Data: 2011-06-10 00:45:42 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
4:2 Dallas ? | |
Witam
4:2 czy 4:3 dla Mavs? Po obejrzeniu kolejnego spotkania nie wierze, ze Heat sie podniosa i wygraja u siebie dwa spotkania z rzedu. Ciekawe czy ktos tak obstawial wczesniej :) BTW ciekawe sa te przestoje Heat w 4 kwartach, albo oni sa tak slabi albo Dallas tak dobrzy. pozdrawiam Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-10 09:58:53 | |
Autor: s | |
4:2 Dallas ? | |
W dniu 2011-06-10 09:45, Bartek Kacprzak pisze:
Witam Dużo teraz zależy od kontuzji Dywana. Jeżeli będzie upierdliwa, może się skończyć 2:4 Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-10 01:04:53 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
4:2 Dallas ? | |
On 10 Cze, 09:58, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> BTW ciekawe sa te przestoje Heat w 4 kwartach, albo oni sa tak slabiSam poszkodowany twierdzi, ze bedzie gotowy na mecz 6 i biedro mu nie przeszkadza. :) Jestem ciekaw co sie dzieje teraz w glowie LBJa. Jesli nie da wiecej punktow niz w meczu 4 i 5 to niezaleznie od Wade Miami i tak polegnie. A szkoda bo to moj faworyt do tytulu :( pozdrawiam Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-10 10:30:08 | |
Autor: s | |
4:2 Dallas ? | |
Jestem ciekaw co sie dzieje teraz w glowie LBJa. Dlaczego? W ostatnim meczu rzucili 102 punkty, a i kilku pozostalych graczy IMO ma jeszcze potencjal na wiecej. IMO sila Miami polegac moze raczej na ograniczeniu ofensywy Dallas niz pojsciu nawymiane ciosow. A szkoda bo to moj faworyt do tytulu :( Moj oczywiscie tez. Ale coraz bardziej doceniam cojones Mavs i coraz mniej bede sie chyba martwil, jezeli tym razem to oni jeszcze wygraja. Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-10 01:45:19 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
4:2 Dallas ? | |
On 10 Cze, 10:30, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Dlaczego?Potencjal tak, ale nie sadze, ze np Miller rzuci nagle 15 pkt. Kto oprocz niego? Howard? House? Anthony? IMO nikt z nich w ataku niczego nie wniesie. A obrona oprocz paru przeblyskow nie istnieje obecnie. Nowitzki rzuca jak chce, Terry objezdza Jamesa jak chce. Marion gra caly czas na niezlej skutecznosci blisko pomalowanego i ogranicza LB. Jak beda im trojki siedziec tak jak w ostatnim meczu to jest po zawodach. IMO sila Miami polegac moze raczej na ograniczeniu ofensywy Dallas nizNo wlasnie zastanawialem sie co by bylo gdyby Miami bardziej przylozylo sie na atakowanej polowie boiska. Przeciez jesli swoje rzuci Wade 30 pkt, 30 LBJ, i Bosh dolozy 20 i przy wsparciu lawki i dwudziestu paru punktow z lawki moga wygrac mecz. A do tej pory w 4 kwartach Heat nie ma. Moj oczywiscie tez. Ale coraz bardziej doceniam cojones Mavs i corazDlatego wlasnie napisalem wczesniej, ze Heat jeszcze moga poczekac na swoj tytul bo na razie to Mavs w przekroju jest lepsza druzyna. pozdrawiam Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-10 15:43:42 | |
Autor: TheBest | |
4:2 Dallas ? | |
W dniu 2011-06-10 09:45, Bartek Kacprzak pisze:
WitamWie ktos, jak wygladalo to w RS? Tzn stosunek zwyciestw/porazek przy stykowym wyniku w 4kwarcie? |