009-04-24 01:18:16
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
Kocureq wrote:
Moon pisze:

Bo serwis to też np. wymiana oleju, paska rozrzadu...
czy nie napisałem, że wymieniałem olej?
trzeba literki składać w słowa, te w zdania, a te analizować pod
kątem... czego? TREŚCI.

No ja analizowałem i jedyna treść jaką znalazłem w Twoim poście to
taka, że w autach 10-12 letnich się nie robi serwisu.

widocznie musisz znaleźć poprzedni post.
to proste.

moon

Data: 2009-04-23 23:08:43
Autor: LEPEK
30+ letnie samochody w Stanach
Moon pisze:

wygląda na to, że ten "osiołek" to dopiero padł PO twoich głupich uwagach, nie?

Mastiego nazywasz osiołkiem też po moich głupich uwagach?
Skunks, baran, osiłek, karaluch to miłe zwierzątka. Ale określanie w ten sposób innej *osoby* to nadawanie jej konkretnych, najczęściej negatywnych cech tych zwierząt. Nie udawaj głupka, bo ci nie wychodzi.

Bo serwis to też np. wymiana oleju, paska rozrzadu...
czy nie napisałem, że wymieniałem olej?
trzeba literki składać w słowa, te w zdania, a te analizować pod kątem... czego? TREŚCI.

Treść była taka, że nie robisz serwisu w kilkunastoletnich gruchotach, a według mnie wymiana płynów, pasków, świec itp. to też serwis (serwis to nie tylko podjazd do pachnącego salonu w celu wykasowania błędów i wymiany wycieraczek co roku).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2009-04-18 14:29:29
Autor: masti
30+ letnie samochody w Stanach
Dnia Sat, 18 Apr 2009 02:31:30 +0200, Moon napisał(a):

masti wrote:
Dnia Sat, 18 Apr 2009 00:59:02 +0200, Moon napisał(a):

szadok wrote:
Dnia 17.04.2009 LEPEK <gdzies@wsi> napisał/a:
Moon pisze:

trzeba, trzeba.
jak łancuch spadnie to na ogół napawa będzie kosztować 500 dolców.

Taki łańcuch nie "spada". Spaść to może w rowerze, jak masz źle
tylne koło dokręcone.

Łańcuch się rozciąga a napinacze zużywają.

i spada.
zerwać też się może.
wiem, bo mi się nie raz zerwał, albo przeskoczył.

bidoku, nawet nie wiesz kiedy serwis wypada?

LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

wiem ty nie musisz serwisować bo to przecież hamerykańskie i sie nie psuje. To dlaczego paski ci przeskakiwały i się rwały? Wychodzi, że jeździłeś 30-letnimi gruchotami. Ale nawet 30 czy 50letnie samochody moga być w idealnym stanie technicznym. Chyba, ze jeździ nimi moon.





--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-04-20 00:41:49
Autor: Moon
30+ letnie samochody w Stanach
masti wrote:
>>
LOL!
serwis w 10-12 letnim gracie???
to nie tam.

wiem ty nie musisz serwisować bo to przecież hamerykańskie i sie nie
psuje. To dlaczego paski ci przeskakiwały i się rwały? Wychodzi, że
jeździłeś 30-letnimi gruchotami.

skup się i przeczytaj co sam cytujesz, osiołku.


Ale nawet 30 czy 50letnie samochody
moga być w idealnym stanie technicznym. Chyba, ze jeździ nimi moon.

to zupełnie jak twój mózg - zupełnie jak nówka, nie śmigany.

moon

30+ letnie samochody w Stanach

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona