Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski

3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski

Data: 2013-09-03 08:23:38
Autor: Wilk
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski
Zapraszam na moją stronę na obszerną relację z przeżyć na maratonie i trochę zdjęć z trasy. Impreza prawdziwie mordercza, a jednocześnie to wspaniała przygoda, która na długo zostaje w pamięci; ten maraton miał w sobie bardzo wiele z wyprawy, zawodnicy wszystko mieli na swojej głowie, sami wybierali strategie noclegowe, żywieniowe itd.:
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl/mrdp/mrdp.html

Data: 2013-09-03 12:59:22
Autor: Ignac
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski

Jak zobaczyłem zdjęcia ze startu i tą brutalną siłę w innych,
to sobie pomyślałem nie mają z Tobą szans,bo liczy się tzw.
sprawnośc ogólna,nadwyżka mięsni która oni mieli,dobra jest
na krótszych i płaskich dystansach,natomiast w MRDP,gdzie
jedzie się po górach 1000 km,nadwyżka wagi staje się olbrzymim
balastem.Potwierdzeniem tej tezy jest BBTour,gdzie Cię objeżdżali.
Na takim dystansie tzw.komfort jazdy wydaje się również kluczowy,
sądzę,że gdybyś miał lemondkę,czas miałbyś zdecydowanie lepszy i
pewnie nadgarstki tak by nie ucierpiały.
A ten dystans 650 km robi wrażenie i nieźle się Twoją jazdą nakręcałem. Za takie zwycięstwo nie dają złota ani kasy,ale prestiż jest ogromny!!!
Na bikestats.pl laski już się w zdążyły w kolejce do Ciebie ustawić:-)
Ty Wilku jednak jesteś lucky man,jeszcze raz Ci gratuluję!

Data: 2013-09-04 12:51:30
Autor: Ignac
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski
W dniu wtorek, 3 września 2013 21:59:22 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:

Za takie zwycięstwo nie dają złota ani kasy,ale prestiż jest ogromny!!!

Na metę docieram o 2.16, z łącznym czasem 8 dni 14h i 16min (drugim w historii imprezy); I kto Ci teraz "podskoczy",ja się pytam,no kto !

Data: 2013-09-04 13:22:20
Autor: Wilk
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski
W dniu środa, 4 września 2013 21:51:30 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:
 
I kto Ci teraz "podskoczy",ja się pytam,no kto !

Sam czas i miejsce nie jest aż tak istotne, na tej trasie to każdy rywalizował przede wszystkim z samym sobą; tak jak napisałem w relacji każdemu zawodnikowi, który był w stanie tę trasę przejechać - należą się ogromne brawa, bo maraton rzeczywiście był morderczy. Utrzymać tempo 300km przez 9-10 dni, z górami, z fatalnymi drogami - to ogromne wyzwanie. A do tego piękna trasa, dająca przegląd wielu polskich krain geograficznych, w większości poprowadzona raczej mało ruchliwymi drogami.

Mój wynik był o tyle ciekawy, że niejako udowodniłem, że na tego typu imprezach wytrzymałość jest kluczowym parametrem; że nie trzeba jakiegoś specjalistycznego treningu by się tu liczyć; od uzyskiwania wysokich średnich ważniejsza jest umiejętność jazdy z minimalną liczbą postojów, konsekwencja, umiejętność jazdy na chronicznym niedospaniu i silna psychika, dzięki której jesteśmy w stanie wsiąść na rower i jechać nawet wtedy, gdy wszystko boli, a mamy przed sobą 300km pod silny, czołowy wiatr.

Data: 2013-09-04 15:21:16
Autor: Ignac
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski
W dniu środa, 4 września 2013 22:22:20 UTC+2 użytkownik Wilk napisał:
W dniu środa, 4 września 2013 21:51:30 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:

 > I kto Ci teraz "podskoczy",ja się pytam,no kto !



Sam czas i miejsce nie jest aż tak istotne, na tej trasie to każdy rywalizował przede wszystkim z samym sobą; tak jak napisałem w relacji każdemu zawodnikowi, który był w stanie tę trasę przejechać - należą się ogromne brawa, bo maraton rzeczywiście był morderczy. Utrzymać tempo 300km przez 9-10 dni, z górami, z fatalnymi drogami - to ogromne wyzwanie. A do tego piękna trasa, dająca przegląd wielu polskich krain geograficznych, w większości poprowadzona raczej mało ruchliwymi drogami.



Mój wynik był o tyle ciekawy, że niejako udowodniłem, że na tego typu imprezach wytrzymałość jest kluczowym parametrem; że nie trzeba jakiegoś specjalistycznego treningu by się tu liczyć; od uzyskiwania wysokich średnich ważniejsza jest umiejętność jazdy z minimalną liczbą postojów, konsekwencja, umiejętność jazdy na chronicznym niedospaniu i silna psychika, dzięki której jesteśmy w stanie wsiąść na rower i jechać nawet wtedy, gdy wszystko boli, a mamy przed sobą 300km pod silny, czołowy wiatr.


Ale absolutnie się zgadzam z tym co piszesz,kurtuazja kurtuazją,tylko
wszyscy startujący nie pojechali po to,żebyś Ty sobie wygrał,to jednak
była rywalizacja i jak słusznie zaznaczyłeś w wydaniu extrim.
Czy ktoś się Tobą przejmował,że np.w BBTour nie dostałeś się na podium.
Ponadto,miara Twojego sukcesu jest odwotnie proporcjonalna do wpisów/komentarzy które masz pod swoją relacją z MRDP-to też jest znamienne.
Dla wielu startujących,Twoje zwycięstwo jest szokiem,bo niewielu/nikt
zdecydowałoby się,przed startem upatrywać w Tobie zwycięzcę.
Najlepiej wypełniłeś wszystkie warunki,żeby wygrać,tylko tyle,ale i aż tyle!
Stąd mój wpis,który zacytowałeś.

Data: 2013-09-03 19:12:58
Autor: Czesław Wiśniak
3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski
Zapraszam na moją stronę na obszerną relację z przeżyć na maratonie i trochę zdjęć z trasy. Impreza prawdziwie >mordercza, a jednocześnie to wspaniała przygoda, która na długo zostaje w pamięci; ten maraton miał w sobie >bardzo wiele z wyprawy, zawodnicy wszystko mieli na swojej głowie, sami wybierali strategie noclegowe, >żywieniowe itd.:
http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl/mrdp/mrdp.html

Wreszcie ;)

3130km w 10 dni - czyli Maraton Rowerowy Dookoła Polski

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona