| Data: 2010-10-16 15:00:35 | |
| Autor: dK | |
| A Fotyga nic nie robi... | |
|
Prezydent RP, który nie ma moralnego prawa zajmować to stanowisko jest przyjmowany przez Papieża, a tymczasem Pan Prezes, który jako jedyny ma takie moralne prawo jest przez polityków na świecie ignorowany.
Dlaczego p. Fotyga nic nie robi w tym kierunku, by ostrzec świat przed Komorowskim??? Przecież to przypadkowy prezydent! Czy listy do ambasadorów miałyby być ostatnią rzeczą jaką zrobiła kaczystowska dyplomacja??? Do roboty! Trzeba natychmiast wysłać ostrzeżenie do świata, że spotykanie się z ludźmi, którzy stoja za zamachem na jedynego prawowitego prezydenta RP od czasów Ignacego Mościckiego będzie odebrane jako akt agresji wobec Prawdziwej Polski, a Pan Prezes jak już za pomocą swoich faszystowsko-katolickich czarnych koszul obali reżim Tuska ogłosi się dożywotnim imperatorem (z woli katolickiego ludu oczywista oczywistosć) nie poda ręki tym co skalali się spotkaniem z Komorowskim. dK |
|