Data: 2017-01-27 12:02:18 | |
Autor: Okoń | |
72 rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau | |
72 rocznica wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau Stary cygan i skrzypce (ballada) Stary cygan wziął w ręce skrzypeczki Takie stare, zużyte jak on. Głos mu zadrżał, gdy skrzypce jęknęły. Coraz bardziej zmieniając swój ton. Boże, Boże gdzieś Ty był, gdy mój naród ginął tam. Odgrodzony lasem wież i żelaznych kutych bram. Arbajt, arbajt napis grzmiał, siwy dym się snuł wśród chmur. Drogą tą tysiące dusz przekraczało piekła mur. Biedny cygan gdy kończył te słowa - grymas bólu przeszywał mu twarz. Od początku jął stroić skrzypeczki by zaśpiewać tę pieśń jeszcze raz. Boże, Boże gdzieś Ty był gdy mój naród ginął tam. Odgrodzony lasem wież i żelaznych kutych bram. Arbajt, arbajt napis grzmiał, siwy dym się snuł wśród chmur. Drogą tą tysiące dusz, przekraczało piekła mur. Tam ma żona, córka, syn. Teść, teściowa i mój brat. Ja zostałem zobacz sam na co teraz mi Twój świat. Przetarł oczy swe cygan rękawem. Rękaw cały wilgotny od łez. Skrzypce swoje utulił jak dziecko Tu nastąpił dźwięków tych kres. Boże, Boże gdzieś Ty był. Nucił dalej już bez słów. Długo jeszcze śpiewał tak, by nie budzić skrzypiec znów... Andrzej Pawlicki |
|