Dnia Fri, 5 Aug 2016 23:05:32 +0200, Pawel napisał(a):

Witam, czy ktoś z koleżanek lub kolegów miał przyjemność utknąć dziś w nocy w korku z powodu wypadku przed bramkami na A4 jadąc do Krakowa ... a korzystał przy tym z Yanosika?
Zrodziło się we mnie paskudne podejrzenie, że aplikacja, która do tej pory w miarę trafnie ostrzegała mnie przed utrudnieniami i sugerowała zjazd, dziwnym trafem na płatnym odcinku autostrady zgłupiała i wpakowała mnie w godzinne opóźnienie, pokazując przy tym, że droga jest przejezdna, choć wg mojego rozeznania, nie była już od pół godziny.

Jeszcze zobaczyłem przy tym na ekranie fajną reklamę mostostalu.

Sugerujesz, ze autostrada sponsorowana ? :-)

A kiedy wjezdzales/mijales zjazd ? Pol godziny to akurat tyle, ze mial
prawo nie wiedziec jak planowal.

Ostatnie doswiadczenie bylo tragiczne - nie wlaczylem yanosika, bo nie
ja prowadzilem, a jak zobaczylem korek pod Wroclawem, to sie zaczelo:
-internet w Play chodzi tragicznie/wcale, -zmienic operatora sie nie da, bo telefon sie wiesza przy wyszukiwaniu  (tak ma - nie wiem czy wina Samsunga czy Play),
-po resecie internet nadal chodzi koslawo, a yanosik koslawo pokazuje,
 i ciagle nic nie wiem.

-na tych roznych nawgacjach nawet trudno ustalic ile km jest do
najblizszego zjazdu.

no coz, nauczka na przyszlosc - nie byc leniwym, zawsze wlaczac
nawigacje przed jazda. Choc przeciez dobrze o tym wiem :-)

J.

On 07.08.2016 11:36, J.F. wrote:

no coz, nauczka na przyszlosc - nie byc leniwym, zawsze wlaczac
nawigacje przed jazda. Choc przeciez dobrze o tym wiem :-)

Jak masz zestaw głośnomówiący, to można Yanosika ustawić, żeby się włączał automatycznie przy połaczeniu z zestawem. Pal sześć korki, ale ostrzeżenia przed kontrolami się potrafią zwrócić. No i masz motywację, zeby zawsze jeżdzić na głośnomówiącym, co jest przydatne jak ktoś dzwoni - zamiast klikać jak już zadzwoni od razu masz na głośnomówiącym, a mój dodatkowo dyktuje ci kto się dobija. Szkoda, że rozłączanie kulawo działa i raz się Yanosik zamyka, a raz żre baterię i potrwafi krzyknąć "patrol w okolicy kia" na spotkaniu;)

Shrek

Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:no7kgv$vvf$1node2.news.atman.pl...

On 07.08.2016 11:36, J.F. wrote:

działa i raz się Yanosik zamyka, a raz żre baterię i potrwafi krzyknąć "patrol w okolicy kia" na spotkaniu;)

Taki OT mi się przypomniał w związku ze spotkaniem:
Kiedyś byłem w gronie kilku poważnych, nobliwych panów, średnia wieku 40-45. Dyskusje o polityce, gospodarce, pogodzie, tudzież dupie Maryny i choć już po oficjalnych rozmowach, to atmosfera trochę sztywna.
Nagle odzywa się telefon jednego z nich: "Kochanie, dzwoni trzecie je..anie".
Miał je ponumerowane ;-)

--
Yogi(n)

Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:no7kgv$vvf$1@node2.news.atman.pl...
On 07.08.2016 11:36, J.F. wrote:

no coz, nauczka na przyszlosc - nie byc leniwym, zawsze wlaczac
nawigacje przed jazda. Choc przeciez dobrze o tym wiem :-)

Jak masz zestaw głośnomówiący, to można Yanosika ustawić, żeby się włączał automatycznie przy połaczeniu z zestawem. Pal sześć korki, ale ostrzeżenia przed kontrolami się potrafią zwrócić.

I meldowac kontrole mozna szybko i precyzyjnie :-)

Mam wlaczone, ale to nie moje auto, wiec sie nie wlaczyl.
No i pradu janosik czerpie pelno, wiec jeszcze ladowarka, kabelek ...

No i masz motywację, zeby zawsze jeżdzić na głośnomówiącym, co jest przydatne jak ktoś dzwoni

samochod jest jeden, a telefony dwa :-(

- zamiast klikać jak już zadzwoni od razu masz na głośnomówiącym, a mój dodatkowo dyktuje ci kto się dobija. Szkoda, że rozłączanie kulawo działa i raz się Yanosik zamyka, a raz żre baterię i potrwafi krzyknąć "patrol w okolicy kia" na spotkaniu;)

Krzykniecia bym sie nie bal, chyba ze w sadzie :-)

Ale faktycznie - zre wtedy ...

J.

On 08.08.2016 10:58, J.F. wrote:

Mam wlaczone, ale to nie moje auto, wiec sie nie wlaczyl.
No i pradu janosik czerpie pelno, wiec jeszcze ladowarka, kabelek ...

Na krótkie trasy po mieście styka. Jak jadę gdzieś dalej, to podłączam. być może z ostrzerzeń już by się całkiem dobry smartfon uzbierał, choć z drugiej strony... kiedyś nie było Yanosika i też mandatów nie wyłapywałem, choć ten jedyny za prędkość to w sumie bez Yanosika.

No i masz motywację, zeby zawsze jeżdzić na głośnomówiącym, co jest
przydatne jak ktoś dzwoni

samochod jest jeden, a telefony dwa :-(

Yanosika ustawiasz na jednym, a jak masz zestaw w mulitpointem to dwa telefony ogarniesz, ale to już OT się robi.

Shrek

W dniu 2016-08-07 o 11:36, J.F. pisze:

Dnia Fri, 5 Aug 2016 23:05:32 +0200, Pawel napisał(a):

Witam, czy ktoś z koleżanek lub kolegów miał przyjemność utknąć dziś w
nocy w korku z powodu wypadku przed bramkami na A4 jadąc do Krakowa ...
a korzystał przy tym z Yanosika?
Zrodziło się we mnie paskudne podejrzenie, że aplikacja, która do tej
pory w miarę trafnie ostrzegała mnie przed utrudnieniami i sugerowała
zjazd, dziwnym trafem na płatnym odcinku autostrady zgłupiała i
wpakowała mnie w godzinne opóźnienie, pokazując przy tym, że droga jest
przejezdna, choć wg mojego rozeznania, nie była już od pół godziny.

Jeszcze zobaczyłem przy tym na ekranie fajną reklamę mostostalu.

Sugerujesz, ze autostrada sponsorowana ? :-)

w tym przypadku to yanosik sponsorowany.

--
http://www.funinpoland.pl