Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   5 miliardów na trzynastki

5 miliardów na trzynastki

Data: 2013-08-11 01:04:17
Autor: Marek Woydak
5 miliardów na trzynastki

5 miliardów na trzynastki

To byłyby astronomiczne oszczędności dla dziurawego budżetu państwa! Jak
ustalił "Super Express", w ubiegłym roku na trzynaste pensje dla
pracowników budżetówki poszło pięć miliardów złotych. To aż o 1,5 miliarda
złotych więcej niż rok wcześniej! Nas rząd dławi oszczędnościami, a swoim
rozdaje!

Kryzys? Jaki kryzys... Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że w budżecie
państwa brakuje 24 miliardów złotych. Co zrobił wtedy rząd? Premier
osobiście nakazał swoim ministrom cięcia! Okazuje się, że dotyczą one
wszystkich, tylko nie... urzędników!

A można znaleźć olbrzymie oszczędności. Wystarczy zlikwidować "trzynastki".
"Super Express" dotarł do pisma wiceministra finansów Janusza Cichonia, w
którym informuje o wysokości dodatkowego rocznego wynagrodzenia dla
pracowników sfery budżetowej. Wynika z niego, że w 2012 r. na "trzynastki"
poszło 4,971 mld zł. Z tego 3,798 mld dla urzędników samorządowych, a 1,173
mld zł dla urzędników organów władzy publicznej oraz pracowników sądów i
trybunałów. Trzynastą pensję dostali m.in. pracownicy urzędów miast, gmin
oraz wojewódzkich i marszałkowskich.

Dla porównania w 2011 r. z budżetu państwa poszło na "trzynastki" ok. 3,5
mld zł, czyli o około 1,5 mld zł mniej niż w 2012 r. Mimo to rząd nie chce
likwidować przywileju "trzynastek". Można dowiedzieć się tego z dokumentu
Ministerstwa Finansów. - Jednocześnie informuję, że w chwili obecnej w
Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace związane z odstąpieniem od
obowiązujących regulacji - mówi wiceminister Janusz Cichoń.

Według ekspertów przywilej "trzynastki" dla pracowników jest kosztowny,
niesprawiedliwy i powinien być zlikwidowany. - Ile jest miesięcy w roku?
Dwanaście czy trzynaście? Co to za wymysł trzynastego miesiąca, za który
podatnicy muszą płacić z własnej kieszeni na ekstrapensję dla urzędników?
Dlaczego tylko ta grupa ma dostawać "trzynastki"? Czy kasjerka z
supermarketu, pracująca czasami po kilkanaście godzin dziennie, dostaje
"trzynastkę"? Ona nie dość, że dostaje grosze, to może tylko pomarzyć o
"trzynastce"... A urzędnik ma to zapisane w ustawie! - mówi "Super
Expressowi" poirytowany Robert Gwiazdowski, ekspert Centrum im. Adama
Smitha. Jego zdaniem, problemem jest również to, że w Polsce mamy ogromną
liczbę urzędników. - I niestety cały czas ich przybywa - kończy
Gwiazdowski.

Nam nikt trzynastek nie daje

Agnieszka Kowalska (25 l.), archiwistka:
- Nie znam nikogo, kto miałby takie szczęście dostawać trzynastą pensję.
Żeby mieć taki komfort, może powinnam poszukać pracy w budżetówce, bo tam,
jak widzę, nie brakuje pieniędzy na rozpasanie pracowników.

Maciej Długołęcki (24 l.), logistyk:
- 5 miliardów złotych? To jestem bardzo ciekawy, jakie to były pensje. Bo
na pewno sporo powyżej średniej krajowej. Ja o "trzynastce" mogę pomarzyć!
Niech rząd oszczędza na sobie!

Tomasz Raniszewski (59 l.), taksówkarz:
- Trzynasta pensja? Dostawałem w latach 80. i pracując w zachodnich
firmach. Tutaj jak się nie jest urzędasem, to nie ma nawet co marzyć.
Szkoda, że to my musimy cały rok pracować na ich "trzynastki".

Jurij Spiridonow (40 l.), budowlaniec:
- Nigdy nie dostałem trzynastej pensji, muszę ciężko pracować na swoje
dwanaście. U nas w Rosji też taki luksus dotyczy tylko urzędników, którzy
też mogliby zacząć oszczędzać.

Data: 2013-08-11 08:34:41
Autor: mkrawan
5 miliardów na trzynastki
Znów gnoju podszywasz się podemnie? Nie stać cię padalcu na własną ksywkę?

MW

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:56cdmc292ree$.1oteh6zlycr5s$.dlg40tude.net...

5 miliardów na trzynastki

To byłyby astronomiczne oszczędności dla dziurawego budżetu państwa! Jak
ustalił "Super Express", w ubiegłym roku na trzynaste pensje dla
pracowników budżetówki poszło pięć miliardów złotych. To aż o 1,5 miliarda
złotych więcej niż rok wcześniej! Nas rząd dławi oszczędnościami, a swoim
rozdaje!

Kryzys? Jaki kryzys... Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że w budżecie
państwa brakuje 24 miliardów złotych. Co zrobił wtedy rząd? Premier
osobiście nakazał swoim ministrom cięcia! Okazuje się, że dotyczą one
wszystkich, tylko nie... urzędników!

A można znaleźć olbrzymie oszczędności. Wystarczy zlikwidować "trzynastki".
"Super Express" dotarł do pisma wiceministra finansów Janusza Cichonia, w
którym informuje o wysokości dodatkowego rocznego wynagrodzenia dla
pracowników sfery budżetowej. Wynika z niego, że w 2012 r. na "trzynastki"
poszło 4,971 mld zł. Z tego 3,798 mld dla urzędników samorządowych, a 1,173
mld zł dla urzędników organów władzy publicznej oraz pracowników sądów i
trybunałów. Trzynastą pensję dostali m.in. pracownicy urzędów miast, gmin
oraz wojewódzkich i marszałkowskich.

Dla porównania w 2011 r. z budżetu państwa poszło na "trzynastki" ok. 3,5
mld zł, czyli o około 1,5 mld zł mniej niż w 2012 r. Mimo to rząd nie chce
likwidować przywileju "trzynastek". Można dowiedzieć się tego z dokumentu
Ministerstwa Finansów. - Jednocześnie informuję, że w chwili obecnej w
Ministerstwie Finansów nie są prowadzone prace związane z odstąpieniem od
obowiązujących regulacji - mówi wiceminister Janusz Cichoń.

Według ekspertów przywilej "trzynastki" dla pracowników jest kosztowny,
niesprawiedliwy i powinien być zlikwidowany. - Ile jest miesięcy w roku?
Dwanaście czy trzynaście? Co to za wymysł trzynastego miesiąca, za który
podatnicy muszą płacić z własnej kieszeni na ekstrapensję dla urzędników?
Dlaczego tylko ta grupa ma dostawać "trzynastki"? Czy kasjerka z
supermarketu, pracująca czasami po kilkanaście godzin dziennie, dostaje
"trzynastkę"? Ona nie dość, że dostaje grosze, to może tylko pomarzyć o
"trzynastce"... A urzędnik ma to zapisane w ustawie! - mówi "Super
Expressowi" poirytowany Robert Gwiazdowski, ekspert Centrum im. Adama
Smitha. Jego zdaniem, problemem jest również to, że w Polsce mamy ogromną
liczbę urzędników. - I niestety cały czas ich przybywa - kończy
Gwiazdowski.

Nam nikt trzynastek nie daje

Agnieszka Kowalska (25 l.), archiwistka:
- Nie znam nikogo, kto miałby takie szczęście dostawać trzynastą pensję.
Żeby mieć taki komfort, może powinnam poszukać pracy w budżetówce, bo tam,
jak widzę, nie brakuje pieniędzy na rozpasanie pracowników.

Maciej Długołęcki (24 l.), logistyk:
- 5 miliardów złotych? To jestem bardzo ciekawy, jakie to były pensje. Bo
na pewno sporo powyżej średniej krajowej. Ja o "trzynastce" mogę pomarzyć!
Niech rząd oszczędza na sobie!

Tomasz Raniszewski (59 l.), taksówkarz:
- Trzynasta pensja? Dostawałem w latach 80. i pracując w zachodnich
firmach. Tutaj jak się nie jest urzędasem, to nie ma nawet co marzyć.
Szkoda, że to my musimy cały rok pracować na ich "trzynastki".

Jurij Spiridonow (40 l.), budowlaniec:
- Nigdy nie dostałem trzynastej pensji, muszę ciężko pracować na swoje
dwanaście. U nas w Rosji też taki luksus dotyczy tylko urzędników, którzy
też mogliby zacząć oszczędzać.

Data: 2013-08-11 01:41:27
Autor: Marek Woydak
5 miliardów na trzynastki
Dnia Sun, 11 Aug 2013 08:34:41 +0200, mkrawan napisał(a):

Znów gnoju podszywasz się podemnie? Nie stać cię padalcu na własną ksywkę?


Spierdalaj podszywancu.

Data: 2013-08-11 10:29:20
Autor: Mark Woydak
5 miliardów na trzynastki
Znow szmaciarzu podszywasz się pode mnie?! Czy taka łajza jak ty nie ma honoru? SB-ecki śmieciu!

MW

Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:g16w6rhhrl1n$.z9bofw0pt9xp$.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 11 Aug 2013 08:34:41 +0200, mkrawan napisał(a):

Znów gnoju podszywasz się podemnie? Nie stać cię padalcu na własną ksywkę?


Spierdalaj podszywancu.

5 miliardów na trzynastki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona