Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)

61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)

Data: 2011-06-22 06:08:44
Autor: Grejon
61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)
W dniu 2011-06-22 00:31, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

[ciach]

Jakbym tak podsumował ostatnie 57 000 zrobione Traficiem (kupiony z przebiegiem 52 000) to:

1. Laweta z Kozienic do Warszawy po wymuszeniu pierwszeństwa (przeze mnie).

2. Wymiana tylnej klapy i zderzaka - koleś zapomniał, że na czerwonym jednak się auta zatrzymują.

3. Wymiana prawego reflektora i kierunkowskazu - gołąb wystartował z pobocza.

4. 2-krotna wymiana osłonki prowadnicy bocznych drzwi - za bardzo ściąłem zakręt w prawo.

5. Jak na razie jedynymi stwierdzonymi usterkami są - zaniżający wskaźnik paliwa, niedziałające ogrzewanie lewego lusterka, działające lub nie podświetlenie pokręteł klimy.

Jak do tej pory auto nigdy samo z siebie nie odmówiło posłuszeństwa ani nie stanęło na trasie. :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Data: 2011-06-22 04:36:40
Autor: Michał
61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)
Grejon <grejon83@gmail.com> napisał(a):
W dniu 2011-06-22 00:31, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

[ciach]

Jakbym tak podsumował ostatnie 57 000 zrobione Traficiem (kupiony z przebiegiem 52 000) to:

1. Laweta z Kozienic do Warszawy po wymuszeniu pierwszeństwa (przeze mnie).

2. Wymiana tylnej klapy i zderzaka - koleś zapomniał, że na czerwonym jednak się auta zatrzymują.

3. Wymiana prawego reflektora i kierunkowskazu - gołąb wystartował z pobocza.

4. 2-krotna wymiana osłonki prowadnicy bocznych drzwi - za bardzo ściąłem zakręt w prawo.

5. Jak na razie jedynymi stwierdzonymi usterkami są - zaniżający wskaźnik paliwa, niedziałające ogrzewanie lewego lusterka, działające lub nie podświetlenie pokręteł klimy.

Jak do tej pory auto nigdy samo z siebie nie odmówiło posłuszeństwa ani nie stanęło na trasie. :)


Prawdziwy pirat drogowy !!!

to mi się udaje tylko auto od spodu załatwiać jak już coś albo ciąć opony hurtem (na przykłada wszystkie 4) albo hurtem felgi.

czy wyrwać przewody albo przywalić płytą, zapaść auto w dziurze i wyrwać rzeczy z przodu, czy z czegoś spaść lub przeskoczyć i mi mówią że psuje auto...


pozdrawiam.

--


Data: 2011-06-22 07:02:49
Autor: Grejon
61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)
W dniu 2011-06-22 06:36,  Michał pisze:

Prawdziwy pirat drogowy !!!

Nic nie poradzę, że ktoś przyzwyczajony do przeskakiwania na czerwonym nagle się przekonuje, że jednka się trzeba zatrzymać :) Na żywą naturę przydrogową też nie mam wpływu.

czy wyrwać przewody albo przywalić płytą, zapaść auto w dziurze i wyrwać
rzeczy z przodu, czy z czegoś spaść lub przeskoczyć i mi mówią że
psuje auto...

Wiesz, tylko jak mi na wskaźniku oleju zgasły 3 klocki to jednak go dolałem zamiast czekać aż się silnik zatrze.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

61 000 minęło ... jak jeden dzień ;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona