Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym

737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym

Data: 2019-12-18 07:48:06
Autor: Bruno
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
a może nie. Sam Boeing chyba w to nie wierzy i zapowiada wstrzymanie prodykcji w styczniu.

--
Bruno

Data: 2019-12-19 05:49:20
Autor: Bruno
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 18 grudnia 2019 16:48:07 UTC+1 użytkownik Bruno napisał:
a może nie. Sam Boeing chyba w to nie wierzy i zapowiada wstrzymanie prodykcji w styczniu.

https://tvn24bis.pl/ze-swiata,75/boeing-wstrzymuje-produkcje-samolotow-737-max,993859.html

--
Bruno

Data: 2019-12-19 19:32:41
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 2019-12-18 o 16:48, Bruno pisze:
a może nie. Sam Boeing chyba w to nie wierzy i zapowiada wstrzymanie prodykcji w styczniu.
Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-12-19 19:39:18
Autor: Robert Wańkowski
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 2019-12-19 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
W dniu 2019-12-18 o 16:48, Bruno pisze:
a może nie. Sam Boeing chyba w to nie wierzy i zapowiada wstrzymanie prodykcji w styczniu.
Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.

Bez tego bajeru nie poleci. :-) Źle wyważony jest.

Robert

Data: 2019-12-19 20:02:35
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 19.12.2019 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:

Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.

Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy powoduje że dziób idzie w górę. No więc dodali, żeby szedł w dół. Za mocno w pewnych przypadkach.

I to by się dało nawet poprawić. Problem w tym, że tym razem trzeba certyfikować naprawdę a nie na "oświadczenie boeinga, że przeprowadzili badania". I to nie tylko to a wszystko co było certyfikowane na słowo honoru.

--
Shrek

Data: 2019-12-20 20:36:26
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 2019-12-19 o 20:02, Shrek pisze:
Ciąg z przodu i dołu względem środka masy powoduje że dziób idzie w górę. No więc dodali, żeby szedł w dół. Za mocno w pewnych przypadkach.

No dobra, ale czy ten automat ma do dyspozycji jakieś dodatkowe powierzchnie sterowe? Pewnie nie. Czyli robi to, co każdy średnio rozgarnięty pilot zaraz po kursie PPL(A), tylko gorzej od wspomnianego pilota. Owszem, skłonność do zadzierania dzioba może być nieprzyjemna, pewnie za pierwszym razem panika, że się ładunek przesunął, ale zapewne kwestia przyzwyczajenia. Każde latadełko ma swoją charakterystykę, swoje "upodobania".

 Problem w tym, że tym razem trzeba certyfikować naprawdę a nie na "oświadczenie boeinga,
No nie wątpię, że teraz będzie to najlepiej przebadany samolot w historii lotnictwa;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2019-12-20 20:45:30
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 20.12.2019 o 20:36, Pawel "O'Pajak" pisze:

Ciąg z przodu i dołu względem środka masy powoduje że dziób idzie w górę. No więc dodali, żeby szedł w dół. Za mocno w pewnych przypadkach.

No dobra, ale czy ten automat ma do dyspozycji jakieś dodatkowe powierzchnie sterowe?

Cały statecznik poziomy, czyli po ludzku trymer.

Pewnie nie. Czyli robi to, co każdy średnio rozgarnięty pilot zaraz po kursie PPL(A), tylko gorzej od wspomnianego pilota. Owszem, skłonność do zadzierania dzioba może być nieprzyjemna, pewnie za pierwszym razem panika, że się ładunek przesunął, ale zapewne kwestia przyzwyczajenia. Każde latadełko ma swoją charakterystykę, swoje "upodobania".

No właśnie problem w tym, że miało być ważne to samo szkolenie typu. Więc nie bardzo mógł "zadzierać" inaczej niż każdy inny 737. Na dodatek nie wspomniano o tym pilotom, więc raczej ciężko mieć do nich pretensję, że nie wiedzieli jak na to reagować.

--
Shrek

Data: 2019-12-22 08:03:02
Autor: reader
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Sytuacja ta przypomina nieco tę sprzed lat gdy na zasadzie "dżentelmeńskiej umowy" poprawiali zamknięcie drzwi do DC10.

Data: 2019-12-23 04:48:09
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 22 Dec 2019 09:30:28 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 22.12.2019 o 08:03, reader pisze:
Sytuacja ta przypomina nieco tę sprzed lat gdy na zasadzie "dżentelmeńskiej umowy" poprawiali zamknięcie drzwi do DC10.

Ja się zastanawiam czy obecnie FAA ma w ogóle możliwości techniczne przeprowadzenia badań certyfikacyjnych bez "znacznego udziału" producenta, czy po prostu tak się przyzwyczaili do klepania danych od B, że jak się okazało, że są niewiarygodne, to teraz dupa zbita...

Tez jestem ciekaw. Sprawdzic program ? Dlugi program ... toz to chyba
lat trzeba. A producent i tak zaraz nowa wersje zainstaluje.

A w dodatku tych komputerow teraz multum, i trzeba je razem odpalac.

J.

Data: 2019-12-23 04:52:06
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Thu, 19 Dec 2019 20:02:35 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 19.12.2019 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.

Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy powoduje że dziób idzie w górę.

to ze ciag przodu nie powinno miec znaczenia.
A z dolu to chyba byl i w innych samolotach z silnikam pod skrzydlami.

J.

Data: 2019-12-23 06:36:10
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 23.12.2019 o 04:52, J.F. pisze:

Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do
przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy
powoduje że dziób idzie w górę.

to ze ciag przodu nie powinno miec znaczenia.
A z dolu to chyba byl i w innych samolotach z silnikam pod skrzydlami.

Ma znaczenie - rozrysuj sobie. Może być klocek na sznurku zamiast samolotu. Jak popchniesz od dołu i z przodu, to przód pójdzie w górę.

--
Shrek

Data: 2019-12-23 07:16:41
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 23.12.2019 o 07:02, J.F. pisze:

Ma znaczenie - rozrysuj sobie. Może być klocek na sznurku zamiast
samolotu. Jak popchniesz od dołu i z przodu, to przód pójdzie w górę.

Jak popchne z dolu i z tylu to tez pojdzie w gore.
Motocykl masz i nie wiesz ? :-)

Racja;) Ale im dalej do przodu czy tyłu od środka ciężkości tym bardziej będzie nosa zadzierał.

Ba, skoro im sie nie miescily silniki pod skrzydlami ... czy to
znaczy, ze one umieszczone jakos wyzej niz np w zwyklym 737 ?

Oś ma wyżej.


--
Shrek

Data: 2019-12-23 10:48:42
Autor: Bruno
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2019 04:55:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Thu, 19 Dec 2019 20:02:35 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 19.12.2019 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
>> Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo >> wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.
> > Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do > przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy > powoduje że dziób idzie w górę. to ze ciag przodu nie powinno miec znaczenia.
A z dolu to chyba byl i w innych samolotach z silnikam pod skrzydlami.

Jeśli samolot był do tego zaprojektowany, to nie ma znaczenia. 737 nie był. A podnoszenie skrzydeł albo przeprojektowanie skrzydeł by wsadzic większe silniki byłoby grubą zmianą związaną z pełną certyfikacją, czego chciano uniknąć. Wysunięto więc silniki maksymalnie do przodu i dano automat, a w papierach wpisano "nic to nie zmienia".
W praktyce okazało się że zmienia.

--
Bruno

Data: 2019-12-25 23:46:57
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Mon, 23 Dec 2019 10:48:42 -0800 (PST), Bruno napisał(a):
W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2019 04:55:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Thu, 19 Dec 2019 20:02:35 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 19.12.2019 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.

Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy powoduje że dziób idzie w górę.

to ze ciag przodu nie powinno miec znaczenia.
A z dolu to chyba byl i w innych samolotach z silnikam pod skrzydlami.

Jeśli samolot był do tego zaprojektowany, to nie ma znaczenia. 737 nie był.

Byl, bo przeciez inne wersje tez maja silniki pod skrzydlami.

Wiec to wysuniecie do przodu jakos zaszkodzilo.
Swoja droga - to cos musieli przesunac do tylu ...

A podnoszenie skrzydeł albo przeprojektowanie skrzydeł by wsadzic większe silniki byłoby grubą zmianą związaną z pełną certyfikacją, czego chciano uniknąć. Wysunięto więc silniki maksymalnie do przodu i dano automat, a w papierach wpisano "nic to nie zmienia".
W praktyce okazało się że zmienia.

Czy ze automat zawodzi ?

J.

Data: 2020-01-02 07:02:37
Autor: Bruno
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 25 grudnia 2019 23:46:53 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Mon, 23 Dec 2019 10:48:42 -0800 (PST), Bruno napisał(a):
> W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2019 04:55:02 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> Dnia Thu, 19 Dec 2019 20:02:35 +0100, Shrek napisał(a):
>>> W dniu 19.12.2019 o 19:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
>>>> Co oni tam namieszali, że nie można tego poprawić w tydzień. Albo >>>> wyłączyc w cholerę bajer, który "lepiej wie" od pilotów, jak ma latać.
>>> >>> Załadowali większe silniki niż się mieściły, więc przesunęli je do >>> przodu przed skrzydła. Ciąg z przodu i dołu względem środka masy >>> powoduje że dziób idzie w górę. >> >> to ze ciag przodu nie powinno miec znaczenia.
>> A z dolu to chyba byl i w innych samolotach z silnikam pod skrzydlami.
>> > Jeśli samolot był do tego zaprojektowany, to nie ma znaczenia.. 737 nie był.

Byl, bo przeciez inne wersje tez maja silniki pod skrzydlami.

Wiec to wysuniecie do przodu jakos zaszkodzilo.
Swoja droga - to cos musieli przesunac do tylu ...

Tu nie chodzi o rozkład masy, a gdzie jest przyłożona siła ciągu.

> A podnoszenie skrzydeł albo przeprojektowanie skrzydeł by wsadzic większe silniki byłoby grubą zmianą związaną z pełną certyfikacją, czego chciano uniknąć.. > Wysunięto więc silniki maksymalnie do przodu i dano automat, a w papierach wpisano "nic to nie zmienia".
> W praktyce okazało się że zmienia.

Czy ze automat zawodzi ?

O automacie nie wspominano, mówiono tylko, że MAX lata tak jak 737 dotychczas i żadne specjalistyczne szkolenia nie są potrzebne. Wystarczy prezentacja na tablecie.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,24561619,katastrofa-boeinga-737-max-zamiast-szkolen-dla-pilotow-byla.html

Dodatkowo okazało się, że w Etiopii  i Indonezji MAXy nie powinny latać: https://www.rp.pl/Lotnictwo/190419774-Boeing-MAX-nawet-po-naprawie-nie-wszedzie-poleci.html

--
Bruno

Data: 2019-12-23 16:54:44
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e005bc8$0$514$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 23.12.2019 o 07:02, J.F. pisze:
Ma znaczenie - rozrysuj sobie. Może być klocek na sznurku zamiast
samolotu. Jak popchniesz od dołu i z przodu, to przód pójdzie w górę.

Jak popchne z dolu i z tylu to tez pojdzie w gore.
Motocykl masz i nie wiesz ? :-)

Racja;) Ale im dalej do przodu czy tyłu od środka ciężkości tym bardziej będzie nosa zadzierał.

Nie. Im nizej tym bardziej.
Moment siły - mowi ci to cos ?

Ba, skoro im sie nie miescily silniki pod skrzydlami ... czy to
znaczy, ze one umieszczone jakos wyzej niz np w zwyklym 737 ?

Oś ma wyżej.

A wylot nie ?

J.

Data: 2019-12-23 17:29:40
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 23.12.2019 o 16:54, J.F. pisze:

Racja;) Ale im dalej do przodu czy tyłu od środka ciężkości tym bardziej będzie nosa zadzierał.

Nie. Im nizej tym bardziej.
Moment siły - mowi ci to cos ?

Tak na oko, to im dalej do przodu od śroka ciężkości tym ramie dłuższe.

Ba, skoro im sie nie miescily silniki pod skrzydlami ... czy to
znaczy, ze one umieszczone jakos wyzej niz np w zwyklym 737 ?

Oś ma wyżej.

A wylot nie ?

Też. Tylko że wylot jest mniejszy i się pod skrzydłem mieści.


--
Shrek

Data: 2019-12-25 23:56:12
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Mon, 23 Dec 2019 17:29:40 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 23.12.2019 o 16:54, J.F. pisze:
Racja;) Ale im dalej do przodu czy tyłu od środka ciężkości tym bardziej będzie nosa zadzierał.

Nie. Im nizej tym bardziej.
Moment siły - mowi ci to cos ?

Tak na oko, to im dalej do przodu od śroka ciężkości tym ramie dłuższe.

Gdyby dmuchal w dol.
Ale ze dmucha do tylu, to liczy sie odleglosc w pionie, a nie w
poziomie.


A polozenie srodka ciezkosci pewnie jakos skompensowali - dluzszy
kadlub z tylu ?

Ba, skoro im sie nie miescily silniki pod skrzydlami ... czy to
znaczy, ze one umieszczone jakos wyzej niz np w zwyklym 737 ?

Oś ma wyżej.

A wylot nie ?

Też. Tylko że wylot jest mniejszy i się pod skrzydłem mieści.

Skoro ma wyzej, to moment podnoszacy nos mniejszy.

J.

Data: 2019-12-26 01:17:00
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 25.12.2019 o 23:56, J.F. pisze:

Nie. Im nizej tym bardziej.
Moment siły - mowi ci to cos ?

Tak na oko, to im dalej do przodu od śroka ciężkości tym ramie dłuższe.
Gdyby dmuchal w dol.
Ale ze dmucha do tylu, to liczy sie odleglosc w pionie, a nie w
poziomie.

Po zastanaowiniu - masz rację. Więc zadzieranie wynika z innch maechanizów związanych z silnikiem w przodzie. Może robią za dodatkową powierzchnię nośną przy dodatnim koncie natarcia?

A polozenie srodka ciezkosci pewnie jakos skompensowali - dluzszy
kadlub z tylu ?

Jakby aerodynamicznie się to dobrze spinało to zabawa z MACSem byłaby zbędna.

Też. Tylko że wylot jest mniejszy i się pod skrzydłem mieści.

Skoro ma wyzej, to moment podnoszacy nos mniejszy.

Patrz punkt 1.


--
Shrek

Data: 2019-12-23 09:47:23
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 18 grudnia 2019 16:48:07 UTC+1 użytkownik Bruno napisał:
a może nie. Sam Boeing chyba w to nie wierzy i zapowiada wstrzymanie prodykcji w styczniu.


Właśnie wyleciał jeden dyrektorciu. Widać że jest grubo, jak grube ryby lecą.

Data: 2019-12-23 18:54:54
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 23.12.2019 o 18:47, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Właśnie wyleciał jeden dyrektorciu. Widać że jest grubo, jak grube ryby lecą.


Jeden to grubo? To co musieliby spieprzyć, żeby poleciało trzech i prezes? Przypadkowo ICMBka wystrzelić?

--
Shrek

Data: 2019-12-23 19:03:22
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2019 18:55:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 23.12.2019 o 18:47, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

> Właśnie wyleciał jeden dyrektorciu. Widać że jest grubo, jak grube ryby lecą.


Jeden to grubo? To co musieliby spieprzyć, żeby poleciało trzech i prezes? Przypadkowo ICMBka wystrzelić?


Musieliby zbankrutować. Boeing dla Amerykanów był jak Daewoo dla Koreańczyków: too big to fall. Już nie jest.

Data: 2019-12-24 06:50:51
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 24.12.2019 o 04:03, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Jeden to grubo? To co musieliby spieprzyć, żeby poleciało trzech i
prezes? Przypadkowo ICMBka wystrzelić?


Musieliby zbankrutować. Boeing dla Amerykanów był jak Daewoo dla Koreańczyków: too big to fall. Już nie jest.

Bez przesady. Wywalenie trzech dyrektorów to nie bankructwo. Zmiana dyrektora czy prezesa to nie jest coś nadzwyczajnego. Lecą często za "niewystarczające" (co nie znaczy złe, a po prostu gorsze od planu) i nikogo to nie dziwi.

BTW =- ten co poleciał to nie dyrektor a prezes.


--
Shrek

Data: 2019-12-23 23:42:24
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu wtorek, 24 grudnia 2019 06:55:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 24.12.2019 o 04:03, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

>> Jeden to grubo? To co musieliby spieprzyć, żeby poleciało trzech i
>> prezes? Przypadkowo ICMBka wystrzelić?
>>
> > Musieliby zbankrutować. Boeing dla Amerykanów był jak Daewoo dla Koreańczyków: too big to fall. Już nie jest.

Bez przesady. Wywalenie trzech dyrektorów to nie bankructwo. Zmiana dyrektora czy prezesa to nie jest coś nadzwyczajnego. Lecą często za "niewystarczające" (co nie znaczy złe, a po prostu gorsze od planu) i nikogo to nie dziwi.


Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

BTW =- ten co poleciał to nie dyrektor a prezes.

Ciekawostka, na początku pisali nie CEO, tylko jakiś tam senior manager. Teraz już nie ma tamtej informacji.

Data: 2019-12-24 06:12:37
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu wtorek, 24 grudnia 2019 11:00:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 24.12.2019 o 08:42, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

> Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

Są.

Zmiana prezesa oznacza że firma sama z problemów już nie wyjdzie. Ktoś tam ją uratuje, co daje mu prawo do wsadzenia na to stanowisko swojego człowieka.

Pomijając już że będą ich ratować choćby ze względy na to ile procent gospodarki stanową wraz z podwykonawcami, "wojnę" celną z UE (zostałby Airbus i jak tu cła nakładać jak nie masz wewnetrznego producenta?), to robią zabawki dla wojska. USA nie da im upaść.

Pozostaje teraz oczekiwać że ludzie Trumpa opanują Boeinga od góry do dołu.


> Ciekawostka, na początku pisali nie CEO, tylko jakiś tam senior manager. Teraz już nie ma tamtej informacji.

W gazecie pisali, że prezes i właśnie przez dyrektora wykonawczego zastąpiony. Dzień jak co dzień.


To są w zasadzie stanowiska dożywotnie. Umocowane przez właściciel
i.

Data: 2019-12-25 07:07:21
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 24.12.2019 o 15:12, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Zmiana prezesa oznacza że firma sama z problemów już nie wyjdzie. Ktoś tam ją uratuje, co daje mu prawo do wsadzenia na to stanowisko swojego człowieka.

Eee tam. A jak się w Airbusie zmieniali to co? To raczej zagranie pod publikę. Zresztą nowym nie został żaden outsider.

Pozostaje teraz oczekiwać że ludzie Trumpa opanują Boeinga od góry do dołu.

Tak pewnie będzie.

To są w zasadzie stanowiska dożywotnie. Umocowane przez właściciel

Nieprawda. W Airbusie też się zmienił niedawno.


--
Shrek

Data: 2019-12-24 23:44:11
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 25 grudnia 2019 07:07:22 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 24.12.2019 o 15:12, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

> Zmiana prezesa oznacza że firma sama z problemów już nie wyjdzie. Ktoś tam ją uratuje, co daje mu prawo do wsadzenia na to stanowisko swojego człowieka.

Eee tam. A jak się w Airbusie zmieniali to co? To raczej zagranie pod publikę. Zresztą nowym nie został żaden outsider.

> Pozostaje teraz oczekiwać że ludzie Trumpa opanują Boeinga od góry do dołu.

Tak pewnie będzie.

> To są w zasadzie stanowiska dożywotnie. Umocowane przez właściciel

Nieprawda. W Airbusie też się zmienił niedawno.



Zgodzisz się jednak że pod względem ośrodków decyzyjnych i wpływu polityki na poziomie rządów państw, Boeing i Airbus nie są firmami wprost porównywalnymi? Muilenburg podejmował decyzje bo stała za nim jego kasa. Jak się okazało że ta kasa już w niczym tu nie pomoże, to musiał odejść w celu ratowania firmy. W Airbusie nic nie jest takie proste, nie ma analogii.

Data: 2019-12-25 09:40:55
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 25.12.2019 o 08:44, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Zgodzisz się jednak że pod względem ośrodków decyzyjnych i wpływu polityki na poziomie rządów państw, Boeing i Airbus nie są firmami wprost porównywalnymi? Muilenburg podejmował decyzje bo stała za nim jego kasa.

Żadna kasa. On nie był właścicielem a po prostu pracownikiem najemnym - kasa przepływała od Boeinga do niego a nie na odwrót;) Prezesi się zmieniają co kilka lat w większości firm i nie ma w tym nic zaskakującego. Podjął taka decyzję, bo dostał do wyboru złoty spadochron albo wypad bez, bo trzeba było uspokoić inwestorów, że jednak coś się robi w związku z klapą maxów.

--
Shrek

Data: 2019-12-25 04:56:18
Autor: anikiel.konrad
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 25 grudnia 2019 09:45:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 25.12.2019 o 08:44, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

> Zgodzisz się jednak że pod względem ośrodków decyzyjnych i wpływu polityki na poziomie rządów państw, Boeing i Airbus nie są firmami wprost porównywalnymi? Muilenburg podejmował decyzje bo stała za nim jego kasa.

Żadna kasa. On nie był właścicielem a po prostu pracownikiem najemnym - kasa przepływała od Boeinga do niego a nie na odwrót;) Prezesi się zmieniają co kilka lat w większości firm i nie ma w tym nic zaskakującego. Podjął taka decyzję, bo dostał do wyboru złoty spadochron albo wypad bez, bo trzeba było uspokoić inwestorów, że jednak coś się robi w związku z klapą maxów.


Posiada 240 tysięcy udziałów. Teraz będziesz udowadniał że to żadna kasa.

Data: 2019-12-25 19:11:34
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 25.12.2019 o 13:56, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Posiada 240 tysięcy udziałów. Teraz będziesz udowadniał że to żadna kasa.

Na ile? Ale to rzeczywiście trochę zmienia. Mógł sobie policzyć że utrata wartości akcji za brak jakiejkolwiek reakcji bardziej go zaboli niż utrata funkcji.

--
Shrek

Data: 2019-12-25 10:43:42
Autor: Konrad Anikiel
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 25 grudnia 2019 19:15:01 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 25.12.2019 o 13:56, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

> Posiada 240 tysięcy udziałów. Teraz będziesz udowadniał że to żadna kasa.

Na ile? Ale to rzeczywiście trochę zmienia. Mógł sobie policzyć że utrata wartości akcji za brak jakiejkolwiek reakcji bardziej go zaboli niż utrata funkcji.


A to czy mógł sobie tak policzyć, to zależy czy Boeing jest too big to fall, czy nie. Bo jest jeden fakt który świadczy o tym że to nie była jego swobodna rachuba. Otóż nie ogłoszono co stanie się z jego udziałami.

Data: 2019-12-25 21:09:17
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 25.12.2019 o 19:43, Konrad Anikiel pisze:

A to czy mógł sobie tak policzyć, to zależy czy Boeing jest too big to fall, czy nie.

Jeszcze raz. Tak boeing jest too big to fall, zwłaszcza że robi dla wojska.

Bo jest jeden fakt który świadczy o tym że to nie była jego swobodna rachuba.

Też mi się wydaje, że nie była - powiedziano mu że skacze ze złotym spadochronem albo i tak go wypchną.

Otóż nie ogłoszono co stanie się z jego udziałami.

A co ma się stać - jak są jego, to ktoś ma ogłaszać co on z nimi zrobi? Sugerujesz, że je wszystkie sprzeda? No to znów pojawia się pytanie ile tego ma. Po dzisiejszej cenie nieco ponad 80M$, kapitalizacja Boeinga to jakieś 200 G$. 0,04% - raczej tym nie zatrzęsie giełdą.

--
Shrek

Data: 2019-12-25 20:55:36
Autor: Konrad Anikiel
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu środa, 25 grudnia 2019 21:09:52 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 25.12.2019 o 19:43, Konrad Anikiel pisze:

> A to czy mógł sobie tak policzyć, to zależy czy Boeing jest too big to fall, czy nie.

Jeszcze raz. Tak boeing jest too big to fall, zwłaszcza że robi dla wojska.

> Bo jest jeden fakt który świadczy o tym że to nie była jego swobodna rachuba.

Też mi się wydaje, że nie była - powiedziano mu że skacze ze złotym spadochronem albo i tak go wypchną.

> Otóż nie ogłoszono co stanie się z jego udziałami.

A co ma się stać - jak są jego, to ktoś ma ogłaszać co on z nimi zrobi? Sugerujesz, że je wszystkie sprzeda? No to znów pojawia się pytanie ile tego ma. Po dzisiejszej cenie nieco ponad 80M$, kapitalizacja Boeinga to jakieś 200 G$. 0,04% - raczej tym nie zatrzęsie giełdą.

Nie chodzi o to co on zrobi z tymi akcjami tylko co oni mu pozwolą z nimi zrobić. Wypływają paskudne papiery, wszystkie haki na Muilenburga. Skoordynowana akcja. Albo akcjonariusze są w panice bo za chwilę cena akcji spadnie i go wykopali żeby dać pozytywny sygnał do wiadomości publicznej, albo służby przygotowują przejęcie firmy przez Trumpa albo jeszcze innego cwaniaczka. Jest możliwy scenariusz że firma zostanie podzielona na kilka mniejszych, żeby ci od samolotów nie rozwalili całości. A wtedy samoloty znajdą się w sytuacji rynkowej konkurencji z Airbusem, z którym konkurować się nie da, bo rządy europejskich państw dają mu kasę pod stołem zbytnio się z tym nawet nie kryjąc.

Data: 2019-12-26 07:21:47
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 26.12.2019 o 05:55, Konrad Anikiel pisze:

Nie chodzi o to co on zrobi z tymi akcjami tylko co oni mu pozwolą z nimi zrobić. Wypływają paskudne papiery, wszystkie haki na Muilenburga. Skoordynowana akcja. Albo akcjonariusze są w panice bo za chwilę cena akcji spadnie i go wykopali żeby dać pozytywny sygnał do wiadomości publicznej, albo służby przygotowują przejęcie firmy przez Trumpa albo jeszcze innego cwaniaczka.

Obstawiam pierwsze - z tym że nie w panice, a po prostu zagranie dla publiczności. A w panice nie są bo wiedzą, że boeing jest za duży żeby upaść. No i nie napisałeś co takiego ze swoimi akcjami zrobić?

Jest możliwy scenariusz że firma zostanie podzielona na kilka mniejszych, żeby ci od samolotów nie rozwalili całości. A wtedy samoloty znajdą się w sytuacji rynkowej konkurencji z Airbusem, z którym konkurować się nie da, bo rządy europejskich państw dają mu kasę pod stołem zbytnio się z tym nawet nie kryjąc.

Dlatego się raczej tak nie stanie.



--
Shrek

Data: 2019-12-26 00:30:35
Autor: Konrad Anikiel
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu czwartek, 26 grudnia 2019 15:21:48 UTC+9 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 26.12.2019 o 05:55, Konrad Anikiel pisze:

> Nie chodzi o to co on zrobi z tymi akcjami tylko co oni mu pozwolą z nimi zrobić. Wypływają paskudne papiery, wszystkie haki na Muilenburga. Skoordynowana akcja. Albo akcjonariusze są w panice bo za chwilę cena akcji spadnie i go wykopali żeby dać pozytywny sygnał do wiadomości publicznej, albo służby przygotowują przejęcie firmy przez Trumpa albo jeszcze innego cwaniaczka.

Obstawiam pierwsze - z tym że nie w panice, a po prostu zagranie dla publiczności. A w panice nie są bo wiedzą, że boeing jest za duży żeby upaść. No i nie napisałeś co takiego ze swoimi akcjami zrobić?

To nie są zwykłe udziały kupione na giełdzie tylko część jego miesięcznej pensji. One zawsze są obłożone specjalnymi warunkami, znaczy to co on może z nimi zrobić zależy od tego jak jego odejście zostanie przedstawione od strony formalnej. Jeśli to jest- jak to określasz 'złoty spadochron', to już je sprzedał, tylko prasa jeszcze o tym nie wie. A jeśli się go wykopie za złe uczynki to może się okazać że złamanego centa z nich nie zobaczy, a tylko utknie w wieloletniej walce w sądzie. Watch this space, po losie udziałów Muilenburga można się będzie wkrótce dowiedzieć jaka jest sytuacja w Boeingu.


> Jest możliwy scenariusz że firma zostanie podzielona na kilka mniejszych, żeby ci od samolotów nie rozwalili całości.. A wtedy samoloty znajdą się w sytuacji rynkowej konkurencji z Airbusem, z którym konkurować się nie da, bo rządy europejskich państw dają mu kasę pod stołem zbytnio się z tym nawet nie kryjąc.

Dlatego się raczej tak nie stanie.

Nawet jakby to sam Trump powiedział w noworocznym orędziu to i tak bym nie uwierzył.

Data: 2019-12-26 13:17:32
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 26.12.2019 o 09:30, Konrad Anikiel pisze:

Obstawiam pierwsze - z tym że nie w panice, a po prostu zagranie dla
publiczności. A w panice nie są bo wiedzą, że boeing jest za duży żeby
upaść. No i nie napisałeś co takiego ze swoimi akcjami zrobić?

To nie są zwykłe udziały kupione na giełdzie tylko część jego miesięcznej pensji.

Domyślam się. No ale co z tego?

One zawsze są obłożone specjalnymi warunkami, znaczy to co on może z nimi zrobić zależy od tego jak jego odejście zostanie przedstawione od strony formalnej.

Być może tak, być może nie - ale do czego dążysz?

Jeśli to jest- jak to określasz 'złoty spadochron', to już je sprzedał, tylko prasa jeszcze o tym nie wie.

No to jeśli sprzedał to po problemie. Nic więcej nie może nimi namieszać.

A jeśli się go wykopie za złe uczynki to może się okazać że złamanego centa z nich nie zobaczy, a tylko utknie w wieloletniej walce w sądzie.

Znów - może tak, może nie, ale co to ma do tematu?

Watch this space, po losie udziałów Muilenburga można się będzie wkrótce dowiedzieć jaka jest sytuacja w Boeingu.

Obstawiam, że je normalnie trzyma i pije drinki z palemkami za dywidendy. Dobrze wie, że B. jest za duży żeby upaść, a jego odejście jest częścią ugody - ty odchodzisz, żeby wszyscy myśleli że coś w temaci maxów robimy i ktoś dostał za to po dupie, a my dbamy żebyś na tym stratny za bardzo nie był.

Dlatego się raczej tak nie stanie.

Nawet jakby to sam Trump powiedział w noworocznym orędziu to i tak bym nie uwierzył.

Akurat słowo trampka jest gówno warte. On często nawet nie wie co mówi, jak coś powie z partyzanta, bez konsultacji z doradcami;)

--
Shrek

Data: 2019-12-27 14:07:13
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e04a4db$0$560$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 26.12.2019 o 09:30, Konrad Anikiel pisze:
Watch this space, po losie udziałów Muilenburga można się będzie wkrótce dowiedzieć jaka jest sytuacja w Boeingu.

Obstawiam, że je normalnie trzyma i pije drinki z palemkami za dywidendy. Dobrze wie, że B. jest za duży żeby upaść, a jego odejście

GM tez byl za duzy. I dalej produkuje samochody, ale to juz jednak nie ten sam GM,
i akcjonariusze zostali z reka w nocniku ...

jest częścią ugody - ty odchodzisz, żeby wszyscy myśleli że coś w temaci maxów robimy i ktoś dostał za to po dupie, a my dbamy żebyś na tym stratny za bardzo nie był.

I dopoki Boeing nie padnie w stylu GM, to tak bedzie.

Ale Konrad moze miec racje - trzeba patrzyc co bedzie dalej, bo moze ciekawie.

Aczkolwiek ... przeciez prezes to wszystko zrobil dla dobra akcjonariuszy.
Co innego jakby ukradl, sprzedal sobie za pol ceny czy kupil materialy od swojej firmy dwa razy drozej ...

Chyba, ze wzorem VW - FAA i FBI juz szukaja winnego, i trzeba bedzie znalezc ... winnego.

J.

Data: 2019-12-27 14:19:44
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 27.12.2019 o 14:07, J.F. pisze:

GM tez byl za duzy. I dalej produkuje samochody, ale to juz jednak nie ten sam GM,
i akcjonariusze zostali z reka w nocniku ...

Pożyjemy, zobaczymy. B robi sporo dla wojska.

Ale Konrad moze miec racje - trzeba patrzyc co bedzie dalej, bo moze ciekawie.

Z niecierpliwością patrzę. Jeszcze bardziej ciekawi mnie co będzie z maxami. Coraz bardziej się zastanawiam czy w ogóle polecą. Ile normalnie trwa certyfikacja samolotu?



--
Shrek

Data: 2019-12-28 16:13:37
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Fri, 27 Dec 2019 14:19:44 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 27.12.2019 o 14:07, J.F. pisze:
GM tez byl za duzy. I dalej produkuje samochody, ale to juz jednak nie ten sam GM,
i akcjonariusze zostali z reka w nocniku ...

Pożyjemy, zobaczymy. B robi sporo dla wojska.

No to tym bardziej scenariusz GM bylby mozliwy.
Rzad pewnie chetnie przejmie wojskowa fabryke :-)

Ale Konrad moze miec racje - trzeba patrzyc co bedzie dalej, bo moze ciekawie.
Z niecierpliwością patrzę. Jeszcze bardziej ciekawi mnie co będzie z maxami. Coraz bardziej się zastanawiam czy w ogóle polecą. Ile normalnie trwa certyfikacja samolotu?

Cos mi chodzi po glowie, ze dlugo, latami nawet - tam jest zdaje sie
duzo rzeczy do sprawdzenia. A w MAX zostala jedna.

Ale jak zaczna programy sprawdzac, to czy nie bedzie dluzej ? :-)

J.

Data: 2019-12-28 17:47:02
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 28.12.2019 o 16:13, J.F. pisze:

No to tym bardziej scenariusz GM bylby mozliwy.
Rzad pewnie chetnie przejmie wojskowa fabryke :-)

Wydaje mi się, że niekoniecznie. Najlepszą kasę robi się właśnie na styku wojska a "inicjatywy prywatnej". "A ci do dobrze zarabiają, ci najlepiej płacą". Ujmę to inaczej - gdyby rządowi zależało na fizycznym przejściu koncernów zbrojeniowych, to byłyby one już od dawna państwowe;)

Z niecierpliwością patrzę. Jeszcze bardziej ciekawi mnie co będzie z
maxami. Coraz bardziej się zastanawiam czy w ogóle polecą. Ile normalnie
trwa certyfikacja samolotu?

Cos mi chodzi po glowie, ze dlugo, latami nawet - tam jest zdaje sie
duzo rzeczy do sprawdzenia. A w MAX zostala jedna.

No właśnie wróbelki ćwierkają, że jak zaczęli się przygladać...

Ale jak zaczna programy sprawdzac, to czy nie bedzie dluzej ? :-)

No i masz babo placek. 800/900 już nie produkują, maxa wstrzymali...


--
Shrek

Data: 2019-12-28 21:35:18
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sat, 28 Dec 2019 17:47:02 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 28.12.2019 o 16:13, J.F. pisze:
No to tym bardziej scenariusz GM bylby mozliwy.
Rzad pewnie chetnie przejmie wojskowa fabryke :-)

Wydaje mi się, że niekoniecznie. Najlepszą kasę robi się właśnie na styku wojska a "inicjatywy prywatnej". "A ci do dobrze zarabiają, ci najlepiej płacą". Ujmę to inaczej - gdyby rządowi zależało na fizycznym przejściu koncernów zbrojeniowych, to byłyby one już od dawna państwowe;)

No i np mozna sie doczytac, ze fabryki amunicji sa "goverment owned,
privately operated".

Z niecierpliwością patrzę. Jeszcze bardziej ciekawi mnie co będzie z
maxami. Coraz bardziej się zastanawiam czy w ogóle polecą. Ile normalnie
trwa certyfikacja samolotu?

Cos mi chodzi po glowie, ze dlugo, latami nawet - tam jest zdaje sie
duzo rzeczy do sprawdzenia. A w MAX zostala jedna.

No właśnie wróbelki ćwierkają, że jak zaczęli się przygladać...

Np - ponoc jest sprawdzane ladowanie przy ilus tam mm wody na pasie.

Uznac, ze podwozie bylo sprawdzone w poprzednich modelach, czy sie
czepiac, ze inne silniki plus drobna zmiana wysokosci wymaga ponownego
sprawdzenia ?

Ale jak zaczna programy sprawdzac, to czy nie bedzie dluzej ? :-)

No i masz babo placek. 800/900 już nie produkują, maxa wstrzymali...

To wznowia.
Tak czy inaczej - ciekaw jestem, czy ktos sprawdza programy w kodzie
zrodlowym ... to moze lata trwac. J.

Data: 2019-12-29 01:31:25
Autor: Marcin Debowski
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
On 2019-12-28, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Tak czy inaczej - ciekaw jestem, czy ktos sprawdza programy w kodzie
zrodlowym ... to moze lata trwac.

Wydawałoby się, że przynajmniej początkowo, powinny być sprawdzane przez inny program na poziomie czujników i elementów wykonawczych. Sprawdzanie tak rozbudowanego (zapewne) kodu chyba nie ma za dużo sensu.

--
Marcin

Data: 2019-12-29 07:42:37
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 28.12.2019 o 21:35, J.F. pisze:

Wydaje mi się, że niekoniecznie. Najlepszą kasę robi się właśnie na
styku wojska a "inicjatywy prywatnej". "A ci do dobrze zarabiają, ci
najlepiej płacą". Ujmę to inaczej - gdyby rządowi zależało na fizycznym
przejściu koncernów zbrojeniowych, to byłyby one już od dawna państwowe;)

No i np mozna sie doczytac, ze fabryki amunicji sa "goverment owned,
privately operated".

Ale koncerny zbrojeniowe są jednak prywatne.

Np - ponoc jest sprawdzane ladowanie przy ilus tam mm wody na pasie.

Uznac, ze podwozie bylo sprawdzone w poprzednich modelach, czy sie
czepiac, ze inne silniki plus drobna zmiana wysokosci wymaga ponownego
sprawdzenia ?

Po tym jak się okazało, że jednak trochę różnic było i niekt o tym nie wspomniał, to będą badać wszystko co może mieć jakikolwiek związek.

Tak czy inaczej - ciekaw jestem, czy ktos sprawdza programy w kodzie
zrodlowym ... to moze lata trwac.

Ciężko mi powiedzieć - nie znam się na tym, ale w mojej świadomości programy zawsze mają błędy. Wiem, że teoretycznie są języki które to eliminują, ale z tego co czytałem to oprogramowanie beinga jest jak banków - klecone z modułów napisanych w różnych językach a nawet dla innych sprzętów i łatanych żeby tylko działało.


--
Shrek

Data: 2019-12-29 14:40:38
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 29 Dec 2019 07:42:37 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 28.12.2019 o 21:35, J.F. pisze:
Wydaje mi się, że niekoniecznie. Najlepszą kasę robi się właśnie na
styku wojska a "inicjatywy prywatnej". "A ci do dobrze zarabiają, ci
najlepiej płacą". Ujmę to inaczej - gdyby rządowi zależało na fizycznym
przejściu koncernów zbrojeniowych, to byłyby one już od dawna państwowe;)

No i np mozna sie doczytac, ze fabryki amunicji sa "goverment owned,
privately operated".

Ale koncerny zbrojeniowe są jednak prywatne.

Widac amunicje strzelecka armia USA woli kupowac z panstwowej.
To moze byc tez kwestia specyfiki - trzeba utrzymywac fabryke
wykorzystujac 10% mozliwosci, a nie patrzec co tu sie nie oplaca.

Tak czy inaczej - ciekaw jestem, czy ktos sprawdza programy w kodzie
zrodlowym ... to moze lata trwac.

Ciężko mi powiedzieć - nie znam się na tym, ale w mojej świadomości programy zawsze mają błędy.

Jakos tak.

Wiem, że teoretycznie są języki które to eliminują,

Nie ma. Co najwyzej moga zmniejszyc pr-stwo.

ale z tego co czytałem to oprogramowanie beinga jest jak banków - klecone z modułów napisanych w różnych językach a nawet dla innych sprzętów i łatanych żeby tylko działało.

Bardzo mozliwe. Kiedys US postawily na Ade, ale chyba im przeszlo.

Tak czy inaczej - staranne sprawdzenie programu - kupa roboty.

J.

Data: 2019-12-29 16:17:32
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 29.12.2019 o 14:40, J.F. pisze:

Ale koncerny zbrojeniowe są jednak prywatne.

Widac amunicje strzelecka armia USA woli kupowac z panstwowej.

Może to pozostałość z czasów WW2? Wtedy państwo pewnie "interwencyjnie" postawiło fabryki, bo w końcu nie ma w amunicji nic skomplikowanego, więc dalo się to zrobić na szybko i tak zostało?

Bardzo mozliwe.
Kiedys US postawily na Ade, ale chyba im przeszlo.

Tak czy inaczej - staranne sprawdzenie programu - kupa roboty.

Jakby  chodziło tylko o nieszczęsnego macsa to by od nowa napisali.

--
Shrek

Data: 2019-12-29 16:31:48
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 29 Dec 2019 16:17:32 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2019 o 14:40, J.F. pisze:
Ale koncerny zbrojeniowe są jednak prywatne.
Widac amunicje strzelecka armia USA woli kupowac z panstwowej.

Może to pozostałość z czasów WW2? Wtedy państwo pewnie "interwencyjnie" postawiło fabryki, bo w końcu nie ma w amunicji nic skomplikowanego, więc dalo się to zrobić na szybko i tak zostało?

Potem byla Korea, Wietnam, M16 itp.

Bardzo mozliwe.
Kiedys US postawily na Ade, ale chyba im przeszlo.

Tak czy inaczej - staranne sprawdzenie programu - kupa roboty.

Jakby  chodziło tylko o nieszczęsnego macsa to by od nowa napisali.

Ale nowe przeciez tez trzeba sprawdzic.

J.

Data: 2019-12-29 16:40:50
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 29.12.2019 o 16:31, J.F. pisze:

Może to pozostałość z czasów WW2? Wtedy państwo pewnie "interwencyjnie"
postawiło fabryki, bo w końcu nie ma w amunicji nic skomplikowanego,
więc dalo się to zrobić na szybko i tak zostało?

Potem byla Korea, Wietnam, M16 itp.

Ale dalej chodzi mi o to, że są to stosunkowo proste rzeczy. I stosunkowo mały z nich zysk... oraz nie trzeba działu R&D tak naprawdę - albo znikomy. A NASA pokazała, że jest jednak mało efektywna poza warunkami zimowojennymi, więc tam gdzie trzeba coś wymyślić, to chyba wolą się na prywatnym biznesie opierać.

Jakby  chodziło tylko o nieszczęsnego macsa to by od nowa napisali.

Ale nowe przeciez tez trzeba sprawdzic.

Ale jak zrobić to porządnie, w dedykowanym do takich zastosowań języku, z solidną dokumentacją, to łatwiej będzie to sprawdzić (i pewnie szybciej nawet z uwzględnieniem napisania od początku)... tylko będzie to przynanie się do tego, że wześniej było na odwal się. I wtedy w zasadzie ktoś musi zadać pytanie a co z resztą oprogrsamowania?

BTW:

https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/boeing-uczy-linie-lotnicze-socjotechnik-pozwalajacych-przywrocic-zaufanie-do-maxow-7545.html


--
Shrek

Data: 2019-12-29 17:23:43
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 29 Dec 2019 16:40:50 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2019 o 16:31, J.F. pisze:
Może to pozostałość z czasów WW2? Wtedy państwo pewnie "interwencyjnie"
postawiło fabryki, bo w końcu nie ma w amunicji nic skomplikowanego,
więc dalo się to zrobić na szybko i tak zostało?

Potem byla Korea, Wietnam, M16 itp.

Ale dalej chodzi mi o to, że są to stosunkowo proste rzeczy. I stosunkowo mały z nich zysk... oraz nie trzeba działu R&D tak naprawdę - albo znikomy. A NASA pokazała, że jest jednak mało efektywna poza warunkami zimowojennymi, więc tam gdzie trzeba coś wymyślić, to chyba wolą się na prywatnym biznesie opierać.

W tamtych czasach tez mnostwo zamawiala u prywatnych firm.

Jakby  chodziło tylko o nieszczęsnego macsa to by od nowa napisali.

Ale nowe przeciez tez trzeba sprawdzic.

Ale jak zrobić to porządnie, w dedykowanym do takich zastosowań języku, z solidną dokumentacją, to łatwiej będzie to sprawdzić

Pewnie tak

(i pewnie szybciej nawet z uwzględnieniem napisania od początku)...

A to juz niekoniecznie.

tylko będzie to przynanie się do tego, że wześniej było na odwal się.

Niekoniecznie. Dopoki nie wykryjesz bledu ...

I wtedy w zasadzie ktoś musi zadać pytanie a co z resztą oprogrsamowania?

Jest dobra, bo sprawdzona w innych samolotach :-)

BTW:
https://www.rynek-lotniczy.pl/wiadomosci/boeing-uczy-linie-lotnicze-socjotechnik-pozwalajacych-przywrocic-zaufanie-do-maxow-7545.html

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nieudana-misja-statku-zalogowego-starliner-do-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej

blad w programie ?

J.

Data: 2019-12-29 18:14:28
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 29.12.2019 o 17:23, J.F. pisze:

Ale dalej chodzi mi o to, że są to stosunkowo proste rzeczy. I
stosunkowo mały z nich zysk... oraz nie trzeba działu R&D tak naprawdę -
albo znikomy. A NASA pokazała, że jest jednak mało efektywna poza
warunkami zimowojennymi, więc tam gdzie trzeba coś wymyślić, to chyba
wolą się na prywatnym biznesie opierać.

W tamtych czasach tez mnostwo zamawiala u prywatnych firm.

Tak jak piszę. Podejrzewam, że to jeszcze pokłosie IIWŚ. Nastawiali wtedy państwowych fabryk amunicji i zostały...

Ale jak zrobić to porządnie, w dedykowanym do takich zastosowań języku,
z solidną dokumentacją, to łatwiej będzie to sprawdzić

Pewnie tak

(i pewnie szybciej nawet z uwzględnieniem napisania od początku)...

A to juz niekoniecznie.

Niekoniecznie, ale dość prawdopodobne. W końcu ten cały MCAS to nie jakiś rocket science. Stopień skomplikowania samego sterownika to chyba mniejszy od ABSu w samochodzie. Chyba że robi coś jeszcze o czym nie wiemy. Bo przestawianie powierzchni sterowej o zadany kąt jeśli AoA większy niż, to nawet nie jest regulator proporcjonalny, nie mówiąc już o PIDach.

I wtedy w
zasadzie ktoś musi zadać pytanie a co z resztą oprogrsamowania?

Jest dobra, bo sprawdzona w innych samolotach :-)

Właśnie zaczęli się zastanawiać czy max to rzeczywiście taki sam B737 jak reszta. I żadna z odpowiedzi nie napawa optymizmem. Chyba najlepsza to "to zależy", ale też słaba;)

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nieudana-misja-statku-zalogowego-starliner-do-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej

blad w programie ?

Na to wygląda - ale to był lot testowy, po to żeby sprawdzić, więc ciężko tu mówić o porażce.


--
Shrek

Data: 2019-12-29 20:48:26
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 29 Dec 2019 18:14:28 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2019 o 17:23, J.F. pisze:
Ale dalej chodzi mi o to, że są to stosunkowo proste rzeczy. I
stosunkowo mały z nich zysk... oraz nie trzeba działu R&D tak naprawdę -
albo znikomy. A NASA pokazała, że jest jednak mało efektywna poza
warunkami zimowojennymi, więc tam gdzie trzeba coś wymyślić, to chyba
wolą się na prywatnym biznesie opierać.

W tamtych czasach tez mnostwo zamawiala u prywatnych firm.

Tak jak piszę. Podejrzewam, że to jeszcze pokłosie IIWŚ. Nastawiali wtedy państwowych fabryk amunicji i zostały...

Ja o NASA pisze.

to np zrobil NAA https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_command_and_service_module

to Grumman
https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_Lunar_Module

tu cala masa wymienionych
https://en.wikipedia.org/wiki/Saturn_V


https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nieudana-misja-statku-zalogowego-starliner-do-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej
blad w programie ?

Na to wygląda - ale to był lot testowy, po to żeby sprawdzić, więc ciężko tu mówić o porażce.

Jesli jednak dosc banalny blad w programie - nie napawa optymizmem.
Nie slyszeli o testowaniu ? :-)

J.

Data: 2019-12-29 21:10:17
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 29.12.2019 o 20:48, J.F. pisze:

W tamtych czasach tez mnostwo zamawiala u prywatnych firm.

Tak jak piszę. Podejrzewam, że to jeszcze pokłosie IIWŚ. Nastawiali
wtedy państwowych fabryk amunicji i zostały...

Ja o NASA pisze.

Ok. Myślałem, że o armii USA w czasie 2WŚ. Pomyliłem wątki.

to np zrobil NAA
https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_command_and_service_module

to Grumman
https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_Lunar_Module

tu cala masa wymienionych
https://en.wikipedia.org/wiki/Saturn_V

Oczywiście. Niemniej jednak jakby to robił prywaciarz to pewnie wyszłoby taniej. Niekoniecznie szybciej. Dlatego NASA funkcjonowała całkiem nieźle gdy pompowano w nią gigantyczną kasę i nawet w takich oderwanych od rzeczywistości ekonomicznej warunkach potrzebowała prywatnych podwykonawców. Skończyła się kroplówka, skończyło się rumakowanie. Swoją drogę chciałbym mieć 25 lat właśnie w stanach w czasie moonshot. Oczywiście pod warunkiem, że byłbym białym inżynierem;)
Na to wygląda - ale to był lot testowy, po to żeby sprawdzić, więc
ciężko tu mówić o porażce.

Jesli jednak dosc banalny blad w programie - nie napawa optymizmem.
Nie slyszeli o testowaniu ? :-)

A kto mówi, że banalny. No i przecież przetestowali;)


--
Shrek

Data: 2019-12-29 21:32:32
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Sun, 29 Dec 2019 21:10:17 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 29.12.2019 o 20:48, J.F. pisze:
W tamtych czasach tez mnostwo zamawiala u prywatnych firm.

Tak jak piszę. Podejrzewam, że to jeszcze pokłosie IIWŚ. Nastawiali
wtedy państwowych fabryk amunicji i zostały...

Ja o NASA pisze.

Ok. Myślałem, że o armii USA w czasie 2WŚ. Pomyliłem wątki.

Z amunicja wtedy to nie wiem jak bylo, ale samoloty kupowali jednak od "prywatnych" firm.

to np zrobil NAA
https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_command_and_service_module

to Grumman
https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo_Lunar_Module

tu cala masa wymienionych
https://en.wikipedia.org/wiki/Saturn_V

Oczywiście. Niemniej jednak jakby to robił prywaciarz to pewnie wyszłoby taniej. Niekoniecznie szybciej

Nie doczytales - to robil prywaciarz.

. Dlatego NASA funkcjonowała całkiem nieźle gdy pompowano w nią gigantyczną kasę i nawet w takich oderwanych od rzeczywistości ekonomicznej warunkach potrzebowała prywatnych podwykonawców. Skończyła się kroplówka, skończyło się rumakowanie.

Tak czy inaczej - to olbrzymie koszty. Bo i mnostwo pracy.

Ale prywatny przemysl zrobil sobie rynek na dluzej.

J.

Data: 2019-12-29 21:55:35
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 29.12.2019 o 21:32, J.F. pisze:

Ok. Myślałem, że o armii USA w czasie 2WŚ. Pomyliłem wątki.

Z amunicja wtedy to nie wiem jak bylo, ale samoloty kupowali jednak od
"prywatnych" firm.

No właśnie dlatego, że wcześniej już prywaciarze je robili. A fabrykę amunicji łatwo było postawić i zatrudnić w niej niewolników dlatego państwo to zrobiło.


Oczywiście. Niemniej jednak jakby to robił prywaciarz to pewnie wyszłoby
taniej. Niekoniecznie szybciej

Nie doczytales - to robil prywaciarz.

Doczytałem - chodzi o to, że "czapka" była państwowa. I działała dobrze tylko w pewnych specyficznych warunkach a i to posiłkując się prywaciarzami. Po zimnej wojnie wydawało się, że już nikt w kosmos nie poleci, a NASA była cieniem własnego cienia. I okazało się, że lepiej radzą sobie prywaciarze i... rosjanie;)

. Dlatego NASA funkcjonowała całkiem
nieźle gdy pompowano w nią gigantyczną kasę i nawet w takich oderwanych
od rzeczywistości ekonomicznej warunkach potrzebowała prywatnych
podwykonawców. Skończyła się kroplówka, skończyło się rumakowanie.

Tak czy inaczej - to olbrzymie koszty. Bo i mnostwo pracy.

A jednak musk wysłał teslę w kosmos. Podczas gdy NASA nie ma czym polecieć na ISS i wynajmują ruskie sojuzy:P


--
Shrek

Data: 2019-12-30 17:49:28
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e0912c7$0$541$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 29.12.2019 o 21:32, J.F. pisze:
Ok. Myślałem, że o armii USA w czasie 2WŚ. Pomyliłem wątki.
Z amunicja wtedy to nie wiem jak bylo, ale samoloty kupowali jednak od
"prywatnych" firm.

No właśnie dlatego, że wcześniej już prywaciarze je robili. A fabrykę amunicji łatwo było postawić i zatrudnić w niej niewolników dlatego państwo to zrobiło.

Niewolnikow juz chyba nie bylo.
A i z samolotami raczej nie tak latwo - zrobisz, a potem wojsko powie, ze nie chce.

Raczej jakies konkursy byly, moze i wspolpraca projektowa ...

Oczywiście. Niemniej jednak jakby to robił prywaciarz to pewnie wyszłoby
taniej. Niekoniecznie szybciej
Nie doczytales - to robil prywaciarz.
Doczytałem - chodzi o to, że "czapka" była państwowa. I działała dobrze tylko w pewnych specyficznych warunkach a i to posiłkując się prywaciarzami. Po zimnej wojnie wydawało się, że już nikt w kosmos nie poleci, a NASA była cieniem własnego cienia. I okazało się, że lepiej radzą sobie prywaciarze i... rosjanie;)

No coz, ktos tu pisal jak jest w USA - ołowek potrzebuje do pracy.
Prosze podac nr projektu, dwa dolary bedzie obciazony.

Jak to $2, w Walmarcie kosztuje 20 centow.
To prosze sobie kupic w Walmarcie za 20 centow, ale prywatnie, my tu mamy olowki z przetargu, zatwierdzone, i kosztuja po $2 :-)

. Dlatego NASA funkcjonowała całkiem
nieźle gdy pompowano w nią gigantyczną kasę i nawet w takich oderwanych
od rzeczywistości ekonomicznej warunkach potrzebowała prywatnych
podwykonawców. Skończyła się kroplówka, skończyło się rumakowanie.

Tak czy inaczej - to olbrzymie koszty. Bo i mnostwo pracy.

A jednak musk wysłał teslę w kosmos. Podczas gdy NASA nie ma czym polecieć na ISS i wynajmują ruskie sojuzy:P

Albo ... po prostu tak taniej.  Policzyli, i stwierdzili, ze krajowa rakieta bedzie drozsza :-)

J.

Data: 2019-12-30 18:22:01
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 30.12.2019 o 17:49, J.F. pisze:

No właśnie dlatego, że wcześniej już prywaciarze je robili. A fabrykę amunicji łatwo było postawić i zatrudnić w niej niewolników dlatego państwo to zrobiło.

Niewolnikow juz chyba nie bylo.

Byli;) Produkcja wojenna rządzi się swoimi prawami.

A i z samolotami raczej nie tak latwo - zrobisz, a potem wojsko powie, ze nie chce.

Robi się konkurs i raz się wygrywa, raz wygrywa kto inny. Żaden chyba nie stracił;)

Doczytałem - chodzi o to, że "czapka" była państwowa. I działała dobrze tylko w pewnych specyficznych warunkach a i to posiłkując się prywaciarzami. Po zimnej wojnie wydawało się, że już nikt w kosmos nie poleci, a NASA była cieniem własnego cienia. I okazało się, że lepiej radzą sobie prywaciarze i... rosjanie;)

No coz, ktos tu pisal jak jest w USA - ołowek potrzebuje do pracy.
Prosze podac nr projektu, dwa dolary bedzie obciazony.

Przecież tak jest też u nas - kod projektu i każda godzina i papier do plotera;)

Jak to $2, w Walmarcie kosztuje 20 centow.

No jak by mi płacili tyle co moja godzina w timesheecie kosztuje, to dalej bym robił w korpo i wychwalał ten system jako jedyny własciwy;)

A jednak musk wysłał teslę w kosmos. Podczas gdy NASA nie ma czym polecieć na ISS i wynajmują ruskie sojuzy:P

Albo ... po prostu tak taniej.  Policzyli, i stwierdzili, ze krajowa rakieta bedzie drozsza :-)

No dokładnie - okazuje się, że w normalnych warunkach cała ta NASA jest nic nie warta.

--
Shrek

Data: 2019-12-26 07:53:31
Autor: reader
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
... bo rządy europejskich państw dają mu kasę pod stołem zbytnio się z tym nawet nie kryjąc.

A skąd to wiadomo?

Data: 2019-12-24 10:57:50
Autor: Shrek
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu 24.12.2019 o 08:42, anikiel.konrad@gmail.com pisze:

Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

Są. Pomijając już że będą ich ratować choćby ze względy na to ile procent gospodarki stanową wraz z podwykonawcami, "wojnę" celną z UE (zostałby Airbus i jak tu cła nakładać jak nie masz wewnetrznego producenta?), to robią zabawki dla wojska. USA nie da im upaść.

Ciekawostka, na początku pisali nie CEO, tylko jakiś tam senior manager. Teraz już nie ma tamtej informacji.

W gazecie pisali, że prezes i właśnie przez dyrektora wykonawczego zastąpiony. Dzień jak co dzień.


--
Shrek

Data: 2019-12-26 00:45:27
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Mon, 23 Dec 2019 23:42:24 -0800 (PST), anikiel.konrad@gmail.com
napisał(a):
W dniu wtorek, 24 grudnia 2019 06:55:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
Bez przesady. Wywalenie trzech dyrektorów to nie bankructwo. Zmiana dyrektora czy prezesa to nie jest coś nadzwyczajnego. Lecą często za "niewystarczające" (co nie znaczy złe, a po prostu gorsze od planu) i nikogo to nie dziwi.

Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

Raczej sa. To jednak powazna czesc gospodarki krajowej ... i
swiatowej.

Tyle ze ... rzad juz ma doswiadczenie z GM. Z Boeingem moze podobnie.

J.

Data: 2019-12-26 00:48:36
Autor: Konrad Anikiel
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
W dniu czwartek, 26 grudnia 2019 08:50:01 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Mon, 23 Dec 2019 23:42:24 -0800 (PST), anikiel.konrad@gmail.com
napisał(a):
> W dniu wtorek, 24 grudnia 2019 06:55:02 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
>> Bez przesady. Wywalenie trzech dyrektorów to nie bankructwo. Zmiana >> dyrektora czy prezesa to nie jest coś nadzwyczajnego. Lecą często za >> "niewystarczające" (co nie znaczy złe, a po prostu gorsze od planu) i >> nikogo to nie dziwi.
>> > Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

Raczej sa. To jednak powazna czesc gospodarki krajowej ... i
swiatowej.

Tyle ze ... rzad juz ma doswiadczenie z GM. Z Boeingem moze podobnie.

W zależności od firmy i jej udziałowców, rząd może mieć cały szereg powodów dla których może nie chcieć żeby dana firma była too big to fall.

Data: 2019-12-26 17:08:50
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Dnia Thu, 26 Dec 2019 00:48:36 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
W dniu czwartek, 26 grudnia 2019 08:50:01 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Mon, 23 Dec 2019 23:42:24 -0800 (PST), anikiel.konrad@gmail.com
Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że zrozumieli że nie są too big to fall.

Raczej sa. To jednak powazna czesc gospodarki krajowej ... i
swiatowej.

Tyle ze ... rzad juz ma doswiadczenie z GM. Z Boeingem moze podobnie.

W zależności od firmy i jej udziałowców, rząd może mieć cały szereg
powodów dla których może nie chcieć żeby dana firma była too big to
fall.

Myslisz, ze nie dali na kampanie ? No moze i nie.

Udzialowcow GM akurat wych* bez mydla, choc w sumie ... moze sami sie wych* ? Tylko ... kto im teraz na kampanie da, bo panstwowej firmie to jakby
nie wypada :-)

J.

Data: 2019-12-27 14:09:26
Autor: J.F.
737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym
Użytkownik "Konrad Anikiel"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:16cfc366-3f56-4193-a2b7-7df4a8fede5f@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 26 grudnia 2019 08:50:01 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Mon, 23 Dec 2019 23:42:24 -0800 (PST), anikiel.konrad@gmail.com
> Chyba nie rozumiesz sytuacji. To nieważne kogo wywalili. Ważne że > zrozumieli że nie są too big to fall.

Raczej sa. To jednak powazna czesc gospodarki krajowej ... i
swiatowej.

Tyle ze ... rzad juz ma doswiadczenie z GM. Z Boeingem moze podobnie.

W zależności od firmy i jej udziałowców, rząd może mieć cały szereg powodów dla których może nie chcieć żeby dana firma była too big to fall.

I zaryzykuje powazny sektor krajowej gospodarki, zatrudniajacy ... miliony ?

Normalnie bym powiedzial, ze nie zaryzykuje.
Ale moze zrobic jak z GM.

Tyle, ze Boeing na razie ma sie dobrze finansowo. Na razie.

J.

737 MAX może będzie dopuszczony do lotów w lutym

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona