Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   61 000 minê³o ... jak jeden dzieñ ;)

61 000 minê³o ... jak jeden dzieñ ;)

Data: 2011-06-21 22:59:56
Autor: Micha³
61 000 minê³o ... jak jeden dzieñ ;)
Rafa³ \SP\ Gil <usenet@motopower.pl> napisa³(a):
Jako, że nastała nowa świecka tradycja chwalenia się jak kaszaniło się nowe auto po jakimś tam przebiegu po krótce zrelacjonuję listę usterek które wystąpiły w skodzie roomster 1.4 turbo(?)diesel przez 60 000. Myślę, że właściciele kijanek, a dokładnie jeden konkretny właściciel konkretnej kijanki może się zainteresować:

1 skoda złapała gumę

2 do skody się włamano

3 skoda oberwała kawałkiem układu hamulcowego, który oderwał się od tira na trasie

4 skodzie po dziś odpierdalają okna, tzn pociągam wihajster od okna kierowcy do góry (powinno się samoczynnie zamknąć do końca) - okno się otwiera (zachowanie to obserwuje się w ok 5 % prób

5 przetarÅ‚ siÄ™ wąż "ciÅ›nieniowy powietrza" idÄ…cy od/do turbo - skoda straciÅ‚a moc (tu nie wiem czy spadÅ‚ czy siÄ™ przetarÅ‚, bo w pierwszym momencie  jak to usÅ‚yszaÅ‚em w ASO, zaczÄ…Å‚em drążyć jak to możliwe, że siÄ™ przetarÅ‚ - w sensie czy silnik jest "tak skonstruowany" że mógÅ‚  ? Wówczas aso zaczęło siÄ™ wycofywać rakiem, że nie , że sie nie przetarÅ‚, że coÅ› tam coÅ› tam.

6 skodzie "ktoś włożył szmatę w wydech"

7 skoda zakopała się w piasku i siadła podwoziem przez debilizm kierowcy (kręcenie w miejscu kierą na grząskim gruncie + niedelikatne próby ruszenia)

8 ... yyyy nie pamiętam.

No kurwa, zdziwiony jestem, że "czeski film" przez 60 000 km nie odstawił żadnej maniany.


Stwierdziłem, że next fura służbowa to musi być yeti. Tanie w swej klasie, dość wysokie, odporne na PL warunki. W sumie rómster też odporny. Jeździ jako "służbówka" a zawias jeszcze nie puka. Ba , jak nie jeździ jako służbówka - to jeździ po wrocławiu ... i dalej nie puka.

Mógłbym zrobić porównanie do lagun/meganek/tojot ... ale nie spamiętałem wszystkich usterek. Jak boga kocham - cyc mi opadł patrząc na bezawaryjność (dotychczasową) tego auta w porównaniu do aut klasę wyżej (beemka piątka którą mamy z przebiegiem 30 000 PLN stała z połowę żywota w ASO, renówki mają zrobione kalendarze - kiedy nie stoją w aso).

Gdyby nie ten silnik, próg w bagażniku i absolutny brak wyciszenia wnętrza, oraz "stabilność żagla na wietrze" - rzekłbym, że prywatnie bym se kupił rómstera... I jeśli yeti z silnikiem 1,9 jest tak samo "awaryjne" - to zastanawiam się nad kupnem prywatnie.

spoko :) tez siê pochwale :)

moje kryzysowe renault >>za 5.65k pln<< te¿ siê prawie nie zepsu³o przez 39.2kkm, (tylko ¿e liczone gdzie¶ od 500kkm do 540kkm).

Pierwsze 30kkm, nic nawet oleju nie wymienia³em (bo po co ;) )

Potem 3 rzeczy: nowy termostat, nowe rurki wody, i pude³ko od hamulca BOSCH.

I pierdo³y w stylu klocki, tarcze i jakie¶ duperelki
w zawieszeniu za 2k czy co¶ ko³o tego.


normalnie jazda za darmo:
5.65k auto + ~3.5k czê¶ci + 20k paliwo = 29k pln / 39.2kkm WOW :)

i szyby dzia³aj± ;)


pozdrawiam.

--


61 000 minê³o ... jak jeden dzieñ ;)

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona