W dniu piątek, 20 października 2017 13:50:21 UTC+2 użytkownik boukun napisał:

http://wawalove.pl/54-latek-podpalil-sie-przed-Palacem-Kultury-i-Nauki-Policja-przesluchala-cztery-osoby-a27406

Gość 7 minut temu
Jak widać głupota dobrze się pali

Vgg 10 minut temu
PO-wcy podzucili ulotki .

Gość 19 minut temu
I co KOD-owcy nie nagrali takiego spektakularnego widowiska i nie onanizują
sie teraz przed monitorami?

serenity 22 minuty temu
Biedny człowiek został wykorzystany przez stare styropiany takie jak
Frasyniuk.Może Soros zasponsorował to samospalenie.Prawie cały swój majątek
przeznaczył na majdany i inne pucze.

jA 28 minut temu
jednego wariata mniej...

Agata 76 31 minut temu
A mówią, ze w Polsce nie ma terroryzmu. Jest, tylko w innej postaci. Szukają
wariata, każą mu się podpalić (pójdziesz do nieba...), a przedtem dają mu
ulotki...

Bob 33 minuty temu
Słyszałem jak krzyczał Tusku ahbarr!!

bogna 42 minuty temu
ciekawe że akurat był i megafon i radna z opozycji!!-wszystko pzrez czysty
pzrypadek

Julka Mniej niż minutę temu
Jeszcze jedna OFIARA (dosłownie i w przenośni) KODU! Jak trzeba mieć wypłukany mózg przez GW i TVN żeby nie cenić sobie życia, w dodatku własnego i poświęcić go dla jakiś politycznych mrzonek!

Nie pierdolcie, że to jest ofiara KOD-u.
KOD jest za słaby, żeby kogokolwiek przekonać, natomiast proces, który się
odbywa pod rządami PiS-u jest bardzo podstępny i powolny.
To jest tzw. gotowanie żaby.

Powoli drenuje się pieniądze z liberalnej burżuazji, ludzi alternatywnych opcji
politycznych, Polaków wyznających mniejszościowe religie, artystów, hipsterów,
cyklistów, wegetarian, joginów szaradzistów, fetyszystów stopy etc. do
monokultury żytnio-kartoflanej, wzmacnia się tę monokulturę kosztem
inteligenckiej i artystycznej bohemy. W kraju robi się duszno - może ktoś
to okno na świat wreszcie przewietrzy?

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

http://wawalove.pl/54-latek-podpalil-sie-przed-Palacem-Kultury-i-Nauki-Policja-przesluchala-cztery-osoby-a27406

Gość 7 minut temu
Jak widać głupota dobrze się pali

Vgg 10 minut temu
PO-wcy podzucili ulotki .

Gość 19 minut temu
I co KOD-owcy nie nagrali takiego spektakularnego widowiska i nie onanizują
sie teraz przed monitorami?

serenity 22 minuty temu
Biedny człowiek został wykorzystany przez stare styropiany takie jak
Frasyniuk.Może Soros zasponsorował to samospalenie.Prawie cały swój majątek
przeznaczył na majdany i inne pucze.

jA 28 minut temu
jednego wariata mniej...

Agata 76 31 minut temu
A mówią, ze w Polsce nie ma terroryzmu. Jest, tylko w innej postaci. Szukają
wariata, każą mu się podpalić (pójdziesz do nieba...), a przedtem dają mu
ulotki...

Bob 33 minuty temu
Słyszałem jak krzyczał Tusku ahbarr!!

bogna 42 minuty temu
ciekawe że akurat był i megafon i radna z opozycji!!-wszystko pzrez czysty
pzrypadek

Julka Mniej niż minutę temu
Jeszcze jedna OFIARA (dosłownie i w przenośni) KODU! Jak trzeba mieć
wypłukany mózg przez GW i TVN żeby nie cenić sobie życia, w dodatku własnego
i poświęcić go dla jakiś politycznych mrzonek!

Nie pierdolcie, że to jest ofiara KOD-u.
KOD jest za słaby, żeby kogokolwiek przekonać, natomiast proces, który się
odbywa pod rządami PiS-u jest bardzo podstępny i powolny.
To jest tzw. gotowanie żaby.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Też już jesteś obłąkany prymitywną propagandą PO, Nowoczesnej i KODziarzy...

- List nieszczęśnika spod PKiN nie pozostawia wątpliwości; całe frazy żywcem z propagandowego bełkotu PO-N i "tefałenów" - napisał na swoim profilu na Twitterze Rafał Ziemkiewicz

boukun

W dniu piątek, 20 października 2017 14:14:07 UTC+2 użytkownik boukun napisał:

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> http://wawalove.pl/54-latek-podpalil-sie-przed-Palacem-Kultury-i-Nauki-Policja-przesluchala-cztery-osoby-a27406
>
> Gość 7 minut temu
> Jak widać głupota dobrze się pali
>
> Vgg 10 minut temu
> PO-wcy podzucili ulotki .
>
> Gość 19 minut temu
> I co KOD-owcy nie nagrali takiego spektakularnego widowiska i nie > onanizują
> sie teraz przed monitorami?
>
> serenity 22 minuty temu
> Biedny człowiek został wykorzystany przez stare styropiany takie jak
> Frasyniuk.Może Soros zasponsorował to samospalenie.Prawie cały swój > majątek
> przeznaczył na majdany i inne pucze.
>
> jA 28 minut temu
> jednego wariata mniej...
>
> Agata 76 31 minut temu
> A mówią, ze w Polsce nie ma terroryzmu. Jest, tylko w innej postaci. > Szukają
> wariata, każą mu się podpalić (pójdziesz do nieba...), a przedtem dają mu
> ulotki...
>
> Bob 33 minuty temu
> Słyszałem jak krzyczał Tusku ahbarr!!
>
> bogna 42 minuty temu
> ciekawe że akurat był i megafon i radna z opozycji!!-wszystko pzrez czysty
> pzrypadek
>
> Julka Mniej niż minutę temu
> Jeszcze jedna OFIARA (dosłownie i w przenośni) KODU! Jak trzeba mieć
> wypłukany mózg przez GW i TVN żeby nie cenić sobie życia, w dodatku > własnego
> i poświęcić go dla jakiś politycznych mrzonek!

Nie pierdolcie, że to jest ofiara KOD-u.
KOD jest za słaby, żeby kogokolwiek przekonać, natomiast proces, który się
odbywa pod rządami PiS-u jest bardzo podstępny i powolny.
To jest tzw. gotowanie żaby.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Też już jesteś obłąkany prymitywną propagandą PO, Nowoczesnej i KODziarzy...

W ogóle nie czytam żadnych tekstów PO, Nowoczesnej i KOD-ziarzy.
Te poglądy wiszą w powietrzu jak efekt 101-szej małpy i na to nic nie poradzisz.
Jestem dostrojony do nich bez słów, wiem co mam powiedzieć bez żadnej
podpowiedzi z zewnątrz, zbokunie.

W dniu piątek, 20 października 2017 15:24:38 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:

W dniu piątek, 20 października 2017 14:14:07 UTC+2 użytkownik boukun napisał:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> > http://wawalove.pl/54-latek-podpalil-sie-przed-Palacem-Kultury-i-Nauki-Policja-przesluchala-cztery-osoby-a27406
> >
> > Gość 7 minut temu
> > Jak widać głupota dobrze się pali
> >
> > Vgg 10 minut temu
> > PO-wcy podzucili ulotki .
> >
> > Gość 19 minut temu
> > I co KOD-owcy nie nagrali takiego spektakularnego widowiska i nie > > onanizują
> > sie teraz przed monitorami?
> >
> > serenity 22 minuty temu
> > Biedny człowiek został wykorzystany przez stare styropiany takie jak
> > Frasyniuk.Może Soros zasponsorował to samospalenie.Prawie cały swój > > majątek
> > przeznaczył na majdany i inne pucze.
> >
> > jA 28 minut temu
> > jednego wariata mniej...
> >
> > Agata 76 31 minut temu
> > A mówią, ze w Polsce nie ma terroryzmu. Jest, tylko w innej postaci. > > Szukają
> > wariata, każą mu się podpalić (pójdziesz do nieba...), a przedtem dają mu
> > ulotki...
> >
> > Bob 33 minuty temu
> > Słyszałem jak krzyczał Tusku ahbarr!!
> >
> > bogna 42 minuty temu
> > ciekawe że akurat był i megafon i radna z opozycji!!-wszystko pzrez czysty
> > pzrypadek
> >
> > Julka Mniej niż minutę temu
> > Jeszcze jedna OFIARA (dosłownie i w przenośni) KODU! Jak trzeba mieć
> > wypłukany mózg przez GW i TVN żeby nie cenić sobie życia, w dodatku > > własnego
> > i poświęcić go dla jakiś politycznych mrzonek!
> > Nie pierdolcie, że to jest ofiara KOD-u.
> KOD jest za słaby, żeby kogokolwiek przekonać, natomiast proces, który się
> odbywa pod rządami PiS-u jest bardzo podstępny i powolny.
> To jest tzw. gotowanie żaby.
> > -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
> > Też już jesteś obłąkany prymitywną propagandą PO, Nowoczesnej i KODziarzy...

W ogóle nie czytam żadnych tekstów PO, Nowoczesnej i KOD-ziarzy.
Te poglądy wiszą w powietrzu jak efekt 101-szej małpy i na to nic nie poradzisz.
Jestem dostrojony do nich bez słów, wiem co mam powiedzieć bez żadnej
podpowiedzi z zewnątrz, zbokunie.

PS. Czytałeś trylogię Illuminatus Roberta Antona Wilsona albo książki Ursuli
Le Guin? Ja się wychowywałem na takich lekturach. Oraz na Sir Terrym
Pratchetcie m.in.

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

> http://wawalove.pl/54-latek-podpalil-sie-przed-Palacem-Kultury-i-Nauki-Policja-przesluchala-cztery-osoby-a27406
>
> Gość 7 minut temu
> Jak widać głupota dobrze się pali
>
> Vgg 10 minut temu
> PO-wcy podzucili ulotki .
>
> Gość 19 minut temu
> I co KOD-owcy nie nagrali takiego spektakularnego widowiska i nie
> onanizują
> sie teraz przed monitorami?
>
> serenity 22 minuty temu
> Biedny człowiek został wykorzystany przez stare styropiany takie jak
> Frasyniuk.Może Soros zasponsorował to samospalenie.Prawie cały swój
> majątek
> przeznaczył na majdany i inne pucze.
>
> jA 28 minut temu
> jednego wariata mniej...
>
> Agata 76 31 minut temu
> A mówią, ze w Polsce nie ma terroryzmu. Jest, tylko w innej postaci.
> Szukają
> wariata, każą mu się podpalić (pójdziesz do nieba...), a przedtem dają
> mu
> ulotki...
>
> Bob 33 minuty temu
> Słyszałem jak krzyczał Tusku ahbarr!!
>
> bogna 42 minuty temu
> ciekawe że akurat był i megafon i radna z opozycji!!-wszystko pzrez
> czysty
> pzrypadek
>
> Julka Mniej niż minutę temu
> Jeszcze jedna OFIARA (dosłownie i w przenośni) KODU! Jak trzeba mieć
> wypłukany mózg przez GW i TVN żeby nie cenić sobie życia, w dodatku
> własnego
> i poświęcić go dla jakiś politycznych mrzonek!

Nie pierdolcie, że to jest ofiara KOD-u.
KOD jest za słaby, żeby kogokolwiek przekonać, natomiast proces, który się
odbywa pod rządami PiS-u jest bardzo podstępny i powolny.
To jest tzw. gotowanie żaby.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Też już jesteś obłąkany prymitywną propagandą PO, Nowoczesnej i
KODziarzy...

W ogóle nie czytam żadnych tekstów PO, Nowoczesnej i KOD-ziarzy.
Te poglądy wiszą w powietrzu jak efekt 101-szej małpy i na to nic nie
poradzisz.
Jestem dostrojony do nich bez słów, wiem co mam powiedzieć bez żadnej
podpowiedzi z zewnątrz, zbokunie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Polak
23 min. temu

Uważam, że powód samospalenia był tylko jeden, słabszy psychicznie człowiek,
nie wytrzymał tego festiwalu nienawiści, jaki od 2 lat odprawia tzw. totalna
opozycja. Moim zdaniem, wszyscy szczekający na polski rząd lewacy, mają jego
krew na swoich rekach i są za to osobiście odpowiedzialni.

W dniu piątek, 20 października 2017 18:03:02 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:

W dniu .10.2017 o 16:38 boukun <boukun@gmail.com> pisze:

(...)
> Uważam, że powód samospalenia był tylko jeden, słabszy psychicznie  > człowiek,
> nie wytrzymał tego festiwalu nienawiści, jaki od 2 lat odprawia tzw.  > totalna
> opozycja. Moim zdaniem, wszyscy szczekający na polski rząd lewacy, mają  > jego
> krew na swoich rekach i są za to osobiście odpowiedzialni.

Bardzo przydatny incydent w okolicy rocznicy mordu politycznego w biurze  PiS w Łodzi.
Z byłgo działacza PO Ryszarda Cyby bohatera zrobić się nie da, ale już z  owego kolesia można zrobić męczennika.
Już wiecie, dlaczego PiS wygra samorządowe i kolejne parlamentarne?

Tyle gadania... po prostu część ludzi traci cierpliwość.
Nigdy nie przypuszczałem, że prawica może tak łatwo w każdej chwili być zdolna
do przykręcania śruby swobodom, ulgom i luzowi wywalczonym przez liberałów.
Co innego łapać złodziei, a co innego bawić się w obyczajową ciotkę przyzwoitkę
w kulturze, sztuce etc. Powtarzam, że w kraju robi się duszno na skutek
tym podobnych działań.

W dniu .10.2017 o 19:12 Jakub A. Krzewicki <patrick.o.hooligan@gmail.com>  pisze:

W dniu piątek, 20 października 2017 18:03:02 UTC+2 użytkownik Trefniś  napisał:

W dniu .10.2017 o 16:38 boukun <boukun@gmail.com> pisze:

(...)
> Uważam, że powód samospalenia był tylko jeden, słabszy psychicznie
> człowiek,
> nie wytrzymał tego festiwalu nienawiści, jaki od 2 lat odprawia tzw.
> totalna
> opozycja. Moim zdaniem, wszyscy szczekający na polski rząd lewacy,  mają
> jego
> krew na swoich rekach i są za to osobiście odpowiedzialni.

Bardzo przydatny incydent w okolicy rocznicy mordu politycznego w biurze
PiS w Łodzi.
Z byłgo działacza PO Ryszarda Cyby bohatera zrobić się nie da, ale już z
owego kolesia można zrobić męczennika.
Już wiecie, dlaczego PiS wygra samorządowe i kolejne parlamentarne?

Tyle gadania... po prostu część ludzi traci cierpliwość.
Nigdy nie przypuszczałem, że prawica może tak łatwo w każdej chwili być  zdolna
do przykręcania śruby swobodom, ulgom i luzowi wywalczonym przez  liberałów.
Co innego łapać złodziei, a co innego bawić się w obyczajową ciotkę  przyzwoitkę
w kulturze, sztuce etc. Powtarzam, że w kraju robi się duszno na skutek
tym podobnych działań.

Naprawdę chcesz tę śmierć zredukować do "braku cierpliwości"???
To o co gardłują "ałtorytety" totalnej opozycji profesor Hartman i  magister Żakowski?

--
Trefniś

W dniu sobota, 21 października 2017 10:03:53 UTC+2 użytkownik Trefniś napisał:

W dniu .10.2017 o 19:12 Jakub A. Krzewicki <patrick.o.hooligan@gmail.com>  pisze:

 

Naprawdę chcesz tę śmierć zredukować do "braku cierpliwości"???
To o co gardłują "ałtorytety" totalnej opozycji profesor Hartman i  magister Żakowski?

No o te swobody, które nie w smak są rządowi.
O złotą wolność szla... oops! inteligencką tym razem, Mociumpanie.

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <patrick.o.hooligan@gmail.com> napisał w wiadomości news:ebeaa5e3-1951-43bf-

Tyle gadania... po prostu część ludzi traci cierpliwość.
Nigdy nie przypuszczałem, że prawica może tak łatwo w każdej chwili być zdolna
do przykręcania śruby swobodom, ulgom i luzowi wywalczonym przez liberałów.
Co innego łapać złodziei, a co innego bawić się w obyczajową ciotkę przyzwoitkę
w kulturze, sztuce etc. Powtarzam, że w kraju robi się duszno na skutek
tym podobnych działań.

Nareszcie Sami Zostaliśmy Złodziejami! "Ojczyznę dojną racz nam zwrócić Panie!" - (c) A.Duda. Prezydent?

CL

W dniu .10.2017 o 16:38 boukun <boukun@gmail.com> pisze:

(...)

Uważam, że powód samospalenia był tylko jeden, słabszy psychicznie  człowiek,
nie wytrzymał tego festiwalu nienawiści, jaki od 2 lat odprawia tzw.  totalna
opozycja. Moim zdaniem, wszyscy szczekający na polski rząd lewacy, mają  jego
krew na swoich rekach i są za to osobiście odpowiedzialni.

Bardzo przydatny incydent w okolicy rocznicy mordu politycznego w biurze  PiS w Łodzi.
Z byłgo działacza PO Ryszarda Cyby bohatera zrobić się nie da, ale już z  owego kolesia można zrobić męczennika.
Już wiecie, dlaczego PiS wygra samorządowe i kolejne parlamentarne?

--
Trefniś

Ty albo mieszkasz w powieści fantasy, albo takiego udajesz. Bo jeśli nie udajesz, to nie łudź się książę, że ktoś przewietrzy twoja duszną komnatę... Jeśli ktoś przyjdzie po kaczych rządach, to tylko po to, żeby wymierzyć ekipie Tuska surową sprawiedliwość, a przy okazji starym komuchom zrobić spóźnioną norymberge.
Módlcie się platfusy o długie życie Kaczusia bo on tylko groźnie kwacze

W dniu czwartek, 26 października 2017 13:46:51 UTC+2 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

Ty albo mieszkasz w powieści fantasy, albo takiego udajesz. Bo jeśli nie udajesz, to nie łudź się książę, że ktoś przewietrzy twoja duszną komnatę... Jeśli ktoś przyjdzie po kaczych rządach, to tylko po to, żeby wymierzyć ekipie Tuska surową sprawiedliwość, a przy okazji starym komuchom zrobić spóźnioną norymberge.
Módlcie się platfusy o długie życie Kaczusia bo on tylko groźnie kwacze

Akurat do Platfusów, N, KOD to ja nie mam specjalnego zaufania, że mogą w naszym kraju, tak trudnym do zaprowadzenia tu jakiegokolwiek światowego uniwersalizmu, cokolwiek zrobić. No ale co panie Jacku zrobił PiS, żeby uśmierzyć sekciarstwo
dołów? Przecież nic - poseł Kaczyński się z tymi dołami niemal identyfikuje,
jest w przyjaźni z ks. Rydzykiem, z Szyszką (który moim zdaniem naraził się
ostro Szaremu Niedźwiedziowi z sutry skomponowanej przez Gary Snydera) oraz
z innym szkodliwym populistycznym elementem. Co prawda mniejszą znacznie mam
ostatnio antypatię do Kaczorka niż dawniej, ale to co on robi, raczej ułatwić
może niż utrudnić ewentualne akcje tym, którzy przyszliby w razie jego
ewentualnej przegranej na rzecz bardziej "prawilnych" kół politycznych.

Przecież represywność Kaczorka przynajmniej deklarowana jest nie tylko do
czerwonych, ale również do modnych zagranicznych importów z czasu III RP, a to
już nie jest racjonalne, szczególnie budząc zaniepokojenie tych Polaków, którzy
żyją finansowo albo atencyjnie z ich sprowadzania. Również takich, którzy
z komuną bezpośrednio do czynienia nie mieli ze względu na wiek albo na pole
działania mało ją interesujące.

Ja osobiście niepokoję się najbardziej, że Kaczor hołubi środowisko "Frondy",
które zniechęca Polaków do mojej ulubionej działki tj. ezoteryki. Ze względu
na skład tego środowiska (marrani) coraz bardziej ciągnie mnie niestety
do klimatów antysemicko-moczarystowskich zwłaszcza na bardzo pro-dalekowschodnią
orientację tego byłego partyjnego tzw. "betonu". I to pomimo, że nie mam z tą
grupą czy ze "Stowarzyszeniem Grunwald" żadnych powiązań rodzinnych czy
znajomych w rodzinie. Po prostu nawiązałem niedawno, tj. za późnego Tuska
trochę odnośnych znajomości, najpierw na gruncie pracy i byznesu, następnie
na trochę bardziej towarzyskim. Nic tak nie jednoczy, jak wspólny przeciwnik ;)

Władza nie jest od kreowania związków towarzyskich. Władza jest od pilnowania kasy i porządku. Czym większa dyscyplina w szeregach władzy tym lepiej dla tych, którzy tą władzę utrzymują, czyli dla większości podatników.

W dniu niedziela, 29 października 2017 15:00:21 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

Władza nie jest od kreowania związków towarzyskich. Władza jest od pilnowania kasy i porządku. Czym większa dyscyplina w szeregach władzy tym lepiej dla tych, którzy tą władzę utrzymują, czyli dla większości podatników.

Otóż chodzi mi o kasę a w dodatku o ideologizację władzy i jej prowincjonalizm.
Czyli zwalczanie importu idei z rozwiniętych państw centralnych.
To blokuje awans do tych krajów i do gremiów międzynarodowych polskim
intelektualistom czyli że Polak wychowany w wartościach powiedzmy
okołokatolickich nie ma szans awansu w globalistycznym świecie, a Polak, który
chce awansować w oparciu o globalistyczne wartości rodząc się tu i rozpoczynając od polskiego systemu edukacyjnego, jest przez ten system blokowany. Z tego
powodu nikt z Polski nie trafia do gremiów najwyższych decydentów światowych. A jeżeli trafia, to już został zrażony do Polski przez to sito selekcji
negatywnej i zaczyna jej szkodzić umyślnie w ramach rewanżu, jeżeli nie zaczął
tego robić już w kraju, jak Donald Tusk. Skutkiem tego nie mamy swoich
Junckerów, Timmermansów czy innych Barroso.

Nie wiem jakie idee masz tu na myśli. Jeśli chodzi o ezoterykę, czy tradycje orientalne jak np. buddyzm, to zawsze będą one funkcjonować w diasporze zanurzonej w systemie cywilizacyjnym opartym na jakiejś prostszej obrzędowości. No więc jakiej?
Laicka kultura Europy zach. tworzy próżnię, która zasysa obrzędowość muzułmańską. A ci po ujarzmieniu tamtejszych atestów i resztek chrześcijan zabiorą się za tamtejszych buddystów, joginów, teozofów i tak dalej...
Jeszcze groźniejsza jest cywilizacja sowiecka, która jeśli czegoś fizycznie nie likwiduje, to tylko po to, żeby zniszczyć od wewnątrz. W PRL mogły funkcjonować tylko takie związki religijne, których bezpośredni przywódcy mieszkali na terenie PRL i kolaborowali z systemem na poziomie ideowym (czyli uwiarygadniali ten system). Wyjątkiem stał się nasz karnawał 80/81, kiedy ludzie przestali się bać i zaczęli rejestrować różne związki religijne mające swoich guru w dalekich krajach.
Reasumując - najlepszym polem ochronnym dla funkcjonowania w Polsce pluralizmu wyznaniowego jest chrześcijaństwo. Po prostu wszyscy gromadnie nie nawrócą się na buddyzm, czy Hare Kryszna, ale masowe przejście na islam lub sowietyzm jest jak najbardziej możliwe..
Pozdrawiam
jacek

W dniu niedziela, 29 października 2017 16:22:28 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

Nie wiem jakie idee masz tu na myśli. Jeśli chodzi o ezoterykę, czy tradycje orientalne jak np. buddyzm, to zawsze będą one funkcjonować w diasporze zanurzonej w systemie cywilizacyjnym opartym na jakiejś prostszej obrzędowości. No więc jakiej?
Laicka kultura Europy zach. tworzy próżnię, która zasysa obrzędowość muzułmańską. A ci po ujarzmieniu tamtejszych atestów i resztek chrześcijan zabiorą się za tamtejszych buddystów, joginów, teozofów i tak dalej...
Jeszcze groźniejsza jest cywilizacja sowiecka, która jeśli czegoś fizycznie nie likwiduje, to tylko po to, żeby zniszczyć od wewnątrz. W PRL mogły funkcjonować tylko takie związki religijne, których bezpośredni przywódcy mieszkali na terenie PRL i kolaborowali z systemem na poziomie ideowym (czyli uwiarygadniali ten system). Wyjątkiem stał się nasz karnawał 80/81, kiedy ludzie przestali się bać i zaczęli rejestrować różne związki religijne mające swoich guru w dalekich krajach.
Reasumując - najlepszym polem ochronnym dla funkcjonowania w Polsce pluralizmu wyznaniowego jest chrześcijaństwo. Po prostu wszyscy gromadnie nie nawrócą się na buddyzm, czy Hare Kryszna, ale masowe przejście na islam lub sowietyzm jest jak najbardziej możliwe.
Pozdrawiam
jacek

Co do sowietyzmu - niekoniecznie w wersji rosyjskiej, ale też amerykańskiej
(sic!) nie jestem AŻ tak pesymistycznie nastawiony.
Wiesz może, co to jest Fundacja Roericha?
Czytałeś przypadkiem książkę "Ałtaj-Himalaje"?

Chociaż w sumie wątpię czy na "Czerwoną Szambhalę" można liczyć, skoro są
bardziej przekonujące możliwości. A to ujrzeć krąg Słońca Szambhali w łopoczącej
na pancernikach fladze Hi-no-Maru, w płatkach Złotej Chryzantemy i w obliczu
Zielonego Smoka ;)

Marksizm mówi, że świadomość jest widmem materii, której fundamentalną cechą rozwojową jest konflikt. Znaczy to tyle, że wartości takie jak wolność i szczęście są w przyrodzie całkowicie przeliczalne, jak np. ilość wody, czy powietrza i są że sobą w nieustannym konflikcie.
Jeśli więc rewolucjoniści palą kułacki młyn, to bilans szczęścia pozostaje ten sam, gdyż odbierając szczęście jednym, uwalniają je dla innych. Podobnie Marks pisał o wolności, że jej osiąganie jest możliwe tylko kosztem wolności odebranej.
Tego rodzaju nauki przyciągały do siebie osobników sadystycznych, nastawionych wobec innych roszczeniowo, bardzo często chorych psychicznie. Dlatego ładunek cierpienia jaki stworzył sowietyzm jest tak ogromny, że jest oparty na chorej ideologii wywodzącej się z rozmaitych chrześcijańskich herezji (konieczność ofiary, 'odkupienia' win itp). Nawet wrogom życzbyłbym trzymać się z dała od czerwonej schizofrenii.
Jacek

W dniu niedziela, 29 października 2017 18:08:35 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

Marksizm mówi, że świadomość jest widmem materii, której fundamentalną cechą rozwojową jest konflikt. Znaczy to tyle, że wartości takie jak wolność i szczęście są w przyrodzie całkowicie przeliczalne, jak np. ilość wody, czy powietrza i są że sobą w nieustannym konflikcie.
Jeśli więc rewolucjoniści palą kułacki młyn, to bilans szczęścia pozostaje ten sam, gdyż odbierając szczęście jednym, uwalniają je dla innych. Podobnie Marks pisał o wolności, że jej osiąganie jest możliwe tylko kosztem wolności odebranej.
Tego rodzaju nauki przyciągały do siebie osobników sadystycznych, nastawionych wobec innych roszczeniowo, bardzo często chorych psychicznie. Dlatego ładunek cierpienia jaki stworzył sowietyzm jest tak ogromny, że jest oparty na chorej ideologii wywodzącej się z rozmaitych chrześcijańskich herezji (konieczność ofiary, 'odkupienia' win itp). Nawet wrogom życzbyłbym trzymać się z dała od czerwonej schizofrenii.
Jacek

Wątpię, czy późny sowietyzm ma coś wspólnego z marksizmem.
Komunizm był od początku niejednorodny - oczywiście marksizm był w nim
najsilniejszym nurtem, ale zaraz drugim była quasi-religia rosyjskiego kosmizmu.
Dlatego wspomniałem tu Fundację Roericha jako reprezentującą ten mistycyzm.
Zwłaszcza, że wyznawcą kosmizmu, współpracownikiem Fundacji był Andropow,
a następnie Michaił Gorbaczow. I że końcowe lata CCCP to wręcz odwrót od
materializmu nawet w najwyższych kręgach władzy. Cała rzesza różnych
Kaszpirowskich, Czumaków i Jurijów Longo. Bioenergoterapia, kabała, syberyjski
szamanizm z przychylnym stosunkiem władz i oburzeniem cerkwi.

Co ważne marksizm miwł swoich zwolenników naprawdę tylko w jednym filarze
społeczności sowieckiej tzn. w Politbiurze partii, a kosmizm był wyznawany we
wszystkich trzech, czyli oprócz tego KGB i GRU. Gdyby ich zwolennicy byli
marksistami, to Związek Rad rozpadłby się znacznie wcześniej, prawdopodobnie
jeszcze przed ugruntowaniem się systemu władzy Stalina. Marksizm promował
nieograniczoną rewolucję seksualną. Artykuł nt. homoseksualizmu w I wydaniu
Wielkiej Encyklopedii Sowieckiej, której pełnym skannem wszystkich 3 wydań
dysponuję był przepisany z pism dr. Magnusa Hirschfelda. Stalinizm położył
wpierw kres właściwemu marksizmowi jako "lewicowemu odchyleniu", a później wraz ze śmiercią dyktatora i pozbyciem się Berii został zastąpiony jakimś rodzajem
etatyzmu/nie-wiadomo-czego, gdzie elementy pism Marksa wyjęte z kontekstu
otoczone były kultem cargo, podczas gdy de facto panował autorytarny kapitalizm
państwowy z "czerwoną burżuazją", wśród której to kosmizm święcił triumfy,
a partia stała się tylko operetkową przybudówką do mundurowej dyktatury ze stylu znanego także w południowej Ameryce.

W dniu niedziela, 29 października 2017 19:05:54 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki napisał:

W dniu niedziela, 29 października 2017 18:08:35 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:
> Marksizm mówi, że świadomość jest widmem materii, której fundamentalną cechą > rozwojową jest konflikt. Znaczy to tyle, że wartości takie jak wolność i > szczęście są w przyrodzie całkowicie przeliczalne, jak np. ilość wody, czy > powietrza i są że sobą w nieustannym konflikcie.
> Jeśli więc rewolucjoniści palą kułacki młyn, to bilans szczęścia pozostaje ten > sam, gdyż odbierając szczęście jednym, uwalniają je dla innych. Podobnie Marks > pisał o wolności, że jej osiąganie jest możliwe tylko kosztem wolności > odebranej.
> Tego rodzaju nauki przyciągały do siebie osobników sadystycznych, nastawionych > wobec innych roszczeniowo, bardzo często chorych psychicznie. Dlatego ładunek > cierpienia jaki stworzył sowietyzm jest tak ogromny, że jest oparty na chorej > ideologii wywodzącej się z rozmaitych chrześcijańskich herezji (konieczność > ofiary, 'odkupienia' win itp). Nawet wrogom życzbyłbym trzymać się z dała od > czerwonej schizofrenii.
> Jacek

Wątpię, czy późny sowietyzm ma coś wspólnego z marksizmem.
Komunizm był od początku niejednorodny - oczywiście marksizm był w nim
najsilniejszym nurtem, ale zaraz drugim była quasi-religia rosyjskiego kosmizmu.
Dlatego wspomniałem tu Fundację Roericha jako reprezentującą ten mistycyzm.
Zwłaszcza, że wyznawcą kosmizmu, współpracownikiem Fundacji był Andropow,
a następnie Michaił Gorbaczow. I że końcowe lata CCCP to wręcz odwrót od
materializmu nawet w najwyższych kręgach władzy. Cała rzesza różnych
Kaszpirowskich, Czumaków i Jurijów Longo. Bioenergoterapia, kabała, syberyjski
szamanizm z przychylnym stosunkiem władz i oburzeniem cerkwi.

Co ważne marksizm miwł swoich zwolenników naprawdę tylko w jednym filarze
społeczności sowieckiej tzn. w Politbiurze partii, a kosmizm był wyznawany we
wszystkich trzech, czyli oprócz tego KGB i GRU. Gdyby ich zwolennicy byli
marksistami, to Związek Rad rozpadłby się znacznie wcześniej, prawdopodobnie
jeszcze przed ugruntowaniem się systemu władzy Stalina. Marksizm promował
nieograniczoną rewolucję seksualną. Artykuł nt. homoseksualizmu w I wydaniu
Wielkiej Encyklopedii Sowieckiej, której pełnym skannem wszystkich 3 wydań
dysponuję był przepisany z pism dr. Magnusa Hirschfelda. Stalinizm położył
wpierw kres właściwemu marksizmowi jako "lewicowemu odchyleniu", a później wraz ze śmiercią dyktatora i pozbyciem się Berii został zastąpiony jakimś rodzajem
etatyzmu/nie-wiadomo-czego, gdzie elementy pism Marksa wyjęte z kontekstu
otoczone były kultem cargo, podczas gdy de facto panował autorytarny kapitalizm
państwowy z "czerwoną burżuazją", wśród której to kosmizm święcił triumfy,
a partia stała się tylko operetkową przybudówką do mundurowej dyktatury ze stylu znanego także w południowej Ameryce.

PS. CCCP upadł dlatego, że czerwona burżuazja oparta o fundusze służb
mundurowych i Fundacji w rodzaju Roericha powiedziała "adiu fruziu" partii
i marksizmowi jako piątemu kołu u wozu. Teraz najbliższą moskiewskiemu
establishmentowi imperialnemu ideologią są jakieś właśnie odpryski kosmizmu
w rodzaju eurazjatyzmu Dugina. Częściowo wzmacnia się też cerkiew, islam
i tradycyjne odmiany buddyzmu. Marksizm jest w sporej mierze zapomniany, a więc
współczesny rosyjski sowietyzm jest pod jeszcze mniejszym jego wpływem niż
w CCCP.

CCCP upadł, bo nie wytrzymał wyścigu zbrojeń narzuconego przez Reagana. Po sowietach pozostały sowieckie służby na górze oraz sowieciarstwo na dole, czyli powszechny kompleks niewolnika.. Oczywiście w takim społeczeństwie są jednostki szlachetne (szczególnie w takim), lecz nie jest to dla nich najlepszą przepustką do kariery.

W dniu niedziela, 29 października 2017 21:00:58 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

CCCP upadł, bo nie wytrzymał wyścigu zbrojeń narzuconego przez Reagana. Po sowietach pozostały sowieckie służby na górze oraz sowieciarstwo na dole, czyli powszechny kompleks niewolnika. Oczywiście w takim społeczeństwie są jednostki szlachetne (szczególnie w takim), lecz nie jest to dla nich najlepszą przepustką do kariery.

Co z Reagana i Busha seniora, jak już od Billa Clintona sowieciarstwo w US ma władzę (pn. NWO) i nic nie wskazuje, aby ją utraciło - szczególnie na czele
z Trumpem? Moskwa trietij Rim a Waszington czetwiortyj.
Stany miały już swoją epokę julijsko-klaudyjską, swojego Wespazjana od petroleum
non olet, swojego Heliogabala Abu Sashę, a teraz wkraczają w okres dominatu
z czuprynką.

Trump im pokaże NWO! Na Marsie będą go budować lemingi popaprane..

On Sun, 29 Oct 2017 11:17:20 -0700, Jakub A. Krzewicki wrote:

W dniu niedziela, 29 października 2017 19:05:54 UTC+1 użytkownik Jakub
A. Krzewicki napisał:

W dniu niedziela, 29 października 2017 18:08:35 UTC+1 użytkownik
jacekb...@gmail.com napisał:
> Marksizm mówi, że świadomość jest widmem materii, której
> fundamentalną cechą rozwojową jest konflikt. Znaczy to tyle, że
> wartości takie jak wolność i szczęście są w przyrodzie całkowicie
> przeliczalne, jak np. ilość wody, czy powietrza i są że sobą w
> nieustannym konflikcie.
> Jeśli więc rewolucjoniści palą kułacki młyn, to bilans szczęścia
> pozostaje ten sam, gdyż odbierając szczęście jednym, uwalniają je dla
> innych. Podobnie Marks pisał o wolności, że jej osiąganie jest
> możliwe tylko kosztem wolności odebranej.
> Tego rodzaju nauki przyciągały do siebie osobników sadystycznych,
> nastawionych wobec innych roszczeniowo, bardzo często chorych
> psychicznie. Dlatego ładunek cierpienia jaki stworzył sowietyzm jest
> tak ogromny, że jest oparty na chorej ideologii wywodzącej się z
> rozmaitych chrześcijańskich herezji (konieczność ofiary, 'odkupienia'
> win itp). Nawet wrogom życzbyłbym trzymać się z dała od czerwonej
> schizofrenii.
> Jacek

Wątpię, czy późny sowietyzm ma coś wspólnego z marksizmem.
Komunizm był od początku niejednorodny - oczywiście marksizm był w nim
najsilniejszym nurtem, ale zaraz drugim była quasi-religia rosyjskiego
kosmizmu.
Dlatego wspomniałem tu Fundację Roericha jako reprezentującą ten
mistycyzm.
Zwłaszcza, że wyznawcą kosmizmu, współpracownikiem Fundacji był
Andropow,
a następnie Michaił Gorbaczow. I że końcowe lata CCCP to wręcz odwrót
od materializmu nawet w najwyższych kręgach władzy. Cała rzesza różnych
Kaszpirowskich, Czumaków i Jurijów Longo. Bioenergoterapia, kabała,
syberyjski szamanizm z przychylnym stosunkiem władz i oburzeniem
cerkwi.

Co ważne marksizm miwł swoich zwolenników naprawdę tylko w jednym
filarze społeczności sowieckiej tzn. w Politbiurze partii, a kosmizm
był wyznawany we wszystkich trzech, czyli oprócz tego KGB i GRU. Gdyby
ich zwolennicy byli marksistami, to Związek Rad rozpadłby się znacznie
wcześniej, prawdopodobnie jeszcze przed ugruntowaniem się systemu
władzy Stalina. Marksizm promował nieograniczoną rewolucję seksualną.
Artykuł nt. homoseksualizmu w I wydaniu Wielkiej Encyklopedii
Sowieckiej, której pełnym skannem wszystkich 3 wydań dysponuję był
przepisany z pism dr. Magnusa Hirschfelda. Stalinizm położył wpierw
kres właściwemu marksizmowi jako "lewicowemu odchyleniu", a później
wraz ze śmiercią dyktatora i pozbyciem się Berii został zastąpiony
jakimś rodzajem etatyzmu/nie-wiadomo-czego, gdzie elementy pism Marksa
wyjęte z kontekstu otoczone były kultem cargo, podczas gdy de facto
panował autorytarny kapitalizm państwowy z "czerwoną burżuazją", wśród
której to kosmizm święcił triumfy,
a partia stała się tylko operetkową przybudówką do mundurowej dyktatury
ze stylu znanego także w południowej Ameryce.

PS. CCCP upadł dlatego, że czerwona burżuazja oparta o fundusze służb
mundurowych i Fundacji w rodzaju Roericha powiedziała "adiu fruziu"
partii i marksizmowi jako piątemu kołu u wozu. Teraz najbliższą
moskiewskiemu establishmentowi imperialnemu ideologią są jakieś właśnie
odpryski kosmizmu w rodzaju eurazjatyzmu Dugina. Częściowo wzmacnia się
też cerkiew, islam i tradycyjne odmiany buddyzmu. Marksizm jest w sporej
mierze zapomniany, a więc współczesny rosyjski sowietyzm jest pod
jeszcze mniejszym jego wpływem niż w CCCP.

teraz wszendzie panuje demo-N-kracja

wszystkie ustroje sa be, tylko wladza jest cacy

Skoro cacy, to do pracy rodacy!

Klasyczny marksizm upadł wraz ze zwycięstwem bolszewickiej rewolty. Na przykład Komintern musiał pousuwać z Marksa i Engelsa wszelkie akcenty rasistowskie, wszelkie ostrzejsze uwagi na temat Żydów, Słowian i innych "brudnobialych" ras, "ludzkich odpadów" niezdolnych do przeprowadzenia światowej rewolucji, gdyż rewolucja ta dokonała się właśnie w tyglu narodów dalekim od nordyckiego ideału.
Pod warszawą runęła perspektywa Światowego Związku Rad a wraz z wprowadzeniem przez Lenina NEP-u, odpuszczono ortodoksyjną marksową ekonomię. Jedyne co zostało, to bandycka praktyka bolszewików i ich strach przed zemstą. Represje można było łagodzić wraz z degenerowaniem się sowieckiego społeczeństwa, czyli jego postępującej niezdolności do moralnego oporu, wraz ucieczką jednostek najbardziej wartościowych itp.
Szczerze wątpię, czy Józef Stalin wierzył w leninowski socjalizm - wszystko co robił, to cynicznie wykorzystywał sytuację, żeby zaspokoić własny instynkt dyktatora. I podobny cynizm można zauważyć u wszystkich jego następców, tyle że mniej opresyjny w praktyce.
W efekcie mieliśmy cerkiew zarządzają przez ludzi KGB, potem pojawiali się różni nauczyciele, uzdrowiciele, szamani... Ale tak na prawdę bez zgody służb specjalnych nic tam się nie mogło dziać. Powód jest prosty - instynktowny lęk przed prawdą i odwetem, który rodził odruch kontrolowania każdej ludzkiej inicjatywy.
Poniekąd tak jest w Rosji do dziś, że cała gospodarka i mass-media są uzależnione od jednego kartelu o proweniencji mundurowo-partyjnej. Działać pozwala się ludziom, na których są jakieś haki. Cóż mi więc za pożytek z filozofa, który pięknie mówi o Szambali, a z drugiej strony musi pelzać przed towarzystwem, które od pokoleń boi się własnego narodu.

Sam byłem hipsterem w latach 70. I wiesz jak te gnoje walczyły z długowłosą subkulturą? Za gomułki Milicja Obywatelska robiła na komisariatach za darmowych fryzjerów. Ale w latach 70, czyli za Gierusia, to już znaleźli inny sposób - wynaleźli kontrkulture gitowców, czyli wypuszczoną na wolność więzienną grypserę. Git-ludzie inspirowani przez SB robili bójki w klubach studenckich i dyskotekach, gdzie zapatrzona w zgniły zachód młodzież próbowała się wyalienować z dusznej socjalistycznej rzeczywistości.
Pomysł zresztą nienowy, gdyż jak opowiadał mój ojciec, w latach 50 aktywiści ZMP atakowali tak zwanych bikiniarzy, czyli amatorów amerykańskiego dżezu, amerykańskich krawatów, kolorowych koszulek rodem z Hawajów, tudzież butów na "podwójnej słoninie" (chodziło o obcasy - zdaje się, że Elvis takie nosił).
Teraz dzieci i wnukowie tych pojebanych aparatczykow próbują odreagować własne kompleksy kosztem strony, której najbardziej nienawidzą. To trochę tak, jak z tymi 'polskimi obozami' wyśnionymi przez oprawców po wojnie (oprawca zwykle nienawidzi swojej ofiary - widzi w jej istnieniu główną okoliczność własnego upadku).

W dniu poniedziałek, 30 października 2017 00:47:42 UTC+1 użytkownik jacekb...@gmail.com napisał:

Pomysł zresztą nienowy, gdyż jak opowiadał mój ojciec, w latach 50 aktywiści
ZMP atakowali tak zwanych bikiniarzy, czyli amatorów amerykańskiego dżezu, amerykańskich krawatów, kolorowych koszulek rodem z Hawajów, tudzież butów na "podwójnej słoninie" (chodziło o obcasy - zdaje się, że Elvis takie nosił).

Ano w ten sposob?
https://youtu.be/TQcKPbei8Tg
Roman Polanski - Rozbijemy Zabawe (We Destroy this Party)

Nie do końca w taki sposób.
Film pozwoliła nakręcić Polańskiemu frakcja Gomułki, która wtedy była u władzy i w ramach tzw. odwilży zaprzestano ścigać amerykański styl życia (z resztą i tak nie na długo). W tym czasie bardzo popularny był jazz, a czynniki oficjalne nawet się tym chwaliły.
Jednak jeszcze te parę lat do tylu, obowiązywały zabawy ludowe z murarskim walczykiem itp. Inny styl życia był ośmieszany przez takie oto filmy:
 https://m.youtube.com/watch?v=Ys7ywCbpZlY
 https://youtube.com/watch?v=Ys7ywCbpZlY

To jest fragment tzw. Polskiej Kroniki Filmowej, którą puszczano przed głównym seansem filmowym w peerelowskich kinach. I jeszcze jedno - przypuszczam, że główni aktorzy grający bikiniarzy i chuliganów są postawieni, aby obrzydzić widzom 'wrogów ludu'. I niestety - ludzie w większości w tą propagandę wierzyli (bo niby skąd miały się wziąć późniejsze lemingi?)
J

Akurat Rozbijemy zabawe to byla etiuda jaka musial nakrecic na studiach zeby rok zaliczyc. Zadna wladza nie miala z tym filmem nic wspolnego. Nikt mu nie zabranial ani nie nakazywal go krecic. Filmy jakie nakrecaja studenci sa do uzytku wewnetrznego i gdyby nie net to nikt by go teraz nie ogladal.

Toż to właśnie piszę, że mu pozwolili, czyli nikt nie zabraniał. Jednak przed październikiem 56 takiego filmu by nie nakręcił. Dlaczego?
Po pierwsze nie znalazłby materiału, bo w czasach stalinowskich takich jazzowych zabaw na tym poziomie nie było.
Po drugie, nawet jak by znalazł, nie zaliczyłby roku i poszedłby w kamasze .

On Wed, 01 Nov 2017 13:19:11 -0700, Zenek Kapelinder wrote:

Akurat Rozbijemy zabawe to byla etiuda jaka musial nakrecic na studiach
zeby rok zaliczyc. Zadna wladza nie miala z tym filmem nic wspolnego.
Nikt mu nie zabranial ani nie nakazywal go krecic. Filmy jakie nakrecaja
studenci sa do uzytku wewnetrznego i gdyby nie net to nikt by go teraz
nie ogladal.

mosiek, nie klam

On Wed, 01 Nov 2017 09:47:51 -0700, Jakub A. Krzewicki wrote:

W dniu poniedziałek, 30 października 2017 00:47:42 UTC+1 użytkownik
jacekb...@gmail.com napisał:

Pomysł zresztą nienowy, gdyż jak opowiadał mój ojciec, w latach 50
aktywiści ZMP atakowali tak zwanych bikiniarzy, czyli amatorów
amerykańskiego dżezu, amerykańskich krawatów, kolorowych koszulek rodem
z Hawajów, tudzież butów na "podwójnej słoninie" (chodziło o obcasy -
zdaje się, że Elvis takie nosił).

Ano w ten sposob?
https://youtu.be/TQcKPbei8Tg Roman Polanski - Rozbijemy Zabawe (We
Destroy this Party)

moskowe szmiry