Data: 2019-09-18 18:34:20 | |
Autor: boukun | |
500+ daje efekt w miastach | |
Dzieci rodzi się już więcej niż na wsi
Wskaźniki dzietności mamy jedne z najgorszych na świecie. Ale coś ostatnio drgnęło. Metamorfozę przeszły głównie miasta. Aktualnie to stolicach województw rodziny częściej decydują się na dzieci niż na wsiach i w mniejszych miejscowościach. Przyczyny? 500+, niskie bezrobocie, ale i "moda na dzieci". Przez lata pokutował mit, że jeśli dzieci się rodzą, to już tylko na wsi. Być może dlatego, że więcej wielodzietnych rodzin żyje w mniejszych miejscowościach. Ostatnie dane wywracają jednak ten pogląd do góry nogami. Według najnowszych badań Uniwersytetu Łódzkiego teraz jest właśnie odwrotnie. - We współczesnej Polsce to nie największe miasta odznaczają się najniższą dzietnością. Co zaskakujące, w części regionów skłonność mieszkanek stolic do posiadania dzieci przewyższa średnią dla regionu - komentuje prof. Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii UŁ. - Od roku 1990 przez kolejne ćwierćwiecze w żadnej ze stolic województw nie odnotowano dzietności wyższej niż dla Polski ogółem. Ostatnie lata jednak zmieniają ten obraz. W 2015 wyższy poziom dzietności wystąpił w dwóch miastach: Gdańsku i Warszawie, w 2016 w trzech: dwa powyższe oraz Gorzów Wielkopolski, w 2017 r. już w sześciu, zaś w 2018 w dziewięciu stolicach regionu - wylicza profesor. Szukalski wskazuje, że przez lata wyjaśniano przyczynę mniejszej dzietności w miastach wyższym wykształceniem kobiet i ich aktywnością zawodową. Jeśli to właściwie wyjaśnienie, to chyba ostatnio to wykształcenie poprawiło się na wsi lub pogorszyło w miastach. Albo wykształcone kobiety doszły do przekonania, że jednak dziecko "to jest to". Wykształcone już chcą mieć dzieci - Z badań nad powiązaniami dzietności z zatrudnieniem kobiet, ich wykształceniem, a także pracą zawodową rodziców w krajach europejskich wynika, że praca zawodowa kobiet jest pozytywnie skorelowana z decyzją o pierwszym i drugim dziecku. Ostatnio uzyskane wyniki wskazują, iż decyzja o drugim dziecku podejmowania jest częściej w rodzinach z obojgiem pracujących rodziców niż w rodzinach, gdzie tylko ojciec pracuje, zwłaszcza wówczas, gdy matka ma wyższe wykształcenie - informuje prof. Irena E. Kotowska z Instytutu Demografii SGH. Ekspert SGH wskazuje, że w wielu krajach europejskich obserwuje się odwrócenie relacji między dzietnością a poziomem wykształcenia kobiet - Kobiety z wyższym wykształceniem częściej decydują się na drugie dziecko niż kobiety o niższym poziomie wykształcenia. To sprawia, że ukształtowane w przeszłości różnice między dzietnością kobiet według poziomów wykształcenia (najniższa wśród kobiet z wyższym wykształceniem, najwyższa wśród kobiet z wykształceniem podstawowym) zaczynają się zmniejszać - opisuje prof. Kotowska. - Uważam, że tymi mechanizmami można wyjaśniać zmiany dzietności zaobserwowane w miastach największych w Polsce w ostatnich latach: w tych miastach mamy stosunkowo więcej kobiet z wyższym wykształceniem, które pracują, a także rodzin z obojgiem pracujących rodziców. Ponadto warto zwrócić uwagę, że w skali całego kraju dzietność kobiet z wyższym wykształceniem przestała spadać od 2010 r. i nawet nieco wzrosła w 2017 r., co potwierdza tę interpretację - dodała profesor SGH. W miastach rodzą na potęgę Jak policzył money.pl, w 11 na 18 miast wojewódzkich (w dwóch województwach są po dwie stolice) poziom dzietności jest wyższy niż w całych województwach. Największe różnice są w Olsztynie, Opolu i Wrocławiu. W 2015 roku, czyli w roku przed wprowadzeniem programu 500+, w Opolu rodziło się przeciętnie 1,16 dziecka na kobietę, a w 2018 roku już 1,48 dziecka. To dużo więcej niż średnia w całym województwie opolskim, która wynosi 1,26. Druga największa różnica między miastem a całym województwem jest w Olsztynie, a trzecia we Wrocławiu. Całość tu https://www.money.pl/gospodarka/500-daje-efekt-w-miastach-dzieci-rodzi-sie-juz-wiecej-niz-na-wsi-6425476232373889a.html 9 min. temu zennhorst i znowu pisiory miały rację z tym 500+ |
|
Data: 2019-09-19 16:06:58 | |
Autor: Runt | |
500+ daje efekt w miastach | |
W dniu 2019-09-18 o 18:34, boukun pisze:
Dzieci rodzi się już więcej niż na wsi /bleble/ W 2015 roku, czyli w roku przed wprowadzeniem programu 500+, w Opolu rodziło się przeciętnie 1,16 dziecka na kobietę, a w 2018 roku już 1,48 dziecka. To dużo więcej niż średnia w całym województwie opolskim, która wynosi 1,26. Druga największa różnica między miastem a całym województwem jest w Olsztynie, a trzecia we Wrocławiu. Śląsk to "V kolumna", zaPOmiałeś? A Olsztyn, Opole i Wrocław to miasta poniemieckie. Łapiesz? Niemce się tam rodzą! ;-))) -- Runt |
|
Data: 2019-09-19 17:32:29 | |
Autor: boukun | |
500+ daje efekt w miastach | |
Użytkownik "Runt" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Dzieci rodzi się już więcej niż na wsi /bleble/ W 2015 roku, czyli w roku przed wprowadzeniem programu 500+, w Opolu rodziło się przeciętnie 1,16 dziecka na kobietę, a w 2018 roku już 1,48 dziecka. To dużo więcej niż średnia w całym województwie opolskim, która wynosi 1,26. Druga największa różnica między miastem a całym województwem jest w Olsztynie, a trzecia we Wrocławiu. Śląsk to "V kolumna", zaPOmiałeś? A Olsztyn, Opole i Wrocław to miasta poniemieckie. Łapiesz? Niemce się tam rodzą! ;-))) Runt -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Za polski Kindergeld :) boukun |
|