Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości news:4da49898$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

http://echelon.pl/content/46-mln-odszkodowania-dla-jtt

MCI prawomocnym wyrokiem sądu apelacyjnego uzyskało odszkodowanie w wysokości 46 mln zł za "doprowadzenie do upadłości na skutek błędnych i podejmowanych z naruszeniem prawa decyzji organów podatkowych".

No i to jest przepiękne - jak za ewidentny przekręt dostać jeszcze odszkodowanie - witamy a Polsce.

Bazyl

On 12 Kwi, 20:49, "Bazyl" <b...@poczta.onet.pl> wrote:

No i to jest przepiękne - jak za ewidentny przekręt dostać jeszcze
odszkodowanie - witamy a Polsce.

Kluska działał zgodnie z obowiązującymi przepisami a że były
idiotyczne to przecież nie jego wina. A zgnojony i zmuszony do
odejścia z biznesu  został wbrew owym przepisom więc odszkodowanie się
należy jak psu zupa.
Jeszcze ciekawiej było z wrocławskim JTT które zostało załatwione z
rażącym naruszeniem prawa na zlecenie eseldowskiej konkurencji przez
elesdoską (wówczas) skarbówkę.
J-23

W dniu 2011-04-12 23:26, Hans Kloss pisze:

A zgnojony i zmuszony do
odejścia z biznesu
J-23

I zwykły normalny Polak może się tylko z tego cieszyć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On 13 Kwi, 06:48, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:

I zwykły normalny Polak może się tylko z tego cieszyć.

 Z czego, z tego że tysiące jego rodaków zatrudnionych w "Optimusie"
musiało pójść na zieloną trawkę? Czy może z tego ze polskie dzieci
zamiast porządnego komputera za 1500 miały do dyspozycji jedynie złom
za 2500, w związku z czym wiele z nich musiało się zadowolić raczej
butelką trunku "Arizona" w cenie 4.70 za 3 ćwierci litra....
J-23

W dniu 2011-04-13 09:06, Hans Kloss pisze:

On 13 Kwi, 06:48, jadrys<C...@yahoo.com>  wrote:

I zwykły normalny Polak może się tylko z tego cieszyć.

  Z czego, z tego Ĺźe tysiące jego rodakĂłw zatrudnionych w "Optimusie"
musiało pójść na zieloną trawkę? Czy może z tego ze polskie dzieci
zamiast porządnego komputera za 1500 miały do dyspozycji jedynie złom
za 2500, w związku z czym wiele z nich musiało się zadowolić raczej
butelką trunku "Arizona" w cenie 4.70 za 3 ćwierci litra....
J-23

To moĹźe zlikwidujmy całkowicie podatki dla wszystkich? Wtedy kaĹźdy komputer będzie kosztował 1500zł.. a i tzw. miejsc pracy teĹź  przybędzie. tędy droga - Ĺźeby wylewać łzy nad dolą przyłapanego hochsztaplera wykorzystującego niedoskonale przepisy, do nabijania sobie kabzy?  A co na to inni, - ci uczciwi?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-07-09 12:01, jadrys pisze:

To może zlikwidujmy całkowicie podatki dla wszystkich?

Oraz lichwiarskie oprocentowanie w bankach. Tak jak w arabskich bankach.
Lichwa to jest niegodne zajęcie dla osoby szlachetnej.

W dniu 2011-07-09 13:43, u2 pisze:

W dniu 2011-07-09 12:01, jadrys pisze:

To może zlikwidujmy całkowicie podatki dla wszystkich?

Oraz lichwiarskie oprocentowanie w bankach. Tak jak w arabskich bankach.
Lichwa to jest niegodne zajęcie dla osoby szlachetnej.

Bankier nigdy nie był i nie będzie osobą szlachetną.  A swoja drogą - ciekawe jak sobie radzą te hieny w islamskich krajach wyznaniowych, no Arabii Saudyjskiej. Islam potępia stanowczo  lichwę..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-07-09 21:16, jadrys pisze:

W dniu 2011-07-09 13:43, u2 pisze:

W dniu 2011-07-09 12:01, jadrys pisze:

To może zlikwidujmy całkowicie podatki dla wszystkich?

Oraz lichwiarskie oprocentowanie w bankach. Tak jak w arabskich bankach.
Lichwa to jest niegodne zajęcie dla osoby szlachetnej.

Bankier nigdy nie był i nie będzie osobą szlachetną.  A swoja drogą -
ciekawe jak sobie radzą te hieny w islamskich krajach wyznaniowych, no
Arabii Saudyjskiej. Islam potępia stanowczo  lichwę..

Nie znasz zupelnie jak dzialaja arabskie banki, to przeciwienstwo lichwy.

Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:242899ad-0b04-40e2-9c6b-b0ea11fcd55ex18g2000yqe.googlegroups.com...
On 12 Kwi, 20:49, "Bazyl" <b...@poczta.onet.pl> wrote:

No i to jest przepiękne - jak za ewidentny przekręt dostać jeszcze
odszkodowanie - witamy a Polsce.
Kluska działał zgodnie z obowiązującymi przepisami a że były

idiotyczne to przecież nie jego wina. A zgnojony i zmuszony do
odejścia z biznesu  został wbrew owym przepisom więc odszkodowanie się
należy jak psu zupa.

Jeszcze ciekawiej było z wrocławskim JTT które zostało załatwione z

rażącym naruszeniem prawa na zlecenie eseldowskiej konkurencji przez
elesdoską (wówczas) skarbówkę.
J-23

Dokładnie tak. Poczytajcie sobie o interesach komputerowych wicepremiera Pawlaka w latach 90. Ciekawa literatura...
Tomek

Ps - tak na szybko znalazłem w necie:
http://forum.interia.pl/watek-chronologicznie/pawlak-zbudowal-wokol-siebie-uklad,2,728921,0,c,5,115,0,0
Pawlak był wtedy premierem i jak sie wydało to podał się do dymisji (ale żadnych konsekwencji nie poniósł). InterArms była firmą jego kolegi ze studiów.
W ciągu 1993 i 1994 r. URM, GUC, BGŻ, ZUS, MEN, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa zawarły z firmami InterAms i InterAms II kontrakty na dostawę sprzętu komputerowego o wartosci ponad 200 mld starych złotych. NIK wszczął kontrolę w URM po ogłoszeniu upadłości firmy InterAms II w końcu listopada 1994 r. i ujawnieniu prywatnych powiązań premiera Waldemara Pawlaka z właścicielem tej firmy Pawłem Zdunkiem. Umowy zawierane były często przez osoby nieupoważnione, InterAms otrzymywał zamówienia bez przetargu, władze kontrolowanych instytucji decydowały o wyborze InterAmsu wbrew zaleceniom komisji przetargowych. Np. w przypadku Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą komisja rekomendowała &#8222;Computerland, ale ówczesny minister Lesław Podkański na notatce komisji napisał: "Wybieramy InterAms".* Urzędy często płaciły InterAmsom, zanim otrzymały sprzęt. InterAms nie płacił też kar za opóźnienia dostaw.* Szczególne zaufanie, którym cieszyły się InterAmsy w Urzędzie Rady Ministrów, było dla większości instytucji wystarczającą rekomendacją. Nie badano sytuacji finansowej firmy. Niektóre instytucje (np. BGŻ) zawierały kontrakty, mimo że wiedziały o kłopotach dostawcy[24]. [Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Bank Gospodarki Żywnościowej, Główny Urząd Ceł, Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, Kasa Rolniczych Ubezpieczeń Społecznych zainwestowały setki miliardów starych złotych w jedną prywatną firmę komputerową InterAms Pawła Zdunka, w dodatku znajdującą się w stadium agonii! Gdy InterAms przejmowała kontrakt na stworzenie Poczty Elektronicznej Administracji Rządowej, Jan Zagajewski, sekretarz stanu w URM pod rządami premiera Waldemara Pawlaka (podczas drugiej jego "kadencji" na tym stanowisku),wydał pisemną decyzję, aby przyznanie tego kontraktu odbyło się "z pominięciem procedury przetargowej". W MWGzZ powołano co prawda komisję przetargową, która zarekomendowała nawet konkurencyjną wobec spółki Zdunka firmę Computerland, ale minister Lesław Podkański, na piśmie z decyzją komisji zadekretował stanowczo: "Wybieramy InterAms.
W przypadku komputeryzacji MEN, akceptowanej przez ministra Aleksandra Łuczaka, warunki transakcji z udziałem InterAms były już po prostu skandaliczne: warta 30 mld starych złotych umowa gwarantowała Zdunkowi zapłatę 80 proc. wartości kontraktu "z góry". Jak .ustaliła później Najwyższa Izba Kontroli, żadna ze wspomnianych "jednostek budżetowych nie dopełniła wymogu sprawdzenia wiarygodności finansowej firmy", a jak stwierdził sędzia Dariusz Czajka, prowadzący postępowanie upadłościowe spółki InterAms "Już pod koniec 1993 roku narastały odsetki od powziętych zobowiązań i już wówczas, po bilansie za 1993 rok, powinno zadziałać prawo upadłościowe". Ale prawo &#8222;nie zadziałało między innymi dzięki miliardom tłoczonym do kieszeni Zdunka z kieszeni podatników.
A może zagadkę wyjaśnia w banalny sposób taka oto konfiguracja: Zdunek, kolega ze studiów Waldemara Pawlaka zatrudnia w swej firmie na eksponowanym i dobrze opłacanym stanowisku Annę M., bardzo dobrą znajomą Pawlaka, jego niezastąpiona sekretarkę i asystentkę z czasów, gdy Pawlak był szefem PSL (od czerwca 1991 roku) i gdy po raz pierwszy piastował urząd prezesa Rady Ministrów (od 5 czerwca 1992 roku do 10 lipca 1992 roku), premier Pawlak zatrudnia z kolei w URM (najpierw w charakterze dyrektora generalnego, następnie podsekretarza stanu) Jana Zagajewskiego, wuja Anny M., nad wyraz życzliwego dla jej nowego pracodawcy [władza]

W dniu 2011-04-12 20:49, Bazyl pisze:

Użytkownik "Tomek" <kuki543@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4da49898$0$2498$65785112news.neostrada.pl...

http://echelon.pl/content/46-mln-odszkodowania-dla-jtt

MCI prawomocnym wyrokiem sądu apelacyjnego uzyskało odszkodowanie w
wysokości 46 mln zł za "doprowadzenie do upadłości na skutek błędnych
i podejmowanych z naruszeniem prawa decyzji organów podatkowych".

No i to jest przepiękne - jak za ewidentny przekręt dostać jeszcze
odszkodowanie - witamy a Polsce.

Bazyl

Jaki przekręt ?

Użytkownik "zeb" <zebkon@vp.pl> napisał w wiadomości news:io2739$vca$2news.onet.pl...

Jaki przekręt ?

Najprostszy na świecie - eksportowali na papierze komputery do Czech żeby znowu na papierze je niby importować i jako "zagraniczne" sprzedawać bez VAT - wbrew pozorom ten kraj nie składa się jeszcze w całości z "młodych wykształconych z wielkich miast" - zostało jeszcze kilku starych z branży, pamiętliwych.

Bazyl

Najprostszy na świecie - eksportowali na papierze komputery do Czech żeby
znowu na papierze je niby importować i jako "zagraniczne" sprzedawać bez
VAT - wbrew pozorom ten kraj nie składa się jeszcze w całości z "młodych
wykształconych z wielkich miast" - zostało jeszcze kilku starych z branży,
pamiętliwych.

A dlaczego "zagraniczne" były bez VAT, a  "krajowe"  - nie!???
Czy to aby "konstytucyjne"?

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2011-04-12 21:11, abc pisze:

Najprostszy na Âświecie - eksportowali na papierze komputery do Czech Âżeby
znowu na papierze je niby importowaĂŚ i jako "zagraniczne" sprzedawaĂŚ bez
VAT - wbrew pozorom ten kraj nie skÂłada siĂŞ jeszcze w caÂłoÂści z "mÂłodych
wyksztaÂłconych z wielkich miast" - zostaÂło jeszcze kilku starych z branÂży,
pamiĂŞtliwych.

A dlaczego "zagraniczne" byÂły bez VAT, a  "krajowe"  - nie!???
Czy to aby "konstytucyjne"?

Korzystali na tym wszyscy, tylko nie biurwy, wiec zdecydowali sie
wykonczyc uczciwego biznesmena p. Kluske.

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4da4a3ff$0$2436$65785112news.neostrada.pl...

A dlaczego "zagraniczne" były bez VAT, a  "krajowe"  - nie!???
Czy to aby "konstytucyjne"?

Nie było tylko jest (europejski NIP), po to żeby nie hodować VAT (który się odlicza), no i jakie ma to znaczenie dla samego, bezspornego przekrętu?

Bazyl

W dniu 2011-04-12 20:57, Bazyl pisze:

Użytkownik "zeb" <zebkon@vp.pl> napisał w wiadomości
news:io2739$vca$2news.onet.pl...

Jaki przekręt ?

Najprostszy na świecie - eksportowali na papierze komputery do Czech
żeby znowu na papierze je niby importować i jako "zagraniczne"
sprzedawać bez VAT - wbrew pozorom ten kraj nie składa się jeszcze w
całości z "młodych wykształconych z wielkich miast" - zostało jeszcze
kilku starych z branży, pamiętliwych.

Bazyl

Bazyl ja jeszcze o miejscu na cmentarzu nie myślę a pamiętliwy też jestem. Ale to co zrobili z Kluską to było zwykłe skur..synstwo.
Ciekaw jestem komu Kluska tak bardzo podpadł, tzn jakiemu wysoko postawionemu urzędasowi (czyt. nie dał łapówki)

Użytkownik "zeb" <zebkon@vp.pl> napisał w wiadomości news:io28on$58r$2news.onet.pl...

Bazyl ja jeszcze o miejscu na cmentarzu nie myślę a pamiętliwy też jestem. Ale to co zrobili z Kluską to było zwykłe skur..synstwo.

A czy ja chociaż słówko o Klusce wspomniałem?

Bazyl