Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Łajdacy spuszczeni ze smyczy

Łajdacy spuszczeni ze smyczy

Data: 2012-10-01 20:05:16
Autor: u2
Łajdacy spuszczeni ze smyczy
.... juz ujadaja na psp :-)

http://wpolityce.pl/artykuly/37478-glinski-wielki-szacun-dla-odwaznego-czlowieka-ktory-wystawia-sie-na-wsciekly-atak-wszelkiej-masci-spuszczonych-ze-smyczki-idiotow-i-lajdakow

Oczywiście, pan profesor nie zostanie premierem ani dziś, ani za
tydzień. I nie o to w tej kandydaturze chodzi. Z prostego powodu, bez
wyborów układ parlamentarny pozostanie taki sam, bez rozłamu w PO, bez
„zdrady” PSL nic się nie zmieni, a ten układ jest scementowany strachem
i mroczną tajemnicą smoleńską. Palikot i SLD to oczywista ściema i
ukryte wsparcie systemu. No a kurzyści wysunęli Pana Cymańskiego,
sympatycznego gościa, który ładnie śpiewa, więc też pewnie nie poprą.
No, ale mamy kandydata, godnego szacunku, ponadpartyjnego, rozsądnego,
do którego nie ma jak się przyczepić, choć nie wątpię, że sztaby już
pracują.

Po pierwsze, nieznany. Konkretnie, to nieznany w TVN i Polsacie, bo w
środowiskach naukowych, to i owszem, nie słyszę, by ktoś się o nim
wypowiadał źle merytorycznie. Merytorycznie, bo partyjno - celebryckiego
rechotu ekspertów od socjologii, gotowania na gazie i baletu,
zaludniających studio TVN nie można traktować, jako rytualne bicie w
bębny w celu odpędzenia złego mzimu wśród plemion prymitywnych. Właśnie
słyszę, że Morozowski się zaśmiewa do rozpuku z powodu smsa Kasi Tusk.
No, właśnie, to jest ten poziom.

Przypominam tylko, że bardzo niewielu słyszało o Mazowieckim, nikt nie
słyszał o Bieleckim, nikt nie słyszał o Buzku, zupełnie nikt o
Marcinkiewiczu, Pawlaku, tej, jak jej tam, nawet teraz nie pamiętam, tej
Pani Premier, potem ambasadorce w Rzymie. No, skleroza, ale to kolejny
dowód, że nie tylko przed premierostwem nikt jej nie znał, ale i po
niewiele z tym lepiej. Nawet nie chce mi się sprawdzać, taka to Mężyca
(Żona?) Stanu. No, a już na pewno lepszy profesor socjologii, niż
magister historii, piłkarz - amator.

No, a w każdym razie wielki, wielki szacun dla odważnego człowieka,
który wystawia się na wściekły atak wszelkiej maści spuszczonych ze
smyczki idiotów i łajdaków.

Drugi plus tej kandydatury, to kolejne odarcie Palikota z „opozycyjnego”
fartuszka i ujawnienie go, jako Tuskowego przydupasa, Pana Skarpety, co
to dużo pyszczy, ale zawsze w najważniejszych chwilach i głosowaniach
wspiera i ratuje Tuska, tak jak było umówione, żadnej niespodzianki tu
nie ma. Podobną rolę odgrywa w Rosji Żyrynowski, zapewne wygrywając
swego czasu casting urządzany przez te same siły, skromnie pozostające w
cieniu. Rola podobna, gromadzić taka samą swołocz, na podstawie takich
samych socjotechnicznych mechanizmów, udawać strasznego, uch, jak
strasznego opozycjonistę, szarpać rząd za nogawki w sprawach kompletne
duperelnych, po czym zawsze głosować tak, jak trzeba, gdy naprawdę
trzeba. I wszystko się zgadza, wypisz, wymaluj Palikot.

Po wielkim sukcesie sobotniego marszu, pokazie jedności i wielkiej
dyscypliny - przy 200 000 ludzi ani jednego incydentu, nieliczne próby
przerwane w zarodku przez ochotnicze służby porządkowe, to, moim zdaniem
więcej znaczy, niż zwykłą zgromadzenie tłumu ludzi. Nie taka to wielka
sztuka zwołać ludzi, którzy robią, co chcą i rozłażą się każdy w swoja
stronę, sztuka ich zwołać i utrzymać w doskonałej dyscyplinie. To jest
dopiero wojsko, które może wywalczyć zwycięstwo. Wielki sojusz PiS,
Radia Maryja, Solidarności, środowisk Gazety Polskiej, które uważam za
bardzo ważne i silne, to zdarzenie o wielkiej wadze. Przede wszystkim,
ostateczne ustalenie, kto jest tu szefem. Szefem, przywódcą opozycji,
obozu patriotycznego jest PiS i Jarosław Kaczyński. Koniec, kropka.

Im szybciej Kurzyści (piszę o kurzystach, bo nie ma większej tajemnicy w
tym, że od kombinowania jest tam Kurski) wyciągną z tego wnioski, tym
lepiej dla wszystkich. Zwłaszcza dla nich samych. Co piszę z czystej
sympatii, przez pamięć, że to nasi ludzie, no, z lekkim przerostem
gruczołu ambicji i, zwłaszcza, gruczołem pragnienia euro diety. Koledzy,
wy to już wiecie, my to wiemy, my wiemy, że wy wiecie, wy wiecie, że my
wiemy, więc po co ta szopka?

http://naszeblogi.pl/blog/69

http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/

http://wpolityce.pl/autorzy/seawolf

http://freepl.info/authors/seawolf

Oraz w wersji audio tutaj:
http://niepoprawneradio.pl/

Data: 2012-10-01 20:23:28
Autor: Marek Czaplicki
ajdacy spuszczeni ze smyczy
u2 pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziaek 01 padziernik 2012 20:05:

... juz ujadaja na psp :-)

http://wpolityce.pl/artykuly/37478-glinski-wielki-szacun-dla-odwaznego-
czlowieka-ktory-wystawia-sie-na-wsciekly-atak-wszelkiej-masci-spuszczonych-
ze-smyczki-idiotow-i-lajdakow

Oczywicie, pan profesor nie zostanie premierem ani dzi, ani za
tydzie. I nie o to w tej kandydaturze chodzi.

Proste pytanie. A o co chodzi?

Data: 2012-10-01 20:40:37
Autor: abc
ajdacy spuszczeni ze smyczy
Oczywicie, pan profesor nie zostanie premierem ani dzi, ani za
tydzie. I nie o to w tej kandydaturze chodzi.

Proste pytanie. A o co chodzi?

Moe o wykazanie elektoratowi, e SLD i palikociarnia tak naprawd te
nale do koalicji i tylko udaj opozycj, eby byo adnie, demokratycznie.

--
Nie da si oddzieli polityki od religii. Nie da si w czowieku oddzieli
katolika od obywatela. Rozdzia pastwa od Kocioa jest sztuczny.

Data: 2012-10-01 20:51:28
Autor: Marek Czaplicki
ajdacy spuszczeni ze smyczy
abc pisze na pl.soc.polityka  w dniu poniedziaek 01 padziernik 2012 20:40:

Oczywicie, pan profesor nie zostanie premierem ani dzi, ani za
tydzie. I nie o to w tej kandydaturze chodzi.

Proste pytanie. A o co chodzi?

Moe o wykazanie elektoratowi, e SLD i palikociarnia tak naprawd te
nale do koalicji i tylko udaj opozycj, eby byo adnie,
demokratycznie.


Znam jednego takiego super-kandydata, ktry jak tylko co przernie a najczciej wychodz mu przernite wybory to od razu mwi, e nie o to mu chodzio. I to tyle jeli chodzi o najnowsz kandydatur. Pana ktrego nazwiska nie staram si nawet zapamita. :-)

Data: 2012-10-01 22:28:23
Autor: u2
ajdacy spuszczeni ze smyczy
W dniu 2012-10-01 20:40, abc pisze:
Proste pytanie. A o co chodzi?

Moe o wykazanie elektoratowi, e SLD i palikociarnia tak naprawd te
nale do koalicji i tylko udaj opozycj, eby byo adnie,
demokratycznie.


No wiesz te apanaze sejmowe, a u niektorych nawet konta w bankach
szwajcarskich skutecznie oslabia chec zmiany status quo. W razie chryi
ewakuuja sie na zachod :-)

Łajdacy spuszczeni ze smyczy

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona