sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Od Rakiet za 5baniek za sezon.

Hmm, jesli to wieloletnia oferta, to robilby za nastepce Mutombo, czy
mozna to odebrac jako sygnal o koncu Yao (przynajmniej w Rockets)?

I jesli to sie potwierdzi, trudno bedzie o mniejsze zaskoczenie, ze
cyferkowcy z Rockets wykombinowali, iz warto siegnac po Marcina ;-)


--
pzdr
wiLQ

On 1 Lip, 13:42, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> Od Rakiet za 5baniek za sezon.

Hmm, jesli to wieloletnia oferta, to robilby za nastepce Mutombo, czy
mozna to odebrac jako sygnal o koncu Yao (przynajmniej w Rockets)?

I jesli to sie potwierdzi, trudno bedzie o mniejsze zaskoczenie, ze
cyferkowcy z Rockets wykombinowali, iz warto siegnac po Marcina ;-)

Ale nie szaleni matematycy jak berri tylko solidni analitycy. z tego
co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...

pzdr

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> I jesli to sie potwierdzi, trudno bedzie o mniejsze zaskoczenie, ze
> cyferkowcy z Rockets wykombinowali, iz warto siegnac po Marcina ;-)

Ale nie szaleni matematycy jak berri tylko solidni analitycy.

Wybacz, ale wg WP48 Gortat rowniez wypada znakomicie.

z tego
co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...

Ma bardzo duzo wspolnego. Gromadzenie danych i ich przetwarzanie
bynajmniej nie jest domena romantykow czy ludzi nie do konca
przekonanych czy ta cala cyferkologia jest warta zamieszania.


--
pzdr
wiLQ

On 1 Lip, 14:04, wiLQ <N...@spam.com> wrote:

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > I jesli to sie potwierdzi, trudno bedzie o mniejsze zaskoczenie, ze
> > cyferkowcy z Rockets wykombinowali, iz warto siegnac po Marcina ;-)

> Ale nie szaleni matematycy jak berri tylko solidni analitycy.

Wybacz, ale wg WP48 Gortat rowniez wypada znakomicie.

wybaczam.

> z tego
> co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
> przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
> rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
> po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
> itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...

Ma bardzo duzo wspolnego. Gromadzenie danych i ich przetwarzanie
bynajmniej nie jest domena romantykow czy ludzi nie do konca
przekonanych czy ta cala cyferkologia jest warta zamieszania.

cyferkologia to wp, pery i inne bajery.
To o czym pisalem wg mnie to zupelnie inna polka niz cyfrologia ktora
przewidujecie przyszlosc.

Mysle ze jesli pokazalabys romantykowi ze gracz X  w 75% swoich akcji
woli mijac w lewo to on to przyjmie i nie bedzie sie klocil ze on
widzial inaczej. Jesli ktos to po prostu obliczy i nie bedzie bez
potrzeby wsadzal tam kwantyli, kweren, calek czy macierzy to super,
bedzie to dla romantyka tak samo prosta statystyka jak ppg i watpie
zeby ja kwestionowal.

pzdr

sooobi napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:

> > z tego
> > co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
> > przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
> > rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
> > po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
> > itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...
>
> Ma bardzo duzo wspolnego. Gromadzenie danych i ich przetwarzanie
> bynajmniej nie jest domena romantykow czy ludzi nie do konca
> przekonanych czy ta cala cyferkologia jest warta zamieszania.

cyferkologia to wp, pery i inne bajery.

I wlasnie pod te inne bajery kwalifikuje sie powyzsze ;-)

Mysle ze jesli pokazalabys romantykowi ze gracz X  w 75% swoich akcji
woli mijac w lewo to on to przyjmie i nie bedzie sie klocil ze on
widzial inaczej. Jesli ktos to po prostu obliczy

Nie to bym sie czepial, ale to tak jakby istotna cecha cyferkologii...

i nie bedzie bez
potrzeby wsadzal tam kwantyli, kweren, calek czy macierzy to super,

Hm, pytanie brzmi czy jedno moze istniec bez drugiego? Tzn czy w Rockets
sa lepki, ktore ogladaja wszystkie mecze i kazda akcje zapisuja w
odpowiednia kolumne czy moze raczej odbywa sie to przez jakies szacunki?


--
pzdr
wiLQ

> i nie bedzie bez
> potrzeby wsadzal tam kwantyli, kweren, calek czy macierzy to super,

Hm, pytanie brzmi czy jedno moze istniec bez drugiego? Tzn czy w Rockets
sa lepki, ktore ogladaja wszystkie mecze i kazda akcje zapisuja w
odpowiednia kolumne czy moze raczej odbywa sie to przez jakies szacunki?

Jakie szacunki?
Ihmo siedza i ogladaja.

I jesli to sie potwierdzi, trudno bedzie o mniejsze zaskoczenie, ze
cyferkowcy z Rockets wykombinowali, iz warto siegnac po Marcina ;-)

Ale nie szaleni matematycy jak berri tylko solidni analitycy.

Wybacz, ale wg WP48 Gortat rowniez wypada znakomicie.

Ja bym nie wybaczyl :D

z tego
co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...

Ma bardzo duzo wspolnego. Gromadzenie danych i ich przetwarzanie
bynajmniej nie jest domena romantykow czy ludzi nie do konca
przekonanych czy ta cala cyferkologia jest warta zamieszania.

Ano ma duzo.
Ja kojarze, ze robili jakiestam analizy dla JRicha, typu: w ktorym kierunku lubi mijac na kozle.
Znaczy, wchodzimy juz w procenty, ulamki i inne takie. Czysta matematyka, Panie :-)

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

s pisze:

z tego
co mi wiadomo battier nie mial jakis matematycznych wzorow na to jak
przeszkadzac kobe, mial po prostu opisane z jakich miejsce kobe lubi
rzucac, i czy z danej pozycji lubi to robic po kozle, po zalsonie czy
po indwidualnej akcji, czy lepiej rzuca po kozle lewa reka czy prawa
itp. to akurat z cyferkowcami nie ma za duzo wspolnego...

Ma bardzo duzo wspolnego. Gromadzenie danych i ich przetwarzanie
bynajmniej nie jest domena romantykow czy ludzi nie do konca
przekonanych czy ta cala cyferkologia jest warta zamieszania.

Ano ma duzo.
Ja kojarze, ze robili jakiestam analizy dla JRicha, typu: w ktorym kierunku lubi mijac na kozle.
Znaczy, wchodzimy juz w procenty, ulamki i inne takie. Czysta matematyka, Panie :-)

Po prostu mieli do dyspozycji bogatsze dane wejściowe. WP48/WS i inne takie to wskaźniki z gatunku "liczenia na odwrocie koperty".

pzdr

TRad