Data: 2010-08-01 21:12:11 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Hello,
Właśnie - przeglądając historię rachunku - się zorientowałem, że Alior zrobił coś, na co czekałem od 507 dni. A właściwie - zrobił coś, czego się nie spodziewałem od 507 dni... Mianowicie - uznał moją reklamację, podczas gdy spodziewałem się, że powinienbył ją odrzucić. No, ale nie będę się odwoływał... :-) Jak chce się Wam czytać, to historia wygląda tak: Był sobie kwiecień 2009, robiłem duże zakupy w kilku kolejnych sklepach w centrum handlowym. Płaciłem KK Aliora z chashbackiem 1%. Nagle ni z tego ni z owego karta przestała działać. Po prostu od pewnego momentu - zawsze odmowa. Zacząłem więc płacić inną kartą (akurat miałem KK Eurobanku). Po powrocie do domu stwierdziłem przez www, że karta jest zablokowana. Mogłem ją sobie sam odblokować, ale nie w tym rzecz. Zablokowali mi kartę bez uprzedzenia, ani nawet bez powiadomienia o tym po fakcie - np, smsem albo telefonicznie. Wkurzyłem się. Wyliczyłem, że na blokadzie straciłem dokładnie 10,31zł, które dostałbym jako cashback, gdybym zapłacił kartą Aliora - i złożyłem pisemną reklamację, w której zażądałem zwrotu tej kwoty. Od razu zastrzegam, że nie chodziło o pieniądze, tylko raczej o połechtanie mojego ego. Fakt wysmażenia do banku pisma na 1,5 strony sprawił mi (perwersyjną?) przyjemność... :-) Gdy ochłonąłem, uznałem oczywiście że reklamacja jest bez sensu, a bank po prostu odpowie mi, że "bla bla bla, regulamin, bla bla bla, brak odpowiedzialności banku za niedziałanie karty, bla bla bla, coś tam coś tam...". O sprawie zapomniałem. Minął ponad rok. W maju 2010 przypomniałem sobie, że kiedyś złożyłem reklamację i nie dostałem odpowiedzi. W przypływie dobrego humoru i wolnego czasu napisałem do banku reklamację na nierozpatrzenie poprzedniej reklamacji. Ponownie zażądałem zwrotu kwoty 10,31 wraz z odsetkami ustawowymi. Spodziewałem się, że dostanę oczywiście odpowiedź odmowną - sądziłem jednak, że tym razem chociaż dostanę w ogóle jakąś formalną odpowiedź. Minęły 3 miesiące. W końcu w zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i złożyłem trzecie pismo w tej samej sprawie. Użyłem w nim magicznych słów "KNF" i "prasa". Okazało się, że owe zaklęcia pomogły. I to jak pomogły! W piątek na mój rachunek wpłynęło 10,31zł oraz odsetki ustawowe za 507 dni zwłoki... I co Wy na to? Acha, pisemnej odpowiedzi wciąż nie dostałem, ale być może jest właśnie w drodze. A zresztą nie interesuje mnie ona już... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-01 12:30:21 | |
Autor: Sarpedon | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
gratulacje, zupelnie jak moje dzialanie :)
powiedz mi brachu, ile dostales tych odsetek? :) |
|
Data: 2010-08-01 23:01:01 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Sarpedon pisze:
gratulacje, zupelnie jak moje dzialanie :) 1,86 PLN :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-01 14:04:55 | |
Autor: Sarpedon | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
no i bomba :)
gratulacje! |
|
Data: 2010-08-01 23:17:54 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Sarpedon pisze:
no i bomba :) PrzepijÄ™ to! :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-01 12:39:21 | |
Autor: August | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
On 1 Sie, 21:12, Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
Wła¶nie - przegl±daj±c historię rachunku - się zorientowałem, że Alior to mBank jest szybszy, uznal reklamacje ktora podejrzewalem, ze na 100% odrzuci w 3 tygodnie ;-) Kiedys podczas lotu w Lufthansie poszedłem na tył pobawic sie telefonem satelitarnym, jakies chyba ok. 6$/min, nie maj±tek,to chciałem potestowac na jednym lub dwóch polaczeniach. Dzwonię dzwonię, czekam czekam, nie ł±czy, żadnych dĽwięków, pytam stewardesy czy to normalne, mowi ze nad tym rejonem moze nie łaczyć (Afganistan czy tam Irak jaki¶). No to próbuję nadal. Po przylocie okazuje się że osoby, do których próbowałem się doł±czyć doskonale mnie słyszały przez kilka sekund. Wiec chyba kwestia transmisji do mnie lub zepsutej słuchawki (zupelnie nie mam pojecia). Ponieważ prób było ładnych "kilka" na kilka sekund -reklamacja, bo w sumie usługa _nie_ została zrealizowana. I uznali ! (pewnie za duzo sprawdzania) |
|
Data: 2010-08-01 12:44:57 | |
Autor: August | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
On 1 Sie, 21:39, August wrote:
a jednak drożej za minutę niż napisałem (cyt. z mojej reklamacji) Nr oper. Data oper./ księg. Rodzaj operacji Szczegóły operacji Kwota w walucie oryginalnej Kwota w PLN 5 2008-10-18 2008-10-21 ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - MO/TO 866-624-1266 AIRCOM 001M 00487220992 - 9,95 USD - 27,81 6 2008-10-18 2008-10-21 ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - MO/TO 866-624-1266 AIRCOM 001M 00487135184 - 9,95 USD - 27,81 7 2008-10-18 2008-10-21 ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - MO/TO 866-624-1266 AIRCOM 001M 00487220992 - 9,95 USD - 27,81 8 2008-10-18 2008-10-21 ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - MO/TO 866-624-1266 AIRCOM 001M 00487220992 - 9,95 USD - 27,81 9 2008-10-18 2008-10-21 ZAKUP PRZY UŻYCIU KARTY - MO/TO 866-624-1266 AIRCOM 002M 00487135184 - 19,90 USD - 55,62 |
|
Data: 2010-08-04 23:13:19 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" i34guc$btl$1@inews.gazeta.pl W końcu w zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i złożyłem trzecie Napiszę więc do Citi -- albo prasa+KNF, albo odpowiedĽ na moj± reklamację. :) Ciekawe, co oni na to. :) -=- Swoja drog±... Jak to jest, że taki bank musi dostać na tacy te magiczne słowa, aby uznać czyj±¶ reklamację? :) IMO Twoje straty s± (mog± być) znacznie wyższe, ale mimo tego nie odważyłbym się na tak duże ryzyko, jakim jest strata czasu -- uznałbym (jak i Ty) że Alior na pewno odmówi wypłacenia odszkodowania. :) Może jednak nadchodz± czasy normalno¶ci w Polsce? :) -=- Życzę wszystkiego dobrego i gratuluję zwycięstwa. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... Postscriptum: Nie napiszę. :) Zadzwonił telefon i powiedziała, :) że opłata zostanie wycofana. :) Jakie dobro może mieć na my¶li ta osoba, która pisze: Płaska jest wprawdzie duża (w porównaniu z innymi) ale za to spokojna i miła. :) Chciałbym jeszcze co¶ dodać, ale nie wiem, jak napisać o ¶luzie, aby nie spowodować zrozumiałego oburzenia... :) Wła¶nie podziwiałem ;) pewne uroki zwi±zane z dobrem, o którym powyżej, gdy zadzwonił telefon w sprawie wiadomej... |
|
Data: 2010-08-04 23:27:19 | |
Autor: Rafał | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
W dniu 2010-08-01 21:12, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
I co Wy na to? Ktoś z poczuciem misji to przeczytał, zaniósł wyżej i uznali, że kupić sobie dozgonną wdzięczność klienta za 10zł chyba warto ;) -- Raf |
|
Data: 2010-08-05 00:15:10 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Rafał pisze:
I co Wy na to?Ktoś z poczuciem misji to przeczytał, zaniósł wyżej i uznali, że kupić Akurat ten klient ma rachunki w około 10 różnych bankach, więc liczenie na dozgonną wdzięczność nie musi się spełnić... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-05 12:20:00 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" i3cope$o31$1@inews.gazeta.pl Kto¶ z poczuciem misji to przeczytał, zaniósł wyżej i uznali, że kupić Akurat ten klient ma rachunki w około 10 różnych bankach, więc liczenie na dozgonn± wdzięczno¶ć nie musi się spełnić... :-) Twemu przedmówcy chyba chodziło o wdzięczno¶ć w innym tego słowa znaczeniu. :) Gdyby ci nie wypłacili tych 10 złotych, mieliby w Tobie wroga. Ale być może wcale się tego (wrogiego stosunku) nie obawiali, skoro tak długo rozpatrywali reklamację? MZ zdrowy na umy¶le woli nawet stracić doraĽny zysk finansowy, niż stracić klienta. :) Ja, gdy handlowałem, nie miałem w±tpliwo¶ci co do tego, kto ma ust±pić (i po jakim czasie) w spornej sprawie. :) I tu dygresyja... Obecnie, gdy już nie występuję jako sprzedawca, ale kupiec, wiele razy, gdy co¶ ,,pertraktuję'', mój ,,kontrahent'' podbija cenę, widz±c we mnie potencjalnego kupca. Pytanie -- sk±d bierze się taka przewrotno¶ć? W handlu, widz±c kupca, obniża się cenę, nie podbija. :) Obniża się cenę, udziela kredytu, rozkłada opłatę na dogodne raty, pokazuje się ¶rodki (i zewnętrza) finansowania, pomaga w zdobywaniu tychże ¶rodków itd... A tymczasem cała masa Polaków nie potrafi obniżyć (czy choćby utrzymać) ceny, widz±c kupca/klienta. :) -=- Alior daje 50, 100, a nawet 600 złotych za zdobycie klienta. Miałby go tracić za 10 złotych? :) Banki płac± za reklamy bajońskie sumki, a jednocze¶nie trac± klienta nierozwag± typu: -- proszę udać się do Auchan i pertraktować oddanie kawałka plastyku (kawałka plastyku wielko¶ci karty płatniczej) Może BRE uznał, że czas na zatrudnienie mnie? Szkoda tylko, że miałbym pracować za darmo. :) -- 19 lipca i 01 sierpnia padły rekordy PEF !!749!! 749*0.8=599,2 749*0.6=449,4 450-600 to (60-80)% . . ! 739 ! VV oznacza sztach . Ventolinem u ^ . . 734 . . . . . 25 . .01 . * . 18 . 21 719 . . . . . . . . . . . . . . 26 . . . g P . .06 . . . dni 709 .2425 . . lipiec . VVVV VV .19 . . . . r02 E . -- -- > . 699 2223 2627 29 01 03 . 07 101112 17 20 VV . 2728 31 . F . . 05 ' . . . 141516 19 690 28 02 06 08 . 16 VV23 29 m 01 03 . 17.`'.20 680 ._. 30 VV .-09 13 18 22 24 u l 04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_' 21 30 c / 02 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415 h m czerwiec 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..................y.. |
|
Data: 2010-08-05 19:10:49 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Acha, pisemnej odpowiedzi wciąż nie dostałem, ale być może jest właśnie Epilog: Dziś kurier DHL przywiózł do mnie... nie, nie odpowiedź. Jasne, że nie odpowiedź. (W końcu kto by się odpowiedzi banku na reklamację spodziewał?) Mało nie pękłem ze śmiechu jak rozpakowałem. Dostałem parasol. (Do czytających pracowników banku na "A": Następnym razem zamiast parasola poproszę o przelanie na mój rachunek równowartości parasola oraz kosztu przesyłki kurierskiej. Dla banku nie zrobi to żadnej różnicy, a mi ta niewielka kwota sprawi o wiele większą przyjemność niż parasol... Zwłaszcza, że zapewne byłoby to ze dwa razy więcej niż kwota, jakiej żądałem w reklamacji.) -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-05 19:33:36 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" i3eraq$485$1@inews.gazeta.pl Dostałem parasol. Z logo Aliora? -- 19 lipca i 01 sierpnia rekordy PEF !!749!! 749*0.8=599,2 749*0.6=449,4 450-600 to (60-80)% . . ! 739 ! VV oznacza sztach . Ventolinem u ^ . . 734 . . . . . 25 . .01 . * . 18 . 21 719 . . . . . . . . . . . . . . 26 . . . g 030405 P .06 . . . dni 709 .2425 . . lipiec . VVVV VV .19 . . . . r02VV E . -- -- > . 699 2223 2627 29 01 03 . 07 101112 17 20 VV . 2728 31 . F 05 ' . . . 141516 19 690 28 02 06 08 . 16 VV23 29 m . 17.`'.20 680 ._. 30 VV .-09 13 18 22 24 u l04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_' 21 30 c / 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415 h m 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..................y........ |
|
Data: 2010-08-05 19:42:59 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Dostałem parasol.Z logo Aliora? Tak. -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-05 19:55:17 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
"Przemyslaw Kwiatkowski" i3et73$a36$1@inews.gazeta.pl Dostałem parasol. Z logo Aliora? Tak. Wykładaj± (o czym już pisałem) szmal na reklamy, więc tych parę dych na parasol+przesyłkę niewiele znaczy. :) Za przesyłki płac± zapewne jakim¶ ryczałtem a parasolki zapewne rozdaj± każdemu chętnemu do reklamowania ich. :) (co nie znaczy, że Cię jako¶ zniechęcam do używania tego parasola -- wręcz odwrotnie, to znaczy zachęcam Cię do używania) -- 19 lipca i 01 sierpnia rekordy PEF !!749!! 749*0.8=599,2 749*0.6=449,4 450-600 to (60-80)% . . ! 739 ! VV oznacza sztach . Ventolinem u ^ . . 734 . . . . . 25 . .01 . * . 18 . 21 719 . . . . . . . . . . . . . . 26 . . . g 030405 P .06 . . . dni 709 .2425 . . lipiec . VVVV VV .19 . . . . r02VV E . -- -- > . 699 2223 2627 29 01 03 . 07 101112 17 20 VV . 2728 31 . F 05 ' . . . 141516 19 690 28 02 06 08 . 16 VV23 29 m . 17.`'.20 680 ._. 30 VV .-09 13 18 22 24 u l04 1213 .'O`-' 670 ., ; o.' 05 '.O_' 21 30 c / 1011 `-:`-'.'.661'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415 h m 070809 o'\:/.d..'646|'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..................y........ |
|
Data: 2010-08-05 21:02:03 | |
Autor: Rafał | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
W dniu 2010-08-05 19:10, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Dostałem parasol. Buuu. A ja za pół roku załatwiania podwyższenia limitu karty dostałem długopis. Strzelę focha i przeniosę wynagrodzenie do meritum albo gdzieś tam. -- Raf |
|
Data: 2010-08-05 21:28:51 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Rafał pisze:
Buuu. A ja za pół roku załatwiania podwyższenia limitu karty dostałem A udało Ci się to osiągnąć inaczej niż poprzez złożenie nowego wniosku kredytowego? -- MiCHA |
|
Data: 2010-08-05 23:38:53 | |
Autor: Rafał | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
W dniu 2010-08-05 21:28, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
A udało Ci się to osiągnąć inaczej niż poprzez złożenie nowego wniosku Nie. Poszedł wniosek funkel nówka (2 razy jak nie trzy...), ale i tak skończyło się na aneksie. W przypadku Polbanku taki numer potrwał znacznie krócej (jakieś 40 minut), tutaj jednak była nowa umowa, bo miałem starą kartę, bez zwrotu 0,5% czy ile tam jest. -- Raf |
|
Data: 2010-08-05 21:43:15 | |
Autor: ktojakniemy | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Buuu. A ja za pĂłĹ� roku zaĹ�atwiania podwyĹĽszenia limitu karty dostaĹ�em dĹ�ugopis. No patrz. A ja dostałem jeden przy składaniu wniosku, a drugi przy podpisywaniu umowy. Do tego jeszcze dwie teczki. Widocznie standardy się zmieniły w przeci±gu roku :P -- |
|
Data: 2010-08-07 09:06:48 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
507 dni w banku na "A"... :-) | |
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Acha, pisemnej odpowiedzi wciąż nie dostałem, ale być może jest właśnie Epilog^2: No i dziś wyjąłem ze skrzynki odpowiedź. Po 1,5 roku się doczekałem! :-) -- MiCHA |