Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   35 osób w święta

35 osób w święta

Data: 2009-04-15 14:21:55
Autor: J.F.
35 osób w święta
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:gs4eo2$hp8$1nemesis.news.neostrada.pl...
Temat może na jakąś grupę związaną z psychologią, czy filozofią ale w końcu dotyczący samochodów.
W te święta zginęło (choć ja uważam że zostało zabitych) 35 osób na drogach. W "przeciętny" weekend liczba ta wynosi 20... w przeważającej większości przyczyna ta sama - nadmierna prędkość.
Zatrzymanych w te święta "pod wpływem" prawie 2 tysiące. I takie liczby to też norma. Tak się zastanawiam, nad kilkoma rzeczami.
Dlaczego w naszym kraju, w tak łagodny, żeby nie rzecz tolerancyjny sposób traktuje się tego typu debili,

A moze sam jestes debil ... np srednia dzienna wynosi 15 osob, wiec 20 w dwudniowy weekend to jest malo, a 35 w trzydniowy to tez malo ...

A pijani .. wiekszosc wypadkow powoduja jednak trzezwi.
Pijani kierowcy samochodow to margines.

Przecież gdyby jeden z drugim stracili prawko tak, minimum na 10 lat, to po 2 - 3 latach na naszych drogach powinna jeździć połowa samochodów mniej.

Taa .. a policzyles to co proponujesz ?

A poza tym .. jak Sejm ma to uchwalic, skoro poslowie tez lubia wypic ? :-)

Ja osobiście przygodę z "kółkiem" zacząłem w Stanach, gdzie cały kodeks ruchu drogowego, to cieniutka książka, znaków drogowych jest 5 na krzyż, a liczba wypadków drogowych proporcjonalnie do ilości samochodów ... nawet mi się nie chce szukać w statystykach.

... no to poszukaj. I przelicz na pare sposobow jak Polska wyglada na tle USA..

W Polsce mamy wypasiony kodeks,

Przyznaje ze za gruby. Przeciez tego nikt nie jest w stanie zastosowac w praktyce.

Ale coz robic - wypracowany przez lata, uzgodniony w calej Europie, i w zasadzie poprawny - trudno tam cokolwiek skreslic.

Tak obserwuje niektórych swoich znajomych, "mistrzów kierownicy" i stwierdzam, że większość z nich po prostu za kółkiem odreagowuje swoje stresy, kompleksy... nie wiem jak to nazwać.

I powoduja czesto wypadki ?

Nie wiem, gdzie jest problem w tym, żeby takiego jednego z drugim, po 3cim przekroczeniu prędkości wysłać nie na powtórny egzamin, a badania psychiatryczne, czy dana osoba nie stanowi dla siebie i innych zagrożenia na drodze.

No coz - w zaleznosci od podejscia lekarza - albo nalezaloby 90% odebrac PJ na zawsze, albo 90% uznac za calkowicie normalnych - co jest dziwnego w tym ze czlowiek nie ma ochoty sie wlec 40, mimo ze mu glupio ustawiony znak tak nakazuje ?

Wygląda to trochę tak, jakby naszym ustawodawcom albo brakło wyobraźni, albo sami zachowywali się w ten sam sposób.

A moze tez sa calkowicie normalni :-)

Ja tam jakos dziwnie jezdze po kraju i nie mam poczucia zagrozenia.

Rada dla Ciebie: Paranoje daje sie leczyc :-)

J.

Data: 2009-04-15 13:32:47
Autor: kamil
35 osób w święta

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:gs4jj2$n0k$1news.onet.pl...


.. no to poszukaj. I przelicz na pare sposobow jak Polska wyglada na tle USA..

Jesli chodzi o liczbe zabitych na drogach w stosunku do liczby mieszkancow, to srednia z USA jest praktycznie taka sama, jak srednia w PL przez ostatnie lata.




Pozdrawiam
Kamil

35 osób w święta

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona