Data: 2015-12-02 08:06:42 | |
Autor: cytawa | |
42t sprocket | |
Marek pisze:
Ktoś tu niedawno pytał o możliwość zwiększenia redukcji w przełożeniach roweru, by się zanadto nie męczyć na górskich podjazdach. A ktoś inny odpowiedział, że to co jest w rynkowej ofercie osprzętu (22t z przodu, 34t z tyłu) ma sensowny limit, bo stabilność roweru słabnie z prędkością, a przy takim młynku rower ledwo się turla. Ale trafiłem właśnie na patent: http://tiny.pl/ggpdj w którym limit się przesuwa. Chcialem zauwazyc, ze zwiekszanie trybow z lylu ma swoje wytrzymalosciowe granice. Tak miekkie przelozenie kusi by wjezdzac pod bardzo strome podjazdy. Sily jakie wtedy przenosza pieski sa gigantyczne i naprawde tylko najlepsze bebenki to wytrzymuja. Ale z drugiej strony, jesli sie uzywa wtesy wiekszych trybow z przodu to dobry pomysl. Jan Cytawa |
|