Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   5 zych wiadomoci

5 zych wiadomoci

Data: 2013-05-11 07:02:22
Autor: Przemysaw M.
5 zych wiadomoci

5 złych wiadomości dla Platformy w 5 dni

Kończy się kolejny tydzień, którego Platforma Obywatelska i KPRM nie mogą
zaliczyć do udanych. I chociaż od stycznia i zamieszania z fotoradarami
takich tygodni było bardzo wiele, ale ten był wyjątkowy. Oto 5 złych z
punktu widzenia partii rządzącej rzeczy, które wydarzyły się od
poniedziałku.

1. Rozmywanie się projektu modernizacji energetycznej. Elektrownie jądrowe
i gaz łupkowy – te dwa programy mają dużo większe znaczenie niż tylko
energetyczno-gospodarcze. To mogły być symbole modernizacji – tego, że pod
względem technologicznym dorównujemy Zachodowi (energetyka atomowa) oraz
bezpieczeństwa i budowy zaplecza dla przyszłych pokoleń (Norwegia, fundusz
pokoleniowy itd). To projekty narodowe na dużą skalę, które mogły być
symbolami aspiracji i możliwości kraju w przeprowadzaniu dużych,
skomplikowanych przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu. W tym tygodniu oba
te programy coraz wyraźniej jawią się tylko jako symbol rozmycia,
straconych szans, braku kierunku – tego wszystkiego z czym też zaczyna
kojarzyć się Platforma. Dzisiejszy tekst w Rzepie o spowolnieniu programu
jądrowego oraz wcześniejsze informacje o „końcu łupkowego eldorado” i
wycofywaniu się kolejnych firm z poszukiwań złóż w Polsce to bardzo bolesne
symboliczne uderzenia w te dwa „aspiracyjne” przedsięwzięcia.

2. Kłopoty Platformy na poziomie samorządowym. Poniedziałkowy list radnej
PO z Siemianowic Śląskich oraz wczorajsze demonstracyjne odejście posła
Adama Żylińskiego z partii to sygnały, że na najniższym poziomie struktur
partyjnych dzieje się źle. Opinie o „upartyjnieniu samorządu”, arogancji
lokalnych działaczy fatalnie odbijają się nie tylko na opinii o partii w
regionach, ale także na płaszczyźnie krajowej. List z Siemianowic Śląskich
błyskawicznie trafił do mediów ogólnokrajowych, podobnie jak deklaracja
Żylińskiego. Miasto umiera, PO w mieście zamarło, schowało się i jest
nieobecne. To nie diagnoza – to stan faktyczny” – napisała radna ”>Dorota
Połedniok. Powstaje wrażenie, że Platforma ma poważne problemy na szczeblu
lokalnym, że dramatycznie oddala się od „obywatelskości”, dodatkowo
wzmocnione Elblągiem i porażką w Rybniku. „Rybnicki syndrom” będzie już
wisiał nad PO aż do następnych wyborów. 3. Stadion Narodowy i koncert Madonny. Wydawałoby się, że po dziesiątkach
informacji o nieprawidłowościach, chaosie, przekroczonych kosztach, no i
oczywiście po aferze z zalanym stadionem nic gorszego z tej strony nie może
się już pojawić. Jednak informacja, że ministerstwo sportu dofinansowało
koncert Madonny, i to że ten koncert przyniósł gigantyczne straty to
kolejne problemy, jakie PO ma z symbolem Euro 2012 i z symbolem
modernizacyjnego projektu tej partii. Stadion miał być częścią politycznego
dorobku rządu Donalda Tuska, symbolem zrealizowanych europejskich ambicji.
Teraz wygląda na symbol chaosu, niekompetencji, urzędniczej rozrzutności a
z kłopotów minister Muchy skwapliwie korzysta nie tylko opozycja w Sejmie,
ale także opozycja w PO.

4. Rolnictwo. Gdy KE zamroziła pieniądze na drogi, Donald Tusk mógł
przynajmniej liczyć na medialną sprawność minister Bieńkowskiej. Gdy
pojawiła się informacja o odebraniu Polsce prawie 80 milionów euro
dofinansowania dla rolnictwa, minister Kalemba skutecznie dolał oliwy do
ognia, informując we środę, że straty Polski mogą sięgnąć nawet miliarda
euro. Chaos informacyjny, przerzucanie odpowiedzialności – to wszystko w
kluczowej dla koalicji sferze europejskiej. I wygląda na to, że ta sprawa
będzie mieć swój ciąg dalszy. Kolejne tego typu informacje całkowicie
rozmyją (i tak już niemal całkowicie zapomniany) unijny sukces premiera
związany z nowym budżetem.

5. „Polityka” i liderzy opinii kontra PO. Monika Olejnik pisze dziś o
Tusku, że „ledwo zipie”. Tygodnik „Polityka” przeprowadził w tym tygodniu
zmasowaną krytykę premiera i całej Platformy. Mariusz Janicki: „Premier
Tusk, jego rządowa ekipa i cała Platforma są zagrożone zabójczą polityczną
chorobą – niepowagą. (…)  Nie bardzo wiadomo, co jest poważnym,
przemyślanym projektem, co mającą konkretny harmonogram rządową inicjatywą,
a co luźnym słowotokiem premiera czy jakiegoś ministra. (…) Kiedyś trwało
gorączkowe wyczekiwanie, aż Donald Tusk skądś wróci, z Brukseli albo z
nart, i zabierze głos, wyjaśni, uporządkuje, podejmie kroki. Teraz nie
czuje się już tego wyczekiwania.”. Daniel Passent: „Arogancja i wyniosłość
PO spowodowały jej upokorzenie na Śląsku. (…) Hasło „Tusku musisz” pojawiło
się kiedyś w POLITYCE i chyba nadal jest aktualne, ale w wersji „Tusku, nie
musisz!”. Nie musisz się ośmieszać. Proces premiera z pismem satyrycznym o
prima aprilis to najlepsza reklama w czasach kryzysu prasy”. Tego typu
opinie ustawiają obraz rządu i partii – pozbawionej kierunku, niepoważnej,
bez planu na przyszłość.

Na to wszystko nakładają się pytania o objazd premiera po kraju, cały czas
bardzo wysokie bezrobocie, ciągłe spekulacje o „partii Gowina i Wiplera”,
informacje o kolejnym sporze ws. związków partnerskich. Na szczęście dla
Donalda Tuska ten tydzień już się kończy.

5 zych wiadomoci

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona