Data: 2009-05-12 01:04:19 | |
Autor: boukun | |
4 czerwca, 20 rocznica klęski czy zwycięstwa? | |
4 czerwca, 20 rocznica klęski czy zwycięstwa?
Reżim rządzący obecnie chce dzień 4 czerwca , 20 rocznicę wyborów do tzw. Sejmu Kontraktowego uczcić jako dzień zwycięstwa nad "komunizmem" ( którego w Polsce nigdy nie było) natomiast ludzie pracy i większość społeczeństwa uważa ten dzień jako początek klęski ( zerwanie Umów Sierpniowych zawartych miedzy strajkującymi i rządem , zrezygnowanie z realizacji 21 wynegocjowanych postulatów, przekształcenie podstępnie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego , w partię polityczną pod nazwą Solidarność, , sięganie po władzę w państwie) . Po 2O latach, po przeprowadzeniu tzw. transformacji ustrojowej , ludzie pracy, i zdecydowana większość społeczeństwa , uważa, że więcej straciła , niż zyskała. Trzeba przypominać , że strajki sierpniowe miały polepszyć , a nie pogorszyć sytuacje ludzi pracy i odbywały się pod hasłem: socjalizm tak, wypaczenia, nie . Strajkujący nie chcieli powrotu do kapitalizmu. Prof. Zbigniew Brzeziński lansował wtedy pogląd tzw. Konwergencji ustrojowej : wybranie i zostawienie wszystkich pozytywnych zdobyczy ludzi prac, społecznych i połączyć z pozytywnymi osiągnięciami kapitalizmu. Niestety, ówcześni manipulatorzy nastrojami społecznymi nie skorzystali z tej rady. Ale każda rocznica jest dobrą okazją do społecznej refleksji; ukazania kto w tym okresie zyskał, a kto stracił? Co zyskała klika cwaniaków która, przejęła podstępnie władzę i reaktywowała kapitalizm w Polsce , i to w jego prymitywnej formie dziwiętnastowiecznej, a co stracili ludzie pracy, społeczeństwo. Przede wszystkim owa klika cwaniaków, używając szyldu związkowego Solidarność dorwała się do kasy, i jak mówił Aleksander Małachowski, że tak jej ryje przywarły do koryta, że teraz trzeba by je siekierą odrąbywać. A co zyskali ludzie pracy, Naród ? Wydziedziczenie z majątku, który społeczeństwo z dużymi wyrzeczeniami budowało przez około 40 lat, a nawet dłużej, bo trzeba doliczyć osiągnięcia 19 lat II RP. Dziś 60 proc. Polaków żyje w biedzie, a około 40 proc w skrajnej nędzy. Kolejne rządy prowadzą prawie jawnie planową eutanazje wobec ludzi w wieku poprodukcyjnym, emerytów, rencistów, chorych, niedołężnych, dzieci, bezrobotnych . Eutanazja prowadzona jest w sposób wyrafinowany - odmawia się pomocy medycznej, np. uniemożliwia leczenie i stosowanie leków, ze względów finansowych ; niektóre zabiegi i lekarstwa ratujące życie lub zmniejszające cierpienie są dla tych ludzi niedostępne finansowo. Stają wobec dylematu: czy wykupić lekarstwo , czy zapłacić czynsz, inne świadczenia, wydać na podstawowe wyżywienie? Biedni, głodne dzieci, bezdomni, bezrobotni ,szukający chleba u obcych, żebrzące , grzebiący po śmietnikach , to powszechne zjawisko w Solidarnościowej Polsce. Czy oni też powinni się cieszyć, świętować tę rocznicę? Co oni zyskali na transformacji ustrojowej? A może inicjatorzy tym wykluczonym z życia publicznego , biednym, bezrobotnym , bezdomnym, głodnym, powiedzą, z czego powinni się cieszyć i za co mają być wdzięczni tym, którzy obalili komunizm, którego w Polsce nigdy nie było. Czy można się dziwić , że coraz częściej słyszy się westchnienie za PRL i hasło - komuno wróć. Leszek Skonka - - Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu w Polsce Były działacz przedsierpniowej opozycji (ROPCiO), twórca Wolnych Związków Zawodowych na Dolnym Śląsku, współorganizator strajku w sierpniu 1980 we Wrocławiu. |
|