Grupy dyskusyjne

500 km na ostrym kole

	Data: 2009-07-27 15:38:30
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
500 km na ostrym kole
W sobote raze z kolegami zorganizowalismy sobie "Czestochowa Tour", czyli takijednodniowy rajdzik z Elblaga do....tym razem Czestochowy (rok temu byl Torun z troche innym wariantem). Aby bylo czytelniej, relacja znajduje sie tutaj: http://flash.bikestats.pl/index.php?did=210060 Ciekawi mnie, ilu jeszcze mamy tu takich... hmm...desperatow? Pierwotnie mialem zamiar jechac szosowka, ale peklami jedna ze szprych...a jak wiadomo, Mavic prowadzi jakas p**** polityke i nie moge od tak sobie kupic szprychy i sobie naprawic kola, oj nie, musze kupic za super cene szpryche, musze skorzystac z ich super hiper serwisu, ktory i tak nie wycentruje mi kola lepiej niz ja sam sobie, chociaz im moze zajmie to mniej czasu niz mi... no i musze jeszcze zaplacic za kuriera w obie strony... a to wszystko z powodu jednej szprychy. Hmmm, czy Stach nie jechaĹ na wyĹcigi kurierĂłw do Wiednia wĹaĹnie na ostrym? zyga

	Data: 2009-07-27 16:46:46
Autor: Rafał Wawrzycki
500 km na ostrym kole
Dnia 27 lip 2009 w licie [news:h4k9ga$ivi$2news.interia.pl] Zygmunt M. Zarzecki [zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com] napisał(a): Hmmm, czy Stach nie jechaĹ na wyĹcigi kurierĂłw do Wiednia wĹaĹnie na ostrym? Nie jestem pewny, ale chyba wtedy jechał na szosie. Ale trzeba by Staha spytać... -- Pozdrawiam, Rafał W. http://prw.terror404.net/rwawrzycki/waw-gdansk-trip